Zmiany w szkole

[bulzemba]

Córce zmieniono 3 nauczycieli. Wiem że strony internetowej. Ciekawe czy coś jeszcze się pojawi.

A jak u was?

[szmytka1]

Remont, siedzą w klitce, za 2 miechy ponoć zmiana. Co do rotacji kadry, to u nas jest duża, wychowawców dzieciak miał nieraz 4 w jednym roku.

[ekstereso]

Już płakałam tu przed wakacjami, że wychowawczyni i polonistka odeszła. Więc nowy wychowawca i nowa polonistka. No i przesunięcie godziny rozpoczynania zajęć na 7 30, ból.

[szeptucha.z.malucha]

I mojego 7.30 jest od paru lat. Anglista odszedł, na razie nie ma angielskiego w planie lekcji...

[ekstereso]

Ale dlaczego? Przecież minister właśnie powodzian , że " pieniądze mamy" czyli jest eldorado a ci odchodzą. Chyba że to było takie wyznanie, my mamy a wy nie macie i co nam zrobicie...

[szeptucha.z.malucha]

Raczej to ostatnie🫤

[ekstereso]

No właśnie...

[sandy_cheeks]

szeptucha.z.malucha napisała:

> Anglista odszedł, na razie nie ma angielskiego
> w planie lekcji...

U nas też odeszła anglistka, ale jest nowa, tuż po studiach, to jej pierwsza praca i podobno jest pełna entuzjazmu. Ciekawe jak sobie poradzi w praskiej podstawówce z lokalnymi dzieciakami. Coś czuje, że za rok będzie kolejna zmiana, bo poprzednia też tylko rok wytrzymała, córka w 3ciej klasie ma już 3cią anglistkę, no ale zobaczymy…

[dwa_kubki_herbaty]

Jedna sala lekcyjna przybyła, bo odremontowali mniejszą aulę, nauczyciele bz.

[disco-ball]

W naszej szkole nie brakuje ani jednego nauczyciela przedmiotów. Uff

[runny.babbit]

Roszady, zastępstwa, katechetka uczy biologii, geografii i plastyki ( to nie żart). Ale wszystko obsadzone. Plan sensowny jeśli chodzi o godziny rozpoczęcia i kończenia lekcji. Ale to malutka szkoła.

[skumbrie]

Uuuu, z geografią jakoś sobie poradzi, ale biologia w jej wykonniu moze być ciekawa.

[hanusinamama]

U mnie katechetka uczy fizyki. Łkam...

[kulka-online]

U nas katecheta uczy matmy. Zobaczymy jak mu pójdzie (syn będzie miał z nim lekcje od tego roku).

[szeptucha.z.malucha]

Widziałam już wuefistkę uczącą fizyki i matmy w 5 klasie SP. Mam wrażenie, ze tylko woźna by mnie jeszcze zdziwiła.

[runny.babbit]

szeptucha.z.malucha napisała:

> Mam wrażenie, ze t
> ylko woźna by mnie jeszcze zdziwiła.
Mnie też. Kto by się chciał użerać z dzieciakami, rodzicami i dyrekcją. Spokojniej na posadzie woźnej, a kasa podobna.

[kulka-online]

Na razie dajemy szanse aczkolwiek zastanawia mnie dlaczego nastąpiła ta zmiana. Poprzedni nauczyciel syna z matematyki dalej uczy w tej szkole (nawet maja z nim informatykę). Mam nadzieję, ze nie wynika to z tego, ze rodzice z innej klasy złożyli podanie o zmianę nauczyciela i stąd te roszady.

[szeptucha.z.malucha]

Tzn matmy w 5 a fizyki w 7. Byłam na obu lekcjach, bo miałam pomoc opanować klasę. Przestałam się dziwić, ze się wydurniają- nic nie rozumieli, a na fizyce było tak, ze pani czytała fragment po cichu - potem dyktowała to, co pogrubione, dając jakiś komentarz a uczeń, który się orientował - ją poprawiał 🤦🏼‍♀️

[azja_pl2]

rodzice przychodza na lekcje, zeby pomoc nauczycielowi ogarniac klase???

[szeptucha.z.malucha]

Nie, byłam tam jako specjalista.

[runny.babbit]

To już grubo. Ale oczywiście można się było spodziewać.

[berdebul]

Może jest mgr fizyki?

[hanusinamama]

Historii mgr jest. Jakby była po fizyce to miałabym w dudzie ze uczy też religii

[wkswks]

My mamy jeszcze tydzień wakacji ale synowi zmieni się pani od niemieckiego, hip-hip-hura.

[malaperspektywa]

Jeszcze się nie ciesz. Poczekaj spokojnie. Patrz na ministra, też wydawało się, że nie może być gorzej. Chociaż oczywiście życzę lepszej, nowej zmiany.

[little_fish]

Nie wiem, nowa szkoła. Ale chyba żadnego nauczyciela nie brakuje.

[black_magic_women]

4 klasista ma czekać 2 godziny na etykę

[hanusinamama]

U mnie cudownie religia na koncu, wiec nie bedzie okienka
Za to w starych klasach fizyki uczy katechetka - byłoby śmieszne gdyby nie było straszne

[alterego72]

Dlaczego zakładasz, że musi być fatalnym nauczycielem fizyki?
Jeśli ma stosowne kwalifikacje i umie nauczać przedmiotu.
Bycie katechetką chyba nie wyklucza bycia poprawnym fizykiem?

[runny.babbit]

Bo na 99 procent jest to pani po jakichś podyplomowych. W papierach wszystko się zgadza, pytanie czy naprawdę chcemy żeby dzieci były uczone przez osoby, które nie kończyły porządnych studiów.

[hanusinamama]

Nawet nie. Okazuje się, ze jak nie ma nauczyciela z odpowiednim przygotowaniem to rok moze uczyć...ktokolwiek. Padło na katechetkę po historii.

[runny.babbit]

No tu jestem zaskoczona.

[alterego72]

W tej sytuacji masz prawo łkać

[waleria_bb]

W praktyce to wygląda tak, że na podyplomówki wręcz namawia dyrekcja, jak jest krucho z nauczycielami danego przedmiotu. W sensie, że zaraz jeden odejdzie na emeryturę, drugi idzie na zdrowotny itd.

[volta2]

A jematki tak chętnie robią wszelkie kursy, studia podyplomowe, rozwijając w ten sposób wonskie kariery,a nagle tak źle oceniają rozwój katechetki? Hmmm

[triss_merigold6]

Ależ wyklucza.

[hanusinamama]

Jest historykiem!!!

[alterego72]

To zmienia postać rzeczy.

[ariathedevil]

U starszego nie ma nadal matematyka. Będzie ponoć za tydzień. Wrrr, wrr, wrr. U młodszego informatyki uczy wuefista. Starszy 2 x w tyg. zaczyna o 7.20. Kończy po 8 h 2 informatykami. Na pewno wiele z tych lekcji wiele wyniesie, już pomijając jakość tej informatyki. W tym roku po raz pierwszy w ich edukacji inwestujemy w korki: matmy i informatyki u starszego, chemii u młodszego. Uhmmm, darmowa edukacja. Ogólnie wspaniała Czarnkowa szkoła.

[waleria_bb]

Akurat to zjawisko, że informatyki uczy wuefista to nie jest sprawka Czarnka. Tak jest od lat, bo pozwala się na te śmieszne podyplomówki.

[hanusinamama]

NIe. Bo płaca jest taka ze nikt z wiedzą z tego przemdiotu nie bedzie w szkole uczył/
Moj mąż jak sie dowiedział ile zarabia nauczyciel stwierdził, ze przy jego pensji w cumie to mogłby to robić charytatywnie

[little_fish]

Można nie pozwolić na podyplomówki i zatrudnić informatyka po polibudzie za 2000. 🤣🤣🤣

[waleria_bb]

Mam tego świadomość.

[runny.babbit]

Podyplomowki to taki sam szajs jak kontrakty w opiece zdrowotnej. Są po to by maskować braki kadrowe

[bergamotka77]

Lepiej nie mówić.

[la_mujer75]

U Młodszego (bo Starszy już nie w systemie ) nowa matematyczka, ale ze szkoły, to się syn dowie.
Wychodzi, że geografii (rozszerzenie) będzie uczyła nauczycielka z zeszłego roku, a to super wiadomość. Miała ich nie uczyć. Wiedzieliśmy, że do szkoły przyjdzie nauczyciel, ktory kiedys uczył moich synów w podstawówce, a miałam duże do niego zastrzeżenia, więc bardzo byłabym niezadowolona, jakby on teraz miał lekcje z Młodszym. Liczyłam, że jest po jakies podyplomówce ( w podstawówce uczyłł zgodnie ze swoim wykształceniem, które niewiele ma wspólnego z geografią), więc może nie dadzą go na rozszerzenie. I chyba tak wyszło
Niestety, nic nam nie mówia inicjały osoby, która bedzie uczyla polskiego ...
Reszta chyba bez zmian.

[mia_mia]

Czesne podnieśli, kolejny raz, od poziomu z którego zaczynaliśmy już jest 60% drożej, nowa wychowawczyni, o innych zmianach jeszcze nie wiem.

[unaluna]

Kilku nowych nauczycieli, ale z pierwszych relacji wydają się bardzo sensownie
Nowy wychowawca, też wygląda to lepiej niż się spodziewałam. Nowy kolega w klasie. Część szkoły w remoncie, ale zaczynają w takim chaosie jak jeszcze nigdy nie było...

[agus-ka]

U nas zmiana obydwu anglistów ( każda grupa ma swojego) oraz informatyka, z tym ze ten informatyk uczył klasę w pierwszym roku, w drugim przejął inny, teraz znów ten pierwszy. Ci co szykują się na studia informatyczne są zadowoleni ze zmiany.
Reszta nauczycieli chyba bez zmian. Wychowawca tez, jest super wiec tym bardziej na plus.

[afro.ninja]

Fajnie, ze w ogóle są.

[anilorak174]

Klasa 2 SP- zmiana nauczyciela od ang
Klasa 2 LO- zmiana 1 nauczyciela (geografia)
4 klasa technikum- zmiana nauczyciela ang.