menu weselne do oceny

[onazarenczona]

Zupy do wyboru:
Zupa cebulowa z diablotką serową
Krem z pomidorów z krutonami i świeżą bazylią
Krem z brokułów z płatkami migdałowymi

Danie główne (serwowane na paterach)
Filet z kurczaka faszerowany warzywami i serem
Schab nadziewany pieczarkami
Udko z kurczaka faszerowane orzechami
Roladki z polędwicy wieprzowej z borowikami
Eskalopki z indyka pieczone w Calvadosie
Schab duszony z morelami i goździkami
Pałki z kurczaka faszerowane rodzynkami i pistacjami z sosem śliwkowym

Dodatki do dań głównych
Ziemniaki opiekane w ziołach
Ziemniaki puree T
Talarki
Ryż kolorowy
Kluski ciemne i jasne
Bukiety warzyw gotowanych na parze
Buraczki zasmażane w śmietanie
Surówka z marchwi z winogronem
Mieszanka sałat w sosie Vinegret z mandarynkami

Przystaweki zimne
Półmisek wędlin i mięs pieczonych tj. karkówka, schab ze śliwką lub morelą
Roladki z łososia wędzonego z serkiem mascarpone, musem kaparowym, imbirowym, koperkowym
Indyk w maladze z owocami
Tymbaliki drobiowe i rybne
Rożki z szynki z musem chrzanowym i tatarskim
Melon miodowy w plastrach z szynki parmeńskiej
Cocktail z krewetek z avocado
Ryba po grecku

Sałatki weselne
Sałatka grecka z serem feta i oliwkami
Cocktail z melona, jabłek i kiwi na sałacie lodowej
Sałatka łososiowa z żółtym serem
Sałatka curry z kurczakiem
Seler marynowany z szynką
Sałatka Caprese
Królewska z orzechami, suszonymi pomidorami oraz pieczoną cielęciną

Ciepła kolacja I
Wieprzowina po starofrancusku w chlebku

Ciepła kolacja II
Canelloni z mięsem i sosem neapolitańskim pod beszamelem

Ciepła kolacja III
Boeuf Strogonow

Proszę o sugestie. Wesele planujemy od 13 do ostatniego gościa, czyli znając nasze rodziny do 3-4 rano następnego dnia

[pauli7]

Ja jestem mega-mięsożerna, a nawet u mnie było coś dla wegetarian (i kilku osób, które z powodów zdrowotnych właśnie przerzuciły się tylko na rybki i warzywka)
U Ciebie nie ma totalnie nic, ani na danie główne, ani na kolejne. Tylko odrobina ryb w zimnych przystawkach.
Powinno być coś choć jednego na ciepło dla wegetarian - chyba, że masz absolutną i 100% pewność, że wszyscy zjedzą mięso.

Pauli

[marina111]

racja...

[onazarenczona]

tak, mamy 2 osoby, które nie jedzą mięsa, nie jedzą jaj ani nie piją mleka itd... problem w tym, że one w ogóle bardzo niewiele produktów jedzą, więc dla nich musimy popracować nad specjalnymi daniami. Pozostali goście są mięsożerni, więc wiemy, że przede wszystkim mięsa nam zejdą. Niech mnie ktoś poratuje jakimiś przepisami dla wymagających te dwie osoby to
os. towarzyszące, dziewczyny są na diecie są od miesiąca, nasze wesele za dwa, może im...przejdzie fascynacja dietą? nie wiem, co wymyślić, dla kogoś, kto spożywa tylko soję, otręby owoce i warzywa wiem, że dziewczyny oczekują jakiś dań dla siebie, a restauracja nie bardzo umie mi w tym pomóc. Z drugiej strony wybrana przez nas restauracja sprawdza się jeśli chodzi o menu tradycyjne, więc nie mogę narzekać póki co

[ewul100]

Kotlety sojowe, falafel, pierogi z owocami, kotleciki z tofu, pierogi z bobem (ja lubię), szaszłyki warzywne z grilla.
Ja sama jestem baaaardzo mięsożerna, ale lubię czasem zjeść coś bezmięsnego.
Myślę, że jakieś kotleciki sojowe czy z tofu będą najlepsze, bo dodatki będą mogły być te same.

[virgaaurea]

jesli chcesz, to ci z tym wege menu pomoge, tylko:
1. daj dokladna liste, czego dziewczyny nie jedza;
np. rosol/bulion - tylko warzywny?
zelatyna? czy w razie czego kuchnia hotelowa zastapi ci to agarem (w sensie czy go beda mieli), czy takie dania odpadaja?
jajka i nabial rozumiem, ze nie;
wszystkie owoce i warzywa bez wyjatku? jak ze zbozami? zjedza ryz? makaronu nie, bo jajka, tak?
2. termin wesela (zeby wiedziec jakie owoce/warzywa sezonowo beda)
3. jaki typ kuchni dziewczyny lubia? srodziemnomorska? polska tradycyjna? azjatycka? czy bardziej chodzi o to, zeby bylo wegearomatycznie czy bardziej o to zeby bylo zdrowo-dietetycznie? to jest kwestia wegetarianizmu czy kalorii? rzeczy kaloryczne, ale bezmiesne mozna dodawac, np. tahine?
4. jakie dania chcesz wege? glowne? przystawki? zupy? po jednym kazdego rodzaju?
bo bez tych informacji ciezko cos zaproponowac...

postaram sie podrzucic jakies dania albo chociaz pomysly, gdzie szukac inspiracji;
dobrze byloby zrobic cos wege, co reszta tez zje, zeby nei gotowac dla 2 osob;

powiem ci szczerze - to jest menu dla gosci lubiacych kuchnie tradycyjna i jesli takich masz zdecydowana wiekszosc, jest ok;
ale na wszelki wypadek napisze - ja nie lubie tradycyjnej polskiej kuchni (i wiekszosc moich znajomych/rodziny w wieku 25-40 albo tez nie lubi albo juz ma takie wynika badan lekarskich, ze nie moze, chociaz lubi) i mnie bys na tym weselu prawie porzadnie odchudzila jechalabym na mieszance salat (a lubie jesc, i to duzo
za to wiekszosc mojej rodziny w wieku 45+ by sobie podjadla idealnie...
wiec zalezy, jakich masz gosci;

[onazarenczona]

1.zapytam i napiszę dokładnie
2.listopad
3.podejrzewam, że dziewczyny są na etapie eksperymentowania, mają po 15 i 16 lat, zaproszone zostały przez dwóch moich kuzynów 18-letnich jako osoby do towarzystwa i w ogóle zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle będą na ślubie, bo wiadomo w jakim tempie czasem sympatie się zmieniają w wieku nastu lat
4.tak, pozostali goście będą zadowoleni, sporo z nich mieszka w tej chwili za granicą i nawet przy wstępnym informowaniu o weselu "zamawiali" sobie u nas tradycyjne polskie dania, bo śnią im się po nocach

[virgaaurea]

> 2.listopad
czyli sezonowych swiezych produktow brak, trzeba sprowadzac, co nie jest tanie; wyjasnia to poniekad malo warzyw w zaproponowanym menu; ja bym poprosila o wiecej troche;

> 3.podejrzewam, że dziewczyny są na etapie eksperymentowania, mają po 15 i 16 la
> t, zaproszone zostały przez dwóch moich kuzynów 18-letnich jako osoby do towarz
> ystwa i w ogóle zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle będą na ślubie, bo wiadom
> o w jakim tempie czasem sympatie się zmieniają w wieku nastu lat
w takim razie nie szukalabym jakichs bardzo skomplikowanych potraw, tylko do kazdej grupy (zupy, dania glowne itd) dala jedna propozycje wege, a przy okazji niskokaloryczna i lekkostrawna; takim 15-16 latkom to odpowiada, bo zwracaja uwage na kalori i figure, a nawet jesli pozostali goscie to miesozercy, zawsze moze sie zdarzyc, ze ktos tego dnia potrzebuje jzejszego jedzenia ze wzgledu na zdrowie, samopoczucie czy jest na diecie;
nadaje sie taki na przyklad ratatuj, casseroles, curry, faszerowany baklazan czy cukinia jako dania na goraco, terrina warzywna jako przekaska, pasztet np. z czerwonej soczewicy albo z dyni i selera jako przekaski;
soja sie nie sprawdzi bo oprocz tych 2 dziewczyn ktore nie wiadomo czy beda nikt jej nie bedzie jadl; gdybys jednak chciala - sluze przepisami na cos lepszego niz kotleciki

> 4.tak, pozostali goście będą zadowoleni, sporo z nich mieszka w tej chwili za g
> ranicą i nawet przy wstępnym informowaniu o weselu "zamawiali" sobie u nas trad
> ycyjne polskie dania, bo śnią im się po nocach
ale to co masz w menu jest tradycyjne w innym sensie niz teraz o tym piszesz; przez tradycyjne polskie dania wiekszosc ludzi rozumie zurek, rosol, barszcz, bigos, flaki, kasza gryczana jako dodatek, placki ziemniaczane, mielony itd.; dania z twojego menu nazwalam tradycyjnymi, bo to sa potrawy, ktore byly modne w knajpach mniej wiecej pod koneic lat 90.; w tym sensie nie jest to kuchnia nowoczesna, tylko tradycyjna;

a deserow/slodyczy nie przewidujesz? nawiasem mowiac jest sporo dan (nawet ciast), do ktorych nie tzreba uzywac jajek; nie sadze, zeby kucharze tego nie wiedzieli, po prostu dla nich to dodatkowa praca (=klopot), a takie mieso z calvadosem syzbko i prosto sie robi;

[audrey_horne]

Zgadzam się, z tradycyjną polską kuchnią to menu ma niewiele wspólnego. Moim zdaniem jest ono tradycyjne o tyle, o ile jest proste, nieskomplikowane, niezróżnicowane, trochę monotematyczne. Polska kuchnia nie musi też oznaczać bigosu i pierogów. Może być też coś bardziej wykwintnego.
I dziwi mnie też, że restauracja nie potrafi zaproponować ani jednego dania bezmięsnego. Co to za restauracja?

[audrey_horne]

Tak na chłopski rozum, gdzie tam tradycyjne polskie dania? Krewetki z awokado? Caprese? Sałatka curry z kurczakiem? Strogonow? Canneloni z sosem neapolitańskim?
Jak już pisały dzoewczyny, większość tych dań na słodko bym wyrzuciła. Ani słodkie sałatki, ani mięsa w morelach czy ananasach raczej się nie sprawdzą.

[virgaaurea]

audrey - obstawiam, ze nie mieszkasz w PL

pod koniec lat 90 w knajpach byla moda na takie dania; trendy kulinarne sie zmienily, wszyscy o tym zapomnieli, a to co bylo modne w lepszych knajpach "przeszlo" do takich srednich, w malych miasteczkach czesto to jest wlasnie takie lepsze knajpiane menu do dzis;
zeby nie bylo - sama nie cierpie i nigdy nie lubilam slodkich dan glownych; nikt z mojej rodziny i przyjaciol ponizej lat 40 tez tego nie lubi raczej; ci, ktorzy maja wiecej lat, ale i po swiecie jezdzili sporo i mieszkali w roznych miejscach - podobnie, ale np. moja ciocia (kolo 60), ktora sama gotuje megatradycyjnie (i dobrze, choc od 30 lat podobnie), a poza pl wyjezdza wylacznie do dzieci w anglii, takie jedzenie bedzie uwazac za odswietne i wykwintne, i bylaby tym miesem w morelach zachwycona;
pytanie, jakich zalozycielka watku ma gosci w wiekszosci - mlodych i podrozujacych po swiecie, czy moze ciocie kolo 60;

inna sprawa, ktora ja bym sie zaniepokoila - tak duzy wybor zwykle oznacza, ze jakosc bedzie taka sobie;

trzecia sprawa, nie wiem, gdzie autorka robi te impreze, ale to co wiekszosc knajp w pl nazywa np. curry z kurczakiem albo salatka grecka ma sie do oryginalow nijak; nazwa nie jest polska, ale smak juz tak; chocby glupie oliwki baaardzo rzadko sie zdarzaja porzadne; i wiekszosci ludzi w pl takie wlasnie obco-narodowe potrawy smakuja, wlasnie knajpy, ktore takie jedzenie serwuja zwykle odnosza sukces na polskim rynku;

[marina111]

A tak bardziej tradycyjnie mogą być poprostu pierogi i tu do wyboru dla gości albo ruskie, z kapusta i grzybami czy z serem albo z mięsem. Jesli ktos całą noc żywił sie sałatkami to napewno nie pogardzi pierogiem.

Moga być tesz krokiety z kapusta i barszczyk albo kotlety z jajka.

[iuscogens]

onazarenczona napisała:

> tak, mamy 2 osoby, które nie jedzą mięsa, nie jedzą jaj ani nie piją mleka itd.
> .. problem w tym, że one w ogóle bardzo niewiele produktów jedzą, więc dla nich
> musimy popracować nad specjalnymi daniami. Pozostali goście są mięsożerni, wię
> c wiemy, że przede wszystkim mięsa nam zejdą. Niech mnie ktoś poratuje jakimiś
> przepisami dla wymagających te dwie osoby to
> os. towarzyszące, dziewczyny są na diecie są od miesiąca, nasze wesele za dwa,
> może im...przejdzie fascynacja dietą? nie wiem, co wymyślić, dla kogoś, kto
> spożywa tylko soję, otręby owoce i warzywa:( wiem, że dziewczyny oczekują jakiś
> dań dla siebie, a restauracja nie bardzo umie mi w tym pomóc. Z drugiej strony
> wybrana przez nas restauracja sprawdza się jeśli chodzi o menu tradycyjne, wię
> c nie mogę narzekać póki co

ani wegetarianie ani weganie nie jedzą tylko soi, otręb, warzyw i owoców. Musisz mieć bardzo małą wiedzę na temat żywienia skoro tak twierdzisz, o czymś takim jak strączki (czyli uwaga nie tylko soja) nie słyszałaś?? Można zrobić falafle, można podać tofu zamiast jednej zimnej mięsnej przystawki rybnej.
Jak przestaniesz mieć nadzieję, że im przejdzie to przejrzyj sobie ten dział
I jeszcze jedno, ryba to nie jest danie wegetariańskie.

do iuscogens

[onazarenczona]

Faktycznie nie interesowałam się konkretnie tym, co jedzą weganie czy wegetarianie. Piszę, co jedzą zaproszone na wesele dziewczyny -cytuję za jedną z nich "soja, otręby, warzywa i owoce" - i nazywają się przy tym wegeteriankami. Jeśli chodzi o mnie to równie dobrze mogą się nazwać rdzennymi aborygenkami - również mi nic do tego.

[marina111]

Menu chyba ok. Wygląda dobrze.
Ale:
zupa cebulowa? jestes pewna ze to sie sprawdzi?? Ja bym tego nie brała
czy jestes pewna ze gościom nie będzie się wydawało ze 2 razy jedli to samo (strogonow i wołowina w chlebku?? Ja bym jedno wymieniła. Tzn potrawy w chlebku się sprawdzają bo na moim weselu i mojej siostry goście bardzo chwaili wiec pewnie bym to zostawiła. Strogonowa uwielbiam ale jednak bym go zmieniła na coś innego.

Ja nie jestem fanką barszczu ale uwazam ze nad ranem jest zwykle nei zastapiony

[ewul100]

Zastąpić jedno danie mięsne - bezmięsnym.
Ja bym jeszcze do dania głównego dodała jakąs zwykłą surówkę (z kapusty czy ogórków). Nie przepadam za surówkami na słodko, a nie każdy może mieć ochotę na warzywa na ciepło.

[kol.3]

Zupy są w zasadzie w postaci kremów, zamieniłabym jeden-dwa kremy na bardziej tradycyjną zupę. W daniach głównych przeważają 2 mięsa: drób i i schab - czyli wieje nudą. Prosi się o urozmaicenie. Dlaczego nie ma ryb? Całe menu jest bardzo ubogie w ryby. Śledzi brak. Surówki bardzo słabe, poza tym dużo na słodko a gusta są różne. Na którąś z kolacji dałabym zwykły żurek lub inną zupę i rzeczywiście jakieś 1-2 dania kompletnie jarskie.

[sajolina]

Jak dla mnie osobiście menu jest fantastyczne, ale powiedziałabym, że kompletnie nietradycyjne, bo takie potrawy ani nie są tradycyjnymi polskimi ani tradycyjnymi weselnymi potrawami, więc jeśli Twoi goście liczą na prawdziwie polskie jedzonko, to się raczej zawiodą. Jedyna tradycyjna rzecz jaka mi wpadła w oko to schab ze śliwką i ryba po grecku.

Bardzo duża ilość jedzenia jest doprawiana na słodko bądź z dodatkiem orzechów - wydaje mi się, że takie potrawy cieszą się najmniejszym powodzeniem na weselach jako najmniej codziennie i niepasujące do mocnego alkoholu. Mało kto lubi mięso i surówki obiadowe na słodko. Jest też dużo ziół, nie każdy lubi.

Moim zdaniem, takie menu jest dość ryzykowne, bo nie masz w zasadzie ani jednej "zwyczajnej" potrawy. Fajnie jest móc popróbować czegoś nowego i niestandardowego na weselu, ale u Ciebie są w zasadzie same takie rzeczy i tradycjonaliści mogą być mocno niezadowoleni, nie każdy lubi eksperymentować z jedzeniem i nowymi smakami. Aczkolwiek Ty znasz swoich gości najlepiej

[audrey_horne]

Ja jestem megamięsnożerna, ale ludzie mięsnożerni wbrew pozorom nie żywią się WYŁĄCZNIE mięsem. W tym menu brak przede wszystkim różnorodności. Siedem dań głównych, a wśród nich same mięsa! Żadnej ryby, nic wegetariańskiego. To samo z kolacją - trzy opcje, a wszystkie mięsne, w dodatku dość ciężkie. Przydałaby się jakaś odmiana. Dla mnie bardzo kiepsko.

[83kimi]

Ja bym zamieniła jedną z kolacji na barszczyk czerwony z krokietem z kapustą i grzybami, to tradycyjne polskie danie. Do tego rzeczywiście koniecznie coś bezmięsnego. Może kotlety z kalafiora, z kaszy? Dla dziewczyn można ewentualnie zrobić ryż z warzywami, bezpieczne i proste w przygotowaniu.

[kaja86]

Jeśli chodzi o zupy, to zamiast tej cebulowej dałabym coś, co większość lubi; rosół albo żurek, bo cebulowa jest trochę ryzykowna dla ludzi, którzy nie będa chcieli kremu.
Mięsa mi się podobają, choć pewnie możnaby dać rybę zamiast czegoś.
Do dodatków dorzuciłabym jakąś surówkę bez owoców (kapusta, ogórki, marchew coś w tym stylu)
Też dałabym barszcz, ewnetualnie pierogi.

[kaga9]

Jak już tu któraś dziewczyna zauważyła, strasznie dużo słodkich składników, a takie menu ma chyba dość ograniczoną liczbę kibiców (mieszanka sałat OK, jak można to spaskudzić mandarynkami?- to oczywiście moja subiektywna uwaga, pół żartem, pół serio). Zamieniłabym też jeden z kremów (chyba pomidorowy, bo ten brokułowy jest oryginalniejszy) na tradycyjny rosół.

Na to, że nie ma ryb i dań jarskich nie zwróciłam uwagi, bo takie mnie nie interesują, ale przedpiśczynie mają rację, nie wszyscy goście są mięsożerni i trzeba by to uwzględnić.

zupy

[stworzenje]

onazarenczona napisała:

> Zupy do wyboru:
> Zupa cebulowa z diablotką serową
> Krem z pomidorów z krutonami i świeżą bazylią
> Krem z brokułów z płatkami migdałowymi
>

zdecydowanie jedno zmieniłabym na tradycyjny rosół. Yyy ee tego tak po cichu piszę: po cebuli potrafi wzdymać .

[zia86]

Menu bardzo fajne, lekko tradycyjne ale z nowoczesnymi dodatkami. Ja bym była bardzo zadowolona z jedzenia na takim weselu, dla każdego jest coś dobrego. Jedynie co to zmieniłabym cebulową na rosół, krem pomidorowy bym zostawiła, u nas był jako zupka i się sprawdził super. Oprócz tego do dań głównych serwowanych dodałabym jakąś rybkę. No i pamiętaj o wegetarianach jeśli ich masz, dla nich powinno być osobne menu serwowane. Dodałabym też jedną bezmięsną przystawkę, nie każdy lubi aż tyle mięska. I jakąś deskę serów do wina. Ale menu jest naprawdę bardzo fajne.