czy pamięta ktoś...Sp. nr 14

[Gość: fredka]

czy jest tu kto kto kończył SP nr.14.na przeciwko dworca zachodniego już jej
niema na jej mijscu jest teraz gimnazjum.Od dawna nie mieszkam w
Olsztynie ,rzadko tu bywam .ale najsympatyczniejsze wspomnienia mam właśnie
związane z tą szkołą.chętnie powspominam...

[Gość: jd]

Tę fantastyczną, choć trochę konkurującą (bez szans), szkołę pamiętają wszyscy,
którzy chodzili do szkoły nr 7, a tych jest tu sporo. I niejedno wspomnienie
(raczej ciepłe) poświęcili 14-tce.

[braciszki2]

BBBBBBBBBBBaaaaaaaaaaaa czy pamiętam!!!!!!!!!!?????????? NIE DOŚĆ ŻE TAM
CHODZIŁAM TO JESZCZE TAM OBOK MIESZKAM!!!!!!!!!!!

Zgadzam się!!!!! wspomnienia są mi bardzo bliskie........... Wkońcu to moja
pierwsza szkoła!!!!!!!! To miło że ktoś tu ruszył te wspomnienia????
Tą szkołę kończyła nawet moja mama..........
Ja ukończyłam ją w roku.........??????ojej kiedy to było..... ;) 1994 rok klasa
p.Ciombor [;)]

[Gość: mir-mur]

Pamietam sporo ludzi z 14 chodziłem razem z nimi na religie do katedry.
Zawsze razem z nimi łaziłem do schronów które były koło waszej szkoły.
Podaje link do strony z fotkami szk.7-ki ale są tam trzy zdjęcia zrobione w
sierpniu 1975r. gdy wasza szkoła dostała patrona (łysego) i z 7-ki. został
wysłany poczt sztandarowy pod dowódctwem p.Brzozowskiego.(FILUTA)
pozdrawiam mir-mur

[Gość: mir-mur]

ups...
home.arcor.de/szkpnr7/mir-mur_7/slides/14ka_08_75a.html
Przeglądać w prawo.

[Gość: trefl]

A pamiętacie panią od biologi Halinę O.Co aktualnie robią byli nasi nauczyciele.

[braciszki2]

No jak nie pamiętamy jak pamiętamy.........
Odkąd szkły 14 i 10 zostały spokrewnione [w jednej podstawówka w drugiej
gimnazjum] to wszyscy nauczyciele zostali pomieszani..... Ale wyobraźcie sobie
że co niektóre do dziś pracują. Ach te czasy>>>>....p. od Biologii historii czy
od WOSu nie wspominając o..... FIZYCE.
JAKIŚ ROCZNIK KLASY "A" Z WYCHOWACTWA POCZĄTKOWEO OD P.ZOFII R.???? mOŻE SIĘ
ZNAJDZIE TU....

[danabr]

kończyłam 14-tkę.. wieki temu ;) To była naprawdę świetna szkoła. Plus
ciekawostka: za moich czasów nie trzeba było nawet nosić żadnych podręczników do
szkoły: były na miejscu :)))

Mam nieodparte wrażenie, że jeżeli się nauczyłam czegoś w jakiejkolwiek
szkole... a nie - bo bardzo sama chciałam - to tylko tam.

[Gość: TL]

Na dlugiej przerwie chodzilo sie na rajskie jabluszka rosnące tuz przy dworcu
zachodnim, albo na perony podkladać na tory 20-sto groszówki. Jak przejechal po
tym pociąg z monety robiła się taka fajna cienka blaszka. Kto miał większą ten
wygrywał ;). Kiedys wypatrzyl nas tam dyro ale, że w porę daliśmy nogę to i
wszystkim upiekło się. Oczywiscie pamiętam niektórych nauczycieli z lat 70 -
tych:
- Pana M.G. - wuefistę. Na jego lekcjach graliśy głównie w rękę i kosza.
Drużyna, która przegrywała robiła 100 przysiadów. Cóż to były za mecze...
- Panią H.O. - uczyła biologii. Wspaniała nauczycielka. W pracowni u niej
znajdowały się akwaria, wypchane ptaszydła i ryby. W rogu stał nawet prawdziwy
szkielet będący postrachem dziewczyn z naszej klasy.

Ech długo można by gadać.....

[Gość: ted]

Czy ktoś pamięta?
Dnia 04.09.inaguracja roku szkolnego w Olsztynie wiele o tym w mediach mówi
się i pisze.
Pokazuje się problemy uczniów- nauczycieli-szkół.
Jednakże nikt nie wspomni -pozdrowi nauczycieli -seniorów -emerytów -zaprosi
na inagurację.
Tych pedagogów co kiedyś pokazywali mam w elementarzu litery - uczyli
czytać-pisać
"Ala ma kota -to jest kot Ali".
Kochani zrobiliście " fajną robotę" daliście mam wiedzę.
Pamiętamy - mile z dozą nostalgi wspominamy.
Łezka się w oku kręci
Serdecznie z szacunkiem pozdrawiam.
uczeń

[Gość: jf]

czternastka byla w latach szescdziesiatych nasza najwieksza rywalka w pilce
recznej.pamietam Slawka Szymanskiego i Marka Sliwinskiego.z Markiem plywalem na
hornecie na przystani Warmii.niezapomniane czasy.niestety kontakty sie pourywaly.
jf--byly siodemkowicz

[shift2]

Jak miło powspominac.
Ja tez uczyłem sie w 14 tce.
.....a czy pamietacie sklepik na pierwszym piętrze?

[shift2]

A moze jest ktos kto konczył szkołę w w roku 1972...........?

Kto kończył tą szkółkę w roku 1993??

[Gość: Braciszki2]

Pamiętam sklepik, pamiętam salę biologiczną i obie panie p.O. i p.D. Pamiętam
WIELKIE "BIURKO" NA ŚRODKU SALI pod tablicą w sali od fizyki. I szatnie
takie.........fajne zawsze było gdzie się chować. Sale techniczne też niczego
sobie......
Jak fajnie było..........
Wiecie co ja mam to do dziś mieszkam tam i już wkrótce moje dzieci będą też tam
chodzić.

[Gość: TL]

a w latach siedemdziesiątych bylismy nawet zapleczem drużyny szczypiorniaka KS
Budowlani grającej bodajże w trzeciej lidze. Na arenie szkół podstawowych w
tamtym okresie najbardzej zażarte boje toczyliśmy z dwunastką. Zresztą lata
siedemdziesiate miały również swoje ciemne strony, ze wspomnę tak zwanych
gitowców przesiadujących najczęściej na Pekinach (nieistniejących już koszarach
przy ul. Grunwaldzkiej)lub w parku nad Łyną. Troszkę ich w szkole było a też i
spotkania z nimi nie należaly do przyjemnych. Pamiętam fajne lodowisko wylewane
co roku na boisku w parku. Szkoła sprawowała nad nim opiekę. Jeździło się tam
do nocy, teren był oświetlony i grała nawet muzyka puszczana ze szpulowego
magnetofonu w takim małym kiosku. Po kiosku już nie ma śladu a boisko niestety
znajduje się w opłakanym stanie.

[Gość: czarek]

Hallo TL, napewno cie znam, Grales z L. Goslawskim albo generacja pozniej z R.
Sobotko?

[Gość: czarek]

co jest z P. Michalem Glowackim z WfU , gdzie jest ten co gral w pilke reczna w
14 i w Budowlanych?

[Gość: fredka]

sklepik,to była dopiero zabawa ,prowadziły go dzieciaki samodzielnie po
zaopatrzenie jeździlo sie do malego cukierniczego sklepu na
przeciwko "Koktailu", miło wspominam moja pierwszą wychowawczynię
p.Piotrowską ,która prowadziła drużynę zuchów, pamiętam coroczne święto
pieczonego ziemniaka,lodowisko szkolne i tor saneczkowy, który co prawda długo
nie przetrwał,budowali go rodzice.Lubiłam tę szkołę ,chciałabym, żeby moje
dzici tez tak miło wspominały swoja podstawówkę.Do 14 chodziłam w latach 1970-
1978.

[Gość: Fredek]

Oh wow ...
Moja rowiesnica.
Ja tez 1970-78 w podstawowce , tylko ze w "Siodmece".

Jakos z "14-stka" nie dalo sie nam zaprzyjaznic.
Za to jako dlugoletni ministrant w Garnizonowym , musialem czesto obok waszej
szkoly przechodzic.

Pozdrowienia

[Gość: mamut]

No prosze jak sie pieknie watek o 14-tce rozkreca.. moze i wam sie temat
rozrosnie.. warto.. dzieki naszemu znow mialem szanse spotkac tylu starych
przyjaciol po latach.. a w koncu zycie rozsialo nas po roznych stronach
swiata.. Gratuluje i zycze owocnych wspomnien.. 14-tka to byla spora buda wiec
moze sie znajda chetni na pogaduszki.. radze wam zerknac na nasze forum i moze
strone siodemkowiczow ... zdziwilibyscie sie jak sie nam temat rozwinal.

Pozdrawiam byly siodemkowicz. A tak swoja droga to co sie z waszym Karolkiem
stalo? Tym co stal przed buda... w zime ubieral bialy beret ;) Pamietacie???

czuwaj

[Gość: TL]

Z tego co pamiętam Karolek trafił bodajże do Barczewa na działkę czy też do
ogródka na prywatną posesję. Ponoć miał się o niego upomnieć sam autor. Było o
tym jakiś czas temu w GO ale dawno i mogę być w błędzie.

[Gość: jd]

Ja pamiętam to boisko-lodowisko. Fantastyczne, chyba nawet trochę lepsze niż
lodowisko na boisku Siódemki. A w wakacje grywałem tam w nogę.

[Gość: DD]

A ja dostałem w prezencie od uczniów z 14 pierwsze ( i na razie jedyne) "limo"
za kibicowanie drużynie szczypiornistów z siódemki (mecz na terenie
czternastki). Powrót chłopaków siódemkowiczów z religii z katedry przez tereny
czternastkowe zawsze był z lekką adrenaliną.

[Gość: mamut]

no to nie ladnie z ich strony... ale moze DD zasluzyles ;)

no to do gory

[Gość: jd]

Nie zasłużył. To chyba jest opisane w wiadomym miejscu.
Bardzo ładnie i słusznie współtroszczymy się o interesy 14-tki na tym forum.

[Gość: zyby]

Ja poniekąd też chodziłem do Sp.nr14 ale dopiero na studiach, mieliśmy tam w
pracowni ZPT ćwiczenia z technologii drewna czy coś w tym stylu.

[danabr]

Lodowisko było super, a jak ważne towarzysko :))) Nie do przecenienia.

[Gość: Czternastkowicz]

Nasz Karolek namierzony ;-)
img471.imageshack.us/img471/9836/200704032bl3.jpg

[Gość: zuza]

Do "14" wprawdzie nie chodziłam ale byłam baaardzo zakochana a jednym z jej
absolwentów rok ukonczenia szkoły bodajże 88 ale właśnie dlatego darzę tę
szkołę ogromnym sentymentem.
Pozdrawiam

[Gość: jaskółka]

Witam, również uczęszczałam do "14". Co prawda nie trwało to długo - tylko jeden ostatni rok - 8 klasa. Zmiana szkoły i to w ostatnim roku to niemałe przeżycie, pamiętam ten stres czy zaakceptuje mnie klasa, nikogo tam nie znałam. I o dziwo, wszystko było OK, spotkałam się z pełną sympatią i akceptacją klasy. Wspomnnienia związane ze szkołą - bardzo pozytywne. Co prawda nie pamiętam już nazwisk nauczycieli którzy mnie uczyli, pewnie z tego powodu, że 1 rok nauki to trochę za mało ale kolegów i koleżanki z klasy przypominam sobie doskonale. Pamiętam jak chodziliśmy na wagary, pamiętam mecze piłki ręcznej, pierwsze sympatie, zabawy szkolne ... Niestety, losy rzuciły nas do róznych szkół średnich, kontakty wygasły. Pozdrawiam serdecznie swoją klasę 8 "B" - rok ukończenia szkoły 1976 i pozostałych absolwentów 14. Może ktoś przeczyta i się odezwie, miło by było powspominać :)

[shift2]

Widze tu same młodsze roczniki:)
Czyzbym tylko ja był tak starym piernikiem konczacym w 72 roku?:)

[Gość: jaskółka]

A pamiętacie obowiązkowe fartuszki szkolne - temat na czasie ... W mojej poprzedniej szkole nie obowiązywały. Pamiętam jak przed lekcjami dyżurny stał przed wejściem do szkoły, czasami również z jakimś nauczycielem i sprawdzali - obuwie na zmianę i fartuszek koniecznie z tarczą :)

P.S.
Do shift2 - właśnie uświadomiłeś mi że mija piękna 30 rocznica ukończenia szkoły przeze mnie - jaki z Ciebie piernik? Pozdrawiam serdecznie.

[shift2]

Pamietam te sprawdzanie tarcz i kapci.
Był tez tam wozny nazywalismy go <Gerwazy>............zapamietałem go bo był
postrachem dla rozrabiających i potrafił nawet dyskretnie przyłozyc.
Był taki ogrodek na skarpie przy boisku i czesto tam wpadała piłka wiec trza
było po nia isc ale tak by <Gerwazy > niewidziala bo zaraz sie zjawiał , a
spotkan z nim nie wspominam miło.

Były tez pierwsze zabawy szkolne
pierwsze sympatie ktore pamietam do dzis:):):)

Pamietam ze przed zabawą klasową zawsze wczesniej były proby........
echhh miło powspominac:):):)

Jaskółka dzieki za otuche ale jednak jestem tym najstarszym piernikiem
piszacym tutaj:)
ale jakos nie czuje tych latek i chetnie poganiałbym za piłką jak za szkolnych
lat.
Pozddrowka dla wszystkich

[Gość: jaskółka]

Shift2 lat mamy tyle na ile się czujemy - ja również swoich nie czuję. Wspominajmy dopóki jestesmy młodzi i pamiętamy.
Jak napisałeś o próbach przed zabawą, mnie przypomniały się inne próby ... próby które dotyczyły naszej szkoły i pozostałych podstawówek. Na myśli mam pochód 1-Majowy kończący się paradą na Stadionie Leśnym. Coś mi się przypomina - my dziewczyny miałyśmy białe bluzeczki trykotowe i spódnice dwukolorowe tak fajnie uszyte - na zewnatrz niebieskie od spodu zielone. Już na Stadionie podczas pokazu, otoczone kółkiem przez chłopaków, przykucałyśmy i zmieniałyśmy spódniczki na drugą stronę.
Warto było ...

[shift2]

Cos mało tych uczeszczajacych do 14 tki zaglada na to forum.........

[shift2]

Teraz mieszkam w innej dzielnicy ale czesto przechodze w okolicach szkoły
poniewaz jest tam jeszcze moj rodzinny dom

[danabr]

niektóre "pierniki" kończyły w 69 :))) Jeszcze zyją...

[Gość: fredka]

do szkoły chodziłam ze starówki 3 trasami przez park powroty bywały długie bo
tyle ciekawych rzeczy było po drodze 2-trasa ul Grunwaldzkądłużej ale po drodze
była budka .gdzie można było kupić dropsy albo groszko w takim żółtym okragłym
pudełku z dziurką 3-trasa kło zamku tez ciekawie...

[zbyszek07]

Ukonczylem 7-ke,
zawsze z 14 rywalizowalismy...
Tez mieliscie przy szkole schrony przeciwlotnicze,
zagladal tam ktos?
:-)

[shift2]

Widziałem ze w tym co stał przy ulicy jakas pani handlująca trzymała skrzynki z
warzywami , a w tym blizej szkoły była kupa smieci i nie zachecała do wejscia.

[braciszki2]

to znowu ja!!!!!!!!! Nie mówcie żeś z was pierniki bo czuję sie nie
swojo.......... Boże kiedy ja skończyłam tą szkołę???????????????????????????
Niech no ja policzę???????? Ile ma się lat jak się kńczy podstawówkę bez
przeszkód????????? Ale numer?? Już wiem!!!!! MÓJ ROCZNIK TO 1994
ZAKOŃCZENIE???? Może jest ktoś????? Z co niektórymi trudno mi się nie spotykać
jak wspomniałam..... mieszkam obok. Z ludźmi z 14 pracuję do dziś przelotem.
Mało tego!!!!! Po zakończeniu szkoły zerwał mi się kontakt z jedna z
przyjaciołek..... Po maturze się spotkałyśmy!!!!!!!! W szkole policealnej!!!!!
Potem znowu przerwa...............i gdzie się
spotykamy!!!!!!!!!!!!!!!???????????????? W PRZEDSZKOLU!!!!!!!!!!!! NASI SYNOWI
CHODZĄ DO TEJ SAMEJ GRUPY. A z jedną ostatnio świętowałam swoje "18"!!!!???


pozdrawiam

[Gość: OLSZTYNIAK]

Dawno skończyłem SP14.Oj dawno.Polskiego uczyła Pani Oleksiak,matmy
Dudziakowa,fizy Cymerman (był naszym wychowawcą),w-f Leszek Kleszczynski (z-ca
dyra).Dyrektorem był Getszberg.Bylismy pierwszymi absolwentami 14.SP nr.14
wspominam do dziś z sentymentem.Było b.fajnie.

[balsaminka]

moi bracia tez ukonczyli ta szkole, a ja chodzilam tam tylko do trzeciej klaszy-
potem wyburzyli nasze slynne bloki i ...szkole trzeba bylo zmienic.
pamietam tylko jednego nauczyciela...matematyki...pana Jablońskiego.
Co do schronow- za moich czasow byly one juz splondrowane hahahaha miedzy
innymi przez moich braci. Po za paroma czaszkami i jakims zlomem z czasow II
wojny swiatowej- nie bylo tam nic.Nam dzieciom sluzyly one jako zjezdzalnie.
To wlasnie na jednym z takich schronow siedzialam kiedy przybiegla kolezanka z
krzykiem ze papiezem zostal Polak.
Eh...wspomnienia.

[Gość: hvar]

Oj to wychodze na najmłodszego, rocznik ukończenia 1995. Ale pomnik Karola Ś
jeszcze stał. Wywieźli go jakoś latem 1991 a i Gerwazy nadal nas ganiał :) Coś
chyba musieliście mu podpaść bo nam nie popuszczał ;)

[Gość: rocznik'90 koniec]

odezwijcie sie ja tez powspominam....................... w 1982 zaczynałem.
Schrony znam na pamięć i mnie też już nauczyciele znają na pamięć hi hi hi.
Była taka "lista ulubionych uczniów" ( nagany, wagary itp.) JA BYŁEM NUMER 2.
Było nas takich na tej liście. Adam K., Piotr M. i inni......... ulubieńcy
nauczycieli. No cóż bez wątpienia lata te są na zawsze w mej pamięci.
Odezwijcie sie warto zrobić coś dobrego dla tej szkoły a może z tych postów
powstaną "wspomnienia na kartce"

[Gość: Z 14]

Olsztyn taki duży.......napewno jest ktoś z 14........ZAJRZYJ TU

[Gość: gosiek]

Ja też kończyłam Sp. 14 w 1995 roku.Doskonale pamiętam Gerwazego i wielu
nauczycieli.A warty przy Karolu pamiętacie?

[Gość: z 14]

Hi ja skończyłam w 1994 roku. Klasa "a" klasa która miała dość często
zmienianego wychowawcę......ostatnia była p>od Fizyki p.C.......

Ruszamy to forum nie wierze że nikt tu nie kończył naszej 14

[Gość: OLSZTYNIAK]

Mój rocznik ukończył SP nr.14 w roku 1961.
Dinozaury jesteśmy.Chyba pierwsi absolwenci.

[Gość: Hespe]

Czesc. Ja jestem drugim rocznikiem który opuścił mury 14-tki. Moją wychowawczynią w klasach 1-4 była Pani Dyro. Super człowiek. W klasach starszych - polonistka Pani Oleksiak .Pan Cymerman to najlepszy fizyk jaki mi się trafił. Ciepło wspominam też Panią Dudziak , dobra nauczycielka, ale bardzo ostra. Jeszcze pamiętam Panią Kijak - uczyła geografii. Spędziłam tu cudowne lata. Pozdrawiam Wszystkich, a szczególnie roczniki 1960 - 1968. Ela Walulewicz

[Gość: z 14]

naprawdę nasza szkoła ma taką słabą
popularność?????????????????????????????????????????

[Gość: czarek]

witam, kto ukoniczyl 14.stke w roku 1981 , bylem w klasie "C"

[Gość: czarek]

hallooooo, jest tam ktos????

[Gość: czarek]

Hallo TL, napewno cie znam, Grales z L. Goslawskim albo generacja pozniej z R.
Sobotko?

[Gość: Gość]

Jeżeli ukończyłeś szkołę w 1981 to chyba było to po Ryśku S. Czy Czarek J. z
Grunwaldzkiej 24a to TY?

[Gość: czarek]

Tak to ja, akto Ty jestes?????

[Gość: czarek]

w takim razie znasz nasza cala bande z grunwaldzkiej, hurra , narescie kogos
znalazlem...

[Gość: czarek]

teraz musze uciekac , ale wejde dzis na internet pod wieczur okolo 21.00

[Gość: Gość]

Znam sporo osób. Szkołę kończyłem rok przed Tobą. Zajrze tu po 22.00

[Gość: czarek]

jezeli koniczyles 14. rok wczesniej i wychodze z zaurzenia ze miszkales tez
tam , to jestes albo Janusz I. albo Leszek B.

[Gość: z 14]

coś mi się tu wydaje że faktycznie forum sie rozkręca............. znaczy sie
Karasia też musicie znać itd. ja jestem z Konopnickiej

[Gość: czarek]

Karasia ? a z ktorego rocznika, gdzie lezy ul. Konopnickiej , ja tam nie
mieszkam juz od 1983 roku.

[Gość: z 14]

szkoła jest na ul. Konopnickiej

[Gość: czarek]

ok, soory , zapomnialem

[Gość: Gość]

Jesteś blisko, ale Janusz i Leszek byli w klasie "a" ja natomiast w "b" i
mieszkam w 24 (ten przy ulicy).

[Gość: czarek]

tam mieszkal jeden Kumpel na 3 albo 4 pietrz imie sorry zapomnialem.

[Gość: czarek]

masz kontakt albo wiesz co sie z chlopakami stalo??

[Gość: czarek]

mam ciebie przed oczami, wysoki z wasikami.

[Gość: z 14]

a może jest kyoś z końcówki roku
1995?????????????????????????????????????????????? ;(

[Gość: Gość]

Z częścią osób mam kontakt.
Piotrek

[Gość: czarek]

na jezyku miale , witam Piotrku, z kim masz kontakt?

[Gość: czarek]

jak tobie leci .mieszkasz jeszcze w okolicy?

[Gość: Gość]

Spora część osób mieszka w pobliżu. Więc mam kontakt zarówno z młodszymi jak i
starszymi

[Gość: Gość]

Mieszkam ciągle w tym samym miejscu

[Gość: czarek]

ja mieszkam od 1983 w Hamburgu, ostatni raz w Olsztynie bylem 1995 roku i coraz
czesciej mysle o tamtych czasach.

[Gość: czarek]

z kim masz kontakt z 24a?

[Gość: Gość]

To wskazane byłoby zorganizować jakiś zjazd-spotkanie

[Gość: czarek]

bysmy zagrali w noge starz przeciwko mlodym,

[Gość: Gość]

Leszek (obecnie jest trenerem rugbystów), do niedawna mieszkał na parterze w
Twojej klatce Krzysiek , Bogusia (siostra Leszka mieszka obecnie w 20a

[Gość: czarek]

czemu jest Olsztyn tak daleko ?, 13 Godzin Autem. a jak uciebie zdrowie ? Bo
jestesmy juz wszyscy po 40 sce. to sie zaczyna powoli dolegliwosci.

[Gość: czarek]

nie pacz na moje bledy ortograficzne, nie nacodzien pisze po polsku. A co ze
Zdziskiem albo z Januszem ,

[Gość: z 14]

o który budynek chodzi na Konopnickiej. Znam tam wszystkich. pozdrowionka

[Gość: czarek]

to nie chodzi o ul. Konopnickiej , tylko o Grunwaldzka.

[Gość: z 14]

acha..............
A z Konopnickiej nikogo nie znacie????? W 14 uczyła się moja babcia, moja mama
ja a teraz moje dzieci................

[Gość: czarek]

a ja myslalem , ze 14 stki miema juz?

[Gość: czarek]

a z ktorego rocznika jest twoja mama?

[Gość: z 14]

i owszem, ale budynek ten sam......tylko połączona z SP 10, a w budynku 14 jest
teraz Gimnazjum.
Ale nauczyciele ci sami.

Tylko nazwa inna

[Gość: czarek]

jest jeszcze Pani Trawinska od Historie?

[Gość: z 14]

już na emeryturze................. mnie tez uczyla. Świetna kobicina też od
WOS. A wychowawcą była Pani Ciombor,

[Gość: czarek]

na emereturze? jestesmy juz tacy starzy ,o Boze. . ona miala wtedy okolo 30 lat
nie wiecej. Ciombor byla nauczycielka w innych klassach.

[Gość: czarek]

za moich czasow ,na poczatku 80 tych lat byla on najmlodsza nauczycielka,
dlatego jest ona jedyna ktora moge jeszcze znac.

[Gość: Gość]

szkoda że tak mało osób jest aktywnych. Już dawno myślałem o jakimś spotkaniu.
Części osób nie spotykam, a może nie poznaje, a z częścią spotkałem się po
dobrych kilku latach kiedy nasze dzieci zaczęły chodzić do szkoły.

[Gość: z 14]

ja przeprasza że spytam.............to po ile wy macie lat???????

[Gość: czarek]

41

[Gość: czarek]

Piotrku, to ci zazdroszcze , ze ich spotykasz, ja marze o takim czyms ale tu w
Hamburgu nigdy sie czegos takiego nie zdarzy , ze na ulicy spotkam ludzi z lat
przed 1983.zazdroszcze ci.

[Gość: czarek]

takie spotkanie wymago bbbbb duzo pracy i organizacji.

[Gość: Gość]

Zainspirowała mnie do pomysłu spotkania aktywność absolwentów 7 (obecnie po
likwidacji 14 mój syn chodzi do 7).Jak będziesz miał trochę czasu to przejrzyj
te linki
home.arcor.de/szkpnr7/
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=399&w=55516881

[Gość: czarek]

super strona, ale cos takiego tzeba umiec.

[Gość: czarek]

Piotrze, pozdrow wszystkich, ktorych spotkasz, odemnie (ktorzy mnie jeszcze
pamietaja).Wejde najpuzniej we Czwartek pod wieczur w internet. Ale ze Ty mnie
jeszcze pamietales ze jestem Czarek J. z 24a, to jest mile. cial.

[Gość: Gość]

Dzięki za pozdrowienia. Osobiście dosyć często przeglądam forum więc jeszcze
pogadamy.Cześć.

[Gość: czarek]

Witam, Piotr jak spotkarz kiedys Leszka, to sie zapytaj co by powiedzial na
maly meczyk w noge mlodzi przeciwko starym?

[Gość: czarek]

witam, jest tam ktos?

[Gość: czarek]

jest tam ktos? Wejde o 17.00.

[Gość: czarek]

Hallo Piotr, co ,slychac?

[Gość: agnieszka]

Cześć Czarek,
chodziłam z Tobą do klasy. Nasza wychowawczynia była p. Rożek. Mieszkałam na
Nowowiejskiego i przyjaźniłam się z Anką z Grunwaldzka. Ciekawe czy pamiętasz?
Pozdrawiam Agnieszka

[Gość: malina]

Dosłownie Alina Rożek również była moją wychowawczyni

[ajb123]

Ktoś jest w błędzie własnie się odradza i jest super 14 ma sznsę stać się super szkołą

[zbyszek07]

Tylko Walter już nie patrzy smutnym okiem...
Miałem w 14 sporo kolegów,
7 i 14 to często była jedna dzielnica.
Grałem tam jakiś czas temu (w gimnazjum) w siatkówkę.
Trzeba zagrywać prawie z boiska,
ale i tak lepiej niż w auli na poddaszu 7 -ki.
Teraz 7 - ka ma nową salę i jest ok.
Pozdrawiam.
:-)

[harangos]

14 - stkę ukończyłem w roku szkolnym 1970/71. Jest tu ktoś podobny ?