Dodaj do ulubionych

Wątek betixy

02.03.23, 15:38
Od dziś będę publikować wszystkie moje pytania w jednym wątku, bo wiem że niektórych z was denerwuje ilość zakładanych przeze mnie tematów.

Od stycznia 2022 r. jestem na wenlafaksynie i olanzapinie. Dotąd przyjmowałam 150 mg wenlafaksyny dziennie i 5 mg olanzapiny dziennie. Teraz psychiatra zmieniła mi dawkę wenlafaksyny na 225 mg dziennie. Po jakim czasie mogę spodziewać się pozytywnych efektów zmiany dawkowania tego leku? Dodam że dotąd te leki wydawały się na mnie nie działać, tylko dyskomfort na dekolcie i świąd całego ciała całkowicie zniknęły, a problemy z oddychaniem straciły na sile, ale nie wiem czy to dzięki lekom, czy ustąpiło to samoistnie
Obserwuj wątek
    • zdechlak9 Re: Wątek betixy 02.03.23, 21:34
      Na da sie odpowiedziec na takie pytanie
    • betixa Re: Wątek betixy 03.03.23, 22:53
      Psychoterapeuta do którego prawdopodobnie (bo jeszcze jestem w trakcie rozeznawania się gdzie lepiej iść, ale tak na 70% to będzie on) pójdę pracuje w nurcie systemowym (narracyjnym) i psychodynamicznym. Jak by wyglądała psychoterapia u niego takich chorób jak fobia społeczna, depresja i zespół lęku uogólnionego?
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 04.03.23, 19:36
        Większość psychoterapeutów na nfz pracuje w tym nurcie więc lepiej taka niż żadna, ale w fobiach lepsza jest behawioralno -poznawcza.
    • betixa Re: Wątek betixy 04.03.23, 22:35
      Mam refluks od zespołu lęku uogólnionego (inne nazwy tej choroby to zaburzenie lękowe uogólnione i nerwica lękowa). Czy jest możliwe że refluks ustąpi wraz z leczeniem zespołu lęku uogólnionego?
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 04.03.23, 23:43
        Masz mnóstwo dolegliwości które powinny ustąpić wraz ze stanami lękowymi.
    • betixa Re: Wątek betixy 05.03.23, 18:51
      Mam podwyższony puls, od kilku tygodni wynosi on zwykle do 115 albo do 90 ileś. Jednak dzisiaj wyniósł on aż 126, co się jeszcze nigdy mi nie zdarzyło w spoczynkowym... Od czego to może być? Moja mama twierdzi że to może być od tej podwyższonej niedawno dawki leku. Co robić?
      • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 05.03.23, 19:47
        Mówiłaś o tym psychiatrze tak jak tu pisałaś?
        • betixa Re: Wątek betixy 05.03.23, 19:55
          Mówiłam, jeszcze się pytała jaki mam puls ale nic nie poleciła mi z tym zrobić, może uznała że to od zespołu lęku uogólnionego i że ustąpi to wraz z leczeniem tej choroby. Ale dzisiaj puls się znowu zwiększył i nie wiem co zrobić
          • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 05.03.23, 20:06
            To pójdź do lekarza powiedz jakie leki bierzesz i on ci powie.
            • betixa Re: Wątek betixy 05.03.23, 20:29
              Do jakiego lekarza?
              • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 05.03.23, 20:38
                Rodzinnego
                • betixa Re: Wątek betixy 05.03.23, 20:44
                  Teraz w czwartek będę szła do internistki po skierowania do psychologa i psychoterapeuty to mogę wspomnieć również o pulsie
    • betixa Re: Wątek betixy 06.03.23, 20:24
      Czy mogę psychologowi i psychoterapeucie że nie ma we mnie za bardzo wiary w moje wyleczenie? Czy specjalista nadal będzie chciał wtedy podjąć że mną współpracę? A nie wierzę w moje wyleczenie przez depresję, a konkretnie jej dwa objawy - pesymizm (czarnowidztwo przyszłości) i niskie poczucie własnej wartości (brak przekonania że ja dam radę nad sobą właściwie pracować)
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 06.03.23, 20:38
        możesz
    • betixa Re: Wątek betixy 07.03.23, 18:11
      Do tych co korzystali kiedyś z wizyty online u lekarza/specjalisty - przez co prowadziliście wideorozmowę ze specjalistą? Pytam, bo ja jeszcze nigdy nie rozmawiałam z nikim przez kamerkę, a chciałabym wypróbować parę aplikacji zanim wydarzą się moje wizyty online u psychoterapeuty żeby być lepiej przygotowaną, żeby mieć większy komfort podczas moich wizyt i żeby jedynym co będzie dla mnie nieznane była sama psychoterapia, a nie jeszcze strona techniczna
      • milmilmil Re: Wątek betixy 07.03.23, 19:03
        cześć, pisałaś o problemach z refluksem.
        spróbuj z tymi ziołami - Triphala (to jest mieszanka ziół azjatyckich)
        mi pomogły (refluks który latami leczyłem polprazolem)
        poleciłem tez zonie na bóle żołądkowe i zadziałały.
        Jeden z moich kumpli też latami leczył się na problemy trawienne, zaczął pić te zioła i pomogły:-)
        więc chyba działają:-)
        smakują kiepsko:-(
        • mardaani.74 Re: Wątek betixy 07.03.23, 19:25
          klasyka ajurwedy :)
        • betixa Re: Wątek betixy 07.03.23, 20:11
          A miałeś flegmę przy tym refluksie? Mi właśnie ona najbardziej przeszkadza, a myślę że te zioła są bardziej na zgagę. Dobrze myślę?
          • milmilmil Re: Wątek betixy 07.03.23, 21:07
            jak na pewnym etapie zacząłem "odchrząkiwać w domu... to mnie moja piękna chciała z chałupy wywalać:-) Na marginesie moja teściowa z nami teraz pomieszkuje... i jak ona zacznie chrząkać (mieszka w pokoju na parterze a słychać Ją w naszej sypialni na piętrze) to okazuje się, że wszystko jest w porządku i małżonce nie przeszkadza...

            ja miałem już taki etap, że po wypiciu czegoś gazowanego soki żołądkowe powodowały stany zapalne gardła - masakra

            paczka ziół kosztuje ok 20 zł a stosujesz 0,5 płaskiej łyżeczki, więc starcza na długo
            tylko zamów w dobrym sklepie. ja kupowałem w "magicznymogrodzie" (wiem, że nazwa wyczesana:-) bo mi lekarka poleciła (że niby sprawdzony sklad)
            • betixa Re: Wątek betixy 10.04.23, 18:49
              Ja się chciałam jeszcze dowiedzieć - czy przy tej zgadze i flegmie miałeś jeszcze problemy z oddychaniem?
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 07.03.23, 19:24
        ja rozmawiałam zwyczajnie przez telefon
        • betixa Re: Wątek betixy 07.03.23, 20:08
          Bez wideorozmowy? Z jakim to było specjalistą?
          • mardaani.74 Re: Wątek betixy 07.03.23, 21:49
            psychiatra
            • mardaani.74 Re: Wątek betixy 07.03.23, 21:51
              ale na pierwszą wizytę musiałam pójść osobiście, dopiero następne mogły być telefonicznie
      • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 07.03.23, 20:53
        Konsultacja psychologiczna Skype/ Czat/ Zoom/ Messeneger/ telefonicznie

        To było na stronie psychoterapeuty do którego chciałam się zapisać kiedyś a nie odbierał. Więc chyba przez takie.
        Ja tylko miałam rozmowy z endykronologiem przez telefon.
    • betixa Re: Wątek betixy 08.03.23, 17:22
      Czy ktoś z was brał udział w psychoterapii psychodynamicznej i dzięki niej wyzdrowiał? Ja prawdopodobnie będę na psychoterapii w tym nurcie i chętnie dowiedziałabym się o kimś, komu ta terapia pomogła, to na pewno podziałało by na mnie motywująco
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 09.03.23, 11:10
        Nie nastawiaj się na szybkie wyzdrowienie ale na poprawę jakości życia, na małe kroki w kierunku wyzdrowienia. Postaraj się podejść do tego z dobrym nastawieniem, ale nie spodziewaj się szybkich efektów, na to trzeba czasu. Nie zachorowałaś w jeden dzień, nie wyleczysz się w jeden dzień, ważne żebyś zaczęła wprowadzać zmiany które pomogą Ci wyzdrowieć.
    • betixa Re: Wątek betixy 09.03.23, 15:36
      Psychoterapeuta do którego planuję pójść pracuje głównie w nurcie systemowym (narracyjnym) i psychodynamicznym, ale w opisie jego osoby jest zaznaczone również, że poza tym swoją wiedzę zdobywał na licznych kursach i szkoleniach różnych modalności terapeutycznych, m.in. w Polskim Instytucie Ericksonowskim, Instytucie Psychologii Zdrowia, Programie Simonton Polska, Polskim Instytucie Psychoterapii Krótkoterminowej, Katedrze Psychoterapii CM UJ, Centrum Terapii Integral (roczny kurs psychoterapii poznawczo-behawioralnej), Laboratorium Psychoedukacji (Szkoła Psychoterapii Grupowej). Czy to znaczy, że mógłby prowadzić psychoterapię w innym nurcie niż psychodynamiczny albo systemowy? A może mógłby stosować miks terapii psychodynamicznej albo systemowej z jakimś innym nurtem? Czy może tylko wykorzystywać swoją wiedzę z tych kursów i szkoleń jako dodatek do terapii psychodynamicznej bądź systemowej? A może takie kursy i szkolenia się w ogóle nie liczą bo psychoterapia musi być prowadzona sztywno w nurtach psychodynamicznym lub systemowym i koniec? A czy może w ogóle łączyć ze sobą nurt psychodynamiczny i systemowy?
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 09.03.23, 18:03
        Może łączyć, moim zdaniem więcej nawet zależy od konkretnej osoby, czy będzie umiała do Ciebie dotrzeć, czy Ty w jakiś sposób ją zaakceptujesz niż te wszystkie nurty i teorie.

        Spróbuj nie dzielić tego włosa na czworo, po prostu idź, spróbuj, na zasadzie co będzie to będzie, nie próbuj zaplanować przyszłości w najdrobniejszym szczególe, bo to jest coś nad czym nie masz kontroli i to właśnie wpędza Cię w taką nerwicę. Postaraj się jakoś odwracać swoją uwagę, nie drążyć, nie szukać w necie, tylko poczekaj na termin, idź tam z otwartą głową, bez szczegółowego scenariusza, to nie jest do niczego potrzebne, a strasznie Cię nakręca negatywnie. Zaufaj sobie trochę, nie fiksuj się na planowaniu, a przynajmniej postaraj się robić to trochę mniej.
        To będzie tylko rozmowa z kimś kto doskonale rozumie takie problemy jak Ty masz, a nie operacja na otwartym sercu.
      • natura.deszczu Re: Wątek betixy 10.04.23, 20:31
        Pomidor :)
    • betixa Re: Wątek betixy 10.03.23, 15:16
      W internecie znalazłam następujące wzmianki:
      "Warto zaznaczyć, że długoterminowa psychoterapia psychodynamiczna jest prowadzona w gabinetach prywatnych, co oznacza, że nie jest refundowana przez NFZ",
      "Kontrakty z NFZ najczęściej przewidują ograniczoną dla pacjenta l. sesji w ciągu roku"
      To prawda? Ktoś z was miał długoterminową terapię na NFZ?
      • betixa Re: Wątek betixy 10.03.23, 17:12
        Zapytałam się przez maila ośrodka w którym prawdopodobnie będę miała psychoterapię na NFZ jaka jest częstotliwość wizyt u psychoterapeuty na NFZ u nich i odpisali mi tak: "Sesje terapii w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia odbywają się raz w tygodniu. Jest to cykl około 25 spotkań". Następnie zapytałam się ich czy psychoterapia u nich może się przedłużyć jeśli jest taka potrzeba, na co odpowiedzieli mi tak: "Jeśli jest potrzeba przedłużenia terapii w ramach NFZ trzeba ponownie zapisać się na listę osób oczekujących"
        • mardaani.74 Re: Wątek betixy 10.03.23, 17:53
          jeszcze na jednym nie byłaś, co Ty się martwisz na zapas?
    • betixa Re: Wątek betixy 11.03.23, 13:18
      Czy pacjent z takim objawem fobii społecznej jak pustka w głowie w sytuacjach społecznych jest w stanie podołać terapii psychodynamicznej? Spotkanie z psychoterapeutą to sytuacja społeczna, a w terapii psychodynamicznej trzeba zwykle dużo samemu mówić
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 11.03.23, 20:26
        takie planowanie w najdrobniejszych szczegółach każdej życiowej sytuacji to jest "paliwo" dla nerwicy. W ten sposób podkręcasz sobie lęki na maksa. Idziesz do osoby która rozumie takie problemy jak Twój, nie musisz się do tej rozmowy w żaden sposób przygotowywać, masz tam po prostu fizycznie zawlec cztery litery. To nie jest egzamin, Ty tam nic nie masz zdać, udowadniać, masz tam uzyskać pomoc. Obawiam się też trochę, że nakręcając się tak wzbudzisz w sobie oczekiwania tak wielkie, że żaden terapeuta temu nie sprosta.
    • betixa Re: Wątek betixy 12.03.23, 12:00
      Ktoś z was leczył chorobę psychiczną u psychologa, a nie psychoterapeuty? Jaka to była choroba i jakie były efekty? Pytam, bo ja będę chodzić do psychologa podczas oczekiwania na psychoterapię na NFZ (czas oczekiwania to rok ze skierowaniem pilnym)
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 12.03.23, 13:55
        Psycholog to trochę co innego niż psychoterapeuta, psycholog nie może prowadzić psychoterapii, może tylko dać wsparcie psychologiczne, ewentualnie przeprowadzić ocenę na podstawie np testów psychologicznych. Jeżeli nie masz innej możliwości to skorzystaj z wizyt z psychologiem, może sama rozmowa coś też pomoże.
        • betixa Re: Wątek betixy 12.03.23, 14:33
          Na czym polega wsparcie psychologiczne?
    • xanonymous [...] 12.03.23, 20:48
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • betixa Re: Wątek betixy 12.03.23, 21:09
        Twoje dygresje mnie denerwują. Nie możesz ich mi oszczędzić chociaż w tym wątku??
        • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 12.03.23, 21:15
          Możesz go wygasić.
          • betixa Re: Wątek betixy 12.03.23, 21:50
            Jak?
            • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 13.03.23, 09:27
              W ustawieniach masz przyjaciół na to nacisnąć, tam masz nieprzyjaciół, wpisz go tam i tu będzie jaśniejszy niż reszta i będzie Ci lepiej czytać. A te ustawienia to masz po prawej stronie, jak na komputerze to robisz, bo na telefonie to nie wiem czy się da.
              • betixa Re: Wątek betixy 13.03.23, 13:56
                Yayyy, całkiem mi zniknęły jego posty ☺️ Bardzo ci dziękuję!
    • betixa Re: Wątek betixy 13.03.23, 14:35
      Mam poczucie że marnuję swoje młode lata. Zawsze chciałam wyzdrowieć przed 25 rokiem życia, a wygląda na to, że zajmie mi to więcej czasu (teraz mam 23 lata, w czerwcu skończę 24). Czy komuś z was też nie udało się wyzdrowieć wcześnie? Jesteście w stanie mnie jakoś pocieszyć?
      • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 13.03.23, 14:53
        Nie mam depresji i moje lęki są mniejsze niż Twoje, ale całkowicie normalna jeszcze nie jestem. W tym roku skończę 30. Ale też nie mam stałej pracy, a dorywczą w pracy ojca, więc bez niego też bym nie znalazła. Do domu to się tak bardziej tylko dokładam i pomagam praca w polu. Więc nie wiem czy pocieszyłam.
        • mardaani.74 Re: Wątek betixy 13.03.23, 16:12
          Najważniejsze że pracujesz, jeśli to możliwe spróbuj żeby to nie było dorywczo, tylko żeby to był stały składnik Twojej codziennej rutyny.
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 13.03.23, 16:11
        Ty sobie ustawiasz deadline na wyzdrowienie?????
        w ten sposób tylko pogłębiasz problem

        Praca nad sobą to praca na cale życie. Życie ciągle się zmienia, jedne problemy odchodzą inne przychodzą. Psychoterapia ma pomóc ruszyć z miejsca a nie uleczyć wszystkie Twoje problemy raz na zawsze.
    • betixa Re: Wątek betixy 14.03.23, 14:32
      Byłam dziś u lekarza rodzinnego i zdobyłam pilne skierowanie do psychoterapeuty. Potem zadzwoniłam do ośrodka psychoterapii który sobie wybrałam w celu zapisania się na wizytę, ale w połowie zapisywania się rejestratorka powiedziała mi że mają kilku psychoterapeutów do wyboru na NFZ o czym wcześniej nie wiedziałam i zaproponowałam że później znowu zadzwonię, bo na razie chcę sprawdzić tych psychoterapeutów w internecie. Pomoglibyście mi z wyborem? Ja przez depresję mam trudności w podejmowaniu decyzji. Choruję na zespół lęku uogólnionego, fobię społeczną i depresję. Wizyty będą się odbywać online, tylko pierwsza wizyta odbędzie się stacjonarnie. Będzie to cykl ok. 25 spotkań, będą się one odbywać raz w tygodniu. Oto lista tych psychoterapeutów (w myślnikach wypisałam zagadnienia na ich temat które mogą mnie dotyczyć, nazwisk nie podam bo nie wiem czy mogę):
      1. A B (kobieta)
      - psycholog, psychoterapeuta
      - terapia indywidualna dla osób dorosłych (zaburzenia depresyjne, lękowe, nerwice, problemy z poczuciem własnej wartości, w kontrolowaniu emocji), rozwijanie umiejętności społecznych
      - nurt integracyjny (łączy myślenie systemowe i psychodynamiczne oraz wykorzystuje elementy terapii poznawczo-behawioralnej)
      2. C D (mężczyzna)
      - psycholog, psychoterapeuta
      - terapia indywidualna osób dorosłych, terapia osób które cierpią z powodu zaburzeń lękowych, depresji, nerwicy, zaburzeń snu, choroby o charakterze psychosomatycznym, zaburzeń zachowania, hipnoza kliniczna, terapia ofiar przemocy domowej, terapia grupowa
      - nurt systemowy (narracyjny) i psychodynamiczny
      3. E F (mężczyzna)
      - psycholog, psychoterapeuta
      - lęki, fobie, depresje, zaburzenia psychosomatyczne, zaburzenia i dysfunkcje związane ze stresem, urazy psychiczne, traumy, praca terapeutyczna z ciałem, terapia dorosłych indywidualna i grupowa
      - paradygmat egzystencjalny
      4. G H (kobieta)
      - psycholog, psychoterapeuta
      - terapia indywidualna osób dorosłych (zaburzenia lękowe, depresyjne, psychosomatyczne), terapia grupowa
      - podejście eklektyczne (łączy myślenie psychodynamiczne, systemowe, humanistyczne)
      5. I J (kobieta)
      - psycholog, psychoterapeuta
      - terapia indywidualna osób dorosłych, młodych dorosłych, radzenie sobie z dolegliwościami płynącymi z ciała, zrozumienie siebie i swoich trudności
      - nurt psychoanalityczny
      6. K L (kobieta)
      - pedagog, psychoterapeuta
      - budowanie dobrych relacji, poprawa komunikacji w rodzinie, adaptacja różnych wydarzeń w życiu, radzenie sobie z lękami, depresją, obniżonym nastrojem, budowanie własnej wartości, odkrywanie własnego potencjału
      - nurt integracyjny (terapia psychodynamiczna, Gestalt, ISTDP, poznawczo-behawioralna)
      Jak myślicie? Nie wiem czy ja bym nie wolała iść do kobiety... A na zdjęciach dodaję listę moich objawów, jeśli komuś byłaby potrzebna do pomocy w wyborze
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 14.03.23, 16:06
        Nie ma tak dobrze, dorośli sami podejmują decyzję, i sami ponoszą konsekwencje.
        • betixa Re: Wątek betixy 14.03.23, 20:30
          Nie dostanę choćby jakiejś wskazówki? 😉 Np. czym się kierować przy wyborze
          • mardaani.74 Re: Wątek betixy 14.03.23, 21:35
            Swoimi preferencjami, bo teoretycznie oni wszyscy są profesjonalnie przygotowani do tego wiekopomnego zadania.
            Czasem nie da się sprawdzić inaczej niż w przysłowiowym "praniu". Nie da się całego życia sprawdzić, zbadać i oszacować, czasem trzeba zaryzykować.
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 14.03.23, 16:08
        W jaki sposób tworzyłaś tę listę, wspomagałaś się opisem możliwych objawów w internecie, czy tak sama tylko z głowy to napisałaś, tak z ciekawości pytam.
        • betixa Re: Wątek betixy 14.03.23, 20:32
          Wspomagałam się objawami z internetu, bo samodzielnie nie dałabym rady sklecić takiej listy, choć niektóre objawy opisałam sama z głowy
          • mardaani.74 Re: Wątek betixy 14.03.23, 21:35
            I chciało Ci się tak na kartce spisywać?
            • betixa Re: Wątek betixy 14.03.23, 22:01
              Inaczej nie byłabym w stanie przekazać psychiatrze czy psycholożce wszystkiego co mi dolega. Chciałam żeby miały pełny obraz, a ja przez kłopoty z pamięcią i pustkę w głowie w sytuacjach społecznych nie dałabym rady tak z głowy im tego wszystkiego powiedzieć
      • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 14.03.23, 16:12
        Poczytaj opinie jeśli są, poczytaj co Ci trzeba, że wolisz kobietę to już wiesz pośród kogo wybierać.

        Jak ja bym miała taka sytuację, że mam wybrać do kogo się zapisać to bym powiedziała do kogo kolwiek, aby mnie tylko jak najszybciej zapisali zanim się rozmyśle.
        • betixa Re: Wątek betixy 14.03.23, 20:34
          No właśnie tylko C D (mężczyzna) ma opinie w Internecie, a jego już wykluczyłam ze względu na płeć 😌
          • zaczarowanyogrod Re: Wątek betixy 14.03.23, 20:52
            Nie chce wybierać za ciebie ale ja bym wykreśliła IJ bo nie wiadomo czym się zajmuje. W sensie jakie choroby leczy.
    • betixa Re: Wątek betixy 15.03.23, 11:40
      Pytanie do tych którzy chodzą/chodzili na terapię psychodynamiczną - po jakim czasie terapia zaczęła przynosić efekty?
      • natura.deszczu Re: Wątek betixy 15.03.23, 12:20
        U mnie odczuwalne efekty było po około roku terapi , może trochę mniej ale nie przyszły natychmiast
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 15.03.23, 18:48
        Betixo, takie porównanie nic Ci nie da, to jest zbyt indywidualna sprawa, każdy z nas jest inny, każdy ma inne tempo życia, chorowania, zdrowienia, podejmowania wyzwań. Takie porównania prowadzą na manowce. Pamiętaj, życie to nie wyścig, inaczej pierwszy na mecie by wygrywał, a chyba nie o to chodzi. Psychoterapia to proces poznawania siebie, doskonalenia, poprawiania swojego dobrostanu. Każda poprawa będzie się liczyć, nawet jak pozbędziesz się tylko części problemów, czy to nie lepsze niż trwać w takim stanie jak teraz? Gdybyś np na tyle poczuła się pewniej że podjęłabyś pracę czy to nie byłby wielki krok naprzód? nawet jeśli nadal miałabyś jakieś trudności, każdy jakieś ma, chodzi o to żebyś dała radę normalnie funkcjonować w społeczeństwie, nie była zależna od innych, nauczyła się decydować o sobie i przerwała to błędne koło lęku i niemocy.
    • betixa Re: Wątek betixy 16.03.23, 16:10
      Jakiego działania mogę się spodziewać po antydepresancie? Które moje objawy mają szansę ustąpić lub stracić na sile?
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 16.03.23, 17:41
        kręcimy się w kółko
      • natura.deszczu Re: Wątek betixy 16.03.23, 19:59
        Jak w piosence „jesteś lekiem na całe zło ….” :)
    • betixa Re: Wątek betixy 17.03.23, 11:53
      Tak sobie myślałam, czy by nie zaproponować psycholożce jak już do niej pójdę żebyśmy pracowały m.in. nad moją gotowością na psychoterapię z psychoterapeutą a raczej brak tej gotowości. Byłoby to możliwe u psychologa?
      • natura.deszczu Re: Wątek betixy 17.03.23, 15:48
        Moje zdanie jest takie , że każda inicjatywa z którą wyjdziesz będzie dobra . Czym więcej własnych inicjatyw tym mniej wpływu z zewnątrz a to fajnie rozwija .
    • betixa Re: Wątek betixy 18.03.23, 13:25
      Mam trudność z ustaleniem czy jakieś objawy moich chorób nadal występują czy nie. Np. niemożność pozbycia się zmartwień - zadaję sobie w głowie pytanie: "czy ja nadal nie umiem pozbyć się zmartwień czy już umiem?". Przez to trudno mi poznać czy leki działają czy nie... Jak sobie z tym poradzić?
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 18.03.23, 14:24
        Przecież Ty nic innego nie robisz tylko zamartwiasz się dosłownie o wszystko. O to czy terapia taka czy inna, o to czy terapeuta będzie dobro, o to czy lekarz będzie dobry, o to co powiedzieć, gzie usiąść, o to czy czegoś nie zapomnisz powiedzieć, czy terapia ci pomoże, czy 25 spotkań wystarczy, martwisz się bo nie nie wiesz czy ty się jeszcze martwisz! co jest swego rodzaju mistrzostwem w martwieniu, a jak nie wystarczy to co, itd itd, a gdzie reszta spraw codziennych, np wybór szkoły, pracy, jakiś egzamin, rozmowa kwalifikacyjna, załatwianie spraw urzędowych?
        • nkonto [...] 18.03.23, 14:43
          Treść postu jest niedostępna.
          • natura.deszczu Re: Wątek betixy 18.03.23, 15:03
            nkonto napisał:

            > Zamartwia się bo widocznie jej umysł tego potrzebuje. Jak się jej to zamartwian
            > ie znudzi to wtedy weźmie się za inne sprawy.
            Moim zdaniem to mózg nie zawsze działa wg potrzeb a bardziej wg umiejętności , jeśli nauczył się zamartwiać to w ten sposób odbiera rzeczywistość , że o wszystko trzeba się martwić , jeśli nauczy się innego odbierania rzeczywistości to będzie działał inaczej . Mózg nie jest samodzielnym bytem który sam kreuje rzeczywistość , on tylko opisuje rzeczywistość i często z „błędami” .
            • mardaani.74 Re: Wątek betixy 18.03.23, 17:12
              Co więcej, są osoby które uważają że martwiąc się zapewniają sobie czy osobom o ktore się martwią w jakiś sposób bezpieczeństwo. Takie myślenie magiczne, jak nie będę się martwić to piorun uderzy bo będę nieprzygotowana a licho tylko czeka na mój moment nieuwagi. na tej samej zasadzie niektórzy boją się pochwał, że zapeszą, każdy pewnie słyszał kiedyś "nie chwal, nie chwal, bo przechwalisz. Podobnoż Słowianie uważali, że lepiej nie chwalić niczego na głos ani urody ani szczęścia, bo licho w lesie usłyszy, pozazdrości i odbierze. Może nawet nie wiemy, że w naszej podświadomości wciąż tkwią takie przekonania naszych przodków? Wiele osób nie umie np przyjąć komplementu bez umniejszania, "samochód? a to tylko taki tam stary grat", "aa ta kiecka to taka tam, już 5 lat noszę", " dziecko, gdzie tam grzeczne, tylko przy gościach taki spokojny" itd itd
          • mardaani.74 Re: Wątek betixy 18.03.23, 17:05
            I tu niestety możesz być w błędzie, tak silnie ugruntowana postawa to już zachowanie nawykowe, wyskoczenie z takich kolein dzieje się albo za pomocą wielkiej pracy i dużej samoświadomości, albo przez jakieś przełomowe, najczęściej dramatyczne wydarzenia.
            • nkonto [...] 18.03.23, 17:10
              Treść postu jest niedostępna.
              • mardaani.74 Re: Wątek betixy 18.03.23, 17:17
                Pewnei w niektorych przypadkach tak, kiedy człowiek miał w głowie opcję nieśmiertelność, to wypadek mu to zweryfikuje.
                jednak moim zdaniem przewlekły ból i cierpienie niszczą człowieka, zaszczepiają w nas lęk, niepewność, wzmacniają co prawda empatię, ale nie wiem czy to warto. Owszem w dramatycznej sytuacji kiedy spadniemy np na dno, dotrzemy do ściany możemy się odbić w diametralnie innym kierunku co może nam wyjść na dobre, ale nadmierne cierpienie upadla, ubezwłasnowolnia, sprawia że przestajesz być sobą. Nie, zdecydowanie więcej minusów niż plusów.
                • nkonto [...] 18.03.23, 17:28
                  Treść postu jest niedostępna.
                  • mardaani.74 Re: Wątek betixy 20.03.23, 17:00
                    no to już są, parle moi, ale brednie
    • betixa Re: Wątek betixy 19.03.23, 13:59
      Czy psycholog (nie psychoterapeuta) pomoże zwiększyć poczucie własnej wartości? Ktoś z was pracował nad niską samooceną u psychologa? Jakie były efekty?
    • betixa Re: Wątek betixy 20.03.23, 13:21
      Po jakim czasie przyjmowania leków (w moim przypadku to obecnie wenlafaksyna w dawce 225 mg dziennie + olanzapina w dawce 5 mg dziennie) można się spodziewać zniknięcia zaburzeń funkcji poznawczych (kojarzenia, pamięci, koncentracji, uwagi)? Pytam, bo martwię się że ten objaw depresji będzie stał mi na przeszkodzie w pełnym zaangażowaniu się w psychoterapię, która czeka mnie za ok. rok. Czy do czasu rozpoczęcia mojej psychoterapii zaburzenia funkcji poznawczych mają szansę zniknąć? (Wenlafaksynę w podwyższonej dawce ze 150 mg do 225 mg dziennie przyjmuję od 28 lutego tego roku)
    • betixa Re: Wątek betixy 21.03.23, 09:45
      Czy ktoś z was też miał tak, że z powodu utraty zainteresowania rzeczami które kiedyś cieszyły i anhedonii nie mieliście co robić, a to z kolei prowadziło was do częstszego zamartwiania się? Ja tak mam i kompletnie nie wiem jak sobie z tym poradzić, dlatego zadaję tyle pytań na forach, bo to jedna z niewielu rzeczy na które jeszcze mam energię...
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 21.03.23, 14:58
        Betixo, czy Ty się jeszcze uczysz?
        • betixa Re: Wątek betixy 21.03.23, 18:04
          Nie
          • mardaani.74 Re: Wątek betixy 21.03.23, 18:33
            Dlaczego nie? Nie chcesz, nie masz możliwości? To by nadało jakiś rytm i sens Twoim dniom, bo tak jak jest teraz ani pracy ani szkoły, ani innych zajęć to w sumie marnujesz czas, prawda?
            • betixa Re: Wątek betixy 21.03.23, 19:28
              Przez moje choroby nie mogę nic robić
              • mardaani.74 Re: Wątek betixy 21.03.23, 20:56
                Chodzi o fobię społeczną czy o jakieś inne choroby?
                • betixa Re: Wątek betixy 21.03.23, 22:41
                  O wszystkie moje choroby, czyli zespół lęku uogólnionego, depresję i fobię społeczną
                  • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 22.03.23, 14:30
                    Mam dokładnie te same problemy, plus zespół aspergera i jakoś normalnie pracuje. Usprawiedliwiasz swoje lenistwo. Tak naprawy nie chcesz nic w sobie zmienić.
                    • betixa Re: Wątek betixy 22.03.23, 14:42
                      Ta sama choroba może wyglądać zupełnie inaczej u 2 różnych ludzi i mogą sobie oni różnie z nią radzić. Doedukuj się zanim odpowiesz komuś
                      • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 22.03.23, 15:47
                        Sama się do edukuj. Przeszłam piekło w dzieciństwie, mam depresję i potworne lęki. Jak człowiek sam nie będzie chciał zmian to nic się nie zmieni. Ty tylko gadasz, gadasz i szukasz wymówek.
                        • mardaani.74 Re: Wątek betixy 22.03.23, 17:36
                          Proszę nie atakuj, nie licytujmy się na objawy i na choroby. Betixa ma swoje problemy, my mamy swoje, każdy z czymś sobie nie radzi.
                    • mardaani.74 Re: Wątek betixy 22.03.23, 15:39
                      Z ciekawości w jakiej branży dajesz radę normalnie pracować z aspergerem i fobią społeczną? Może to będzie jakaś wskazówka dla Betixy?
                      Jest coś takiego jak wyuczona bezradność, myślę że kwestie wychowawcze też mają znaczenie, inaczej jak rodzice Cię wspierają w rozwoju, pokazują wędkę a nie rybę inaczej jak wyręczają, a jeszcze inaczej jak zaniedbują. Każdy ma inną sytuację i warunki wyjściowe.
                      • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 22.03.23, 15:49
                        Ja mam wsparcie w mężu, rodzice zawsze mnie tylko gnoili. Szybko uciekłam z domu.
                        Najlepiej pracowało mi się w archiwizacji. Teraz pracuje jako opiekun sali w muzeum i też jest ok.
                        • mardaani.74 Re: Wątek betixy 22.03.23, 17:37
                          Wiesz, że to jest jakaś myśl, dla kogoś kto nie toleruje hałasu itd, nie wpadłabym na to.
                  • mardaani.74 Re: Wątek betixy 22.03.23, 15:46
                    Myślę, że jednak powinnaś wyjść choć trochę ze strefy komfortu i przynajmniej się uczyć, choćby zdalnie, nawet kurs języka obcego to już byłoby coś, a tak to naprawdę czas przecieka Ci przez palce, a w psychoterapii pokładasz ostatnią nadzieję a masz ją zacząć dopiero za rok, to bardzo dużo straconego czasu. Za rok to już będziesz kompletnie oderwana od społeczeństwa. Trzeba działać już teraz, choćby malutkimi kroczkami, fobia społeczna nie jest bardzo trudna do leczenia, ale wymaga wychodzenia do ludzi, na tym polega leczenie, na ekspozycji stopniowej od sytuacji mniej do sytuacji bardziej stresowej. Nie wiem na ile Twój problem jest nasilony, czy wcale nie wychodzisz z domu czy wychodzisz, jaka jest Twoja aktywność codzienna. W każdym razie samo nic się tu nie wyleczy, gadaniem z psychologiem też wiele nie zdziałasz jak nie zaczniesz podejmować choćby malutkich codziennych wyzwań.
                  • evee1 Re: Wątek betixy 26.04.23, 10:34
                    Betixa, ja z lekiem uogólnionym depresja i atakami paniki, które miałam kilka razy na dzień, skończyłam studia, wyemigrował na drugi koniec świata, pracowałam na cały etat i urodziłam dwójkę dzieci. Nie pisze tego, żeby zarzucić Ci lenistwo i nieróbstwo, tylko po to, żeby dać ci nadzieję, że te choroby nie muszą być jednak tak limitujące, że NIC się nie da w życiu robić.
    • betixa Re: Wątek betixy 22.03.23, 14:58
      Czy ktoś z was miał terapię w nurcie integracyjnym? Jeśli tak, to jakie nurty ona łączyła? I jak wyglądała? Terapeutka którą wybrałam pracuje w nurcie integracyjnym, a łączy myślenie systemowe i psychodynamiczne oraz wykorzystuje elementy terapii poznawczo-behawioralnej
      • mardaani.74 Re: Wątek betixy 22.03.23, 15:50
        Zostaw to dłubanie w teorii i rozpamiętywanie psychoterapii co ma być za rok, bo to dzielenie skóry na niedźwiedziu, nawet nei wiesz czy za rok ta poradnia będzie istnieć, i jacy terapeuci tam będą, lepiej zastanów się co mogłabyś zrobić dzisiaj, jakieś małe wyzwanie, coś co nada sens temu dniu? Nie pisz że nic nie możesz, bo masz zdrowe ręce, nogi, widzisz, słyszysz, masz dostęp do internetu, masz inteligencję, czas żeby z tego wszystkiego zacząć korzystać a nie szukać wymówek, że nic się nie da. Zawsze da się zrobić cokolwiek zrobić, czegoś nauczyć, coś praktycznego wykonać, chyba że chcesz żyć tak jak Xananymous, ale jak dla mnie nie jest to kusząca wizja.
        • betixa Re: Wątek betixy 22.03.23, 19:20
          Inteligencję zabrała mi depresja, energię też, ja ledwo mam siły na ubranie się i umycie zębów, a ty mi tu o jakimś uczeniu się mówisz
          • milmilmil Re: Wątek betixy 22.03.23, 19:56
            dziewczyno, praca w takiej sytuacji to zakotwiczenie w rzeczywistości.
            Byłem w czarnej du.e ale na zwolnienie lek. nie poszedłem bo obowiązek pracy sprawiał, że musiałem wstać z łóżka.
            jest możliwość pracy zdalnej. wprowadzanie dokumentów do systemów. praca monotonna/mechaniczna ale w twojej sytuacji może wskazana.
            masz internet - mo0żesz pracować.
            • betixa Re: Wątek betixy 22.03.23, 20:02
              Moja psychiatrka zna moją sytuację lepiej niż wy i sama powiedziała że w tym stanie rzeczywiście nie mogę pracować
            • mardaani.74 Re: Wątek betixy 22.03.23, 21:07
              No to nie jest aż tak proste że jak masz internet - możesz pracować.
              Ale zgadzam się praca ma wymiar terapeutyczny, nie wyobrażam sobie w wieku dwudziestu paru lat być zamknięta w czterech ścianach bez żadnego celu, żadnego planu dnia, bez podjęcia nauki, czy jakiegokolwiek zajęcia, choćby dorywczego. To śmierć za życia.
              Pewnie że depresja czasem wycina z życia kompletnie, sama kilkukrotnie w życiu musiałam zrezygnować z pracy bo wiedziałam że dalej nie uciągnę, ale jednak kiedy się podleczyłam zawsze starałam się mieć zajęcie, dla poczucia własnej wartości, dla poczucia sprawczości.
              Nawet dziecku z niepełnosprawnością powinno się stawiać cele możliwe do realizacji, zachęcać do działań które są dla niego wykonalne, pracować nad maksymalną samodzielnością, takie wyręczanie, pozwalanie na nicnierobienie z powodu fobii społecznej i depresji to droga do nikąd.
              • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 23.03.23, 07:13
                Siedzenie w domu pogłębia fobie społeczną niestety. Też kiedyś wpadłam w taką pułapkę. Takie regularne wyjścia z domu, to że trzeba rano się ogarnąć naprawdę dużo daje. Wiadomo jak we wszystkim, początki są trudne i bolesne ale potem jest satysfakcja że się udało :)
                • mardaani.74 Re: Wątek betixy 23.03.23, 13:07
                  Tak sobie myślę, że my się tu produkujemy a Betixa i tak nic z tym nie ma zamiaru robić, nawet malusieńkiego tiptopka samodzielnie nie ma zamiaru przedsięwziąć, czeka aż terapia w sposób magiczny ją uzdrowi. Widocznie jest jej z tym lepiej niż nam się wydaje, ta postawa w pewien sposób przecież jest bardzo "opłacalna". Nic nie mogę, nie da się, a jedzenie w lodówce jest i dach nad głową tez, samo tak się robi, więc po co się narażać na trudy i nieprzyjemności życia, po co borykać się z tym całym światem na zewnątrz, skoro nic do tego nie zmusza.
                  • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 23.03.23, 13:41
                    No przecież pisałam że to lenistwo. Na forum ma jakoś siłę pisać. A na to to żadna terapia nie pomoże.
                    • mardaani.74 Re: Wątek betixy 23.03.23, 14:41
                      Nie zgadzam się co do słowa lenistwo. Lenistwo to stan w pewnym sensie przyjemny i z wyboru, to co się przydarzyło Betixie to jest jakieś utknięcie w silnym przekonaniu o własnej niemocy, siedzi na dnie studni i nie zna świata poza nią, więc nawet nie wie po co miałaby wielkimi siłami się z tej studni wydobywać. Mam wrażenie jakbym rozmawiała z kimś kto był przez wiele lat trzymany w izolacji.
                      • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 23.03.23, 14:50
                        Niekoniecznie w izolacji, jeśli np skończyła jakąś szkołę i od tej pory siedzi w domu rok czy dwa, to też potrafi mieć takie skutki. Mam tylko nadzieję, że to nie ten troll który okupował też emame i ciągle pisał to samo.
    • betixa Re: Wątek betixy 23.03.23, 11:46
      Czy ten test na wybór nurtu psychoterapii jest wiarygodny i dobry? twojpsycholog.pl/dobor-specjalisty
      Mi wyszło że nurt odpowiedni dla mnie to psychodynamiczny, z czego się cieszę, bo psychoterapeutka którą wybrałam pracuje w nurcie integracyjnym, czyli łączy różne nurty i jednym z nich jest psychodynamiczny
    • betixa Re: Wątek betixy 24.03.23, 11:09
      Jak mam nawiązać z psychoterapeutką relację terapeutyczną mając fobię społeczną? Ja nawet jeszcze nie czuję się swobodnie przy partnerze mojej mamy który z nami mieszka od ponad 2 lat... Boję się że nie dam rady się w pełni otworzyć na psychoterapii bo się będę bała i wstydziła psychoterapeutki i nie będę się czuła bezpiecznie i pewnie, nawet jeśli będzie ona najlepszą psychoterapeutką pod słońcem...
      • panna_anna1990 Re: Wątek betixy 24.03.23, 11:13
        No z takim nastawieniem to nic ci nie pomoże. Terapia wymaga przynajmniej odrobiny własnego wysiłku i przełamania się.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka