-
Polak Tusk więcej żłopie wódki, jaja.
-
Nareszcie! Niech żyją szczęśliwe kury!
-
Dziewczyny,bardzo prosze o Wasze opinie,jestem przerazona,ze znowu spotka mnie poronienie.
Pierwsze IVF zakonczylo sie biochemiczna w 5ym tygodniu. Teraz jestem po crio,mialam podane dwa zarodki,test ciazowy pozytywny i przedwczoraj mialam pierwszy skan w 6 tyg 2 dniu. Na skanie bylo jedno jajo plodowe i pecherzyk zoltkowy,natomiast nie bylo bicia serduszka. Powiedziano mi,ze mam wrocic za tydzien. Bardzo sie boje,ze znowu poronie. Wybaczcie zbyt wiele info,ale biegam co 5 minut do toalety s...
-
"Przecież taka kura chodzi bez kontroli, pije i je, co chce" -moze nawet czasem jakas wstretna dzdzownice albo inne paskudztwo. import jajek nie jest konieczny, wystarczy, ze do polski trafilaby pasza. a salmonella najlepiej rozwija sie w wielkich fermach, gdzie na niewielkiej przestrzeni stloczone sa miliony kur.
-
Krotko opisze moj problem i bardzo prosze o wytlumaczenie mi tego.
Ostatni okres mialam 03.06. Na poczatku lipca test ciazowy wyszedl
pozytywny. Pod koniej lipca ginekolog stwierdzila ze ciaza jest zywa
i bije serduszko. W czwartek bylam na kolejnej wizycie i okazalo sie
ze jajo plodowe jest puste. Krwawilam troszke po przytulanku w
sobote ( 5 dni przed badaniem). Nie mialam bardzo bolesnych boli
brzucha tylko lekkie.
Lekarka powiedziala ze moge poczekac az ciaza sama sie poroni...
-
Lekarze przestrzegają, żeby nie kupować warzyw korzeniowych, które
jadamy na surowo, np. rzodkiewki, cebuli ze szczypiorem, marchwi
oraz sałaty - na bazarach i z tzw. przydomowych ogródków. Normą jest
bowiem nawożenie ich odchodami ludzkimi. Aż wstyd, że w XXI wieku
panuje taki ciemnogród. Wiadomo, że swojskie zdrowsze, ale ja po
jarzyny zawsze chodzę do marketu, gdzie jest mniejsze
prawdopodobieństwo kupienia "zasranych" jarzyn.
Mam tylko nadzieję, że jaja pasożytów giną podcza...
-
u mojej córeczki zauważam czasem w okolicach odbytu takie jakby drobne
kryształki cukru. Nie jest ich wiele, ale jeśli widoczne, to zawsze po nocy.
Czy mogą to być jaja pasożytów, czy "skrystalizowany" mocz..?
-
Jestem przed ICSI. Mam tylko 3 jaja. Wiem że moga się nie wszystkie
zapłodnić. Czy komuś z WAS się udało ISCI/ in vitro z 1 lub 2 zarodkami ????
Albo może ktoś słyszał że komuś sie UDAŁO z 1 zarodkiem ? To ICSI to nasza
ostatnie szansa. Jesteśmy spłukani z kasy, zapożyczeni, po rodzinie już
zbierałam pieniądze. Zostaniemy bez nadziei i bez szans.
Wariuję......
-
jeśli pęcherzyk pęknie? i jajo sięuwolni? tak sięzastanawiam bo od wczoraj od
godz. 9 mam 24-36 godzinny termin na owulację a USG dzisiaj o 13 ...a jeśli
już jest po czy coś się da jeszcze zrobić? coś tzn. IUI :-) Pozdrawiam i
przepraszam jeśli pytanie strasznie głupie (wiem że jajo jest malusie).
-
no to ci którzy mają problem z calkiem naturalnie poczętym dzieckiem mogą się
teraz cieszyć. Trochę mniej rozwodów było by dzięki temu
-
Żyje z tego z czego żyją brukowce. Dorabianie ideologii nie ma sensu.
-
jaj w naszym kraju dostarcza rząd każdego dnia, podaż jest tak duża, że ceny powinny gwałtownie spasc
-
Właśnie się okazało że nie mam już lamitrinu. Jak to się stało, przecież liczyłyśmy z doktorką co do pigułki. Albo posiałam gdzieś jedno opakowanie. No i panika. Połknęłam dzisiaj ostatnie dwie,a byłam pewna że mam jeszcze jedno opakowanie. Jesuuuu, i jeszcze iść do przychodni i się wazelinować do rodzinnego. W końcu mnie kiedy pośle w cholere. A najciekawsze jest to że w ogóle nie pamiętam na kiedy ja mam następną wizytę u psy. No i kurka, trzeba będzie zadzwonić, a to jest coś co przekracza...
-
hej wam znalazlam bardzo ciekawa alternatywe kopenhadzkieji co
dziwne tez sie nazywa kopenhadzka a prawie nie ma w niej jajców
jedyne co sie zgadza to glodowe racje zywnosciowe... znalazlam tez
trzydniowke ktora po kopenhadzkiej wydaje sie byc pryszczem:P
kopenhadzka inaczej
dzien 1
sniadanie: 300ml kawy
obiad:piers z kurczaka 100g + pol szklanki groszku zielonego
kolacja: pomidor i 3 plasterki szynki
Dzien 2
Sniadanie: 300 ml kawy
Obiad: 100 g miesa wolowego + ...
-
...bo Szkoci sa zbyt skapi aby kupic leki w aptece..........
-
to chyba zasluga kur nie? :-)
-
tak sie balam, cala noc nie spalam...
zaczne od tego, ze mialam aktualny posiew, ale cos mi nie dawalo spokoju -
najbardziej poczytanie o skutkach ubocznych hsg ze zlym posiewem. poniewaz @
trwala w tym cyklu 3 dni, a nie jak zwykle 5, dla swietego spokoju poszlam na
posiew ponownie, nadprogramowo, z jeszcze waznym posiewem sprzed @. dzis
mialam stawic sie do szpitala o 9, a do bakteriologii dzwonic o 8. dzwonie o
8 - nie maja jeszcze, kaza dzwonic o 9. no i pod brama szpitala do...