-
Miesiac temu corka roczna poparzyła ramię i przedramię II i III
stopnia. Po wyjsciu ze szpitala zalecono smarowac podgojone miejsca
alantanem, a niezagojoną ranę argosulfanem (pojawiły się
tam "kalafiory"), całosc zmieniamy raz dziennie w opatrunku
zamkniętym. Z wlasnej incjatywy zaczeliśmy naswietlac Bioptronem.
Rana nie goji się, czy dobrze postępujemy? Prosimy o radę.
-
czy ktoś może przechodził przez ten proces?jak długo on trwa??i jak bardzo boli?
-
byłam tu rok temu i myślałam że jużnie wróce a znów się zaczęło i te myśli
żeby z tym skończyć a przecież mam dzieci ale nawet to mnie dobija bo one
potrzebują zdrowej matki a nie takiej której nic nie interesuje dopiero od
tygodnia biore venlectine czy ktoś z was go brał najbardziej boli mnie to że
tak wspaniale wszystko mi się układało a tu nagle znów to samo nic mnie nie
interesuje nie wiem co robic
-
Cześć. Trafiłem na to forum przypadkiem... W ogóle trafiłem na depresyjne
forum przypadkiem. Nidgy wcześniej nie pisałem publicznie o swoich problemach.
Zresztą kogo obchodzą czyjeś problemy. Wiem jednak, że spora część osób
czytających ten text to albo powiedzmy sobie szczerze - czubki - depresje,
nerwice, stany lękowe lub psychołebki, którzy chcą spróbować swoich sił jako
psychologowie (i chwała im za bezinteresowną pomoc). Mam pyutanie:
Jak się kończą leczenia depresji, nerwic ...
-
... umarła tydzień temu. A ona tak chciała żyć! Byliśmy na to przygotowani ale nie sądziłam, że to się stanie tak szybko. Była w hospicjum, codziennie przy niej byłam. Nie rozmawiałyśmy bo ona już nie mogła mówić, tylko ja mówiłam do niej nawet nie wiem czy mnie słyszała. Nie mogła więc pożegnać się ze mną i powiedziec mi tego co być może chciałaby mi powiedzieć przed odejściem. Nie mogę uwierzyć że jej nie ma... mam wrażenie że tylko na jakiś czas wyjechała. W poniedziałek jest pogrzeb a ja ...
-
Hej to znowu ja chciałabym napisac parę słów o tym jak bardzo czułam się
bezsilna kiedy odchodziła moja mamusia. Przebieg mamy choroby przedstawiłam
już w poście pt Odejście bliskiej osoby. Od początku tuż po diagnozie wzięłam
na barki swoje cały dom świat i leczenie mojej mamusi. Regulowałam leki
przyklejałam coraz mocneijsze plasterki dawałam coraz silniejsze leki,
niespałam kolejne noce. Przez 6 miesięcy od diagnozyja nie pamiętam tak
naprawde przespanej nocy bo ból był tak silny. Je...
-
Jestem mamą 3,5 miesiecznego Antka i 4 letniego Kuby gotujac makaron
do wisniówki oparzyłam sie wrzatkiem. Dobę psikałam bepanthenem.
Przyszedł lekarz z rejonu i zalecil opatrunek hydrożel. Mąż kupił
Granuflex 20 x 20 bo rana jest duza. Przeprasza że zawracam glowe
ale nie moge znaleź forum o podobnej temtyce dla dorosłych.
Mam kilka pytan
Po ilu dniach mam zdjąc ten opatrunek?
Czy sam zejdzie, czy mam mu pomóc?
Czy od razu nakleic kolejny?
Czy ten opatrunek jest konieczny? czy n...
-
Mój roczny synek wylał na siebiie herbate. Jest jeszzce w szpitalu
ale rany sie coraz lepiej goja. Jedna zpielegniarek poradzila mi
dzis masc z aloesem. Masc ta podobno nie jest dostepna w polskich
aptekach czy szpitalach. Podobno jest mozliwosc zamowienia jej z
ameryki i kosztuje okolo 70 zl. Niestety pielegniarka nie pamietala
nazwy tej masci. Powiedziala takze ze jak po wyjsciu ze szpitala
zaczniemy smarowac rany to nie bedzie zadnych blizn. Prosze o pomoc.
-
Bardziej 40 lat niz 30 i dopiero niedawno spotkany "mezczyna zycia". Równo 3
miesiace temu okazalo sie, ze ja nie jestem jego kobieta zycia. Ze oprocz
mnie sa inne... Boli, coraz bardziej - im dalej tym bardziej boli. Jutro
wizyta u lekarza. A teraz mysli typu 20 tabletek Signopamu - nic innego w
domu nie mam. Wszystko inne (np. ostatnie pietro wiezowca) wydaje sie, o
ironio, bardzo bolesne. Zdaje sobie sprawe, ze jest zle, ze jest ze mna coraz
gorzej. NIE chce jutro isc do lekar...
-
kilka dni temu pytałam o objawy poronienia, niestety miałyście racje.jestem
juz po wszystkim, dzisiaj wyszłam ze szpitala. nie wiem co teraz, czego się
spodziewać w najbliższych dniach, bo w szpitalu niczego się nie dowiedziałam.
proszę, napiszcie jak może zachowywać się teraz mój organizm,czy długo
jeszcze będę krwawić? no i jak z tym wszystkim sobie poradzić, jak dalej
żyć?
-
to wszystko jest troche truniejsze jak myslalam... jak wydawalo mi
sie ze jest dobrze i ze sobie radze tak teraz znowu mam takiego dola
jak na poczatku.... nie moge znalezc sobie miejsca... siedze i
placze.. tak po prostu... chyba doszlam do fazy - brakuje mi
jego.... juz minely niecale 3 miesiace a ja dalej sie mecze.... :(
gowno prawda ze czas leczy rany :(
jak mozna kogos tak bardzo kochac mimo ze wyrzadzil wiele zlego i
juz ma mnie gdzies... jakie to przykre jest.. nie umiem...
-