siska_0
09.10.08, 20:21
to wszystko jest troche truniejsze jak myslalam... jak wydawalo mi
sie ze jest dobrze i ze sobie radze tak teraz znowu mam takiego dola
jak na poczatku.... nie moge znalezc sobie miejsca... siedze i
placze.. tak po prostu... chyba doszlam do fazy - brakuje mi
jego.... juz minely niecale 3 miesiace a ja dalej sie mecze.... :(
gowno prawda ze czas leczy rany :(
jak mozna kogos tak bardzo kochac mimo ze wyrzadzil wiele zlego i
juz ma mnie gdzies... jakie to przykre jest.. nie umiem pozbyc sie
myslenia ze jak kochac to cale zycie.... czemu ja jestem taka
głupia....l