-
zauważyłam, że coraz częściej nie idzie to u mnie w parze. Czasami nastrój ok, ale nie mam siły z wyra się podnieść, a jak już wyleze mogłabym spać na stojąco. A czasami, tak jak ostatnio, siedzieć i ryczeć mogę a między jednym i drugim ryczeniem okno jakieś umyć, pranie pozwijać itp Tak jakby górki i dołki ciągle, sinusoida jak to naukowo określa mój doktorek, tylko że w sumie dwie sinusoidy, które nie zawsze się pokrywają. Też tak macie?
-
Słuchajcie, a jak to jest - prz jednych postaciasch depresji nastrój jest najgorszy rano i polepsza się w ciągu dnia, przy innych - najlepszy rano i w ciagu dnia się pogarsza.... ja mam tak teraz, jak w tym drugim przypadku. A generalnie to od paru tygodni mam hipo, więc skąd nagle to? Olgo, gdzie jesteś?
-
Pewnie pojawiał się na forum już podobny temat, ale... co mi tam! :) Miałam
poważną ochotę pozażywać na własną rękę antydepresant. A tak, żeby humor mi
trochę poszybował, ot po prostu wywołać sobie hipomanię. Rozmawiałam o tym
nawet z moją psychoterapeutką. Jakoś wybiła mi to z głowy, ochota na taką
samowolkę jednak została gdzieś we mnie i uporczywie powracała. Macie czasem
ochotę wywołać sobie wesoły nastrój za pomocą antydepa? Kiedyś to zrobiłam,
ale konsekwencje nie były miłe...
We...
-
Wklejam link do artykułu na temat związku stężenia hormonów z naszym
samopoczuciem, zwłaszcza lękach, depresjach i innych.
Ostatnia moja wizyta spełzła na niczym, kiedy powiedziałam Pani
doktor,że mam niski poziom ft3 i upatruję tu źródeł moich lęków.
podparłam się wiedzą z niemeickiego forum (od Rostedy)mówiąc,ze
osoby poniżej 30% ft3 doznawały stanów paniki i lęków. Na to moja
Pani doktor-docent (sławna klinika POZŃAŃ)-"chyba im poziom stresu
skacze jak widzą wynik badania)....b...
-
"...Wiosna, wiosna, wiosna ach to ty..."!!!!
Od dwóch tygodni nie mam lęków!!!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii - depranil działa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nastrój cudowny, wiosenny, słoneczny, barwny, kolorowy, jest pięknie!!!!!
Wszystko mi się udaje, czego się nie tknę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zajęcia z dzieciakami, praca, a nawet w trawie coś zaczyna piszczeć, że wiersze me ujrzą światło dzienne w formie drukowanej!!!!!!!!!!!!!
Nastrój w górę szybuje szybko, coraz szybciej!!!!!!!!!!!!...
-
Właśnie. Jestem w dziwnie pogmatwanym nastroju. Niby radosna, mknąca naprzód radosnym krokiem, pokonując z dziarską minką czyhające na mnie piętrzące się kłopoty. Niby jestem smutna, zamartwiająca się tymi problemami.
Jednocześnie, to wszystko odbywa się jednocześnie. Smutny nastrój przegania wesoły, a wesoły smutny. Kołowrotek istny. Nie wiem sama, czy robę to świadomie, czy też to "samo się" robi... Wiem jedno: kiedy uciszam swoje emocje, robię to mocno, aż do bólu głowy.
Kurczę, nad jed...
-
witam. jak odróżniacie hipomanię od dobrego nastroju. czy są jakies kryteria ktore definitywnie rozdzielaja te dwa stany....
czy po prostu popadacie w "paranoje" i zwykly dobry humor traktujecie jako objaw choroby? Chodzi mi konkretnie na zywych waszych przypadkach jak to u siebie roznicujecie?
-
Po ostatnich quasi ciążowych doświadczeniach wróciłam do tabletek
antykoncepcyjnych. Mój nowy gin wypisał mi receptę z pewną obawą o mój nastój
twierdząc, że tabletki mają czasami działanie niepożądane w postaci depresji.
Wcześniej nie zastanawiało mnie to ale teraz jak sięgam pamięcią w przeszłość
to zadaję sobie pytanie czy fakt brania tabletek antykoncepcyjnych przez 6 lat
mógł mieć jakiś ( nawet minimalny) wpływ na przebyte depresje? Najbardziej
intryguje mnie pewna zależność: odst...
-
Juz samam nie wiem czy mam po prostu jakiś niż jesienny czy te tabletki tak
na mnie działają. Jednego dnia chce mi sie płakać z byle powodu , drugiego
juz jest dobrze. Zaraz po pierwszej tabletce tez miałam taki nastrój, że
wszystko budziło we mnie smutek...[ Doidam, że okoliczności zyciowe też
mogły tak na mnie wpłynąć...] Czy któraś tez tak reagowała na te pigułki?????
-
Mam takie co prawda wrazenie ze nikt mnie tu nie lubi , poniewaz jestem nowa
osoba na forum
Ale mam taka prosbe : czy ktos z Was cierpiał na hustawke nastroju
jeden dzien mam swietny , drugi dzien okropny
jeszcze jedna prosba jak pomoc sobie przy strasznych napieciowych bolach
głowy
-
Często dopada mnie podły nastrój , dziś byłam z dziećmi na spacerku wszystko
super , słonko i wogóle , lecz niestety zaczęło się ściemniać i mnie nastrój
też jakoś przygasł .
Wydaje mi się , że jest szaro , smutno , choróbska czychają - okropieństwo
.Powtarzam sobie głupia jesteś i przesadzasz " - ale jakoś nie działa .
Jak wy sobie radzicie z takimi chwilami - jakie macie sposoby na poprawienie
humoru ?
-
Na jakich stabilizatorach nastroju jesteście ?
Ja przez kilka lat na licie - działanie o.k. Obecnie na kwasie walproinowym ( convulex) mam dużo zastrzeżeń co do działania przeciw depresjom. Z ostatniej ledwo wylazłam ( na świeżo ) po półrocznym paraliżu.
Ładny mi stabilizator. Mój lekarz nie proponuje mi nic innego , a litu się boi ( zbyt duża toksyczność wg niego jak na mój doświadczony chemią organizm).
-
W skali 0-10
napęd- 8
nastrój-2
i wygląda na to, że dalej się rozjeżdża :/
wenlafaksyna 150, reszta leków odstawiona
macie jakieś sprawdzone domowe sposby na taki stan absolutnej
ahedonii (oprócz C2H5OH)
nawet poczucie humoru mnie opuściło, generalnie jest mi
wszystko_kurwa_jedno co robię, chyba się wezmę za sprzątanie...
-
jak pogoda wplywa na wasz nastrój ??
-
Czy ma ktoś z was zmieniający się nastrój kilka lub kilkanaście razy w ciągu dnia?
Ja tak mam i zastanawiam się czy to wpływ Hashi, czy moich innych problemów z psychiką (mam na myśli nerwice, psychosomatykę i inne tym podobne stany).
-
Myślałam, że depresję mam już za sobą, że jestem w miarę radosna i
że to już może hipomania...:-), choć jestem na stabilizatorze. A tu
jak w kalejdoskopie, w ciągu całego dnia mam zaliczone wszystkie
stany: radość, euforia, smutek , przygnębienie, to znowu chęć do
życia, etc. Czemu to tak wariuje we mnie? Też tak macie?
-
Chciałem rzucić, a tu się okazuje, że palenie ma same plusy,
chyba zacznę palić mocniejsze :)))
-
Nie umiem dać sobie rady z tym:( raz jest dobrze ale za chwile znowu jest
żle.To już nie dni, tylko godziny różnią się strasznie od siebie. Otaczający
świat nie wiele ma wspólnego z tym co dzieje się we mnie.Często mam wraże nie
że te dwa światy są zupełnie różne.Jakbym była w dwuch innych swiatach, moim
często bezpiecznym i cichym i tym rzeczywistym gdzie tyle bólu i łez,
tragedii i cierpienia, podłości i zwątpienia. Czuję się strasznie
zmęczona "huśtawkami" nastroju, czy wy tez ...
-
Nie chodzi mi o szybkie działanie tylko czy na prawdę działa na dłuższą metę?
Nigdy nie brałam tego "wynalazku" tylko antydepresanty, które w fazie dołu
nawet nie wiem czy pomagaja bo po ok 3-4 miechach przewaznie wszystko wraca i
tak do normy czy je biore czy nie ale fakt mogą łagodzić objawy. Więc jak
wyglądają Wasze doświadczenia ze stabilizatorami?? czy fazy są mniej nasilone,
czy sa krótsze, czy w ogole juz nawet nie pamietacie jak to wszystko sie
zmienia?? czy leki niweluja całkow...
-
Cześć dziewczyny!
zastanawia mnie pewien problem,ponieważ przed chwilką przeczytałam,że branie
tabletek ma duży wpływ na nasze psychiczne samopoczucie.Ja od roku jestem na
tabletkach i coraz częściej łapię sie na tym,żę płacze z byle jakiego
powodu,jestem rozciapana ale tak ogólnie rzecz biorąc i spoglądając na moje
życie nie mam ku temu powodów:(czy to możliwe,że to sprawka jakis niedobrych
skrzatków z tabletek:)?Nie chcę już być męcząca dla otoczenia.Jak to u was
jest:)?dziekuję za o...