martamaria5
05.02.04, 11:07
co robić? mój mąż ma o wiele mniejsze potrzeby niz ja.Kochamy się wyłącznie
z mojej inicjatywy...Czuję się niechciana i odrzucona. Rozmawiamy o tym-
dowiaduję się,że robię z igły widły, on nie widzi problemu. Mówi,że gdybym
była tak zajęta i zapracowana jak on, tez byłabym zmęczona.Sęk w tym,że nie
jestem hausfrau- mam 2 etaty, prowadzę firmę, zajmuję się dzieckiem.I nie
jestem aż tak zmeczona,żeby... I nie wygladam jak kaszalot...Kocham go i
nie chcę go zdradzać.