yenepher 20.02.06, 11:08 dziewczny, które chodzicie do niego teraz na wizyty -napiszcie ile bierze za wizyte z USG i zwolnieniem. Czy któraś w ciązy chodziła NIE-prywatnie na badania? Gdzie? DO kogo? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
kaska1968 Re: dr KIERZNOWSKI 20.02.06, 18:08 usg w ciazy jest za darmo w szpitalu a taka "wizyta" za wiecej niz 100 bedzie zdzierstwem :-) Odpowiedz Link Zgłoś
emwu55 Re: dr KIERZNOWSKI 21.02.06, 13:16 juz Ci kiedyś napisałam, że bierze 60 teraz w nowym gabinecie nie wiem, wiem, że mi się podoba bo nie wydziwia. Odpowiedz Link Zgłoś
yenepher Re: dr Kierznowski 22.02.06, 12:17 wiem ENWU, ze napisalas. DLatego zaznaczyłam, ze cdodzi mi o obecne stawki. BO to duza roznica: 100 zl a 60 zl, prawda? Nawet jak za takse za nowy gabinet. Poza tym stawki koszalinskie u porzadnych ginekologow z wlasnym sprzetem nie przekraczaja 80 zl, wiec cos tu jest nie tak. Odpowiedz Link Zgłoś
emwu55 Re: dr Kierznowski 23.02.06, 18:43 bo K-g drogi jest jak choroba, mimo, że specjaliści raczej kiepscy. A im który droższy (więc teoretycznie lepszy) tym większy patałach Odpowiedz Link Zgłoś
guedj Re: dr Kierznowski 25.02.06, 19:14 Mam nadzieję, że zmienił się jako lekarz - ja nie mam o nim dobrego zdania. Zresztą o żadnym kołobrzeskim ginekologu. Korzystam z wiedzy i umiejętności lekarzy spoza kołobrzeskiego "grajdoła". Odpowiedz Link Zgłoś
yenepher Re: dr Kierznowski 26.02.06, 23:54 dzieki za wszelkie info. Tez niestety doszlam do tego samego zdania - jak do ginekologa, to nie w Kolobrzegu. Zaluje, ze zmienialam. Chcialam w sumie tylko wiedziec, czy zdziera tylko ze mna taka kase, czy ze wszystkich pacjentek, bo cena kompletnie nie-adekwatna do uslug. Teraz wazne tyko jest, aby w szpitalu przestrzegano zasad "rodzic po ludzku" i aby polożne były OK. dzieki jeszcze raz Odpowiedz Link Zgłoś
guedj Re: dr Kierznowski 28.02.06, 00:27 zastanowiło mnie stwierdzenie - "aby położne były OK" nie wiem co oznacza również "rodzić po ludzku" Dla mnie naturalną funkcją kobiety jest rodzenie dzieci i naturalną powinna byc pomoc przy porodzie tak ze strony położnej jak i lekarza. Dla mnie to jest naturalne. Może się czepiam - nie wiem. Rodziłam dwukrotnie. Raz siłami natury, drugi - cesarka. Wolę nie pamiętać ani porodu, ani lekarzy, ani położnych, ani chwil poporodowych. Nie jestem egzaltowana w żadnym calu, ani nie wymagam tego od zwodowych pomagaczy porodowych, ale wymagam od nich rzetelności i delikatności tak dla ciała jak i samego porodu, jako czegoś naturalnego ale niesamowitego :) :) Wszystkiego dobrego życzę przyszłym mamusiom i tym które już są po - również :) Odpowiedz Link Zgłoś
yenepher Re: dr Kierznowski 28.02.06, 10:06 tak właśnie "ok" oznacza w moim mniemaniu: uprzejme, mile, pomocne. Tez tylko tego chce. Odpowiedz Link Zgłoś