,,NOWY'' cmentaarz

[gnk]

Udało mi się znaleźć niewielki cmentarzyk, niedaleko Złocieńca o którym
jeszcze jak zauważyłem nie było nic wspomniane na tym forum, jednak zniszczony
trochę(nie przez czas:( )Jak wrócę wieczorem opiszę całe zdarzenie bardzo
dokładnie, Pozdrowienia...

[gnk]

Zacznijmy opowieść:)...Gdy byłem mały mama i siostra kiedyś coś napomknęły o
starym cmentarzu niemieckim niedaleko jeziora Wilczkowo, byłem wtedy za mały aby
zweryfikować te informacje, lecz dzisiaj okazało się to możliwe. w miniony
weekend pojechałem do domu w celu odnalezienia cmentarzyka, traktowałem
informacje od mamy i siostry z pewnym dystansem, bo czasami bywa różnie, ktoś,
gdzieś, coś powie i wszyscy już o tym mówią. Ale jednak! Okazało się że
cmentarzyk rzeczywiście istnieje! Jest nie wielkich rozmiarów ok.20m2. Teraz
trochę mniej chlubnie bo okazało się że 6 lub 10 lat temu został zniszczony
przez wojsko, dlaczego? Bezmyślność, przesądy, nienawiść? Teraz już się raczej
nie dowiemy. po większości grobów pozostały dziury, znak że wykopywano trumny,
jednak musiałem, że są pozostałością jedynie po części grobu wystającej ponad
ziemie. Okazało się jednak po sondowaniu prze zemnie drutem w ziemi ze pod
darnią znajdują się kości- niestety ludzkie! Czyli jednak doszło do najgorszego!
Ku mojemu zaskoczeniu jedna jedyna płyta ostała się w całości, widniał na niej
napis pod ślicznym zdobieniem w kształcie wieńca laurowego z symbolami
kwiatowymi na brzegach:

Horst Gunter
WULFF
22,12,1935
30,4,1939
a pod napisami jest znak który z czymś mi się kojarzy ale nie mogę sobie
przypomnieć co to oznaczało, wygląda mniej więcej tak:
I
I
I
/I\
/ I \
/ I \
proszę połączyć kreski w ciągłe linie, niestety inaczej nie jestem w stanie
zaprezentować tego symbolu, mam nadzieję że jest czytelny:)
Po przyglądnięciu się płycie nagrobnej, zacząłem szukać jakiś pozostałości
innych nagrobków, jednak ktoś się bardzo postarał, aby za dużo nie zostało:(
Jednak znalazłem jeszcze 2 rzeczy:
Odłamek płyty nagrobnej z samą datą:
4,4,1896
17,9,1940
Drugą rzeczą było, imię i nazwisko:
Walter Duck - data była odłamana a ta powyższa nie pasowała kształtem i fakturą
marmuru.
Czy ktoś ma jakieś informacje względem tych osób? Nie pamiętam czy podałem
cmentarz leży między jeziorem Wilczkowo, a Krosinem. Może da się ustalić co
działo się z tymi osobami, czym się zajmowali i przede wszystkim co to za symbol?
Hmm.. czekam na propozycje:) Pozdrowionka...

[gnk]

ocho znak nie wyszedł:)
jest to tak jakby trójkąt bez dolnej krawędzi którego przecina przez czubek
prosta linia.

[baba453]

Bardzo ciekawa historia! A jak się tam dostać? I moze jakies zdjęcia?
Warto by tez sprawdzić, co zostało (czy w ogóle?) z kaplicy w Darskowie. W
roku 1969, kiedy wymyślono durnowate praktyki dla licealistów, grupa z mojej
klasy 1"a" robiła w tamtejszyn PGR-ze "selekcję negatywną", czyli szliśmy
prawie tyralierą przez pole, tratujac zboże i od czasu do czasu wyrywajac jakiś
chwaścik. Ale za to w czasie przerw chodziliśmy do podziemi kaplicy i
oglądaliśmy trumny z nieboszczykami. Niektóre były otwarte, widzieliśmy
zmarłych- nie wiem dzięki jakim przewiewom czy czemu -świetnie
zachowanych;wysuszonych jakby i o zbrązowiałej skórze. Była też biała metalowa,
zalutowana trumna z szybą- tu niewiele było widać, ale miejscowi opowiadali, że
tak pochowano jakąś młodą dziewczynę. Kaplica była ciut zdewastowana, ale była
cała, niektóre trumny otwarte, ale większych zniszczeń nie było widać. Kiedy
pojechałam tam na poczatku lat osiemdziesiatych, po kaplicy juz własciwie sladu
nie było, a dwie kobiety grabiące siano na pobliskiej łace, widząc, ze
wysiedliśmy z samochodu z zachodnią rejestracją, zapewniały nas , że to nie
wina miejscowej ludności. Z pałacu dawno wyniósł się PGR, ciekawe, czy zostały
jakieś ślady na cmentarzu.

[jleszcze]

Czy mógłby Pan opisać dokładniej połozenie tego miejsca. Jesli idziemy od
Budowa w stronę Siemczyna drogą czołgową. To po pewnym czasie w lewo odbija
droga, która prowadziła do dawnej kolonii Heinrichdorf. Myślę, że cmentarzyk
mógłby być przy tej kolonii.

[gnk]

Chyba troszkę bliżej, bo za mostem wysadzonym przez Niemców drogi się rozchodzą
jedna idzie do Siemczyna, a druga do Głęboczka i właśnie zaraz po rozstaju droga
do Głęboczka ma rozwidlenie w lewą stronę, droga ta prowadzi w stronę tych
hangarów o któryś kiedyś rozmawialiśmy, kojarzy Pan?

[gnk]

Możemy się kiedyś spotkać w weekend i pójść tam może razem jeszcze coś
znajdziemy, co Państwo na to?

[gnk]

A macie państwo pomysły co to za symbol? i dlaczego pod imieniem i nazwiskiem
umieszczona WULFF

[gnk]

A i jeszcze jedno na mapie którą dostałem od Pana ,,jleszcze'' widać było jakiś
budynek przy jeziorze Wilczkowo, trwają tam prace porządkowe i odsłoniły 2
piwnice pewno pozostałości po tamtym obiekcie, czy wie pan co to był z budynek?
Bo nie jest napisane na mapie.

[baba453]

Chętnie bym się na taką wycieczkę wybrała, ale może tak bliżej lata?
Pytanie do pana jleszcze: czy ja też mogę sie załapać na odbitke takiej mapy?
PS- to ja, ta sama baba, tylko co jakiś czas naciskam złe klapki i muszę się od
nowa gdzieś rejestrować. Zaczynałam jako prosta baba, potem dodano mi 4, potem
45, a teraz mam 453. Sama jestem ciekawa, do ilu dociągnę!

[jleszcze]

Zaraz wysyłam te plany Budowa

[jleszcze]

Niestety nie wiem

[jleszcze]

gnk napisał:

> A macie państwo pomysły co to za symbol? i dlaczego pod imieniem i nazwiskiem
> umieszczona WULFF

Moim zdaniem Wullf to nazwisko. Osoba ta miała dwa imiona Horst Guenter. Oba
imiona są popularne w Niemczech

[jleszcze]

Kupuję, mozna by zrobić takie wycieczki napaleńców z forum :)))

[gnk]

Połączyć Pana Wiedze z zakresu historii i Pana ,,bagnika'' z zakresu przyrody i
mamy niezłe warsztaty:), to naprawdę jest bardzo fajny pomysł i pewno będzie
bardziej kreatywny i przyjemny niż klikanie w klawiaturę:)

jak to kiedyś powiedział:)

,,JA JAETEM NA TAK!!!''

[jleszcze]

Bedę w Bornym Sulinowie w czerwcu cały tydzień na urlopie. To jest blizej lata,
a nie ma jeszcze upałów. To jest tydzień koło Bożego Ciała

[gnk]

A może w jakiś weekendzik :)

[jleszcze]

Czemu nie ja zawsze chętnie przyjadę poszperać w terenie

[gnk]

to może jakiś weekendzik po świętach? Taka mała ekspedycja archeologiczna:)

[jleszcze]

Po świętach jestem strasznie w rozjazdach słuzbowych. Najpierw Gdańsk, pozniej
Jaszowiec w beskidach.

[gnk]

A ten weekend?:(

[jleszcze]

Niestety nie dam rady.

[bagnik1]

Opowieść jest po prostu niesamowita.

[jleszcze]

A teraz mapa omawianego terenu. Ale porządna mapa nie jalkieś tam badziewie z
kiosku :))))
images1.fotosik.pl/46/e0zr9f7fl60jsn5y.jpg

[baba453]

Dziękuję!

[jleszcze]

Plany Budowa poszły.

[gnk]

no trudno:(, alei tak kiedyś sfinalizujemy nasze ,,przedsięwzięcie'':) Jak Pan
będzie jechał do Złocieńca niech Pan da znać to też przybędę…

[jleszcze]

OK. Pozdrowienia

[exair]

Jestem również za tym aby zorganizowac taka wycieczke było by napewno
ciekawie.Gdyby były juz konkretne plany na takie spotkanko jestem chętny:)

[angaist]

Nie pochodzę ze Złocieńca,ale od 20 lat tu mieszkam.Niestety nie znam
osoby,która pokazałaby mi co nieco.Jestem baaardzo chętna.Jeśli taka wyprawa
dojdzie do skutku-piszę się.

[gnk]

Nie ma sprawy, jeżeli dogadamy terminy powiadomię wszystkich na forum kiedy
dojdzie do takiej wycieczki:)
Pozdrowionka:)

[bagnik1]

Nie zauważyłem, że i ja "byłem zaliczany" do grona wycieczkowiczów:) Niestety rzadko bywam w Złocieńcu. Jeżeli będę w tym czasie to chętnie wezmę udział.

[exair]

To tak jak ja, tez rzadko przebywam w Złocieńcu :/