Dodaj do ulubionych

Miasto policyjne

26.06.06, 10:44
Bywam tu,bo musze,mam tesciow.Miasto jest bardzo ladne,ale te kamery,sledzaca
cie straz miejska i policja to po prostu porazka.Kto tak rzadzi tym
miastem????Tragedia!!!!!!!
Obserwuj wątek
    • 33qq Re: Miasto policyjne 26.06.06, 21:29
      To tylko tak wygląda, ani policja ani straż miejska nie kwapią się do interwencji
      • sloggi Re: Miasto policyjne 26.06.06, 21:39
        Opowiedz, co Ci się przydarzyło.
        • 33qq Re: Miasto policyjne 26.06.06, 22:15
          Etam, wolę wziąć sprawy w swoje ręce a nie zdawać się na tych trzęsidupców.
          • estrellia Re: Miasto policyjne 01.07.06, 12:54
            miasto policyjne? wybacz, ale to mnie rozsmieszylo. od roku moge obserwowac, co
            sie dzieje. mieszkam na przeciwko mdk, co sobote sa wesela, nie da sie
            wytrzymac. dzwonie na policje i co? gowno, nie interweniuja..
            straz miejska - zastawiony wjazd do garazu samochodem ukochanego zespolu terne
            roma. przyjezdzaja straznicy i co? 0 mandatu, a nam kazali poczekac...
            kurwa, i to jest miasto policyjne?? napisalam skarge do komendanta strazy
            miejskiej, ciekawe jak sie ustosunkuje. przeciez jego ludzie nawet nie chca sie
            przedstawic, jak przyjezdzaja... i czeka mnie pewnie napisanie listu do
            starosty a propos imprez w mdku. mam male dziecko, kt. placze, bo nie moze
            zasnac z halasu..
            i sie pytam, gsdzie Ci, co poradku strzec powinni??
            • 33qq Re: Miasto policyjne 01.07.06, 14:42
              Jedyne czego się te obiboki mogą przestraszyć to gaweksu lub tematu, na to chyba
              by zateagowali, ale nie wiem czy z kolei G. lub T. raczą się tym zająć, oni
              przecież dobrze się znają z policją i strażą.
          • sloggi Re: Miasto policyjne 01.07.06, 14:44
            33qq napisał:

            > Etam, wolę wziąć sprawy w swoje ręce a nie zdawać się na tych trzęsidupców.

            Już jeden brał sprawy w swoje ręce i nie była to mowa o interesie :P
            • 33qq Re: Miasto policyjne 01.07.06, 18:50
              To ci powiem, że zamiast się użalać nad swoim losem i psioczyć jak jest źle,
              robię swoje i załatwiam swoje porachunki po swojemu, na organa państwa nie mogę
              liczyć chociaż próbowałem. Niestety policja szczecinecka jest od rozwiązywania
              BARDZO WAŻNYCH I NIE SPRECYZOWANYCH RZECZY, chociaż szef mafii ukrywał
              (właściwie działał pod swoim nazwiskiem, pomimo listu gończego) 10 km od szczka
              i dopiero WIELKA AKCJA Z UDZIAŁEM TELEWIZJI i helikopterów go zatrzymała. To są
              takie same lenie jak większość ludzi, ale mają czelność brać pieniądze za BYCIE
              i już, a emetyturę twierdzą, że nabywają po 15 latach unikania jakiegokolwiek
              wysiłku.

              Dla jasności, nie jestem w żaden sposób na bakier z prawem, do niedawna wręcz
              uważałem, że bycie "uczciwym obywatelem" jest ok, do czasu gdy potrzebowałem
              pomocy śmierdzieli z policji. Usłyszałem, że zakłucanie ciszy nocnej to nie ich
              kompetencja, więc jedyne co mogę zrobić by bronić swoich praw, to bronić ich we
              własnym zakresie.

              Pozdrawiam Bywalca ;)
              • estrellia Re: Miasto policyjne 02.07.06, 22:00
                brac sprawy w swoje rece? jesli uwazasz, ze to mozliwe, to prosze, pomoz mi
                rozwiazac tem problem.no, chyba ze zrobilbys tak jak ja - pismo do starosty, co
                prawda wczorajsze wesele bylo super fajne i cichutkie, ale nie wiem, co jeszcze
                mnie czeka za tydz. czy dwa..

                a zasranym obowiazkiem pieprzonych gliniarzy jest uciszanie zaklocajacych cisze
                nocna. a jak nie chca interweniowac - wystarczy poprosic o nr sluzbowy i
                nazwisko, od razu sie kajaja:) wiem, bo sprawdzalam.

                a co policji jeszcze - raz sie udalo nam pomoc, jak okradli nam samochod, gdzie
                znajdowal sie sprzet wartosci ok. 15.000 zl. nie minal tydz, a wszystko bylo
                zalatwione:)

                ale wiem, ze jedna jaskolka wiosny nie czyni...
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka