AMINOCURE - leczenie chorób układu nerwowego

[ilo25na]

Witam, poszukuje mam które korzystały lub korzystają z terapii leczenia aminokwasami ewentualnie mają jakąś wiedzę do wymiany wrażeń informacji i efektów. Temat aktualny, ponieważ teraz odbywają się konsultacje w Polsce. Moja córeczka cierpi na autyzm i jesteśmy po pierwszej konsultacji u dr z Pragi w Warszawie. Pierwsza wizyta kosztuje 100 zł i to na niej przeprowadzany jest dokładny wywiad z rodzicem, badanie i obserwacja dziecka oraz rodzic informowany jest tym czy jest sens zaczynać terapie. Co sądzicie na temat tej kuracji?

[kasia.przydryga12]

Cześć wszystkim, Jestem Basia i mam synka 4 letniego chorego na zespół Westa, od 5 miesiąca ma napady padaczki. Aminokwasy y Czech używamy od lutego 2015. I nam aminky pomogły.
Liczba ataków się zmniejszyła. Nie ma już tych dłuższych ataków, ale pozostały zrywy głową i czasem wyrzuca mu rączki do góry.Są to krótkie ataki, trwają od 1-5 sekund pojawiają się głownie w dzień i przy zasypianiu. Dalej je używamy bo widze wyniki.
Teraz we wrześniu znów będą w polsce, to idziemy na kontrolę.

[anita8555]

Witam, my korzystamy, moje dziecko ma autyzm atypowy. Wcześniej, zanim rozpoczęłam kurację, ledwo wytrzymywałam. Wszystkie typowe objawy autyzmu były nasilone do potęgi. A do tego jeszcze autoagresja i agresja, bił braciszka, mnie, sam się bił głową o ścianę. Natomiast teraz jesteśmy już po 3 kuracji i zmiany są ogromne, na ogromny plus! Jest spokojny, rzadko się denerwuje z byle powodu, pojawił się kontakt wzrokowy. Zaczął mówić! Oddzielne słowa pojawiły się bardzo późno, bo dopiero w wieku 5 lat, teraz ma 8 i mówi krótkimi ale zdaniami. A dla nas to było najważniejsze. Więc jestem mega zadowolona, jedziemy teraz we wrześniu do Warszawy na kontrolę.

[beata.mariola.kopec30]

Witam,mój syn jest po niedotlenieniu okoloporodowym, choruje na dziecięce porazenie mózgowe.W wieku 4 lat przyjmowaliśmy aminokwasy I byłam zadowolona bo synowi zmniejszyło się napięcie. Gdy został posadzony w fotelu to umiał prosto siedzieć i się podpierać. Jak byliśmy na kontroli u neurologa to był zaskoczony, że syn idzie do przodu i jeszcze trochę będzie trzymał głowę. Że względu finansowych musieliśmy przerwać co spowodowało cofnięciem dotychczasowych rezultatow. Pojawło się większe napięcie i negatywne odruchy. Teraz syn ma 15 lat I na nowo zaczelismy przyjmować aminokwasy. Można zauważyć gaworzenie i lepszy kontakt wzrokowy.My nie żalujemy,że przyjmowaliśmy aminokwasy I na nowo zaczelismy. Polecam warto.