Forum Praca Praca
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Problem z pracą w Open Space

    24.04.23, 22:09
    Witajcie,
    Potrzebuję rady...
    Kilka miesięcy temu zmieniłam pracę po kilkunastu latach w innej firmie.
    Praca jest ciekawa, szefostwo w miarę, ale biuro to tragedia...
    Gigantyczny open space, ok. 80 osób. Zero przegródek i dziwaczna cisza. Dodatkowo, w biurze poza biurkami i sprzętem komputerowym praktycznie nic nie ma, przez co akustyka jest tragiczna. Jak się mówi to prawie echo słychać. Mówisz cicho, a i tak wyraźnie Cię słychać na drugim końcu biura.
    W biurze siedzą w 90% konstruktorzy, którzy prawie się nie odzywają, a reszta to inżynierowie/program managerowie (do których ja należę), którzy głównie dogadują szczegóły z klientem i zagranicznymi kooperantami. Mam olbrzymią tremę za każdym razem, gdy muszę się w tym pomieszczeniu odezwać. Mam wrażenie, że jak mówię ludzie przestają pisać na klawiaturach, a zaczynają słuchać. Koleżanka z biurka obok mówi, że mam donośny głos (mimo, że naprawdę staram się mówić cicho) i że ona zawsze wie z kim rozmawiam. Próbuję wychodzić do salek konferencyjnych, ale spotyka się to z dziwnymi reakcjami, że wszyscy dają radę pracować w biurze, a ja ciągle gdzieś wychodzę.
    W biurze siedzą też szefowie, którzy również nie wychodzą do salek.
    Nie jestem w stanie pracować efektywnie w takich warunkach.
    Nie wiem już co robić. Komunikowałam te problemy i przełożonemu i nawet szefowi szefa. Mówią abym z salek korzystała, ale czuję się z tym źle.
    Niewiem, czy szukać innej pracy, czy jakoś próbować z tym walczyć. Niemam nawet pomysłu jak...
    Nadmienię, że to moje dziewiąte biuro i pierwszy raz mam taki problem.
    Poradzicie coś?
    Obserwuj wątek
      • briel Re: Problem z pracą w Open Space 29.04.23, 09:45
        Droga Pani Anno!
        Można poczytać trochę literatury przedmiotu, a ponieważ jest to "nowość" (open space), to nie umiem pani podpowiedzieć żadnego tytułu periodyku. Można również próbować szukać odpowiedzi w prasie psychologicznej obejmującej zagadnienia pracy.

        Ponieważ jednak próbowała Pani szukać podpowiedzi/pomocy u osób z którymi pani dzieli rzeczony open space i nie uzyskała pani pomocy (zainteresowania pani problemem), prawdopodobnie wiele Pani nie uzyska czytając na tematy oboczne.

        Proponuję odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie, a mianowicie - na czym głównie Pani zależy?

        - na pracy
        - na wynagrodzeniu
        - na fajnej współpracy z kolegami z biura

        Najlepiej jakby wszystko klikało.

        Niestety prawda jest taka, że pracodawca przyjął Panią do pracy w celu uzyskania zysku. Co więc należy robić w początkowej fazie ? udowodnić, że z pani pracy będzie zysk. Jak pani skupi się na udowadnianiu, że jest Pani niezastąpiona, to w oczach kolegów również zyska Pani uznanie. Skupienie się na realizacji zadania pozwoli Pani wyłączyć się z błędnego koła chronicznego dyskomfortu.

        Pozdrawiam.
      • akle2 Re: Problem z pracą w Open Space 24.06.23, 22:17
        1. Mów szeptem i tylko wtedy, gdy musisz.
        2. Pracuj w słuchawkach z ulubioną muzyką.
        3. ...albo w stoperach.

        Inni też tak mają?
        Opis - wypisz, wymaluj - osoby wysoko wrażliwej. Są całe tomy na ten temat, może warto sięgnąć po te pozycje i coś Cię zainspiruje?

        Czym się przejmujesz, jeśli rozmawiasz na tematy powiązane z pracą?
        Swoją droga, ciekawy obiekt, skoro ma taką akustykę.
        • briel Re: Problem z pracą w Open Space 12.07.23, 12:05
          Przepraszam, że się wtrącę. Jednym słowem akle2, proponujesz mutację w kierunku rozpychającego się łokciami pracownika korpo, a Pani Anna jest raczej delikatną osóbką, która została zatrudniona również po to aby złagodzić brutalne obyczaje. Co TY na takie stwierdzenie?
          • akle2 Re: Problem z pracą w Open Space 13.07.23, 18:05
            Hej.
            Ale ja wcale tak nie napisałam, że jakieś rozpychanie. Wprost przeciwnie, celem zagłuszenia otoczenia proponuję stoppery/słuchawki z wyciszającą muzyką. Sama przez pewien czas to stosowałam z dobrym skutkiem, gdy miałam nadmiar bodźców wokół siebie. Może jej też pomogą.
            "Została zatrudniona również po to aby złagodzić brutalne obyczaje"? A w którym miejscu padła taka wypowiedź? Została zatrudniona, bo szukała pracy i musiała z czegoś się utrzymać - tak wnioskuję z jej postu. W przeciwnym razie dawno by się stamtąd wyniosła.
            Bycie osobą wysokowrażliwą (to moja ocena, ale pasuje jak ulał do opisu), utrudnia jej wykonywanie obowiązków. Ciekawa też jestem, czy inne osoby w tym biurze też maja takie problemy. Jeśli tak, to przyczyna jest obiektywna i zewnętrzna. Jeśli nie, to problem jest w niej. A raczej cecha, niż problem.
            Swoją drogą post z kwietnia, a mamy lipiec, więc albo sobie poradziła, albo już tam nie pracuje.
            • briel Re: Problem z pracą w Open Space 25.07.23, 13:52















              Cóż, może masz akle2 rację ale znając troszeczkę zwyczaje pracownicze można niektóre rzeczy wywnioskować, poza tym mam trochę wiedzy o pracodawcach i rekrutujących i wiem co piszę.
              Bardzo dziękuję za reakcję na mój wpis. Chętnie podyskutowałabym, ale w tej chwili nie mogę sobie pozwolić na szczegółową analizę i TWOJEJ wypowiedzi i odpowiednią, przemyślaną kontrargumentację.
              Pozdrawiam (prawdopodobnie za jakiś czas dokonam jakiegoś wpisu).



      • cranberries1983 Re: Problem z pracą w Open Space 25.07.23, 19:48
        w podobnej sytuacji używałem salek, potem się przyzwyczaiłem
        to kwestia zmiany percepcji, uświadomienia sobie, ze oni cie nie podłsuchują
        kwestia czasu
        i luzu :)
      • briel Re: Problem z pracą w Open Space 04.09.23, 13:50
        Literatura:
        PRACTICING OPEN SPACE (HANS GEORG WICKI)

        Wysokie Obcasy (21.02.2022 r.)
        SAMOTNI W EPOCE OPEN SPACE

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nie pamiętasz hasła lub ?

    Nakarm Pajacyka