Dotyczy pękania budynku Chrobrego 80

[smarc]

W dniu dzisiejszym Rzeczoznawca obejrzał budymek w obecności kilku osób i
poproszonego na to Pana J. H. Skończyły się żarty. Budynek jest posadowiony
niestabilnie. Co przyśpieszyła tylko fala wstrzasów. Jest długi i pracuje
niezgodnie z obciążeniem elementów nośnych. Szczególnie bramy łączące! Osiada
jak cienka deska na piachu po której ktoś chodzi. W praktyce to 3 deski
połączone cienką konstrukcją bram. Po opinii w ramach 5 letniego
obowiązkowego przeglądu można skarżyć będzie FORT. Teraz niektórzy zobaczyli,
o co ja walczę. Ten budynek nie ma projektu powykonawczego! Wszystko ma inne
niż w projekcie i to jest nasza szansa! To kant nad kanty!Apeluję o poważne
potraktowanie problemu i jedność. Warto pokazać problem. Pana kazet3 też
proszę o powagę. Choć raz. Pan J. H pokazał mi pismo Straży Pożarnej. Wiem że
niezabudowana działka ma już problemy. Teraz tylko my razem mamy szansę
wygrać. Tam zarządcy uciekli jak szczury.Możecie ich wybrać ponownie. Ale ja
liczę na rozsądek i polecam otwarcie okien! Bo macie ich w Kw i w aktach
notarjalnych. Nie powinni wam zwiać! Może połączymy siły? Być może wody
opadowe zatrzymane przez garaż podmywają fundamenty budyneku Chrobrego 80. O
tym świadczyła już zapadająca się jezdnia. Ja takie zjawiska znam. Całe
elektrownie się zapadały, przy naruszeniu stosunków wodnych w czasie budowy!
Ten budynek ma niekorzystny układ do drgań. Fala sejsmiczna z Kaliningradu
szła wzdłuż budynku, a nie w poprzek. Stąd się połamał i składa się. A do
tego ściany to w istocie beczki. Nie ma wieńców! Co tu mówiś o statyce jak
pęka.

[smarc]

Chyba bez ekspertyzy potwierdzają się czarne scenariusze. Pierwszy dotytyczy
okolicznej zlewni wód. Jak mogli zauważyć, ci co mają oczy do patrzenia,( patrz
Ezechiel 12.2) że okoliczne wody spływają w kierunku płotu wzdłuż garażu. Są
już oznaki tej wędrówki. Zaraz za płotem tworzą się zapadliska ziemi. Choć
zasypane to widać. To jest oznaka wsiąkania tych wód, na ścianie garażu, w
rozlużniony piasek. To samo dzieje się z drogą. Podobno już sprywatyzowaną co
40 m2. Teraz trzeba chyba pisać do włascicieli o prawo przejazdu? Jak by to
było w USA, to każdy by mógł zastrzelić intruza!
Jezdnia się zapada, bo dochodzą jeszcze wody zatrzymane przez strop garażu.
Migracja wód może prowadzić nie do kontaminacji, a do wypłukiwania piasku, pod
fundamentami. Objawem będzie, nie tylko przeciekanie ścian które zniszczyło
instalację alarmowąw garażu. Gorzej może być, bo może pęknąć, lub zapadną się
poszczególne miejszcz pod samochodami. Ta świadomość spowodowała już ucieczkę
ASMów . Od końca marca nikt tam nie zarządza. To drugi czarny scenariusz.
Trzeci to jest: To ta woda podmywa dalej budynek Chrobrego 80. Proszę o
informacje z garaży w budynku. U mnie są pękniecia płyty i wykwity białych soli
lub grzybów. Dokumentujmy puki co. Puki i u nas ASMy nie uciekły, patrz art 586
p 3 kc. Bo 10 lat nie upłynęło! Bo po tym terminie jak się zapadnie ściana,
lub miejsce w garażu, to stracimy prawo do roszczeń od FORTU! A tak mamy
wielkie szanse. Bo mamy ASM jako za zarząd, patrz art.20 UWL! A ponad to
Prezes to kumpel Prezydenta. Więc niech razem zrobią porzadek z tą wodą!
Poza tym widziałem w Kw. pismo ASM o pomyłce. Właściciele miejsc w garażu mogą
je wydobyć. To jest mój apel!!! Pomóżcie, trzeba dać po łapach!! Bo bez ich
zgody nikt nie powinien grzebać w ich Kw.60409.A grzebie, choć pisze, że nie
zarzadza.I to jest czwarty czarny scenariusz.
Choć Pani Eleonora się cieszy z Decyzji GINB, która mówi o przynależności
garażu do wspólnoty. To co Ona nie załatwiła, ja uzyskałem jako "ostateczne"!Od
tej decyzji nie ma odwołania!!!No chyba, że kupimy miernik CO2 i wyślemy kogoś
do GINB, żeby zmierzył koncentrację CO2!!! Może wyślemy Pana Profesora? Dla
mnie jest obojętne kto wprowadzi pomiar CO2 do budownictwa. Byle był. Tak jak
i "Prawo Ciążenia". Można je wprowadzić nawet przez Mecenasa, ale powołując
się na Newtona. Ja nie będę ubiegał się o chwałę. Niech to będzie
nawet "wypadek przy pracy" uprawnionych, nawet tych z ASM! Dla czego oni nie
mają miernika CO2 nie wiem?

[smarc]

Efekt podmywania garażu przez wody opadowe widać już wyraźnie. Posadzone przy
płocie krzewy są niżej od poziomu na 10 cm. Ale w środku zapadlisko było na
ponad 1 m!Tam weszło kilka taczek ziemi.Niedługo zapadną się samochody w
garażu. A potem ściana i jezdnia naprzeciw budynku Chrobrego 80. Przesunięcia
gruntu już widać na ścianach. Słupy pod balkonami stojące rzekomo na ławie
popękały poziomo. Na razie mało. Ale optymizm powinien nas nie opuszczać.
Znajomy inżynier opowiadał jak kiedyś poszli na śniadanie. A jak wrócili, to
konia z wozem z dziury widać nie było! Potem zaczęto robić badania geologiczne,
ławy i wieńce. Optymistom życzę zdrowia. Lepiej poinformowany - pesymista.
Można by zmusić miasto do odcięcia dopływu okolicznej wody do płotu? Ale po co!?

[smarc]

Jak wszyscy mogą zobaczyć na własne oczy zamiast wezwać eksperta i pozyskać
opinię o zagrożeniu konstrukcji budynku ASM zaciera ślady przed ekspertyzą! A
przecież na zebraniu nie uchwalono w planie likwidacji tych pęknięć! Tym razem
jest to widoczne jak na dłoni. Mówiłem, że remonty zwązane z malowaniem klatek
bud.78 i murków w 80 miały tylko zamaskować większy problem z pękaniami
konstrukcji związany z podmywaniem i pękaniem fundamentów. Zamiast szyblo
uzyskać opinię eksperta- spółdzielcza SAMOWOLA! Tym razem nie tylko nie
zapłacę, ale i powiadomię Sąd i Prokuraturę. Bo moim zdaniem usunąć problem
zanim będzie za późno jest na razie prosto. Zatrzymać i nie dopuścić wody do
garażu na działce obok - to działka miejska. Ale jak ktoś przyzwyczaił się do
krętactwa, to go nic nie powstrzyma. Znajoma firma jest jako pierwsza do naszej
forsy. Zaklajstruje, zamaluje. A potem razem w nogi. Tak jak z Ti- parkingi
poza lasami! Wciąż mam pietra, kiedy jakiś złodziej przebije bak i spowoduje
wyciek benzyny. To już nie zabawa w tykający alarm. Zgłaszałem chęć zakupu
wspólnego monitoringu, ale wygnano mnie z zebrania sąsiadów. Dziękuję!
Sąsiadom przekazałem Decyzję GINB - garaż należy do wspólnoty. Bo chcę dla Pana
GINB parę latek odsiadki. A teraz przekażę odpowiedź Sądu z Kw. Ona jest jasna,
tak pod względem art.271 jak i art. 273 kk. We wspólnocie jest ASM BI sp. z oo,
a na Ti- ASM spółdzielnia. Zarządca odpowiada z ubezpieczenia za szkody
wyrzadzone w zarządzanej nieruchomości, Dz.U.nr.141 z 2004r. Spółdzielni nie
można już wybrać jako zarzadcy! Administracja ma dbać, aby konsument nie
poniósł szkody. Straż odebrała! To co się czepia! Może są winni zaniedbań z
art.417 kc, z uwagi na art.77 Konstytucji? Podobno Konstytucja nie jest żoną
Prezesa. Ale tego jeszcze Sąd się jeszcze nie doczytał. A PINB i WINB i GINB
nie chcą wierzyć Kw. i Sądowi. To po co są Sądy jak sąsiedni zarząd pozywa
zarząd wspólnoty o wady budowy wspólnoty, a nie garażu? Czekam co się wcześniej
zawali: garaż, czy ściana budynku ? ! Bo na razie zapadliska powoli wychodzą z
głębokości. Deszcze je uaktywnią. Ja pękanie fotografuje, aby mieć dowody
rzeczowe na PO- pomroczność!

Pęknięcie ściany 80F

[chr82]

Prosze się przejść pod ścianę budynku 80f (pod przejściem od strony garaży) i
zobaczyć jak tam pękła ściana. Dziura że ho, ho.

[smarc]

Ja zobaczę. Ale czy inni zdążą zobaczyć zanim zapiankują? wątpię! Rozmawiałem
dziś z Panem J.H. o celu piankowania, które może przyśpieszyć oberwanie ściany.
Podobno ktoś chciał z mieszkańców. No to się śpieszą, aby tak jak u Greka Zorby
była piękna katastrofa. Cieszy mnie, że choć 1 osoba widzi pękanie. Widać
dotleniony! Państwu z "Ti" polecam dziurę przy płocie na ok 60 cm. Dałem im
pismo z Sądu. Tam "poza lasami" na parkingu jest ASM jako zarząd. Tam nawet,
kominiarz ich nie wybrał. Tylko dla czego ASM o ten parking nie dba?
Spółdzielczość jest nieprzenikniona. Jej trwanie jest związane z wentylacją.
Przy CO2>1.5% w kopalniach mierniki nie pozwalaja na wyłączenie alarmu. Chyba
wybiorą spółdzielnię. Aby pokazać ostatecznie co to jest ASM. Jak garaż
zapadnie sie jako pierwszy, to złożę gratulacje z wyboru. Tam podobno już
uprzednio zmieściła się cała wywrotka piasku. Ja myślę, że jak taka wywrotka
będzie potrzebna pod fundamentami budynku Chr. 80, to dowiemy się po
piankowaniu. Tak szybko działają. Kto pierwszy: koniec piankowania, czy piękna
katastrofa? Ja już załatwiam konstruktora do odbudowy jak spółdzielnia będzie
miała Prokuratrurę. Wtedy zwieją i zapisy Kw. okażą się wiarygodne. Bo dz. U.
nr 261, poz. 2603 nie wspomina o spółdzielniach "poza lasami". No chyba, że to
nie Sejm a kominiarz tworzy w RP prawo w ramach PO - pomroczności?