Myślistwo

[gp2300]

Tak mnie zaciekawiło, czy może są tutaj myśliwi na tym forum? I jaki jest ogólny stosunek społeczeństwa do takiej formy spędzania wolnego czasu? Ja w rodzinie miałem dwóch myśliwych, nie ukrywam, że sam lubię przyrodę, las, ale nigdy nie mogłem tej jego pasji zrozumieć, choć nie ukrywam, że dobrze przyrządzona dziczyzna to poemat :)

[Gość: ka_p_pa]

Nie ma. Tu sami myśliciele.

[yoma]

Zbieractwo :)

[bling.bling]

*** gwiazdki dla yoma

[yoma]

Dziękuję :)

[bling.bling]

A czy kiedykolwiek strzelałeś z broni palnej? Podchodziłeś do dzikiego zwierzęcia w lesie na odległość kilkudziesięciu metrów. Byłeś w lesie sam w nocy?
Ja sam nie poluję ale wiem że może być atrakcyjna forma spędzania czasu dla wielu. Myśliwi obok nielicznych troglodytów to również środowisko gdzie o środowisko się dba i rozumie.

[massaranduba]

> Byłeś w lesie sam w nocy?
Bylam,bo jestem lesnikiem.Moze cie rozczaruje,ale las nie kojarzy mi sie z polowaniem.

> Ja sam nie poluję ale wiem że może być atrakcyjna forma spędzania czasu dla wie
> lu.
Dla niewielu,glownie dla tych,dla ktorych zabijanie jest atrakcyjne.

Myśliwi obok nielicznych troglodytów to również środowisko gdzie o środo
> wisko się dba i rozumie.
Zgadza sie.Gdyby nie dbali,nie mieliby do czego strzelac.

[mjot1]

bling.bling napisał:
> Myśliwi obok nielicznych troglodytów to również środowisko gdzie o środowisko się
> dba i rozumie.

I nie jest to przecie nazbyt trudne by pojąć ;-)
Ot np. selekcjoner (to taki wyższy stopień wtajemniczenia) zabija zwierza dla dobra tego zwierza właśnie! „Fajne” nieprawdaż?
No a w ogóle to gdyby nie ci dzielni wrażliwi ludzie świat fauny dawno by szlag trafił przecie.

[obywatel_korowiow]

Nie wiem jaki jest ogolny stosunek społeczeństwa, powiem Ci jaki jest mój. Jako 1/36000000 część tego społeczenstwa uwazam, że myslistwo to jakby wejść do domu i zabic jego mieszkanca (zakładając, ze dom to las a zwierzę to jego mieszkaniec). Wyobraź sobie hipotetyczną sytuacje. UFO przylatuje sobie na ziemie postrzelać do ludzi (wiesz, jako forma spędzania wolnego czasu). Słyszysz te głosy oburzenia? Ja prawie tak. Ale wejść do lasu i odstrzelic dzika, jelenia, sarnę, zająca (bo super smakuje)...
--
"Wszystko jest trudne nim stanie się proste"
Margaret Fuller

[gp2300]

obywatel_korowiow napisał:

> Nie wiem jaki jest ogolny stosunek społeczeństwa, powiem Ci jaki jest mój. Jako
> 1/36000000 część tego społeczenstwa uwazam, że myslistwo to jakby wejść do do
> mu i zabic jego mieszkanca (zakładając, ze dom to las a zwierzę to jego mieszka
> niec). Wyobraź sobie hipotetyczną sytuacje. UFO przylatuje sobie na ziemie post
> rzelać do ludzi (wiesz, jako forma spędzania wolnego czasu). Słyszysz te głosy
> oburzenia? Ja prawie tak. Ale wejść do lasu i odstrzelic dzika, jelenia, sarnę
> , zająca (bo super smakuje)...

A dlaczego uważasz, że myśliwi to 'kosmici', rozumiem, że uważasz ich za osoby 'obce', dla których las to nienaturalne miejsce? Tylko na jakiej podstawie tak uważasz? W miejscowości, gdzie mój znajomy ma tereny łowieckie mieszka wielu ludzi, niektózy wręcz w samym lesie inni na jego obrzeżach, spora część to myśliwi, inni to zapewne kłusownicy, ale przecież nikt się do tego nie przyzna. Nie uważasz, że myśliwy jest po prostu częścią leśnej hierarchii? Wszak wilk, tudzież lis, czy inne drapieżniki, to też 'myśliwi'.

> --
> "Wszystko jest trudne nim stanie się proste"
> Margaret Fuller

[gp2300]

niektóRzy oczywiście :)

[strikemaster]

> A dlaczego uważasz, że myśliwi to 'kosmici', rozumiem, że uważasz ich za osoby
> 'obce', dla których las to nienaturalne miejsce?

Oglądał Predatora?

> Nie u
> ważasz, że myśliwy jest po prostu częścią leśnej hierarchii? Wszak wilk, tudzie
> ż lis, czy inne drapieżniki, to też 'myśliwi'.

O ile myśliwy poluje w celu przeżycia, czyli je albo sprzedaje to, co upolował, ewentualnie odstrzeliwuje zwierzęta w samoobronie. Jeżeli robi to tylko dlatego, ze lubi, to nie jest częścia leśnej hierarchi, podlega innym prawom i zasadom.

[obywatel_korowiow]

Nie uważam, że myśliwi to kosmici. Podałem przykład, zaznaczyłem, że to sytuacja hgipotetyczna. Podałem taki przykład dlatego ,żeby uświadomić, że myśliwy to intruz wkraczający na cudzy teren by dla frajdy zabijać. Ne uważam by myśliwy był częścią leśnej hierarhii. Wilk tudziez inny drapieznik zabija żeby żyć, myśliwy zabija dla przyjemności zabijania, dla "tego dreszczyku" albo dla pieniędzy. Wkracza na nie swój teren i zabija dla zabijania. Takiej postawie się sprzeciwiam.

Proponuję poczytac

[obywatel_korowiow]

i samemu wyciągnąc wnioski. animalpedia.pl/aktualnosci/aktualnosci-tresc-artykulu/artykulu/mysliwy-wrog-czy-przyjaciel-zwierzat//37/

Fe...

[starsza.konserwatorka]

Myśliwy, wędkarz, rzeźnik - to najbardziej paskudne zajęcia.
Normalny człowiek nie podejmuje takiej "pracy", ani nie szczyci się takim hobby.
tiny.pl/hhcg7

[nehsa]

Latami, selektywnie kłusowałem na rybki. Największe trofea: karpik - 27 kilogramów, sumiczek złapany w Wisełce - 106 kilogramików.

Najlepiej, najstaranniej selekcjonuje się rybki w siateczce w czasie surowej zimy, kiedy mróz przekracza, minus 25 stopni. Ledwo się ruszają, nawet okonie. Wybiera człowiek, co chce, a reszty nawet nie dotyka. Zawsze kłusując, byłem w wodzie. W czasie tych mrozów - TEŻ.

-

Sześćdziesiąt cztery kropki

[Gość: 64 kropki]

................................................................

[jutrzenka.3]

Znam bardzo miłego leśniczego, dba o srodowisko i zwierzynę lesną, ale jest też mysliwym i wcale na kosmite nie wygląda.
Jesli chodzi wędkarstwo, to moje hobby, każdą wolną chwilę spędzam na wędkowaniu.
Moczę kija i czekam, bierze, nie bierze, a może weźmie, podobno tylko ryba nie bierze........:-)

[mateusz011]

Trzeba pamiętać, że w dzisiejszych czasach myślistwo to nie tylko brutalne polowania jak jeszcze kilkanaście lat temu, ale także szereg czynności jak tropienie czy obserwacja. W dzisiejszych czasach w myślistwie bardzo dużą rolę odgrywa optyka myśliwska.