logan37
25.06.22, 18:04
Spotykam się, z dziewczyną, po 30tce jest. Trwa to dwa miesiące, jesteśmy ze sobą. Statystycznie rzecz ujmując.. w tym okresie zadzwoniłem do niej 50 razy, a ona do mnie 3 razy.... w tym dwa bo ja chciałem... mamy dobry kontakt, ale jak sprawić, żeby i ona też dzwoniła? Sama z siebie mimo czasami długich godzin w ciągu dnia nie zadzwoni. Czy to moja zaborczość czy ta dysproporcja świadczy o tym, że jej nie zależy.
Druga sprawa. Ona twierdzi, że nie jest romantyczna. Na moje miłe romantyczne gesty nie odpowiada niczym podobnym... może buziakiem na whatsappie. Nie jestem interesowny, wiem że nie można oczekiwać w zamian od razu rewanżu, ale powiedzcie...jak z jej strony nic nie ma ...to nie jest to brak zainteresowania?