Dobre rzeczy w 2020

[magdallenac]

Rok 2020 prawdopodobnie zostanie obwołany najbardziej goownianym rokiem XXI wieku. Na przekór temu spróbujcie wymienić kilka pozytywnych rzeczy, które wydarzyły się w 2020.
1. Moi rodzice przyjechali w odwiedziny 1 marca i utknęli w USA na 4 miesiące, ponieważ skasowano wszystkie loty do Europy- było na prawdę fajnie i się nie pozabijaliśmy.
2. Odkryłam barre pilates- moja ulubiona forma ruchu ostatnio
3. Odkryłam ematkę- najlepsza przestrzeń w internecie od czasów usenetu i grup dyskusyjnych. Przy wszystkich ograniczeniach towarzyskich i ograniczeniu możliwości przemieszczania się jakie zostały nam nałożone, to forum pomogło mi przetrwać ostatnie pół roku.
Nie wymieniam rzeczy oczywistych takich jak czytanie książek, czy więcej czasu z rodziną.

[gaskama]

Mam czas na sport 4 do nawet 6 razy w tygodniu. Taki intensywny. Minusem tego jest, że przytyłam chyba z 7 kg. Część to zapewne mięśnie, bo widzę, że się zwiększył obwód ud i przedramion. Ale niestety jem też więcej. mam nadzieję, że się to ustabilizuje.

[mama_kotula]

Przełożyli egzaminy wstępne do wyższych klas szkoły muzycznej z kwietnia na czerwiec, dzięki czemu moje dziecko miało więcej czasu na przygotowanie i zdało na 5.

[alina460]

Praca zdalna. Najlepszy czas w mojej pracy. Szkoda, że z terminem ważności.

[mirmunn]

1. Praca zdalna. Uwielbiam
2. Czas na dietę- regularność. Są już pierwsze sukcesiki

[krwawy.lolo]

Dopisuję się oburącz z moim homikiem.

[molik28]

Przyłączam się. Oszczędzam czas na dojazdach, zakupy mogę zrobić przed pracą. Nareszcie znalazłam czas dla siebie, a i dla rodziny mam go więcej. Więcej rozmawiamy.

[bywalec.hoteli]

niespieszna kawa rano

[molik28]

To po zakupach . A i młodszemu zdecydowanie lepiej idzie nauka. Ma różne dys- i problemy z koncentracją. Dziwne, ale o wiele lepiej pracuje mu się on line. Okazuje się, że jest jednym z najaktywniejszych uczniów. Jakiś taki zdyscyplinowany i ogarnięty się zrobił. Może dorasta, a może nauka w domu go usamodzielniła. W każdym razie bardzo na plus. W końcu to jest wątek plusów.

[joanna_poz]

mielismy fajny wyjazd wakacyjny do Włoch.
dużo w tym roku jeżdziłam na rowerze, dzieki czemu troche schudłam i nabyłam mięsni, poprawiłam kondycję.
poki co przeszlismy przez ten rok zdrowo, i my, i najblizsza rodzina, i najbliźsi znajomi.

[mrs.solis]

Po trzech latach poszukiwan, ogladania i skladania ofert w koncu udalo nam sie kupic dom, kiedy w zasadzie juz stracilam resztki nadziei , ze sie uda. W ostatnia noc, kiedy spalam w mieszkaniu w lazience pekl sufit i zaczela sie lac woda. Ze spokojem na to popatrzylam cieszac sie, ze to juz nie moj problem.

[magdallenac]

Serdeczne gratulacje! Rynek nieruchomości u nas (wiem, że też nadajesz z US) jest zwariowany. Domy sprzedają się zanim zostaną oficjalnie wystawione na sprzedaż.

[kkalipso]

Uważam ten rok za stracony.

[aniani7]

Ja podobnie. Najchetniej jak najszybciej o nim zapomne.

[magdallenac]

Musiała się zdarzyć choć jedna dobra rzecz.

[helka.pentelka]

Chyba najlepsze wakacje od czasów studenckich

[solejrolia]

1. Fajny wyjazd nad morze z mężem- po raz pierwszy w wakacje, w lato.
2. Pełnoletniość- jestem pełnoletnią mamą, i to przeżyłam.
Plus super impreza, żeby uczcić tą okazję .
3. Nikt nie umarł .

I choćbym nie wiem jak starała się, to punktu 4. nie znajdę. Rok wprawdzie nie skończył się, ale jest ch.ujowo (stabilnie, ale jednak ch.ujowo).

[ewcia.1980]

Po ponad 6 latach walki uporałam się z bezsennością.
Po 6 latach wreszcie odstawiłam leki i śpię jak niemowle.
Ostatnie pół roku to cudowny czas.

[magdallenac]

Jak to zrobiłaś?? Ja od zawsze kiepsko sypiam- zasypiam normalnie koło 10, a zaczynam się wybudzać od 4 rano, czasami uda mi się pospać do 6, 7, ale z reguły się poddaje i wstaję około 4-5. Próbowałam już wszystkiego- nic na mnie nie działa.

[ewcia.1980]

U mnie bezsenność była skutkiem nerwicy lękowej więc nie wiem czy tobie pomoże to co pomogło mi.
Mi pomogło 6 lat pracy nad sobą i rewelacyjnie poprowadzona psychoterapia.

[magdallenac]

No to u mnie wygląda na to, że to taka uroda...Odkąd pamiętam budzę się bardzo wcześnie.

[sol_13]

To moze po prostu idz później spac? 22 to dość wcześnie.

[magdallenac]

sol_13 napisała:

> To moze po prostu idz później spac? 22 to dość wcześnie.
No właśnie nie mogę, bo jestem taka zmęczona poranną pobudką Ale, serio pisząc to mogę siedzieć do 3 rano i też się wcześnie budzę.

[ewcia.1980]

O dobra..... znalazłam coś jeszcze 🤭🤪
Ferie w lutym 2020 to były ferie życia.

Tydzień z mężem i dzieciakami w Krakowie - byłam po raz pierwszy i "zaliczyliśmy " sporą część atrakcji Krakowa i okolic..

A drugi tydzień to wyjazd z siostrą na narty.
Tylko narty, dobre jedzenie i spa w hotelu.
Było cudownie chociaż już "zalatywało" wirusem. 🤣🤣

[ewcia.1980]

Eee..... no dobra.... ten rok dla mnie był całkiem dobry. 🤪
Zdałam bardzo ważny egzamin przez co mam najwyższy stopień awansu zawodowego. A to wiąże się z tym, że od września dostałam podwyżkę.

[nastjaa]

1. Ho
2. Dzięki Ho nacieszyłam się wreszcie nowym domem, bo wcześniej wiecznie siedziałam w pracy
3. Mam mniej pracy dzięki pandemii i pracuję po 4-6 godzin dziennie zamiast 12 (od września do grudnia)
4. Doceniłam rodzinę (tzn zawsze ich ceniłam, ale nie widziałam tak tego)- tzn wszystko co się z tym wiąże, że możemy liczyć na siebie, że nam fajnie razem z mężem, nawet po 20 latach
5. Właśnie przechodzę ciężko covid - schudłam 10 kg w 3 tygodnie, a walczyłam cały rok z odchudzaniem i waga stała.
6. Oszczędzam na paliwie, kosmetykach, rzęsach, ubraniach dzięki czemu powoli coś możemy wykańczać w domu, na co jakoś nigdy nie było kasy
7. Kupiłam w tym roku fajny stylowy skuter- tak w ramach urozmaicenia życia

[bywalec.hoteli]

nastjaa napisała:

> 1. Ho
> 2. Dzięki Ho nacieszyłam się wreszcie nowym domem, bo wcześniej wiecznie siedzi
> ałam w pracy
> 3. Mam mniej pracy dzięki pandemii i pracuję po 4-6 godzin dziennie zamiast 12
> (od września do grudnia)
> 4. Doceniłam rodzinę (tzn zawsze ich ceniłam, ale nie widziałam tak tego)- tzn
> wszystko co się z tym wiąże, że możemy liczyć na siebie, że nam fajnie razem z
> mężem, nawet po 20 latach
> 5. Właśnie przechodzę ciężko covid - schudłam 10 kg w 3 tygodnie, a walczyłam c
> ały rok z odchudzaniem i waga stała.
> 6. Oszczędzam na paliwie, kosmetykach, rzęsach, ubraniach dzięki czemu powoli c
> oś możemy wykańczać w domu, na co jakoś nigdy nie było kasy
> 7. Kupiłam w tym roku fajny stylowy skuter- tak w ramach urozmaicenia życia

optymistka
zawsze widzi plusy nawet w chorobie covid

[arista80]

1. Paradoksalnie utrata pracy spowodowała, że zdałam sobie sprawę z tego, że jej nie lubiałam i że nie nadaję się do tego typu roboty. Wróciłam do pracy zdalnej na własny rachunek, ale bogatsza o nowe doświadczenia, co pozwoliło mi się bardziej rozwinąć.
2. Dzięki marcowemu lockdownowi schudłam, bo dużo wychodziłam z dziećmi na świeże powietrze, biegaliśmy, i w miare możliwości duzo spacerowaliśmy.
3. W wakacje, nie mogąc pojechać gdzieś na dłużej, robiliśmy sporo krótkich wycieczek i w ten sposób poznaliśmy nowe miejsca, nowe lokale.

[la_mujer75]

Niestety- nie jestem wstanie znaleźć plusów obecnej sytuacji.
Widzę same minusy.

[grey_delphinum]

Plusy?
Nie widzę żadnych.
Chyba że jeden nieduzy - dłużej śpię (7 godzin, zamiast 6).

[magdallenac]

la_mujer75 napisała:

> Niestety- nie jestem wstanie znaleźć plusów obecnej sytuacji.
> Widzę same minusy.
>
>
Nie, nie, nie. Nie szukamy plusów obecnej sytuacji, moim zdaniem takich nie ma. Szukamy pojedynczych dobrych zdarzeń w 2020🙂

[la_mujer75]

Nie mam ani jednego pojedynczego zdarzenia, wynikającego z obecnej sytuacji, które mogłabym podciągnąć pod jakiś pozytyw.

[mid.week]

ale na pewno coś dobrego cię w tym roku spotkało pomimo sytuacji

[la_mujer75]

Najważniejsze, że nic złego nie spotkało mnie i moich bliskich!

[bi_scotti]

Szczerze? Na sile moge cos wymyslic ale tak uczciwie to nothing good. Sorry. Bo nawet jesli jakies drobne pozytywy mozna wypunktowac, to cena jednak wybitnie too high Personalnie i spolecznie. Life.

[bywalec.hoteli]

bi_scotti napisała:

> Szczerze? Na sile moge cos wymyslic ale tak uczciwie to nothing good. Sorry. Bo
> nawet jesli jakies drobne pozytywy mozna wypunktowac, to cena jednak wybitnie
> too high Personalnie i spolecznie. Life.

No ale twój antyfaworyt przegrał wybory w USA - to nie przynosi Ci joya?
Co prawda za nowym prezydentem ciągną się nieciekawe zarzuty względem kobiet i dzieci - ale kto go tam wie, to już sprawa dla śledczych i sądu.

[iks.01]

Tato zmarł w 8 miesięcy po diagnozie nowotworu płuc. Dobre to chyba to, że już nie cierpi...że śmierć była szybka...

Chociaż zdecydowanie za wczesna...
Tęsknię za Nim...

[anika772]

Ale ćwiczenie zadałaś!
1. Świetne wyjazdy w ferie i wakacje; może dlatego takie świetne, bo szanse na nie były nikłe, a jednak się udało.
2. Awans zawodowy
3. Mam więcej snu.
Tyle, więcej nie widzę, i niech się cholerny rok skończy a następny będzie lepszy.

[blokersowa]

1., 2 i 3. = nowy dom
Rok 2020 to rok wyprowadzki z gierkowskiego obskurnego wieżowca (ciasne mieszkanie 40 m, żule na osiedlu i na pietrach, hałas z ulicy), w ktorych mieszkalam od urodzenia do wygodnej, pieknie wyposazonej nowoczesnej stodoły, na wsi, 15 km od miasta. Totalna zmiana jakosciowa.
Razem z domem zmienil sie komfort zycia na wielu poziomach: spania - duze wygodne łózko, jedzenia - jadalnia oraz super wyposazona kuchnia, pracy: własna pracownia, do tego przyjemna łazienka, a nawet dwie. Kto musial korzystac z mikrolazienki 2x2 gdzie siedzac na sedesie kolanami wchodzilo sie prawie do pralki wie co mowie. Bajka.
4. nowe znajomosci towarzyskie w okolicy zamieszkania i czas z partnerem - oboje pracujemy zdalnie
5. kilka kilo na plus, co ogolnie jest na minus ale jak tylko moge odpalam rower i w co najmniej godzine objezdzam pola i lasy. Bardzo podobaja mi sie nowe miejsca do eksploracji, ostatnio odkrylam przepiekna scieżka z dębami, bukowe lasy... i te jesienne kolory!

[kryzys_wieku_sredniego]

Nie ma wojny u nas.

[kosmos_pierzasty]

- Zrobiliśmy bibliotekę, szafę w przedpokoju
- Bardzo dużo zwiedziliśmy w Polsce, w tym Chełmno, o czym marzyłam (tak, można się podśmiewać ) od jakichś 40 lat i nigdy się nie składało
- Zarobiłam najwięcej licząc odkąd mam dziecko
- Okazało się, że należymy do tych małżeństw, które wspólne spędzanie czasu w czasie lockdownu dodatkowo zbliża
- Schudłam
- Obrodziły mi cukinie
- Odkryłam fajne sklepy internetowe, spożywcze
- Córka się zaprzyjaźniła z pewną dziewczynką, a my dzięki temu poznaliśmy jej bardzo sympatycznych rodziców i odbyliśmy kilka miłych spotkań (bo skoro i tak dzieci się razem bawią... )

[bei]

Kosmosie, fajne sklepy spożywcze- możesz podzielić się odkryciami?

[kosmos_pierzasty]

Wiesz, ja nie sądzę, że to są jakieś wyjątkowe firmy, ale zwyczajnie na nie nie wpadłam wcześniej: Biogo, Schronisko Smaków, Planeta Zdrowia, Big Bio... oraz sprzedawcy serów, czy miodów, olejów na all.

[daniela34]

W styczniu pojechałam na piękne wakacje, naładowałam akumulatory, opaliłam się i wypoczęłam. Wróciłam do Polski i niedługo później się zaczęło, na świecie i u mnie w życiu.
Ale z pozytywów jeszcze zwiedziłam w lecie Podlasie, którego do tej pory nie znałam i którego gdyby nie pandemia pewnie bym nie odwiedziła (bo zawsze wybierałam morze).
Tyle z plusów niestety. Owszem, przeczytałam i obejrzałam więcej niż przy normalnym trybie życia, ale to pewnie jak wszyscy.

[daniela34]

A nie, dobra, jeszcze dwa plusy:
-ruszył pewien projekt bliski mojemu sercu
-zyskałam pewną funkcję

[dr.amy.farrah.fowler]

1. Na początku roku przekonstruowałam mój układ pracowy, obecny jest bardzo dobry i najlepszy od lat.
2. Rekordowa nadpłata hipoteki, bo nie ma na co kasy wydawać. Banksterzy muszą płakać rzewnymi łzami.
3. Byliśmy na naprawdę fajnych wakacjach w Polsce, w miejscu, do którego od lat się wybieraliśmy i jakoś nie szło.

[agnesfrancis]

1. Zmiana pracy- awans plus znacznie lepsze zarobki.
2. Przeszłam na ostatni rok mega ciężkiej podyplomowki
3. Home office - teraz już pracuje "hybrydowo", ale brak dojazdów, wysypianie się i przede wszystkim czas z mężem i kotami - bezcenny!
4. Wolno, ale chudnę - regularność plus dieta wege, która też odkryłam dla siebie w tym roku.
To tak z plusów. Są też i minusy, ale nie o tym wątek

[joanna05]

Jak ktoś pisał niżej, ch..., ale stabilnie.
No coś tam dobrego by się uzbierało:
1. szczeniak, którego wzięliśmy tuż przed pandemia. W zasadzie ocalił moje zdrowe zmysły
2. Od końca maja wróciłam do intensywnych treningów, jestem w najlepszej formie od jakichś 5-10 lat, bo co innego teraz, poza bieganiem z psami po lesie i łażeniem na cudem otwarta obok siłkę, miałabym robić? Częściowo to "zasługa" pandemii, bo większość innych aktywności musiałam zawiesić
3. Nikt - jeszcze, tfu, tfu - w mojej rodzinie nie złapał wirusa.Oby tak zostało.
Chybat tyle.

[majenkir]

Jeden plus - dzieci bede miala znowu w domu (corka prawie caly semestr tu mieszka, syn wraca na dobre we wtorek). Oprocz tego - smutek wielki .

[homohominilupus]

Mialam super wakacje. Udało mi się też przyjechać do Polski i spędzić troche czasu z rodzicami i przyjaciółmi.
Mam też lepszy grafik w pracy przez obostrzenia przez co mam czas na codzienna przebieżkę rano.
I bardziej doceniam teraz prace i nie narzekam.

[mid.week]

Miałam 2 miesiace extra wakacji podczas lockdawnu
Zmieniłam prace na lepsza
Kupiłam pierwszy własne 4 kąty, jak sie uda to jeszcze sie zdaze przed swietami wprowadzic, aktualnie je urządzam, co bardzo lubię
Ogarnełam masę spraw bankowych, urzędowych i sama sobie za do dodaję +1000 do zajebistości
Zaczełam lektorat z angielskiego i mam bardzo fajne spotkania online w małej grupie
Aktualnie pracuje co drugi dzień, co mi bardzo pasuje. Wole raz na 2 dni miec ostry zapieprz nawet zostac dłużej niz odbębniac dupogodziny od 14 do 16
Moje dziecko dostało sie do szkoły do któej chciało iść i wyglada na zadowolone
Powoli, powoli moi rodzice zczynają być przekonani do zamiany mieszkania w centrum na dom pod miastem
Jaram się upadajacym wizerunkiem tłustych świń w sutannach
Jak mam wqrwa to moge isc na miasto pokrzyczeć różne wulgaryzmy i nie dosc, że nikt nie patrzy na mnie jak na wariata to jeszcze wyrazam tym postawe obywatelską
Cypis nagrał piosenke roku
Kult sie wyprzedał z całego nakładu
Na wiosne bede sadziła rosliny w ogrodzie
Udało mi się umowic psa do neurologa
Mam jeszcze cały urlop do wykorzystania

to dla mnie bardzo dobry rok

[solejrolia]

mid.week napisała:

> Jaram się upadajacym wizerunkiem tłustych świń w sutannach


Piękne!
Pozwól, żeby był to mój punkt 4. którego nie potrafiłam znaleźć

[mid.week]

a bardzo proszę, zawsze wolałam jarać w towarzystwie