Jedna noga dluzsza

[ichi51e]

I niestety roznica caly czas sie powiększa. Na ostatniej wizycie ortopeda dal skierowanie na rtg rtg zrobilismy. I od tego czasu nic bo pandemia. Do tego lekarz jakis enigmatyczny wiec w sumie nie wiem co dalej... cos mi sie tylko kojarzy ze mowil o operacji a wkładki bez sensu. Ktos cos?

[arim28]

Wkladki jak najbardzie z sensem. Zapobiegaja skoliozie!!! Bolom glowy. Kregi szyjne ustawiaja sie inaczej i powoduja bole.

Krotsza noga - wazne jest ile cm. U nas operuja powyzej 1,5 cm.
Poszlabym do dobrego fizjoterapeuty aby pomierzyl/wymierzyl dokladnie roznice i okreslil na jakiej wysokosci nogi ona wystepuje.
Dobry fizjoterapeuta powinien miec specjalny przyrzad w ksztalcie luku (moe wiem dokladnie jak sie to nazywa.)

[arim28]

Za szybko wyslalam


Tym lukiem wymierzy stopien odchylenia na plecach , przy staniu, kleczeniu i siedzeniu na krzesle.

[ichi51e]

No wlasnie po to bylo to rtg zeby precyzyjnie okreslic ktory to kawalek. Zaczelo sie od 0,5 teraz ponad 1,5 I ciagle sie powieksza

[wapaha]

ichi51e napisała:

> No wlasnie po to bylo to rtg zeby precyzyjnie okreslic ktory to kawalek. Zaczel
> o sie od 0,5 teraz ponad 1,5 I ciagle sie powieksza

a mierzona była długość nóg - od kolana do kostki, od miednicy do kolana ?

[lot_w_kosmos]

A w czym tkwii problem? W krótkich kościach czy w napięciu mięśni np w okicach ledzwiowych, biodrowych?
Bo u nas tak było: krzywil się, lopatki krzywo ,zamiatał nogą, cuda wianki. Jedna noga krótsza.
Porządny terapeuta znalazł problem w podkurczach mięśni. Wkładka do buta była owszem, ale masaże rozciąganie, ćwiczenia w domu też z piłką i z kijem pomogły. I 10 lat chodzenia na sztukę walki 2 razy w tygodniu.
Ma 15 lat. Prosciutki i rowniutki jak z książki.

[alpepe]

Miałaś szczęście. Moja starsza córka też miała niby krótszą nogę, musiała nosić wkładki, a to była skolioza. Dopiero, jak nie była w stanie chodzić, a miała 12 lat, znalazłam dobrego ortopedę, który się zajął, były wkładki, gorset i teraz po 6 latach jest nieźle.

[lot_w_kosmos]

O rety. Mam nadzieję, że wyjdzie na prostą . trzymam kciuki.

[alpepe]

Nie no, ortopeda powiedział, że takie skrzywienie, to mają ludzie i nawet nie wiedzą. Już nie musi nosić gorsetu. Jest pełnoletnia, chodzi tylko na kontrole, ale i sama ćwiczy co drugi dzień, bo wie, że to nie jest dane na wieki, tylko musi dbać o mięśnie. Bardziej chodzi mi o to, że leczyłam córkę najpierw w Pl, potem w De latami, była i gimnastyka korekcyjna i sporty, ale latami nikt nie próbowała wyjść poza schemat w leczeniu: wkładki i nic więcej A u ciebie się dało. I to jest super.

[wapaha]

Ale wiesz coś więcej ?
Ile mm/cm ta noga jest "dłuższa" ? Piszę w ten sposób bo w większości coś takiego nie występuje. To skrót myślowy. Problem często jest w zrotowanej miednicy- obrazowo: jedno biodro jest wyżej a drugie niżej stąd wrażenie krótszej/dłuższej kończyny

Żadnych operacji !
Idź do dobrego fizjoterapuety/podologa- który sprawdzi ustawienie miednicy, kolan, stóp. W wielu przypadkach "skrót" da się wyrównać odpiednimi wkładkami, tzw. obcasem Thomasa, wzmocnić ciało ćwiczeniami

[ichi51e]

Na rtg wyszlo ze jedna z kosci jest dluzsza. Nie pamietam czy udowa czy ta druga a nie mam tego zdjecia pod reka
Poszlismy do zoo wczoraj dziecko glupie 10km przeszlo i zostalo kale jak w ogole nie moze chodzic bo boli

[wapaha]

Czyli że albo zawsze była dłuższa albo że jest nierównomierny wzrost ? A miał złamanie ?

W takim wypadku tylko wkładka wchodzi w grę- bo niby jaka operacja ?

[ichi51e]

Podobno wszczepia sie jakies płytki i one hamują rozwoj jednej kosci. Tak sie zestresowałam ze nie dopytalam teraz zaluje...

[wapaha]

Tak, wszczepia sie płytkę w chrząstke kolanową
Znam osobę po takim "zabiegu. Sam zabieg nie jest skomplikowany ale zalecana jest po nich obserwacja i usg ( może zbierac sie płyn). Płytkę zostawia się -w zalezności od wieku dziecka i wzrostu - na ok 1,5 r. Płytka nie jest wyczuwalna , nie ma bolesności, ranki po boku kolana jest niewielka
Wkładki stosuje sie mimo to ( stosowało w znanym mi przypadku)

[aqua48]

Znajdź dobrego fizjoterapeutę, który (tak chodzą nawet w pandemii po domach) który kompleksowo spojrzy na problem dziecka, oceni całościowo napięcie mięśniowe, postawę, chód, wzrok, zęby, kręgosłup (bo to wszystko się łączy) da wskazówki do ćwiczeń, spania, siedzenia w odpowiednich pozycjach, zaleci wkładki do butów. O operacji na razie nie myśl, to zamiatanie problemu pod dywan jeśli to problem nie w realnej długości kości, tylko postawie, lepiej korygować i ćwiczyć.

[mamtrzykotyidwa]

Jeśli to rzeczywiście krótsza noga, to wkładki wyrównujące koniecznie do czasu operacji, jeśli będzie, bo bez wkładek się kręgosłup pokrzywi.
A może już jest skrzywiony? Ile dziecko ma lat?
I dokładnie pomierzyć, czy to rzeczywiście różnica w długości nóg, bo noga może wyglądać na krótszą, przy rotacji miednicy, a wcale krótsza może nie być. W takim przypadku wkładki będą pogarszały sprawę, bo będą pogłębiały skręt.
Szukaj pilnie dobrego ortopedy bo czas gra tu ważną rolę. To można skorygować tyko u małych dzieci. Jak przestanie rosnąć, to już po ptokach.

[wapaha]

Nieprawda
Nie tylko u małych dzieci. Jak najbardziej można skorygować u starszych dzieci i młodszych nastolatków
Chłopcy rosną do 21rż

[mamtrzykotyidwa]

Przy takim rozbiciu, na małe starsze dzieci i młodsze nastolatki, to masz rację.
Dla mnie młodszy nastolatek to wciąż dziecko - małe, i to miałam na myśli, dlatego dalej napisałam, że jak przestanie rosnąć, to się już nie da nic zrobić.

[ela.dzi]

Bergamotka pisała o operacji. Moja kuzynka przechodziła operację zahamowania wzrostu w zdrowej nodze, na dłuższą metę jednak nie dało to oczekiwanego rezultatu.

[triss_merigold6]

Dziecko Bergamotki nie musiało mieć operacji, wbrew temu, co jej naopowiadał ortopeda ze STOCER. Było u bardzo dobrego fizjoterapeuty. Wiem, bo to ja umawialam jej wizytę na cito u męża znajomej.