Ale to dobre mi wyszło

[mia_mia]

Wczoraj byliśmy na grzybach, z kilku zebrany prawdziwków zrobiłam makaron z grzybami (miałam jakiś taki z tygodni włoskich z lidla, nazwy nie pamiętam, ale wyjątkowo pasował) a że miałam tylko śmietankę 36% chociaż rozcieńczyłam mlekiem to i tak wyszło tłuściutkie i pewnie dlatego takie dobre, do sosu i do dania sporo parmezanu
Właśnie zjadłam dziś to samo i niestety zostało na jutro, niestety, bo niespecjalnie dietetyczne to danie
Ps. Polecam jako danie na trudne czasy, koszt niewielki, a smakuje jak z najlepszej restauracji, (tak wiem nie każdy jeździ na grzyby, ale jednak wiele osób zbiera lub dostaje)

[szarmszejk123]

Poszłabym na grzyby..
Ja dziś szybka "chińszczyzna" z kawałkiem wczorajszej wołowiny 😅

[chococaffe]

Nam też udalo się zebrać kilka prawdziwków (na własnej działce) - akurat tyle ile wystarczy na święta.

A przede wszystkim - winogrona - dawno nie było tak pyszne, aromatyczne i słodkie.

[mia_mia]

Ja mam grzyby suszone z poprzedniego roku czy nawet lat, u mnie zawsze grzybów jest za dużo, bo mąż w każdym pseudolasku coś znajdzie, a z lasu wraca z wiadrem, a poza sezonem mało robię potraw z grzybami.

[kubek0802]

Ja kanie miałam w sobotę na kolację, w niedzielę na śniadanie i kolację i dziś na obiad. Chyba z 10 kapeluszy oddałam koleżance. Prawdziwki moja mama suszy i jakoś suszone wolimy potem przerabiać. Zawsze mam zapas. Już kiedyś pisałam że mój syn to grzybiarz na haju.

[chococaffe]

U mnie podobnie - dobrze, że od lat nie chce mu się po lasach latać i są tylko przydomowe.

[fornita111]

U mnie dzis lazanki z kapusta. A w niedziele nazbieralam ponad 5,5 kg podgrzybkow! I tym samym zamknelam na ten rok sezon grzybowy

[ivaz]

U mnie dzisiaj risotto z świeżymi borowikami, parmezanem, szalotką, natka pietruszki, podlane białym wytrawnym winem, dla mnie prze pychota

[jkl13]

Wczoraj jadłam carbonarę ze świeżo zebranymi prawdziwkami Uwielbiam grzyby, co roku staram się najeść na zapas. Szkoda,że w tym roku sezon u nas taki krótki, grzyby zaczęły się dopiero w październiku i zaraz znikną... Za to w lesie więcej grzybiarzy niż drzew , chyba każdy czekał w blokach startowych na początek sezonu, bo już dawno nie widziałam tylu ludzi na grzybach.

[mia_mia]

My zbieraliśmy w lasku pod Warszawą, praktycznie w Warszawie, bezpośrednio koło domów i drugim będącym terenem spacerowym i to tak koło 14, a grzyby były i to sporo.

[ga-ti]

Wierzę, że pyszna, a to też duża zasługa śmietanki
Ale tak sie zastanawiam, z kilku prawdziwków narobiłaś sosu na trzy dni?

[mia_mia]

No my tacy nieematkowi jesteśmy wszystkiego jemy mało, grzybów (choć nie wiem co z nimi robić) też😂

[mia_mia]

Wczoraj jadły 3 osoby dorosłe plus dziecko, dziś tylko ja i jutro tylko ja, żeby uściślić

[pepsi.only]

Oj, na pewno było pyszne!

Ja wczoraj miałam tagliatelle z sosem z podgrzybków.

Zrobiłam tak:
Dzień wczesniej byłam na grzybach, i po ich oczyszczeniu zagotowałam je, i po wystygnięciu odstawiłam do lodówki- nie chciałam ich zostawić tak na sucho, bez zagotowania, bo bałam się, że do następnego dnia zarobaczywieją.

Na dużej patelni podsmażyłam drobno posiekaną cebulę,
dodałam wyciśniete 2 ząbki czosnku,
dodałam podgrzybki, ale nie odcedzałam ich jakoś bardzo z tej zalewy,
z 10minut smażyłam na wolniutkim.
Dodałam łychę masła.
Dodałam 2-3 łyżki śmietany 18% i ze 2 łyżki serka maskarpone.
Sól, pieprz, natka pietruszki.
Jak sos był gotowy, to wrzuciłam makaron, szybko zamieszałam, i na talerze. PYCHA!

[mia_mia]

Ja na maśle klarowanym podsmażyłam cebulę, czosnek, potem drobno pokrojone grzyby, potem trochę białego wina i następnie śmietanka, parmezan. Gdyby to było tylko dla mnie to byłoby duuużo świeżej natki pietruszki, bo mi do wszystkiego pasuje każde zielsko poza kolendrą