Płaszcz teddy

[mrsacola]

Podobno jest obecnie modny, strasznie mnie korci żeby taki zakupić, wygodny jest, dobrze się nosi? Co sądzicie o tym poniżej

[magdallenac]

Jestem na nie! W tym się nie da swobodnie poruszać. Kupiłam taki z alpaki i dwa dni później oddałam. Jedyny plus, to to, że alpaka jest bardzo ciepła i można nosić na sam t shirt.

[afro.ninja]

No nie wiem. Przymierzyłam plaszcz teddy bear z arytona, zakochalam sie od razu. JEst lekki jak piorko, doskonale sie w nim czułam, jedyny minus cena. Ponad 4000 tysiące złotych.

[magdallenac]

Ja miałam z innej firmy. Jest lekki to prawda, ale to fason sprawiał, że się zsuwał.

[afro.ninja]

Plus arytona, ma.najzwyklejszy klasyczny krój i nie wyglada na drogi plaszcz. Przeciwnie, ale cena jest zabójcza, nawet po przecenie będzie kosztował 3 tysiące.

A widzialam tez plaszcz maxmary, to juz w ogóle jakies 9 tysiecy i mi.sie nie spodobal. Zwłaszcza w dotyku. I taka masa tej wełny.
A ten z arytona taki cienki, deliktany i jaki wygodny.

[thank_you]

Nom, ale przynajmniej wełniany.

[mamamisi2005]

Mam taki taki płaszcz właśnie z Arytona od kilku lat. Gdy go kupowałam, to jeszcze nie nazywał się teddy bear, tylko po prostu płaszcz z suri alpaki. Kocham go i nie żałuję ani złotówki na niego wydanej, jest leciutki, wygodny i bardzo ciepły

[afro.ninja]

Tez żałuję, ze nie kupiłam krótszego za 1800 jak byl w promocji. Takie ceny juz nie wrócą...

[dni_minione]

One dodają ze dwa rozmiary, więc tylko dla chudzinek.

[klaviatoorka1]

ojejku, to rzeczywiście ma priorytetowe znaczenie, czy się zimą wygląda na 38, czy 42. Przestaną za właścicielką gwizdać panowie z pobliskiej budowy? Mąż wystawi walizki? A dzieci będą się wstydzić w szkole?

jedyna wadą tego płaszcza jest brak wygody- nasiąkają wilgocią i różnymi zapachami, więc nie nadają się na jesienną słotę, ani wizytę w lokalu gastronomicznym.. Brak kaptura przy braku czapki powoduje urwanie łba podczas halnego, a z puchatych ramion ześlizgują się ramiączka wielu torebek.

i tak, mam takie coś, grafitowe, śliczne i mięciutkie, ale wkładam kilka razy w sezonie, raczej na wieczór w kinie lub u znajomych

[mrsacola]

Aj to faktycznie ważne argumenty na nie. Jednak nie kupuję, zostanę przy kurtkach.

[berdebul]

Nie każdy lubi wyglądać jak futrzasta Buka.

[abecadlowa1]

klaviatoorka1 napisała:

> ojejku, to rzeczywiście ma priorytetowe znaczenie, czy się zimą wygląda na 38,
> czy 42. Przestaną za właścicielką gwizdać panowie z pobliskiej budowy? Mąż wys
> tawi walizki? A dzieci będą się wstydzić w szkole?

Też mnie to zadziwia. To już któryś wątek, w którym pojawia się motyw grubego wyglądania w odzieży zimowej. Koniecznie przekażcie te "wartości" waszym córkom.

[paniusiapobuleczki]

A to nie jest tak że wełnę można szybko wywietrzyć? Śmierdzi i nie puszcza poliester.

[thank_you]

Mam już któryś rok i bardzo lubię, mój jest wełniany (wiec dobrze się nosi). Nie wiem jak inne.
Ten ze zdjęcia mi się nie podoba ze względu na:
- długość
- kolor
- materiałowe wstawki

[magdallenac]

Dla mnie masakra- zsuwa się i rękawy przeszkadzają. Też miałam taki klasyczny.

[thank_you]

To pewnie zależy od modelu i dopasowania rozmiaru; noszę M, tu wzięłam S a i tak jest oversize.
No i mam ramiona pływaczki, może dlatego nic mi się nie zsuwa.

Bardzo lubię No i jestem „matchy matchy” z moją córką.

[hannah_weaver]

Coś kojarzyłam Cię z synem? Czyżby nowy członek rodziny? Jeśli tak, to gratulacje

[shellyanna]

Noszę. Ale ja noszę jak mi zimno wszystko. Kożuch, futra, puchowki. Co mi tam akurat pasuje do reszty. Jak mi zimno to mnie mało interesuje co mam na sobie na wierzchu.

[pitupitt]

Za rok wyjdzie z mody, trafi na śmietnik i tyle będzie z jego za..bistości. modowym jednorazówkom mówię zdecydowane nie!

[thank_you]

Noszę juz pewnie czwarty rok...

[thank_you]

Albo i piąty, musiałabym rachunek odszukać.
Tez mi „jednoroczna” moda.

[afro.ninja]

A ja sie juz z 4 rok zastanawiam, czy kupować sobie ten płaszcz z alieexores. No ale właśnie kroj mi sie nie podoba. Ale co roku to samo. To sa fajne plaszcze. Takie misiowe.

[thank_you]

Z ali to nie wiem, bo pewnie bedzie sztuczny, ale jesli dobry gatunkowo to jest raczej ponadczasowy, o ile modę traktujesz użytkowo a nie jak niewolnik.

[afro.ninja]

Nie, na alie sprzedają z wełny za 1500 złotych. Akurat tutaj jestem pewna że wyślą dobry produkt.

[arthwen]

Jak cię korci, to sobie kup, przecież to nie forum będzie w tym chodzić. Mnie nie korci, nawet jeśli ciepły, bo zwyczajnie mi się nie podoba z wyglądu. Nie lubię takiej faktury. Mam wełniany płaszcz, ale jest gładki, a nie taki pluszowy.

[mikams75]

mialam podobny w dziecinstwie i jak je zobaczylam w sklepach to mi sie przypomnialy moje zdjecia z tamtych lat. Brzydkie jak nie wiem, o wiele lepiej wygladaja plaszcze-koldry.

[niemcyy]

brzydki

[kawaa80]

Ja sobie kupiłam w zeszłym roku coś takiego w H&M. Jest bardzo ciepłe, fajne, ale zastanawiam się czy w wieku prawie 43 lat nie będę w tym wyglądać babciowo i głupio. Nosić to będąc w średnim wieku, czy jednak bardzo postarza i kojarzy się z futerkami emerytek? www2.hm.com/pl_pl/productpage.0994523002.html

[kawaa80]

Moja fotka w tym stroju, zdjęcie z daleka i niewyraźne, raczej i tak nikt mnie nie pozna, a jak pozna, to trudno. Nie wygląda to jakoś nieadekwatnie do wieku? Strasznie mi się ten płaszczyk podoba, ma śliczny kremowo-popielaty kolor, ale nie wiem czy nie jest tylko dla młodych dziewczyn.

[alpepe]

dobrze ci w nim.

[mid.week]

Przymiarzyłam taki w ktorejs sieciowce. Ten mój miał obszerne rękawy, co w połaczeniu z mięsistą tkaniną dawało efekt "wałków" pod pachami.