Dodaj do ulubionych

Alkohol - co robic

29.06.23, 21:03
Cześć
Podczytuję forum od kilkunastu lat ale piszę tu po raz pierwszy.( Wiem, to typowy wstęp .)
Daruję sobie bufetowe i jagielnikowe spowiedzi i przejdę od razu do rzeczy.
Jestem po 40tce. Mam młodszą o kilka lat siostrę , która najwyraźniej jest alkoholiczką. Nie mam pojęcia jak jej pomóc. Siostra, zaraz po studiach, wyjechała do UK. Nie założyła rodziny, twierdzi że nigdy nie chciała. Zawsze lubiła życie towarzyskie.Zaczynala zresztą swoją karierę od stanowiska barmanki. W tej chwili pracuje już w swoim wyuczonym jeszcze w Polsce zawodzie ( praca biurowa).
Rzadko przyjeżdża do Polski - najczęściej krótki urlop na BN co dwa lata. Ja też nie odwiedzam jej zbyt często. Mamy za to bardzo dobry i częsty kontakt telefoniczny.
Od kilku lat zauważałam , że odbiera telefon po kieliszku. Zwykle był to weekend, opowiadała że jest na/ po imprezie, więc jakoś ją usprawiedliwiałam. Przyznaję, że zignorowałem kilka dzwonków ostrzegawczych ( chyba świadomie). Alarm zawył mi przed pandemią. Byłam u niej wtedy na tygodniowym urlopie, a ona sączyła drinki od rana go wieczora. Wymowka- rozstanie z chłopakiem . Powiedziałam jej jak bardzo się o nią martwię, stwierdziła że ma wszystko pod kontrolą i w ten sposób radzi sobie ze stresem.
Nie go końca uwierzyłam i po powrocie do domu zaczęłam łączyć kropki.
Historia o pokaleczonej szkłem ręce ( myła kieliszki po pijaku?). Kilka zgubionych portfeli. Dłonie trzęsące się od rana na wspólnym urlopie kilka lat temu. Myślałam, że to niedobór witamin, coś neurologicznego....
Tak czy inaczej, teraz jestem w 100% pewna, że ona pije i to ostro od kilku/ kilkunastu lat.
Dodatkowo teraz jest w rozsypce ,bo w ubiegłym tygodniu straciła pracę i niedawno zostawił ją kolejny chłopak ( odszedł z jej przyjaciółką) .. Wiem, że to brzmi malo realnie ale w życiu zdarzają się takie nagromadzenia nieszczęść. Rzadko odbiera telefon ale nawet rano brzmi belkotliwie. (Ja udaję, że tego nie słyszę)
Siostra jest bardzo skryta. W zasadzie nie ma przyjaciół. Ma trudną relację z mamą ( ojciec- alkoholik nie żyje)
W naszej popapranej rodzinie nigdy nie rozmawialo się o naszych uczuciach . Boję się, że jeśli jej powiem, że wiem o jej problemie , to ona zerwie z nami kontakty .Wiem, że potrafi radykalnie odciąć się od osób , które w jakiś sposób jej podpadną. Bardzo chcę jej pomóc ale nie wiem jak to zrobić na odległość. Co mam zrobić, żeby jej nie spłoszyć? Jest dla mnie najważniejszą po moich dzieciach osobą na świecie.
Jak ją przekonać żeby poszła na terapię?
Wiem, że spadnie na mnie morze hejtu, że powinnam reagować wcześniej ale wierzcie mi, zdaję sobie z tego sprawę.
Teraz chcę już tylko jakoś ją z tego bagna wydobyć, bo strasznie się o nią martwię
Obserwuj wątek
    • cegehana Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:32
      Jeśli czytasz forum to pewnie nieraz widziałaś tu poradę: idź na terapię dla współuzależnienionych. To najlepsze co można zrobić i w 100% zależne od Twojej decyzji. Nie przesadzę chyba jak powiem, że w Polsce są miliony ludzi z podobną historią. Możesz się uczyć na ich doświadczeniu, nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.
      • siostra_wrobelka Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:40
        Wiem, że powinnam. Niestety, zwyczajnie mnie nie stać. W okolicy nie ma żadnych miejsc, w których mogłabym skorzystać z darmowej terapii. Zresztą teraz wolałabym skupić się na ratowaniu siostry sad
        • jednoraz0w0 Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:47
          To przynajmniej poszukaj grup wsparcia w sieci
        • maleficent6 Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:49
          Zresztą teraz wolałabym skupić się na ratowaniu siostry

          No to albo zamkniesz ją w piwnicy i będziesz tam trzymać do końca życia albo posłuchasz rady cegehany.
          • alfa36 Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 22:17
            Ale ona do tej pory nie wiedziała, czyli nie pomagała, nie wspierała (w piciu), nie ratowała z problemów. Czyli, jeśli zostawi to tak, jak do tej pory, to paradoksalnie może pomoc? Bo przecież nie zmusi do leczenia...
            • maleficent6 Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 23:17
              Przede wszystkim nie ma obowiązku ratowania kogokolwiek. Ale sama jest DDA i teraz poczuła potrzebę uratowania siostry. Więc powinna sama ze sobą to przepracować, bo działając w nagłym zrywie może zaszkodzić...i siostrze i sobie samej.
              Ludzie często mają mylne przekonanie, że terapia współuzależnienia dotyczy tylko "żon alkoholików".
        • cegehana Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:51
          To przynajmniej skorzystaj z tego co daje internet: filmiki, podcasty, fora, artykuły. Jest dużo przystępnych treści, wiele można się dowiedzieć i zrozumieć.
          • siostra_wrobelka Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 22:05
            Poszukam w sieci.
            Ale to nie jest tak, że nie wiem nic o chorobie alkoholowej. W końcu jestem DDA, pamiętam mamę chodzącą na spotkania dla rodzin alkoholików , pamiętam aż za dobrze własnego staczającego się ojca.
            Znam z grubsza mechanizmy, schematy itd. Wiem, że w teorii nie pomogę siostrze, dopóki ona sama nie będzie chciała zmiany. Ale jak mam z nią porozmawiać? A jak się rozłączy i już nigdy nie odbierze telefonu? Może powinnam do niej polecieć?
            Czuję, że muszę jakoś zareagować ale nie chcę pogorszyc sytuacji .
      • gajmal Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:43
        Dokładnie tak. Idź na terapię dla współuzależnienionych. Tam Ci powiedzą co zrobić i jak pomóc
      • bazia_morska Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:59
        Amen.
        Dodam jeszcze, ze akurat w PL terapia dla
        współ- i uzależnionych jest bezpłatna i praktycznie wszędzie dostępna (nawet w małych miejscowościach), jest też organizowana online.
        Zacznij od obejrzenia rozmów Marka Sekielskiego. Poszukaj w sieci dda_mamita, coach od wódki, alkoholik z tik toka. Cała prawda, calą dobę, za free.
        • siostra_wrobelka Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 22:07
          Bardzo dziękuję za konkretne namiary online. Na pewno skorzystam.
          O dostępności bezpłatnej terapii stacjonarnej mogłabym jednak podyskutować uncertain
    • kanna Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 21:50
      Terapia/grupa dla osób współuzależnionych.

      Jest fura bezpłatnych miejsc, akurat wszystko co "alkoholowe" jest u nas nieźle finansowane.
    • zaspasniegowa Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 22:11
      Pewnie wiesz ze twoje współuzależnienie to jest to co teraz podpowiada ci żeby siostrę ratować. Zadbaj o siebie i przepracuj to, a będziesz mogła zrobić wiecej niż teraz próbując ją namawiać na terapie. Setki wątków na ten temat tutaj było i zawsze jest jeden rezultat, nie da sie skłonić nikogo do terapii jeśli nie są na to gotowi.
    • lumeria Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 23:06
      >Nie mam pojęcia jak jej pomóc
      >Wiem, że spadnie na mnie morze hejtu, że powinnam reagować wcześnie

      Nie jesteś odpowiedzialna za siostrę. I nie masz powinności reagować wcale.

      Jak ciebie przekonać, byś poszła na (darmową) terapie dla DDA?

    • melisananosferatu Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 23:14
      Przytulam i podpisuje sie pod dziewczynami: terapia DDA dla Ciebie i na poczatek wskazane przez dziewczyny moiejsca w sieci.
    • alexa0011 Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 23:30
      Ematka bywa bezlitosna, ale skuteczna. Chwilę temu pisałam w kwestii zapitej prawie ma śmierć kobiety, dostałam rady, jest w szpitalu na razie. Przynajmniej nie umarła. Tak, jak radzą dziewczyny - terapia dla wspouzaleznionych. Mam brata narkomana, i przebyta terapia pozwala mi jakoś pseudowspolzyc z rodzicami i nim. Inaczej utopiłabym się już dawno temu.
    • kk345 Re: Alkohol - co robic 29.06.23, 23:34
      >Wiem, że spadnie na mnie morze hejtu, że powinnam reagować wcześniej ale wierzcie mi, zdaję sobie z tego sprawę.

      To jedno zdanie dobitnie świadczy o tym, że nie masz ani kompetencji, ani narzędzi żeby poradzić sobie z "ratowaniem" siostry bo nie umiesz właściwie ustawić swojego myślenia. To myślenie typowe dla DDA, szukanie winy w sobie i ratowanie innych swoim kosztem. Najpierw twoja terapia, inaczej się nie da.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka