astygmatyk
30.03.07, 21:12
No taaaak... Pierwsza dama ma (miala) gust.. drobnomieszczanski na calego..
Nieszczesny "turecki" dywan, obicia krzesel, meble biedermeier, fatalne
firanki a la prowincjonalny hotel amerykanski, kredens pekajacy
od "misnienskich" bibelotow no i obrazy z zlotych ramach na tle sraczkowatej
sciany (prawda jaki wspanialy kontrast!?). Czy rzeczywiscie jestesmy w sali
jadalnej pierwszego polskiego domu? Tego do konca nie wiadomo, bo
na "nowoczesnej" porcelanie na szczescie nie umieszczono ani herbu RP ani
zadnych insygniow prezydenckich. Tak wiec nie musimy sie wstydzic.. Zreszta
Pan Prezydent i tak wyglada jakby glownie odzywial sie w jakims barze
przydworcowym palaszujac wszystko w potrojnych porcjach...