Dodaj do ulubionych

Piwo imbirowe

17.06.03, 10:29
Jakie marki można dostać w Polsce?

Słyszałem tylko o Ginger...
Obserwuj wątek
    • miltonia Re: Piwo imbirowe 17.06.03, 11:49
      Ja tez. Nie probowalam na wszelki wypadek, bo po sprobowaniu piwa karmelowego
      zwanego Karmi plulam dlugo i przeplukiwac sie musialam winem, by absmak stracic.
      • zarlaczka Re: Piwo imbirowe 17.06.03, 21:55
        Próbowałam, ale paskudny jak inne, o Karmi nie wspominając. Z piw to jedynie
        Redds się do picia nadaje.
        • zarlaczka Re: Piwo imbirowe 17.06.03, 21:56
          Znaczy się paskudne.
          • mmpm Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 10:00
            A Karmi to w ogóle jest piwo? Podobno nie spełnia warunków (za mało alkoholu
            czy cóś)...
    • Gość: aniela Re: Piwo imbirowe IP: *.acn.waw.pl 17.06.03, 23:07
      yyyy to zart, prawda?

      ps. co nie zmienia faktu ze przytakne dziewczetom jak wyzej
      ps2. wczoraj Ellen dzis Mmpm, gorąc z plazy wyplasza po napoje? ;)
      • mmpm Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 10:01
        Gość portalu: aniela napisał(a):

        > yyyy to zart, prawda?

        Nie. Potrzebowałem poszerzyć swoją wiedzę na określony temat.
        • Gość: kanuk Re: Piwo imbirowe IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 18.06.03, 10:52
          Piwo imbirowe to z angielska Ginger Ale. szalenie w calej Ameryczce popularne,
          lacznie z Kanada. I z Karmi nie ma nic wspolnego. Z piwem zreszta tez nie. To
          gazowany napoj bezalkoholowy , przezroczysto- bursztynowy kolor , lekko
          kwaskowaty ale slodki , orzezwiajacy smak. w wersji Diet , czyli po "polsku"
          Light , bez cukru. Firma Canada Dry jest najpopularniejszym producentem tegoz
          napoju , ktory jest wszedzie doslownie w puszkach i plastykowych butelkach o
          pojemnosci do 3 litrow. Sa tez oczywiscie inne firmy produkujace Ginger Ale,
          tak jak mozna kupic aspiryne od nie od Bayera.... jezeli ktos chce sprobowac
          Ginger Ale to zapraszam. mam w lodowce caly karton puszek. Plymcie Wisla albo
          Orinoko. ...Sail away , sail away....... :)
          • mmpm Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 12:00

            Dzięki. :-)
            • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 12:24
              Mmpm, na materacu nie dasz rady doplynac. Maprawde!
              • mmpm Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 13:53
                Chyba mnie nie doceniasz... ;-)
                • aniela_ Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:09
                  Mmpm jak Pampalini, chocby w wannie a przeplynie
                  • aniela_ Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:10
                    na piwie imbirowym marki giner bedac przy tym ;) (hyhy przepraszam ale wącham
                    klej, nie biore odpowiedzialnosci za slowo wiec)
                    • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:21
                      Aniela, a nie lepiej bylo najac fachowca?
                      • aniela_ Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:35
                        wygladaja na fachowcow. są w plamy a dlonie maja jak bochny
                        • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:47
                          A maja beretke z antenka i piwo w skrzynce narzedziowej?
                          • aniela_ Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:55
                            e-e ale spluwaja na posadzke bardzo fachowo. oraz zwracaja sie do obcych
                            per "kerowniku". wypisz wymaluj profesjonalista.
                            • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 14:59
                              A do Ciebie mowia szefowo?
                              • aniela_ Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 15:11
                                hyyh do mnie sie nie odzywaja po tym jak im rano awanture zrobilam. teraz
                                jestem duzo lagodniejsza, mogliby wpasc zagadac....
                                • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 15:24
                                  Na razie to Cie obgadali, dobrze ze nie slyszalas jak! Mozesz ich przeblagac
                                  wlasnie piwem. Za kilka flaszek zrobia dla Ciebie wszystko, co nie znaczy ze
                                  prosto czy dobrze.
                                  • kwik Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 15:58
                                    zadnych flaszek, zadnych zaliczek. wtedy bedzie mozna ich spotkac w wiadomym
                                    miejscu (a aniela, jako kulturalna osoba, nie wywoluje przeciez awantur w
                                    miejscach publicznych :)
                                    • aniela_ Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 16:03
                                      znaczy mam taka zasade zeby nie wiecej niz jedna dziennie. dzis juz spokojna
                                      bede (w miejsach publicznych tylko)
                                      • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 16:14
                                        kwik napisała:

                                        > zadnych flaszek, zadnych zaliczek. wtedy bedzie mozna ich spotkac w wiadomym
                                        > miejscu

                                        Eee, Kwik Ty to niezyciowa jestes. Flaszke i tak sobie kupia za zaliczke od
                                        kogos innego, a nastawienia beda negatywnego. To wtedy robota w ogole juz im
                                        nie pojdzie. Czasami na ambicje mozna ich wziac, ale tylko wtedy, gdy mianuja
                                        Cie szefowa i beda twoim piwem Cie czestowac.

                                        (a aniela, jako kulturalna osoba, nie wywoluje przeciez awantur w
                                        > miejscach publicznych :)

                                        To nie Aniela wywoluje awantury, tylko samo jej pojawienie sie, cha, cha.

                                        • ellen Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 16:30
                                          do mnie przyszlo raz trzech, szef i dwoch pomagierow; kiedy dobrym slowem
                                          poczestowalam pomagierow - efekty mnie zadowolily - szef zrobil MI awanture, ze
                                          mu PSUJE pracownikow

                                          tak bylo, choc trudno w to uwierzyc
                                          • kwik Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 16:35
                                            zyciowa, zyciowa, wbrew pozorom. zaliczka moze spowodowac odplyniecie na inne
                                            wody, a u mnie wody w lazience niet*.

                                            *przyklad, u mnie jest:)
                                            • Gość: aniela Re: Piwo imbirowe IP: *.acn.waw.pl 18.06.03, 17:33
                                              kochani, niech moj pracodawca sam rozpieszcza zamowione brygady remontowe. mi
                                              nie dal na dzis urlopu bo pracy mam potad rzekomo, a ja rano przychodze a tam
                                              goly beton i sciany. wiec pogryzlam ich bolesnie, postawilam komputer miedzy
                                              puszkami z klejem i na koszu na smieci sluzylam ojczyznie.
                                              a brygada zamowiona do domu mojego prywatnego jest ql i w ogole spoczko.
                                              przeszli ze mna na Ty niepostrzezenie oraz na zarciki niewybredne sobie
                                              pozwolili pare razu wiec ich raczej unikam.
                                              • miltonia Re: Piwo imbirowe 18.06.03, 19:40
                                                Lepiej ich nie unikaj, tylko patrz co Ci tam majstruja. I nie przyjmuj do
                                                wiadomosci zwrotu "nie da sie" albo rozgladaj sie za nowymi fachowcami.
                                                • Gość: aniela Re: Piwo imbirowe IP: *.acn.waw.pl 18.06.03, 23:24
                                                  aha wyslalam jednego facecika do gadania z nimi. ja nie potrafie,
                                                  niekompetentna jestem
          • Gość: goldi Re: Piwo imbirowe IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl 19.06.03, 17:13
            Gość portalu: kanuk napisał(a):

            > Piwo imbirowe to z angielska Ginger Ale. szalenie w calej Ameryczce
            popularne,
            > lacznie z Kanada. I z Karmi nie ma nic wspolnego. Z piwem zreszta tez nie. To
            > gazowany napoj bezalkoholowy , przezroczysto- bursztynowy kolor , lekko
            > kwaskowaty ale slodki , orzezwiajacy smak. w wersji Diet , czyli po "polsku"
            > Light , bez cukru. Firma Canada Dry jest najpopularniejszym producentem tegoz
            > napoju , ktory jest wszedzie doslownie w puszkach i plastykowych butelkach o
            > pojemnosci do 3 litrow. Sa tez oczywiscie inne firmy produkujace Ginger Ale,
            > tak jak mozna kupic aspiryne od nie od Bayera.... jezeli ktos chce
            sprobowac
            > Ginger Ale to zapraszam. mam w lodowce caly karton puszek. Plymcie Wisla
            albo
            >
            > Orinoko. ...Sail away , sail away....... :)
            Ginger Ale to jest napoj imbirowy a nie piwo imbirowe!!!Piwo imbirowe to Ginger
            Beer!I tak sie nazywa na calym swiecie rowniez w USA nie wprowadzaj ludzi w
            blad.W krajach anglojezycznych popularny jest tez Root Beer napoj o dosyc
            dziwnym smaku z mala zawartoscia alkoholu.Dostepnymi piwami imbirowymi w Polsce
            sa piwo o prostej nazwie Ginger Beer produkowane przez Browar Belgia z Kielc
            (wlascicielem tego browaru jest belgijski Browar Palm)niezle piwo imbirowe
            robia rowniez Browary Lodzkie tylko nie pamietam nazwy,a z zagranicznych
            belgijski Strongbow alkoholowy w butelkach 0,33(dostepny w niektorych
            warszawskich knajpach z beczki)pozatym bezalkoholowy angielski Britvic Fiery w
            puszkach 0,33 innych nie znam.A wracajac do napojow imbirowych ginger ale
            najpopularniejsze na swiecie poza Canada Dry sa Schweppes Ginger Ale(ten z
            zielona naklejka)i Kinley Ginger Ale(wyrob Coca-Coli).
            • Gość: kanuk Re: Piwo imbirowe IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 19.06.03, 17:31
              Ale-tez piwo. a jak mam nie wprowadzac "ludzi w blad " tu, to , przepraszam ,
              gdzie ? pragne wprowadzic w blad jak najwieksza liczbe czytelnikow. dla
              skompliowania sprawy sa jeszcze inne napoje imbirowe, popularne na Karaibach.
              pikantne. no i piwo czeresniowe , belgijskie. bez pestek.
              • Gość: aniela Re: Piwo imbirowe IP: *.acn.waw.pl 19.06.03, 21:19
                aha jako tkwiaca w bledzie kanukowa grupa czytelnicza dodam, ze jest tez sok z
                kaktusa. bez ości. z tesco.
              • Gość: aniela Re: Piwo imbirowe IP: *.acn.waw.pl 19.06.03, 21:19
                aha jako tkwiaca w bledzie kanukowa grupa czytelnicza dodam, ze jest tez sok z
                kaktusa. bez ości. z tesco.
              • Gość: goldi Re: Piwo imbirowe IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl 19.06.03, 22:48
                Gość portalu: kanuk napisał(a):

                > Ale-tez piwo. a jak mam nie wprowadzac "ludzi w blad " tu, to , przepraszam ,
                > gdzie ? pragne wprowadzic w blad jak najwieksza liczbe czytelnikow. dla
                > skompliowania sprawy sa jeszcze inne napoje imbirowe, popularne na Karaibach.
                > pikantne. no i piwo czeresniowe , belgijskie. bez pestek.
                Niewiem dlaczego sie spierasz chociaz niemasz racji,ale wiem na 1000% ze ginger
                ale to nie jest piwo.Moze mylisz z root beer?Pozatym czy widziales kiedykolwiek
                alkoholowy ginger ale? a przeciez wiekszosc piw imbirowych zawiera alkohol.W
                krajach anglojezycznych ginger ale nalezy do szeroko rozumianej kategorii
                napojow typu SODA.Moze Polacy wsrod ktorych pewnie przebywasz w tym USA tak
                uwazaja,ale zapytaj prawdziwych amerykanow i zobaczysz ze mam racje.
                • Gość: kanuk Re: Piwo imbirowe IP: *.cpe.net.cable.rogers.com 20.06.03, 06:55
                  Goldi : ja przeciez napisalem , ze Ginger Ale nie jest piwem. przeczytaj dobrze
                  moj tekst. Napisalem tez , ze nie zawiera tez alkoholu. "Ale" to rodzaj piwa i
                  dla zartu napisalem Ci to w odpowiedzi na Twoj list. Takie imbirowe ale ale....
                  Jezeli istnieje "piwo imbirowe" i mozna je kupic np. w jakims sklepie w Polsce,
                  to chetnie nastepnym razem sprobuje. Bo w mojej okolicy zadnego piwa imbirowego
                  ( Ginger Beer ) nie ma zaden sklep monopolowy. A ja nie musze nikogo o nic
                  pytac , a szczegolnie " prawdziwych" Amerykanow. bo w USA nie mieszkam.
                  Ginger "beer" w tutejszym supermarkecie jest rowniez bezalkoholowe , pikantny
                  napoj tzw. Jamaican Style . jego popularnosc w stosunku do Ginger Ale jest
                  zerowa. albo jak jeden do stu milionow.
            • Gość: Gocha Re: Piwo imbirowe IP: *.poznan.sdi.tpnet.pl 16.07.03, 21:05
              Piwo imbirowe jest mozliwe do wypicia tylko z odrobina angielskiego ginu
              • miltonia Re: Piwo imbirowe 16.07.03, 21:14
                A ten angielski gin zdecydowanie jest lepszy z tonikiem i Campari.
    • laws Re: Piwo imbirowe 19.06.03, 23:29
      az sprobowalam tego gingera... paskudztwo. nigdy wiecej. wracam do herbatki.

      a.

    • Gość: absynent Re: Piwo imbirowe IP: 212.182.31.* 24.06.03, 11:21
      No to morał z tego, że w polsce po prostu nie ma dobrego piwa imbirowego. Ten
      zielony ginger w puszce, chociaz go nie piłem, zawiera SŁODZIKI. Ludzie, czy to
      w ogóle możliwe? Koniec świata juz blisko, mówię wam. A może tak zywiec+imbir?
      • Gość: aniela Re: Piwo imbirowe IP: *.acn.waw.pl 16.07.03, 22:00
        a tego w butelce nie da sie wypic do konca. chociaz butelka mala. mniejsza niz
        przecietna butelka szardoneja
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka