mim1656awo
01.06.23, 18:03
Robię przegląd prasy włoskiej on-line.Włochy to przez antonomazję, przykład kraju katolickiego (rzymsko).Od połowy maja do końca czerwca, w tym kraj, trzeba robić deklarację zarobków i zadeklarować dla kogo ma iść 0,8% podatków np. dla Państwa na szkoły lub na różne kościoły, z katolickim na czele.Z tych deklaracj Kościól otrzymał w 2022 roku 1 miliard 111 milionów 579 tysięcy €, czyli trzy czwarte (75 %) całej sumy (potem, jak robione są rachunki, to już inna sprawa, niestety.) Te ogromne pieniądze, cash, są tlenem dla tej organizacji.Jeśli kilkanaście, nawet klika lat temu ta ogromna masa pieniędzy pochodzących z deklaracji zarobków i podatkw była -+ stabilna (koło 1,5 miliarda €), od paru lata coraz bardziej zmniejsza się, jako skutek zmniejszania się ilości osób, które deklarują krk dla przeznaczenia kwoty.
W 2016 roku 80% deklarowało krk, w 2021 roku ten wybór zrobiło tylko 29,2% osób
OtoTo co znajduję:
Abbasanta (małe miasteczko na środku Sardyni), szokujące rewelacje proboszcza: „byłem ofiarą gwałtów seksualnych”.
Don Paolo Contini, który opiekuje się też (jako proboszcz nota mim) gminami w Ghilarza i Norbello „wyspowiadał ” własny dramat poprzez chat z wiernymi : „Niesłychane gwałty w seminarium.Odpowiedzialny za to został wysłany (za kaę nata bmim) na parę miesięcy do Świętej Ziemi”.
On miał wtedy tylko 14 lat.
Ta wiadomość ma ogromny rozgłos, bo interesuje bezpośrednio całą wyspę, mówi to ksiądz, nie laik. Negatyna fotografia kościoła dana na całe Włochy.Ilość osób deklarujących 0,8% na kkrk spadnie jeszcze bardziej.Wiadomość w lokalnej gazecie w niedzielę, pierwsze 3 strony.
W internecie, pod informacją z Abbasanta, znajduję informację sprzed 5 lat :
„Orgie na plebanii, don Andrea „miał nie mniej niż 15 kochanek, seks w dni i noce”. (don, oznacza księdza mim)
Don Andrea Contin, proboszcz parafii San Lazzaro w Padwie.Wychodzą na jaw obrzydzające szczegóły jak ciągnięcie zysku z prostytucji, zastraszanie, przemoc, wyszukiwanie poprzez inernet kochanków do swoich kobiet.....
Jedna z parafianek zadeklarowała: “ ja też robiłam seks z don Andrea.Seks coraz bardziej ostry i z przemocą, z biciem, policzkowaniem, opluwaniem, zabawkami erotycznymi.Seks skończył się, kiedy żądając coraz więcej zaczął wymagać abym robiła seks z innymi mężczyznami.....wtedy odmówiłam”
Jak tu nie dać racji snajperowi:
Kościół katolicki (hierarchia kościoła) jest organizacją ateistycznych mężczyzn odmiennych seksualnie - homosi, pedofilów, nekrofilów, zoofilów itd i mam nadzieje, że nie przetrwa. To nie wiara ich łączy, gdyż w żadnego boga czy życie po śmierci nie wierzą i czerpią z życia doczesnego pełnymi garściami. To dewiacje ich łączą.
Pomyśleć, że tylko kilkanaście lat temu nikomu nie przeszłoby na myśl, nawet w przewdsionku umysłu, że kler to taka śmierdząca zgnilizna.