sendivigius
09.08.23, 17:11
Stało sie!
lublin.wyborcza.pl/lublin/7,48724,30053481,jesli-pis-wygra-wybory-zlikwiduje-narodowe-centrum-nauki-a.html
Zaraz po wyborach likwidujemy Narodowe Centrum Nauki oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju - zapowiedział minister edukacji Przemysław Czarnek.
Podczas piątkowego (4 sierpnia) wykładu pt. "Aktualne wyzwania edukacji i nauki w Polsce" Czarnek opowiadał m.in. o groźnych wpływach neomarksizmu na polskich uczelniach i o potrzebie zreformowania systemu finansowania badań naukowych.
W drugiej części wykładu Czarnek oznajmił, że jesienią, zaraz po wygranych przez PiS wyborach, zreformuje system przyznawania grantów. To już zapowiadał od jakiegoś czasu, teraz podał więcej szczegółów. - Likwidujemy coś takiego jak Narodowe Centrum Nauki, jak Narodowe Centrum Badań i Rozwoju - zapowiedział.
Czarnek wyjaśniał, że chciałby stworzyć jedną jednostkę, która scalałaby system grantowy i obejmowałaby wszystkie dziedziny nauki, również te, które nie podlegają obecnie Czarnkowi, a innym ministrom: zdrowia czy kultury. Z jego wypowiedzi wynikało, że chce sobie całkowicie podporządkować uczelnie artystyczne i medyczne, które dziś w części podlegają innym ministrom.
Czarnek w Starym Sączu przyznał, że wstyd mu za państwo polskie z tego powodu, że nie ma jako minister nauki kontroli nad przyznawanymi grantami. Ostatnio rozsierdził go projekt pt. „Trans kobiecość i sadomasochizm/BDSM. Związki i napięcia w polu produkcji płci", na który grant w wysokości 750 tys. zł dostał dr Jan Wawrzyniec Szpilka. Projekt będzie realizował na Uniwersytecie SWPS.
Wygląda na to, że Czarnek nie odpuści. "Musimy hamować zapędy ideologii gender na uniwersytetach, bo rzeczywiście, zwłaszcza tam, gdzie są kierunki humanistyczne i społeczne, prowadzony jest bezwzględny atak ideologiczny. Ratunek polskich uczelni przed ideologią to będzie temat, który podejmiemy w czasie kampanii wyborczej" - zapowiedział Czarnek w wywiadzie dla "Naszego Dziennika"
I co?
Nakryć stół czy kopać dół?