testament czy darowizna

[kamila-lechocka]

mieszkam z babcia ktora jest wlascicielem mieszkania.jestem w tym
mieszkaniu od kilku lat zameldowana.babcia przepisala swoja czesc
mieszkania na mnie testamentem dziadek niestety nie zdazyl -
zmarl.czesc dziadka idzie na moja mame i jej brata.mama zrzeka sie
swej czesci dla mnie niestety wujek nie chce gdzyz chce bym go
splacila .i co dalej ?jak to zalatwic bym nie musiala go splacac ?co
zrobic by mieszkanie w calej czesci nalezaqlo do mnie?
dziekuje

[malaniunia861]

niestety , wujkowi też się nalezy i nawet z tej części babci, która
została przepisana na ciebie w testamencie/zachowek/ ,

[kamila-lechocka]

witam
to co najlepiej zrobic w takiej sytuacji?

[malaniunia861]

a ten wujek taki niedobry , w końcu to jego rodzice

[irma223]

kamila-lechocka napisała:

> witam
> to co najlepiej zrobic w takiej sytuacji?

Spłacić wujka.

Malaniunia 861 ma absolutną rację.

Nie tylko wujkowi należy się jego część po jego ojcu (a twoim
dziadku) (czyli 1/8 mieszkania), ale również w przyszłości będzie mu
się należał chociaż zachowek po jego mamie (a twojej babci)
(o wartości 3/16 części mieszkania):

Z Kodeksu Cywilnego:
"Art. 991.
§ 1. Zastępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby
powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest
trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest
małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu
przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach -
połowa wartości tego udziału (zachowek).
§ 2. Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w
postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci
powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko
spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do
pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia."

- żebyś nie musiała mu wtedy zachowku spłacać, jego mama spisując
testament na ciebie musiałaby go w tym testamencie wydziedziczyć,
ale podając przyczynę, a przyczyny mogą być tylko ustawowe (Kodeks
cywilny):

"Art. 1008. Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych,
małżonka i rodziców zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do
zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z
zasadami współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu
osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności
albo rażącej obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków
rodzinnych.
Art. 1009. Przyczyna wydziedziczenia uprawnionego do zachowku
powinna wynikać z treści testamentu."


Nie wiem, czy uda ci się na to babcię namówić - rodzicom naprawdę
trudno przychodzi wydziedziczać swoje dzieci - nieraz naprawdę
pomimo rażącej niewdzięczności z ich strony się na to nie decydują.

[irma223]

kamila-lechocka napisała:

> testamentem dziadek niestety nie zdazyl -
> zmarl.czesc dziadka idzie na moja mame i jej brata.

Niedokładnie. Przy dziedziczeniu ustawowym babcia tak samo jest
powołana do spadku po dziadku jak i twoja mama i twój wujek.

[kora1]

Chyba, ze sie babcia zrzekla swojej czesci na rzecz mamy i wujka.
Mogla tez tylko na rzecz mamy.

Kora




irma223 napisała:

> kamila-lechocka napisała:
>
> > testamentem dziadek niestety nie zdazyl -
> > zmarl.czesc dziadka idzie na moja mame i jej brata.
>
> Niedokładnie. Przy dziedziczeniu ustawowym babcia tak samo jest
> powołana do spadku po dziadku jak i twoja mama i twój wujek.

[kora1]

Wujkowi nalezy sie 1/6 mieszkania i zachowek.




kora1 napisała:

> Chyba, ze sie babcia zrzekla swojej czesci na rzecz mamy i wujka.
> Mogla tez tylko na rzecz mamy.
>
> Kora
>
>
>
>
> irma223 napisała:
>
> > kamila-lechocka napisała:
> >
> > > testamentem dziadek niestety nie zdazyl -
> > > zmarl.czesc dziadka idzie na moja mame i jej brata.
> >
> > Niedokładnie. Przy dziedziczeniu ustawowym babcia tak samo jest
> > powołana do spadku po dziadku jak i twoja mama i twój wujek.

[irma223]

kora1 napisała:

> Wujkowi nalezy sie 1/6 mieszkania i zachowek.

Tak. Dokładnie.

Ja wcześniej odruchowo policzyłam, jak się liczy przy podziale
pomiędzy małżonka i rodzeństwo (bo miałam ostatnio parę właśnie
takich spraw), a nie jak należy liczyć przy podziale pomiędzy
małżonka i dzieci. Przepraszam za pomyłkę.

[kamila-lechocka]

to co teraz najlepiej zrobic.moja babcia swoja czesc zapisala mi w
testamencie spotrzadzonym u notariusza. ale co dalej co robic czy ma
wydziedziczyc wujka czy dopiero po smierci babci cos zalatwiac
nie wiem i prosze o rade

[irma223]

kamila-lechocka napisała:

> czy ma wydziedziczyc wujka

Z powodu "uporczywego niewypełniania obowiązków
rodzinnych", "przestępstwa przeciwko mieniu, zdrowiu lub życiu
babci" czy też "rażącej obrazy jej czci"? Powód musi być podany w
testamencie. Jak Ci się ją uda namówić...

Ale nie zadroszczę - ani twojej babci ani twojemu wujkowi.

> czy dopiero po smierci babci cos zalatwiac

Jeszcze raz: wujkowi - już obecnie - należy się 1/6 domu - po twoim
dziadku.

Po śmierci babci będzie mu się należał zachowek w wysokości 1/2
tego, co by się należało normalnie przy dziedziczeniu ustawowym.

Obliczenia:
Babcia - 1/2 domu
Dziadek - 1/2 domu

Po śmierci dziadka:
Babcia - 1/2 + 1/6 domu = 4/6 domu
twoja mama - 1/6 domu
twój wujek - 1/6 domu

Po przyszłej śmierci babci:
wedle dziedziczenia ustawowego: twoja mama: 1/3 domu (z części po
babci) + 1/6 domu (z części po dziadku)
twój wujek: 1/3 domu (a części po babci) + 1/6 domu (z części po
dziadku)

ale zachowek (z części po babci) to będzie tylko połowa z 1/3, a
więc wujkowi będzie się należało:
- 1/6 domu (z części po babci)
- + 1/6 domu (ta, która mu się już należy z części po dziadku).

Czyli wyjkowi będziesz musiała zapłacić równowartość 1/6 domu, a
właścicielem 1/6 on po prostu będzie (już nawet jest - po dziadku).

Obecnie możesz jedynie notarialnie odkupić od niego jego udział w
nieruchomości - czyli tę jego 1/6 domu (po dziadku).

A dodatkowo po śmierci babci będziesz mu musiała zapłacić jako
zachowek również równowartość 1/6 domu (tym razem jako połowę
wartości tego, co by odziedziczył ustawowo po swojej mamie).

[malaniunia861]

tak bardzo chcesz aby babcia 'wyrzekła' się swojego syna , niedobra
wnuczka

[kamila-lechocka]

nie o to chodzi ze chce by babcia wyrzekla sie syna ale juz od ponad
10 lat bylo wiadomo ze mieszkanie dziadkowie chca przepisac na mnie
mieszkam tam z synem remontuje je od podstaw wkladam w niego duzo
pieniedzy robie oplaty sama za wszystko gaz czynsz prad itd.wujek
jest alkoholikiem ktory nie ma czasu nawet na odwiedzenie babci nie
pomaga nawet w drobnych sprawach tylko ciagnie kase juz dawno
powiedzial mi ze chce kase za mieszkanie wiec dlaczego mialabym nie
martwic sie o to.place remontuje urzadzam mieszkam tam z synem po
rozwodzie i jeszcze mam kogos spalacac mimo ze dziadkowie wyraznie
zaznaczyli ze te mieszkanie ma byc dla mnie
o mnie nikt sie nie martwi wiec musze to robic sama

[irma223]

kamila-lechocka napisała:

> remontuje je od podstaw wkladam w niego duzo pieniedzy

No to dogadaj się z wujkiem na jakąś nie zabójczą kwotę - cenę
sprzedaży jego udziałów w mieszkaniu, niech notarialnie Ci ten swój
udział (1/6) odsprzeda - zwróć mu uwagę na to, że nie dokładał się
do remontu i obecny stan techniczny mieszkania jest Twoja
(finansową) zasługą, stąd neich nie zdziera od Ciebie równowartości
wedle tego stanu jaki jest obecne, ale wedle porównywalnego stanu,
jaki był przed tym, zanim zaczęłaś remont. Może uzna Twoje argumenty.

> robie oplaty sama za wszystko gaz czynsz prad itd.

To akurat nie jest argumentem - mieszkasz, zużywasz - to płacisz


> wujek jest alkoholikiem ktory nie ma czasu nawet na odwiedzenie
> babci nie pomaga nawet w drobnych sprawach tylko ciagnie kase

"wbrew woli spadkodawcy uporczywie postępuje w sposób niezgodny z
zasadmi współżycia społecznego" i "uporczywie nie dotrzymuje
obowiązków rodzinnych" - ale nie wiem, czy uda Ci się babcię namówić.

> juz dawno powiedzial mi ze chce kase za mieszkanie

Aha. Czyli żadne zaskoczenie to dla Ciebie nie jest.

> dziadkowie wyraznie zaznaczyli ze te mieszkanie ma byc dla mnie

A podpada to pod testament ustny (pytam o dziadka)?

Z Kodeksu cywilnego:

"Art. 952.
§ 1. Jeżeli istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy albo jeżeli
wskutek szczególnych okoliczności zachowanie zwykłej formy
testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione, spadkodawca może
oświadczyć ostatnią wolę ustnie przy jednoczesnej obecności co
najmniej trzech świadków.
§ 2. Treść testamentu ustnego może być stwierdzona w ten sposób, że
jeden ze świadków albo osoba trzecia spisze oświadczenie spadkodawcy
przed upływem roku od jego złożenia, z podaniem miejsca i daty
oświadczenia oraz miejsca i daty sporządzenia pisma, a pismo to
podpiszą spadkodawca i dwaj świadkowie albo wszyscy świadkowie.
§ 3. W wypadku gdy treść testamentu ustnego nie została w powyższy
sposób stwierdzona, można ją w ciągu sześciu miesięcy od dnia
otwarcia spadku stwierdzić przez zgodne zeznania świadków złożone
przed sądem. Jeżeli przesłuchanie jednego ze świadków nie jest
możliwe lub napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, sąd może
poprzestać na zgodnych zeznaniach dwóch świadków.
(...)
Art. 955.
Testament szczególny traci moc z upływem sześciu miesięcy od ustania
okoliczności, które uzasadniały niezachowanie formy testamentu
zwykłego, chyba że spadkodawca zmarł przed upływem tego terminu.
Bieg terminu ulega zawieszeniu przez czas, w ciągu którego
spadkodawca nie ma możności sporządzenia testamentu zwykłego.
Art. 956.
Nie może być świadkiem przy sporządzaniu testamentu:
1) kto nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych;
2) niewidomy, głuchy lub niemy;
3) kto nie może czytać i pisać;
4) kto nie włada językiem, w którym spadkodawca sporządza testament;
5) skazany prawomocnie wyrokiem sądowym za fałszywe zeznania.
Art. 957.
§ 1. Nie może być świadkiem przy sporządzaniu testamentu osoba, dla
której w testamencie została przewidziana jakakolwiek korzyść. Nie
mogą być również świadkami: małżonek tej osoby, jej krewni lub
powinowaci pierwszego i drugiego stopnia oraz osoby pozostające z
nią w stosunku przysposobienia.
§ 2. Jeżeli świadkiem była jedna z osób wymienionych w paragrafie
poprzedzającym, nieważne jest tylko postanowienie, które przysparza
korzyści tej osobie, jej małżonkowi, krewnym lub powinowatym
pierwszego lub drugiego stopnia albo osobie pozostającej z nią w
stosunku przysposobienia. Jednakże gdy z treści testamentu lub z
okoliczności wynika, że bez nieważnego postanowienia spadkodawca nie
sporządziłby testamentu danej treści, nieważny jest cały testament.
Art. 958.
Testament sporządzony z naruszeniem przepisów rozdziału niniejszego
jest nieważny, chyba że przepisy te stanowią inaczej."

> o mnie nikt sie nie martwi wiec musze to robic sama

Takie bywa życie.

[malaniunia861]

to nie jest ' ktoś' tyko syn twojej babci , brat twojej mamy i twój
wujek i niestety tak juz jest , że jakieś prawa ma

[izba.notarialna]

Jeżeli mama odrzuciła spadek po babci przed sądem to jej część
przypada jej dzieciom. O ile jest Pani jedynym dzieckiem i w
postanowieniu sądu zostanie Pani wymieniona jako spadkobierca to
wówczas może Pani zawrzeć z wujkiem umowę o dział spadku u
notariusza i wówczas umówić się, że całe mieszkanie przypadnie Pani
ze spłatą na rzecz wujka lub bez spłaty, o ile wujek się na to
zgodzi. Jeżeli nie jest Pani formalnie spadkobiercą, to pozostaje
tylko zawarcie z wujkiem umowy darowizny jego udziału w mieszkaniu,
lub odkupienie od niego tego udziału.