skromne-zero
05.06.20, 14:20
Pewna firma internetowa z Legionowa, nazwijmy ją "Punkt", nie wywiązała się ze swoich zobowiązań określonych umową. Zerwali w ten sposób obowiązującą nas umowę. Nie płaciłam więc im kolejnej miesięcznej daniny, ale znalazłam firmę internetową konkurencyjną i tańszą.
Dziś, po kilku latach, ten "Punkt" internetowy, robiąc jakieś nieznane mi sztuczki, okradł moje konto w banku. Ja nie dostałam żadnej pisemnej wiadomości ani z banku (że ktoś chce mnie okraść), ani od sądu, że planują okraść mnie do spółki z punktem, ani od żadnego złodzieja zwanego windykatorem. Po prostu z dnia na dzień z mojego konta w bezpiecznym podobno banku, jakaś złodziejska szajka skradła kilkaset PLN.
Czy ktoś z Legionowa doświadczył podobnej kradzieży? Bez wyjaśnień? bez sądu? Z państwowego banku?
Katarzyna