Dodaj do ulubionych

A se co wpiszę

04.06.21, 21:08
A czemu by nie wpisać?
Jeszcze nie wiem, co, ale co za różnica.
big_grin
Obserwuj wątek
    • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 06.06.21, 15:46
      Też tak mam. Nawet jakiś czas temu wpadłem na pomysła, żeby zrobić nową propozycję. Kiedyś to się na forach gazety działo... Ale wszyscy co zostali się pozamykali we własnych światach...
      • a74-7 Re: A se co wpiszę 06.06.21, 19:59
        ciasne, ale wlasne wink
        • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 07.06.21, 09:50
          No, ale jak się tak dobrze zastanowić - to własne jest ciasne. Nie ma jak ktoś z zewnątrz pokaże coś nowego. Można odrzucić jak nie odpowiada, można się czymś zainteresować. Przynajmniej ja tak mam.
          • leziox Re: A se co wpiszę 10.06.21, 20:57
            Z zewnątrz to tutaj już nikt nie przychodzi.
            Przychodzą ci z wewnątrz, twierdząc że są z zewnątrz.
            Wszystko już było.
            big_grin
            • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 11.06.21, 13:27
              I masz rację i nie masz racji...
              Nie twierdzę, ze jestem dziewicą - ale i dawno tu nie zaglądałem.
              Pamiętasz czasy przed X laty, gdzie w godzinę na kilku odwiedzanych forach powiały się setki wpisów?

              A teraz masz co, setki forów gdzie na godzinę pojawia się pół postu (dane statystyczne za Instytutem Badań z Sufitu).
              • a74-7 Re: A se co wpiszę 11.06.21, 14:06
                pije Kuba do Jakuba wink
              • leziox Re: A se co wpiszę 11.06.21, 15:59
                Pamiętać to ja mogę wiele, zwłaszcza fajne laski, które bywały na forach.
                Fora GW stały się po prostu niemodne, nie idące z duchem czasu. Przy tym, pisząc tutaj, trzeba się jeszcze trochę wysilić, zamiast tak jak na jakimś Instagramie czy innym Pejsbogu, wstawia się uśmieszki, piktogramy, symbole, grafiki, ale żeby wpisać coś od siebie, no nie, to już za dużo się wymaga, a nagle zaatakowana inteligencja broni się rozpaczliwie, wstawiajac kolejną emotę.
                Do dupy to wszystko, szanowni Państwo.
                • 1999_chyba Re: A se co wpiszę 12.06.21, 09:06
                  i poco te lamenty, niewiele jest rzeczy na które możemy liczyć np. że jutro też obudzi się dzień. ja na ten przykład, w nawale zdarzeń, zupełnie zapomniałem że istnieje forum i to, że o nim zapomniałem nie oznacza, że odszedł w niebyt.
                  Kłaniam się
                  • leziox Re: A se co wpiszę 12.06.21, 13:18
                    No widzisz, a ja nie zapomniałem i nawet byłem ciekaw, gdzie się podziewałeś tyle czasu.
                    Przy tym to nie lament, tylko zwykłe wspominanie przeszłości, która bywała różna-i której się nie zmieni. Przy tym zapomnieć coś tak wybiórczo, to raczej trudno chyba jest.
                    • 1999_chyba Re: A se co wpiszę 12.06.21, 13:31
                      komu trudno, temu trudno. Miałem okres, żeby zobrazować przykładem, zapominałem nawet jak się nazywam.
                      Na karteczkach notowałem ważne terminy i tematy spotkań i karteczki żyły już własnym życiem. Jestem na etapie odtwarzania zdarzeń, ale co utraciłem, to utraciłem, ale szat rozdzierał nie będę
                      • leziox Re: A se co wpiszę 13.06.21, 13:39
                        1999_chyba napisała:

                        > komu trudno, temu trudno. Miałem okres, żeby zobrazować przykładem, zapominałem
                        > nawet jak się nazywam.
                        > Na karteczkach notowałem ważne terminy i tematy spotkań i karteczki żyły już wł
                        > asnym życiem. Jestem na etapie odtwarzania zdarzeń, ale co utraciłem, to utraci
                        > łem, ale szat rozdzierał nie będę

                        Nie brałem pod uwagę że tak powiem, okoliczności losowych. Przykro mi, że Cię docisnęły trudności różnego rodzaju. A ja mam do odtworzenia jeszcze jakieś siedem lat dziennika osobistego, bo niewiele pamiętam. Jedyne, czym się posiłkuję, to fotki z tamtego okresu, ale praca się posuwa powoli do przodu. Kiedy czytam o pewnych zapisanych wcześniej zdarzeniach, to czasem trochę się dziwię że to się naprawdę zdarzyło.
                        A stara, przepita głowa też już nie taka, jak dawniej.
                        • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 14.06.21, 09:57
                          Takie zagadnienie... Czy czasem nie jest lepiej nie pamiętać niczego; czy mieć przebłyski wspomnień sugerujące, że reszta musiała być jeszcze gorsza? Akurat u mnie to nie była kwestia alkoholu.
                • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 12.06.21, 13:57
                  Ależ to nie była propozycja skierowana na insta, tylko do tych, którym jeszcze chce się wysilać. Ale jak widać też nie za bardzo, nie na tyle by wyjść poza ustaloną przez lata strefę komfortu.
                  Nie oceniam...
                  • leziox Re: A se co wpiszę 13.06.21, 13:33
                    Ja rozumiem, że to nie była propozycja na instagrama. Po prostu tak od siebie dopisałem, n/t trudności w porozumiewaniu się pomiędzy niektórymi ludźmi w obecnym czasie.
                    A co do zaproszenia, to też zajrzę.
                    Pozdrawiam niedzielnie.
                    smile
                    • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 14.06.21, 07:39
                      Mam jeszcze wątpliwość, czy to jest kwestia modności portali; czy jednak zawsze tak bywało. Coś w stylu - nie pamiętam dokładnie - problem ze współczesną młodzieżą polega głównie na tym, że do niej nie należymy...
                      • leziox Re: A se co wpiszę 15.06.21, 13:24
                        Wszystko ma swój czas, a że jesteśmy młodzi inaczej, no OK, spoko, czas leci.
                        Tylko gdzie są w takim razie nasi rówieśnicy?
                        • jakub_2021 Re: A se co wpiszę 15.06.21, 13:28
                          Nie wiem jak Twoi... niektórzy moi już są po drugiej stronie. Ale to wyjątki. Część z nich jest w sieci, ale część już nie ma ochoty.
                • lounger Re: A se co wpiszę 05.11.21, 21:07
                  Pytanie z serii kura czy jajo, BN czy Wielkanoc. W takim razie to miejsce tworzą ludzie czy ludzi tworzy miejsce?

                  leziox napisał:

                  > Pamiętać to ja mogę wiele, zwłaszcza fajne laski, które bywały na forach.
                  > Fora GW stały się po prostu niemodne, nie idące z duchem czasu. Przy tym, piszą
                  > c tutaj, trzeba się jeszcze trochę wysilić, zamiast tak jak na jakimś Instagram
                  > ie czy innym Pejsbogu, wstawia się uśmieszki, piktogramy, symbole, grafiki, ale
                  > żeby wpisać coś od siebie, no nie, to już za dużo się wymaga, a nagle zaatakow
                  > ana inteligencja broni się rozpaczliwie, wstawiajac kolejną emotę.
                  > Do dupy to wszystko, szanowni Państwo.
                  • leziox Re: A se co wpiszę 13.11.21, 20:58
                    lounger napisała:

                    > Pytanie z serii kura czy jajo, BN czy Wielkanoc. W takim razie to miejsce two
                    > rzą ludzie czy ludzi tworzy miejsce?
                    >

                    > Co ja się naszukałem tego wpisu, w którym się wpisywałem, w którym się teraz wpisuję, to historia.
                    Z tym tworzeniem miejsc przez ludzi, albo ludzi przez miejsca, wydaje mnie się jakąś neverendingstory. I każdy może mieć rację z tym, co tu wpisze.
                    suspicious
      • markiza.de.sad Re: A se co wpiszę 28.11.21, 18:41
        wpadnij na Twittera, tam to się dzieje
        • leziox Re: A se co wpiszę 28.11.21, 22:23
          Nie chodzę po takich podejrzanych mordowniach, jak twitter and co.
          • markiza.de.sad Re: A se co wpiszę 29.11.21, 18:22
            Żal
            • leziox Re: A se co wpiszę 29.11.21, 20:06
              Komu żal, temu żal.
              suspicious
    • lounger Re: A se co wpiszę 16.06.21, 12:22
      To ja z kawą się przysiądę. W taki upał człowiek marzy o porankach i wieczorach 😄 Witam.
      • leziox Re: A se co wpiszę 19.06.21, 09:35
        Coś ta kawa będzie się chyba musiała ze środy na weekend przeciągnąć.
        Ale że dzisiaj sobota, no to też się przysiądę dla towarzystwa.
        Kanapeczki, rogaliczki, masełko i łosoś z konfiturką.
        Mniam!
        big_grin
        • leziox Re: A se co wpiszę 19.06.21, 09:37
          Tymczasem starsza generacja-szaleje!
          • a74-7 Re: A se co wpiszę 19.06.21, 22:11
            Po Pfizerze zycie dopiero sie zaczyna ...
            • leziox Re: A se co wpiszę 20.06.21, 11:01
              a74-7 napisał:

              > Po Pfizerze zycie dopiero sie zaczyna ...

              Tak. Pozagrobowe.
          • lounger Re: A se co wpiszę 20.06.21, 16:07
            Coś w tym jest. Jak patrzę na swoich rodziców, jak im się chce, to bywa mi wstyd 🤷‍♀️

            leziox napisał:

            > Tymczasem starsza generacja-szaleje!
        • lounger Re: A se co wpiszę 20.06.21, 15:09
          Ale szalejesz 😄

          leziox napisał:

          > Kanapeczki, rogaliczki, masełko i łosoś z konfiturką.
          > Mniam!
          > big_grin
        • lounger Re: A se co wpiszę 20.06.21, 15:35
          Napisz coś o tym łososiu z konfiturą bo tak smacznie zabrzmiało 😄
          • leziox Re: A se co wpiszę 20.06.21, 18:59
            No a co tu pisać? Konfiturka jako dodatek. Nie musi być za słodka, sprawdza się taka z gorzkich pomarańczy. Jeśli brzmi jak zboczenie, to tym bardziej warto spróbować.
            big_grin
            • lounger Re: A se co wpiszę 20.06.21, 19:46
              Muszę spróbować.
              • leziox Re: A se co wpiszę 28.07.21, 15:23
                Krzyczy mąż do żony:
                -Gdzie stara piła?!
                A żona na to:
                -Gdzie piła, tam piła. Ale zapłaciła.
                • leziox Re: A se co wpiszę 02.08.21, 15:19
                  Znowu se co wpisuję.
                  A co!
                  Stać mnie!
                  suspicious
                  • lounger Re: A se co wpiszę 02.08.21, 16:44
                    Kto bogatemu zabroni 🤷‍♀️😉
                • lounger Re: A se co wpiszę 03.08.21, 09:35
                  -Jesteś jakaś blada, coś Cię bierze?
                  -Tak, cholera.
                  • leziox Re: A se co wpiszę 05.08.21, 13:07
                    Zaraz, zaraz. Teraz to covid bierze, a nie cholera. Albowiem poza covidem, urzędowym rozporządzeniem żadne inne choroby na świecie nie istnieją.
                    Aż do czasu nowego rozporządzenia.
                    • lounger Re: A se co wpiszę 05.08.21, 19:29
                      Doświadczyłeś tego 🤔

                      leziox napisał:

                      > Albowiem poza covidem, urzędowym rozporządzeniem żadne inne choroby na świecie nie istnieją.
                      • leziox Re: A se co wpiszę 05.08.21, 20:50
                        Tak, codziennie doświadczam masy bezsensownych rozporządzeń.
                    • lounger Re: A se co wpiszę 07.08.21, 09:27
                      Jak ma nie brać. Nie ma jeszcze 10ej a ja już trzem grupom wczasowiczów starałam się wytłumaczyć że mój adres - powiedzmy morska 13 różni się od tego na którym wynajęli kwatery- morska 13A. Nie dochodzi, różnicy nie widzą.

                      leziox napisał:

                      > Zaraz, zaraz. Teraz to covid bierze, a nie cholera.
                      • leziox Re: A se co wpiszę 07.08.21, 10:23
                        Bo duże A jest mniej widoczne niż małe a. Ponieważ jak co jest małe, to trzeba się w to uważniej wpatrzyć. I nawet się zauważy. Czasem.
                        Inne rozwiązanie-było wynajmowane analfabetom. A skąd ci biedni ludzie mogli wiedzieć, co to jest w ogóle ten mały czarny znaczek A, choćby i duży?
                        • lounger Re: A se co wpiszę 20.03.22, 20:36
                          Bo widzimy, słyszymy to co chcemu widzieć i usłyszeć.
    • lounger Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 05.10.21, 12:58


      • lounger Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 10.10.21, 09:36
        Gdzie wcięło tekst 🤔
        O kasztanach było. Jestem nimi otoczona i zasypana. Koleżanka podpowiedziała - rób nalewkę. A dobra jest? A ona - pewnie, bomba dla zdrowia. Hmmm ... ja o walory smakowe pytałam ale w tym wieku to już żylaki i cellulit...
        Robicie 🤔
        lounger napisała:

        >
        >
        • leziox Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 12.10.21, 11:28
          Gdzie wcięło Twój tekst, to nie wiem. Jedno jest pewne, że moja łapka niczego tu nie skasowała.
          A zwłaszcza teksty o nalewkach różnych, na melynie...
          • coco.franelka Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 12.10.21, 14:24
            Phi.... a na kiego potrzebne mi receptury, skoro nie wiem czy warto? Degustacja, to jest to! wink od razu wiesz, czy warto zabierać się do roboty... wink
            • lounger Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 13.10.21, 09:39
              A widzisz, koleżanka próbki nie przysłała, sam pomysł 🤷‍♀️ Też uważam, że to nieładnie z jej strony 😋
            • leziox Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 16.10.21, 14:00
              coco.franelka napisała:

              > Phi.... a na kiego potrzebne mi receptury, skoro nie wiem czy warto? Degustacja
              > , to jest to! wink od razu wiesz, czy warto zabierać się do roboty... wink


              A ja uważam, że w życiu trzeba spróbować wszystkiego, co spróbować się da. Dlatego należyty przepis na nalewkę, albo nalewek parę przydałby się tylko na melynie. Ja rozumiem, że delikatna cierpkość koniaku De'natouratt przewyższa swym bukietem zapachowym wszystkie wykwintne wina po 4,98 zeta, ale i do nalewki można dodać wszystkie te rzeczy, które nas mogą ucieszyć po tym, gdy nalewka dojrzeje.
              • coco.franelka Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 25.10.21, 20:47
                No... teoretycznie tak, ale.... De'natouratt jest do natychmiastowego spożycia, a nalewka.... Hmmm... siedzieć i patrzyć jak "pracuje"?? no przecież trza sprawdzić czy już jest dobra... Po krótkim czasie pozostaje pusta flaszka i ciort wie czy ta nalewka była dobra czy nie.... uncertain
          • lounger Re: Jednak już tylko dla zdrowotności 🤷‍♀️ 14.10.21, 13:43
            Nalewki (jeszcze?) nie zrobiłam. Kasztanami zajęły się przedszkolaki - przyszła grupa, zawołała "jeee kasztanowy raj" i wyzbierała co do jednego. Mąż zawiózł do przedszkola a panie zorganizowały spotkanie z leśnym ludzikiem, który zbiory odebrał i wyjaśnił co, jak i dlaczego. Podobno było super, będzie powtórka.
            • lounger Swoją drogą, podziwiam 14.10.21, 14:06
              nauczycieli przedszkolnych.
              • leziox Re: Swoją drogą, podziwiam 16.10.21, 14:02
                Ciekawe, ile leśny ludzik na tym zarobił kasy i gdzie to wszystko przepił.
                suspiciousD:
                • lounger Re: Swoją drogą, podziwiam 16.10.21, 19:49
                  Mam nadzieję że jednak podzielił się ze zwierzątkami.
                  • leziox Re: Swoją drogą, podziwiam 16.10.21, 20:30
                    No na pewno.
                    Pawiami.
                    • lounger Re: Swoją drogą, podziwiam 17.10.21, 08:03
                      Gdzie wiara w ludzkość 🤔
                      • leziox Re: Swoją drogą, podziwiam 17.10.21, 12:15
                        Zabłądziła w lesie.
                        • lounger Re: Swoją drogą, podziwiam 18.10.21, 20:12
                          A ja z lasu właśnie wróciłam. Na szczęście nie zabłądziłam. Przyjemnie tak iść bez pośpiechu, wdychać i wsłuchiwać się.
    • lounger 🤬😤 25.10.21, 14:42
      Mamy drugiego Biszkopta. A raczej Biszkoptową. Tak to już niestety bywa, że człowiek wychodzi na spacer do lasu z jednym psem a wraca z dwoma. I to świadczy o tym jak żałosnym bywa człowiek.
      • coco.franelka Re: 🤬😤 25.10.21, 20:39
        big_grin od przybytku głowa nie boli.... wink w domu będzie weselej.... A na spacer i tak "przymus" - bez względu na pogodę, to co za różnica, czy na końcu smyczy "przecieka" jeden czy dwa... wink
        • lounger Re: 🤬😤 28.10.21, 19:29
          Tu nie chodzi o to co w domu ale o okoliczności pojawienia się biszkoptowej. Dobrze że nie wiem czyja była, bo byłabym w stanie też wywieźć do lasu, przywiązać do drzewa ...

          coco.franelka napisała:

          > big_grin od przybytku głowa nie boli.... wink w domu będzie weselej.... A na spacer i
          > tak "przymus" - bez względu na pogodę, to co za różnica, czy na końcu smyczy "p
          > rzecieka" jeden czy dwa... wink
          • coco.franelka Re: 🤬😤 28.10.21, 22:21
            Ja bym jeszcze poszukała drzewa z mrowiskiem w pobliżu... a jeszcze lepiej gdyby były dwa suspicious
            W nagrodę zyskałaś dozgonną miłość i wierność - i to widzę, że chyba z wzajemnością smile Wszystkiego dobrego w nowym domu dla biszkoptowej big_grin
            • lounger Re: 🤬😤 29.10.21, 09:05
              To staruszka, ciut schorowana a ten las zdrowotnie jej nie pomógł. Znalazł ją biszkopt i po raz kolejny przekonałam się że "to tylko pies" ma więcej empatii/pozytywnego instynku niż "człowiek". Siedział przy niej i skomlał. Do domu bałam się ją zabrać bo mam dwójkę przedszkolaków przyzwyczajonych do zabaw z biszkotem, takich na całego, myślę że wtedy cała trójka traci poczucie rzeczywistości i bezpieczeństwo jest gdzieś daleko i biszkoptowa mogłaby ucierpiec 🤷‍♀️ Ale jak usłyszeliśmy że marne szanse że ktoś ją przygarnie zaryzykowaliśmy. Cała trójka spisała się na medal. Z biszkoptem szaleją, z biszkoptową obchodzą się łagodnie. Na spacery nie chodzimy bo biszkoptowa zaczyna się trząść jak zbliżamy się do furtki . Mam nadzieję że poczuje się u nas bezpiecznie, zaufa, "uśmiechnie się ogonem" .

              coco.franelka napisała:

              > Ja bym jeszcze poszukała drzewa z mrowiskiem w pobliżu... a jeszcze lepiej gdyb
              > y były dwa suspicious
              > W nagrodę zyskałaś dozgonną miłość i wierność - i to widzę, że chyba z wzajemn
              > ością smile Wszystkiego dobrego w nowym domu dla biszkoptowej big_grin
              • coco.franelka Re: 🤬😤 29.10.21, 11:10
                Zaufa i - paradoksalnie - wydaje mi się, że dużą rolę odegrają tu dzieci. Ale to tylko moja intuicja mi to podpowiada. Powoli, powoli, a wszystko się "wyprostuje". Będzie dobrze - dla wszystkich smile i uśmiech "ogonem" będzie ciągłym elementem życia... Powodzenia - WSZYSTKIM! smile
                • lounger Re: 🤬😤 29.10.21, 13:50
                  Oby 🙂

                  coco.franelka napisała:

                  > Zaufa i - paradoksalnie - wydaje mi się, że dużą rolę odegrają tu dzieci. Ale t
                  > o tylko moja intuicja mi to podpowiada. Powoli, powoli, a wszystko się "wypros
                  > tuje". Będzie dobrze - dla wszystkich smile i uśmiech "ogonem" będzie ciągłym elem
                  > entem życia... Powodzenia - WSZYSTKIM! smile
                • lounger Re: 🤬😤 29.10.21, 13:55
                  I dzięki 🙂 Czekam na pierwsze, choćby ciche, szczeknięcie. Niepokoi mnie ta cisza, brak zaintetesowania. Niekiedy myślę że się poddała ale potem patrzę jakie miejsca sobie wybiera - kładzie się tam gdzie ogrzewanie podłogowe więc może jest szansa.
                  • coco.franelka Re: 🤬😤 29.10.21, 15:06
                    Będzie dobrze! Musi ochłonąć, bo dla niej to były ogromne wydarzenia, masa stresu, do tego zmiana domu, nowe otoczenie, nowi ludzie. Musi ich na swój sposób poznać. Musi też znaleźć bezpieczne miejsce dla siebie, jak widać to podgrzewane spodobało jej się smile Daj jej (może już to zrobiłaś smile ) jakiś mały miękki kocyk i miękką maskotkę... taką do przytulenia i położenia głowy. Zwierzaki kolegi mają swoje kocyki, są przykrywane i bardzo to lubią smile
                    Nie martw się, wkrótce usłyszysz jej "głos" smile A może dzieci pierwsze? wink
                    • lounger Re: 🤬😤 31.10.21, 08:53
                      Ma swoje przytulacze i z tego co widzę na razie potrzebuje ciepła. Co bardzo dziwi biszkopta, który najchętniej leżałby na śniegu 🤷‍♀️
                      • coco.franelka Re: 🤬😤 31.10.21, 16:05
                        Pewnie dlatego, że młodszy wink no i, być może, nigdy jeszcze nie zmroził sobie porządnie tyłka, a biszkoptowa może miała dużo takich chwil... Najważniejsze, że teraz ma dużo ciepełka smile
                        • leziox Re: 🤬😤 02.11.21, 12:04
                          Paskudni ludzie bywają paskudni niestety nie tylko w stosunku do zwierząt, ale i w stosunku do innych ludzi. Czego tu więc od tego rodzaju kreatur wymagać? Przy tym, jak już chcemy trochę dolać oliwy do ognia, ten/ta, który przywiązał biszkoptową do drzewa, był draniem, ale jeszcze nie z rzędu tych najgorszych. Bo mógł wpaść na pomysł przeciągnięcia pieska za samochodem np., jak to ostatnio w naszym kraju, miłującym bliźnich swych tylko w teorii, bywało nie tak rzadko.
                          • lounger Re: 🤬😤 02.11.21, 20:46
                            Ja już nie mam do takich ludzi siły. Pod koniec dnia biszkopt wylądował u weterynarza. Ktoś rozrzuca w okolicy zatrute kiełbaski, na posesje też. To już trwa kilka tygodni, kilka psów i kotów otrutych, dzień mąż rozpoczyna od sprawdzenia czy u nas czegoś nie ma. A jednak pies coś musiał znaleźć. A tak fajnie rozpoczął się ten dzień.
                            • leziox Re: 🤬😤 02.11.21, 23:11
                              Wiesz, że wyrażam swoje zdanie tak jak to widzę.
                              Skurwysyny!
                              • lounger Re: 🤬😤 03.11.21, 10:22
                                Tylko co im to daje??? Akurat na tym osiedlu psy chodzą na smyczy, kupy się zbiera. Ale na podwórku psa nie upilnujesz. Komu przeszkadzają? Najgorsze, że możliwe że to ktoś stąd - sąsiadce otruli psa jakieś 10 lat temu.
                        • lounger Re: 🤬😤 20.12.21, 11:32
                          A jednak biszkoptowa kocha śnieg. Staje pod krzakiem i czeka aż ją zabieli 🐕😄

                          coco.franelka napisała:

                          > Pewnie dlatego, że młodszy wink no i, być może, nigdy jeszcze nie zmroził sobie p
                          > orządnie tyłka, a biszkoptowa może miała dużo takich chwil... Najważniejsze, że
                          > teraz ma dużo ciepełka smile
                          • coco.franelka Re: 🤬😤 20.12.21, 16:15
                            big_grin właściwie, to co my wiemy o uczuciach i odczuciach zwierząt (tylko wymądrzamy się i gdybamy wink) Grunt, że jest szczęśliwa! Koniec. Kropka. big_grin
                            Zadomowiła się już? Uwierzyła, że ma wreszcie dom na stałe? Jak się zwierzaki "dogadują"? Zgoda panuje? ... Napisz coś o nich! smile
                            • leziox Re: 🤬😤 20.12.21, 18:48
                              Najlepiej zapytać o to same zwierzaki, na wigilię, kiedy to ludzkim głosem potrafią nawijać. Tylko potem nie miejcie pretensji, że zamiast miauczeć, szczekać czy wydawać inne odgłosy, ciągle przeklinają ordynarnymi rynsztokowymi bluzgami, w kierunku ludzkości. A potem żądają gorzały i żarcia.
                              • coco.franelka Re: 🤬😤 20.12.21, 22:01
                                No i wreszcie będzie doborowe towarzystwo! Nudno nie będzie big_grin A tak w ogóle... to ciekawe od kogo tego wszystkiego się nauczyły..... hmmmm.... wink Podobno jaki pan, taki kram.... i, kto z kim przystaje takim się staje.... Lustro???.... wink
                                • leziox Re: 🤬😤 22.12.21, 11:49
                                  Nie wiem, dlaczego, ale mnie w lustrze nie widać.
                                  suspicious
                                  • coco.franelka Re: 🤬😤 22.12.21, 15:59
                                    WAMPIR?????!!!!... ratuj się kto może!... wink
                                  • lounger Re: 🤬😤 23.12.21, 11:25
                                    Wczoraj w lustrze to tylko Obywatel G.C. Aż nie chce się wierzyć że to już tyle lat minęło.
                                    • coco.franelka Re: 🤬😤 23.12.21, 14:08
                                      20 lat!... kurna, to już tyle lat nam przybyło???? KIEDY??? uncertain
                                      • lounger Re: 🤬😤 05.01.22, 21:34
                                        Czas za szybko mija. Nowy rok i kolejne dwie piekne kobiety też minęły.

                                        coco.franelka napisała:

                                        > 20 lat!... kurna, to już tyle lat nam przybyło???? KIEDY??? uncertain
                                        • coco.franelka Re: 🤬😤 05.01.22, 22:38
                                          Ktoś mądry kiedyś powiedział, że życie zaczyna się po siedemdziesiątce.... Ja mu wierzę! wink
                                          • lounger Re: 🤬😤 07.01.22, 11:53
                                            Podobno w coś wierzyć trzeba .

                                            coco.franelka napisała:

                                            > Ktoś mądry kiedyś powiedział, że życie zaczyna się po siedemdziesiątce.... Ja m
                                            > u wierzę! wink
                                            • coco.franelka Re: 🤬😤 07.01.22, 12:29
                                              No... podobno wiara czyni cuda... wink
                                              • lounger Re: 🤬😤 07.01.22, 13:28
                                                Od 4ej rano czekam na cud. Tzn. czekałabym gdybym w cuda wierzyła.

                                                coco.franelka napisała:

                                                > No... podobno wiara czyni cuda... wink
                                                • coco.franelka Re: 🤬😤 07.01.22, 14:21
                                                  Bo (jak powiedział ksiądz w "Szatanie z siódmej klasy")..... "cudów nie ma.... harcerze zaczęli się śmiać - więc szybko się poprawił - "to znaczy są, są! Tylko nie na zawołanie"... winkbig_grin
                                                  • lounger Re: 🤬😤 13.01.22, 19:18
                                                    W moim otoczeniu jest kilku "rakowców". W naszym wypadku "cud nie na zawołanie " to profilaktyka i jeszcze raz badania. Jak pokazały ostatnie czasy powinno to być również unikanie idiotów ale to niestety w tym wszystkim najtrudniejsze.

                                                    coco.franelka napisała:

                                                    > Bo (jak powiedział ksiądz w "Szatanie z siódmej klasy")..... "cudów nie ma....
                                                    > harcerze zaczęli się śmiać - więc szybko się poprawił - "to znaczy są, są! Tylk
                                                    > o nie na zawołanie"... winkbig_grin
                                                  • coco.franelka Re: 🤬😤 13.01.22, 21:32
                                                    Najtrudniejsze, bo idiotów ci u nas dostatek... niestety. Nie rozumiem, dlaczego "mądrość" idioty ma większy posłuch niż zdanie mędrca? I to w dobie dostępu do właściwie KAŻDEJ wiadomości! Każdej najświeższej wiadomości. W końcu każdy ma jakieś wykształcenie, coraz częściej nawet wyższe, a mimo to jakoś nie potrafią odróżnić ziarna od plew... Smutne to.
                                          • lounger Re: 🤬😤 14.01.22, 19:06
                                            Tydzień temu, na wieść o tym że bardzo bliska nam osoba jest w szpitalu, mój tato powiedział: niestety nie ma co zaklinać rzeczywistości, to już ten czas że odchodzimy, teraz ONA, za chwilę ja.
                                            Wolałabym Twoje "po 70ce".
                                            coco.franelka napisała:

                                            > Ktoś mądry kiedyś powiedział, że życie zaczyna się po siedemdziesiątce.... Ja m
                                            > u wierzę! wink
                                            • coco.franelka Re: 🤬😤 14.01.22, 20:06
                                              Wszystko co piękne i dobre, zawsze kiedyś się kończy... Może to i dobrze, że nie znamy tej daty i godziny? Trzeba brać z życia garściami, dopóki jeszcze możemy, bo nigdy nie wiadomo.... I to w każdym wieku!
                            • lounger Re: 🤬😤 23.12.21, 08:09
                              Uważaj o co prosisz bo będzie Ci to dane 😄

                              coco.franelka napisała:

                              Napisz coś o nich! smile
                              • coco.franelka Re: 🤬😤 23.12.21, 14:07
                                Oby!!! CZEKAM! ..... a może tak i parę zdjęć, co?..... smile
                                • leziox Re: 🤬😤 23.12.21, 15:23
                                  Gdybym powstawiał tu zdjęcia moich znajomych pci żeńskiej, to by była nie byle jaka poruta. big_grin
                            • lounger Re: 🤬😤 08.01.22, 17:07
                              Biszkopta świetnie podsumowała pewna pani - jak widzę jak on idzie to tak jakby szła miłość i szczęście. Coś w tym jest. A może każdy chce być miłością i szczęściem, tylko nam ludziom kiepsko to wychodzi. Zwierzęta są w tym prawdziwsze.

                              coco.franelka napisała:

                              >Napisz coś o nich! smile
                              • coco.franelka Re: 🤬😤 08.01.22, 18:44
                                Oj tak! Nie ma w nich tego "ludzkiego zakłamania"... Bardzo bym chciała mieć jakiegoś zwierzaka, ale niestety nie mogę... uncertain To są prawdziwi przyjaciele, tacy co to nigdy nie zdradzą, w przeciwieństwie do ludzi.
                                • lounger Re: 🤬😤 08.01.22, 19:24
                                  Na Śląsku jest akcja - przygarnij staruszka na zimę. Fajny pomysł, może ktoś zdecyduje, że po zimie staruszek z nim zostaje.
                                  • lounger Re: 🤬😤 08.01.22, 19:25
                                    Na czas zimy schronisko/stowarzyszenie zapewnia opiekę weterynaryjną oraz wyżywienie dla psiaka.
                                    • coco.franelka Re: 🤬😤 08.01.22, 21:11
                                      Polecam takiego przyjaciela wszystkim, którzy mają domki i choć kawałek ogródka. Idealny dom dla takich staruszków. Ja niestety mieszkam na III piętrze, bez windy, a poruszam się na wózku. Kto wychodziłby z takim na spacer? No i te schody... dla staruszka? A kot... kocham też i koty, ale... nie zdążyłabym łapać zrzucanych z półek różnych drobiazgów big_grin A jak wiadomo koty lubią "wyżyny" - a ja poruszam się tylko na "parterze" big_grin Ale zachęcam wszystkich!!
                                • lounger Re: 🤬😤 08.01.22, 20:08
                                  Biszkopt ma swoich "klientów". W soboty jest to sunia ze stowarzyszenia zajmującego się bezdomnymi psiaksmi. Opiekunka twierdzi, że biszkopt jest jedynym psem, którego sunia się nie boi. W soboty mają więc czas na wspólne szaleństwo (dziś bardzo śnieżne).
                                  • coco.franelka Re: 🤬😤 08.01.22, 21:14
                                    Zwierzęta też mają swoje przyjaźnie, a poza tym, lepiej się znają (od ludzi) na doborze przyjaciela. Tak jak dzieci. Czasem małe dziecko wybitnie nie lubi pewnej osoby i mimo zachęty nie zmienia zdania. Dorośli powinni nad tym pomyśleć..... wink
                                    • lounger Re: 🤬😤 09.02.22, 09:44
                                      A może "wystarczy" wsłuchiwać się w to co dana osoba mówi, obserwować 🤔
    • lounger Re: A se co wpiszę 22.02.22, 13:10
      Jak najłatwiej się dowartościować 🤔 Wystarczy wyjść z biszkoptem na spacer i rzucane od mijanych przechodniów "idzie moje marzenie", "ale śliczności" wziąć do siebie 😉😂 Od razu słoneczko zaświeciło 😀
      • leziox Re: A se co wpiszę 08.03.22, 16:53
        lounger napisała:

        > Jak najłatwiej się dowartościować 🤔 Wystarczy wyjść z biszkoptem na spacer i r
        > zucane od mijanych przechodniów "idzie moje marzenie", "ale śliczności" wziąć d
        > o siebie 😉😂 Od razu słoneczko zaświeciło 😀
        >

        Trzeba mieć takiego biszkopta, a jak się nie ma i wędruję sam, to i tak żadna z mijanych pięknych Pań nie chce mnie wziąć do siebie. sad
        • lounger Re: A se co wpiszę 10.03.22, 09:22
          Niestety to tak nie działa, żeby właściciel w pakiecie z biszkoptem się załapał. Taka sytuacja: spacer z biszkoptem, przed jednym z domów wpadamy w szpony "miziaczy i mlaskaczy jakioncudownycmokcmok", biszkopt oczywiście leży szczęśliwy że tyle dłoni go mizia a tu zaczyna lać. I co słyszę 🤔 Pani go da szybko do garażu żeby biedny nie zmókł. Powtórzę : pani go da 🤷‍♀️ W domyśle- pani może moknąć 😀🌧

          leziox napisał:

          to i tak żadna z
          > mijanych pięknych Pań nie chce mnie wziąć do siebie. sad
    • lounger Re: A se co wpiszę 05.06.22, 08:54
      Bogata bede albo cholernie szczęśliwa 😉 Urok spacerowania z psem pod kasztanami, trafiona zatopiona 🤷‍♀️🤦‍♀️
      • coco.franelka Re: A se co wpiszę 05.06.22, 15:37
        Kupę lat temu miałam w kieszeni parę kasztanów. Jako nie przypominam, żebym była przez to szczęśliwa, a i bogatsza się nie stałam! big_grin No ale... wiara czyni cuda, a i taka mała przyjemność, że być może..... winkbig_grin
        • lounger Re: A se co wpiszę 05.06.22, 18:16
          Nie aż tak przyjemnie 😀 Ptak z kasztanowca narobił mi prosto na głowę 🤦‍♀️I wtedy usłyszałam, że będę albo bogata albo szczęśliwa 🤔
          • coco.franelka Re: A se co wpiszę 05.06.22, 19:07
            big_grinbig_grinbig_grinbig_grin Będziesz bogata! big_grin
      • leziox Re: A se co wpiszę 08.06.22, 22:18
        Guano podobno dobrze robi na włosy. Przynajmniej będziesz miała gicio fryzurkie...
        big_grin
    • lounger Szybki teścik 😉 25.09.22, 17:06
      Masz dwa dozowniki kuchenne - ciemny i jasny. Do jednego wlewasz mydło a do drugiego płyn do naczyń. Co do którego 🤔😉
      • leziox Re: Szybki teścik 😉 02.10.22, 13:02
        Ale ja nie mam żadnego dozownika. Więc co mam zrobić?
        Najpierw je kupić, a potem przeprowadzić test?
        big_grin
        • lounger Re: Szybki teścik 😉 03.10.22, 15:39
          Parafrazując mojego znajomego sąsiada* "ale jak to możliwe 😱😱😱"

          *który odwiedził nas w sobotę ok. 21ej aby pożyczyć oregano czy inne zielsko. Na moje"nie mam, nie używam" aż go zatkało.

          leziox napisał:

          > Ale ja nie mam żadnego dozownika.
          • leziox Re: Szybki teścik 😉 04.10.22, 16:15
            Ciekawe, po jaką cholerę komuś o tej porze jakiekolwiek zielsko, oprócz ziela, naturalnie.
            • lounger Re: Szybki teścik 😉 04.10.22, 16:37
              Chciał zrobić marynatę do mięsa. Pasją jego i żony jest gotowanie.
              • leziox Re: Szybki teścik 😉 06.10.22, 22:53
                Na filmach grozy robienie marynaty tak późno w nocy oznacza kłopoty i to niekoniecznie dla robiącego marynatę, tylko dla zawartości marynaty.
                • lounger Re: Szybki teścik 😉 07.10.22, 13:56
                  Nie strasz, oni mają zapasowe klucze do naszego domu by pod naszą nieobecność ... 😱😱😱
                  • leziox Re: Szybki teścik 😉 16.10.22, 10:24
                    Może by tak wymienić zamki i kupić kałacha?
                    No dobra, już nie straszę...
    • lounger Padam. 06.04.23, 09:11
      Dzień dopiero się zaczyna a ja najchętniej wróciłabym do łóżka. A wszystko przez biszkopta a raczej przez nawiedzoną (pozytywnie) trenerkę psów. Jest ona w biszkopcie zakochana a on, bez mrugnięcia, wykonuje każde jej polecenie. Mam wrażenie że jakby wydała komendę "biszkopt lataj" ten wzniósłby się wysoko 🤷🦮 Ma żołnierski mundur więc ja też wolę z nią nie zadzierać 😉🤣 Dzięki temu zaliczyłam pobudkę o 4ej i pościg po lesie za pozorantem. A tak naprawdę biszkopt to uwielbia więc warto 😍

      leziox napisał:

      > A czemu by nie wpisać?
      > Jeszcze nie wiem, co, ale co za różnica.
      > big_grin
      • lounger Re: Padam. 06.04.23, 09:21
        Tak swoją drogą, co by powiedział poprzedni właściciel gdyby zobaczył kim stał się pies, którego tak bardzo chciał się pozbyć.
        • leziox Re: Padam. 06.04.23, 22:17
          Czwarta nad ranem, wojsko, pies i las...Ciekawe, dlaczego mnie się to skojarzyło z Puszczą Białowieską...
          big_grin
          • lounger Re: Padam. 13.04.23, 14:35
            Właśnie ta wizja mnie stopuje.

            leziox napisał:

            > Czwarta nad ranem, wojsko, pies i las...Ciekawe, dlaczego mnie się to skojarzył
            > o z Puszczą Białowieską...
            > big_grin
    • lounger Muszę bo się uduszę 😉 13.04.23, 13:51
      Taka piękna scena dziś rano- nastolatek idzie (a raczej jedzie na rolkach) z psem gdy ten nagle siada i zapiera się "dalej nie idę". Co robi chłopak? Kuca obok psiaka, bierze jego łeb między dłonie, głaszcze i coś mu szepcze. Wyprzedzam ich i słyszę - jak chcesz to sobie tu posiedzimy, bardzo cię kocham wiesz? I buziak w pyszczek.
      Uczmy się od dzieci a przynajmniej ich nie psujmy. Są szansą na lepsze jutro.

      leziox napisał:

      > A czemu by nie wpisać?
      > Jeszcze nie wiem, co, ale co za różnica.
      > big_grin
      • leziox Re: Muszę bo się uduszę 😉 15.04.23, 10:54
        Wg najnowszych mamlań EU-rządzących:
        -Nienawiść to miłość
        -Wojna to dążenie do pokoju
        -Dyplomacja jest BE-najlepiej spory rozwiązywać napierdalanką
        -Dobry sąsiad to zły sąsiad
        -Odwracanie kota ogonem to podstawowe narzędzie każdego /tfu!/ polityka Ch-ujni Eu

        I takie tam sobie jeszcze inne myśli mam, ale w tych czasach jestem już i tak wystarczająco dobrym wywrotowcem.
        • mala200333 Re: Muszę bo się uduszę 😉 19.04.23, 14:46
          Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
          Socjalizm, komunizm miał podać rękę biednym, słabszym…i co?
          Narodowy Socjalizm u naszego sąsiada … druga wojna światowa…
          Czy ktoś wie jaka partia w Stanach powstała z …KluKluxKlanu? Oj będzie zaskoczenie…
          UE … chęci były dobre a poszło jak zwykle…

          To może cusik o wiośnie? O kurczę zdaje siezima wraca!
          • leziox Re: Muszę bo się uduszę 😉 23.04.23, 11:10
            Wiosna to wiosna, ma prawo się spóźniać. Młode toto, rozwichrzone z myślami, zapatrzone w kwiatki, miłości szukające...Maryśkę popalające. To jak ma niby trafić punktualnie na czas w miejsce określone?

            Wiosenka na naszym podwórku

            Wreszcie wiosna, już na niebie
            Słońce ciepłe się kolebie
            Prosto w ryja ładnie świeci
            Drą też pyski małe dzieci

            Listki wiszą na chwaścikach
            Nikt już okien nie zamyka
            Słychać krzyki od sąsiada
            Co to mu się puszcza baba

            Stado kotów pchły roznosi
            Sąsiad znowu trawę kosi
            A w śmietniku już od rana
            Leży Hela narąbana

            Świat weselszy jest na wiosnę
            Wdrapać by się gdzie na sosnę
            Lub na brzozę - z tej radochy
            Lżejsze trzeba wdziać majtochy

            Ptaszki koncert głośny robią
            Idzie parka leśną drogą
            Dziki biegną z tyłu stadem
            Poczęstować je obiadem?

            Trzej panowie dobrze znani
            Nieźle w krzaczkach są schowani
            Degustują po kwasiorku
            To pomaga im w humorku

            Śmieci trochę już upchane
            W tej zieleni ukochanej
            Gdy się całkiem zazieleni
            Znikną znowu do jesieni

            Tak radośnie i tak miło
            Piwko nowe się wypiło
            Tęcza piękna jest na niebie
            Wiosna!-drze się ktoś do ciebie

            Więc zdejmujmy ciuchy, szaty
            Już w uczucia bądź bogaty
            Idzie ciepła nowa pora
            Pobawimy się w doktora

            Zaś po wiośnie, wedle bramy
            Znowu tutaj się spotkamy
            Przy śmietniku lub klatówie
            Fajnie będzie-ja wam mówię!

            THE END
            Copyright by Leziox









            • leziox Re: Muszę bo się uduszę 😉 07.05.23, 13:59
              Marysia mała pierdolca miała
              Pierdolca jasnego jak śnieg
              Gdziekolwiek biegła Marysia mała
              Pierdolec rozsadzał jej łeb.

              Zna ktoś ciąg dalszy tego tak pięknie zaczynającego się wierszyka?
              • ruda.replay Re: Muszę bo się uduszę 😉 10.05.23, 11:48
                Raczej nieee, ale chyba dopiszesz urocze zakończenie wink
                • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Muszę bo się uduszę 😉 10.05.23, 12:48
                  Może ja spróbuję...

                  Marysia ta była mała
                  ale twardego łba miała
                  tyle razy rozsadzony
                  a wciąż jeszcze przytwierdzony
                  • ruda.replay Re: Muszę bo się uduszę 😉 10.05.23, 20:15
                    Baba bez bolca
                    dostaje pierdolca
                    oto Marysiu mała
                    twoja tajemnica cała
                    • leziox Re: Muszę bo się uduszę 😉 10.05.23, 22:30
                      Jakoś kurwa, natchnienie mnie się zmyło.
                      Ktoś ukradł.
                      Kradną, bo nie ma.
                      Nie ma, bo kradną.
    • mala200333 Re: A se co wpiszę 11.05.23, 02:03
      www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/sasiedzi-i-znajomi-o-rodzinie-kamilka-8-l-z-czestochowy/k4x90sd

      Czytam ten horror i jestem przerażona jak polskie służby działają! Nikt z dzieckiem nie rozmawiał nigdy. W szkole ufano matce dziecka która miała 3ch bojfrendow, kopę dzieci i skończyła tylko szkole specjalna!
      • leziox Re: A se co wpiszę 11.05.23, 15:51
        Już było parę nowych zdarzeń. Tych głośniejszych. Te niezbyt głośne, kiedy dziecko wprawdzie posiniaczone, ale przeżywa za każdym razem, nie są interesujące dla medialnego ścieku. Mnie też kiedyś tłuczono i wrzeszczano bez końca. I nie, nawet po wielu latach nie wybaczyłem tym bydlakom, zwanym tylko przez przypadek rodzicami. Sorry, półrodzice, bo połowa to była macocha. Prawdziwa Cruella, chociaż bez psów.
        • ruda.replay Re: A se co wpiszę 11.05.23, 18:10
          Pokładam nadzieję, że ich ziemia wywali na wierzch za to, co robili.
          • mala200333 Re: A se co wpiszę 11.05.23, 23:23
            Współwięźniowi dadzą im niezły wycisk…oby!
            • louger.n Re: A se co wpiszę 12.05.23, 11:33
              A współwięźniowie to za niewinność skazani 🤔
              • asdzxcvfsrggxdfsd Re: A se co wpiszę 12.05.23, 13:17
                louger.n napisała:

                > A współwięźniowie to za niewinność skazani 🤔

                Problem jest taki, że teraz takich grupują w osobnych oddziałach.
                Daliby ich na oddział "ogólnych" morderców dorosłych...
                Dzieciom to by życia nie zwróciło, ale by swoje wycierpieli.
              • mala200333 Re: A se co wpiszę 12.05.23, 17:17
                louger.n napisała:

                > A współwięźniowie to za niewinność skazani 🤔


                Oczywiście,ze nie! Wielu z nich wyszło z patologicznych rodzin jak Kamilka. I zemszczą się za to katowanie z dzieciństwa. I za to ze byli za słabi by się od tego horroru oderwać…
        • mala200333 Re: A se co wpiszę 11.05.23, 23:22
          Trzymaj się!
          • leziox Re: A se co wpiszę 17.05.23, 16:55
            Teraz to i więzienia nie te same, co kiedyś.
            Pewnie nie będzie nawet wpierdol na dzień dobry.
            Wrzucą go pod celę z frajerami i się jakoś odnajdzie.
            Zresztą nie bardzo rozumiem, po co tutaj o tym zwyrodnialcu pisać. Niech zaginie w pamięci ludzi po wsze czasy. Bydlę jest bydlę, nie obrażając tutaj pożytecznych bydlątek gospodarczych.
            • asdzxcvfsrggxdfsd Re: A se co wpiszę 17.05.23, 17:01
              Nie z frajerami tylko z podobnymi mu. Niestety.
              • ruda.replay Re: A se co wpiszę 17.05.23, 21:37
                "Niech zaginie w pamięci ludzi po wsze czasy.”

                I przypomniała mi się wypowiedź strażnika więziennego....
                Ludzie w końcu zapomną, a my będziemy musieli codziennie oglądać tę mordę.
    • mala200333 Re: A se co wpiszę 20.05.23, 06:26
      https://3.bp.blogspot.com/-3JE7VJT-AIQ/VFE6CRu231I/AAAAAAAD9rY/ncbFtNtahWw/s1600/Rimma%2BVugova%2B%D0%A0%D0%B8%D0%BC%D0%BC%D0%B0%2B%D0%92%D1%8C%D1%8E%D0%B3%D0%BE%D0%B2%D0%B0%2BTuttArt%2B(81).jpg

      Dobrego Dnia!

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka