Precyzuje objawy falowania obrotów:
Silnik musi być zimny co najmniej po paru godzinach postoju.
Odpalam samochód pracuje na jałowym bez zarzutu ale po naciśnięciu pedału przyspieszenia przydusza go a wnastępnej kolejności obroty gwałtownie rosną. Trwa to do 5 sekund.
Dopiero parokrotne naciśnięcie gazu wyrównuje obroty i problem się kończy aż do następnego razu.
Czy ktos ma jakis pomysł?
Czytałem wszystko na temat falowania na tym forum i nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.