-
pracuję właśnie w takim trybie częściowej telepracy (2 dni w domu). Jednak
kiedy pracuję w domu mam również opiekunkę, ponieważ nie wyobrażam sobie z
doskoku pracować na komputerze (moja praca wymaga dużego skupienia) - nie wiem
jak inne dzieci, ale moje dziecko jest jednak dość absorbujące. A tak
opiekunka zajmuje się maluszkiem a ja po prostu co jakiś czas robię sobie
przerwę i bawię się z synkiem. I tak pracuję, a zarazem widzę jak się rozwija :)
-
witam, znalazłam dużo postów o przerwie na karmienie, ale nigdzie, czy taka
przerwa przysługuje też telepracownikom...
może ktoś wie, jak to wygląda?
-
Dziewczyny czy któraś tak pracuje? Teraz jestem na 1/2 etatu i pracuje w firmie (kilka dni w tygodniu po 8h) zastanawiam się czy nie przejśc na większą część etatu ale do pracy jeździć nadal na 1/2 etatu a resztę czasu pracować w formie telepracy. Czy spotkałyście sie z takim łączeniem i jak to powinno byc uregulowane w umowie? (pracuje w małej firmie, nie mamy rozbudowanych kadr i nie chce aby jakieś problemy później z tego były).
-
Witam,
ja szukam takiej pracy /mam małe dziecko/ - chętnie jako handlowiec.
Doswiadczenie z klientami, internet, perfect obsługa komputera.
Znane branże to: poligrafia, reklama, ogłoszenia prasowe.
Kontakt na maila: meg-ann@gazeta.pl
-
Niestety TELEPRACA w Polsce jest pomijana przez poszukujących pracę w związku
z najmniejszymi zarobkami jakie można uzyskać w DZIALE SPRZEDAŻY. Wiąże się
to z tym, iż telesprzedawcy obsługują najmniej wymagających klientów-małe,
jednoosobowe firmy. Wiąże się to z niską prowizją, a co za tym idzie, niskim
wynagrodzeniem. Sądzę, że dlatego ten rodzaj zatrudnienia, rozpatrywany jest
jako "dodatkowa praca".
-
"Według premiera, ta forma zatrudnienia powinna stać się w Polsce powszechna."
W związku z tym trzeba przywalić pracodawcom regulacjami - szkolenia,
serwisowanie itp. Inaczej zbyt skutecznie uda się pracodawcom zatrudniać
ludzi, bezrobocie zmaleje i komu będzie PiS obiecywał gruszki na wierzbie?
-
Pracodawca powinien sie umawiac co do warunkow pracy z pracownikiem.
Jesli sie dogadaja, to podpisuja, albo dogaduja sobie umowe. Urzedas
panstwowy ustalajacy im te warunki wspolpracy jest nawet nie tyle
zbedny, co szkodliwy, bo ogranicza im mozliwosci i jeszcze kaze
sobie za to solidnie placic im obu.
Ludzie, chcecie zmian? Glosujcie na ludzi z UPR.
-
od kilku lat w polsce funkcjonuje program telepracy dla niepełnosprawnych,
nie mówiąc o zachodzie - tam to normalka, dlatego słowo "wymyślili" to chyba
lekka przesada
-
mam pytanie do mam które pracują przez internet czy są jakies sprawdzone prace może jakies konkretne linki? nie mam doświadczenia w takiej pracy ale orientuje sie po necie,prostą pracę potrafiłabym wykonywac. da sie to pogodzic z wychowywaniem malucha mam takiego 4 miesięcznego w domu...
-
Dobrze, że powstały takie przepisy ale pracodawcy w obawie przed przepisami
takimi mogą nie zatrudniać kobiet...
-
Szukam jakiejś pracy w domu z dostępem do internetu?. Gdzie jej
szukać. Czy zanicie jakąś stronę.
-
Czemu te barany chcą tak na siłę wszystko regulować?
Że usankcjonują telepracę - świetnie, nie mam zastrzeżeń.
Ale te obostrzenia, że zgodzić się muszą związki zawodowe, dodatek za pracę na własnym sprzęcie, obowiązek przeniesienia do siedziby firmy, jeżeli pracownik sobie zażyczy - tylko niepotrzebne komplikacje, które mogą się okazać dość kłopotliwe.
-
Właśnie taką za chwilę podejmę. Myślę, że to niezła rzecz dla chadowca. Najpierw klik tu:
209.85.129.132/search?q=cache:GBj4ZTnoKuAJ:pl.wikipedia.org/wiki/Telepraca+telepraca&hl=pl&ct=clnk&cd=2&gl=pl&client=firefox-a
Przepraszam za takiego rozjechanego linka. No i nie wiedziałam, że w słynnej "Trzeciej fali" o tym jest. Życie jest ciekawe. Będę na bieżąco zdawać relację, jak mi idzie, OK? O porażkach będę mniej pisać:-D
-
Czy ktoś z Was pracował w systemie telepracy?
-
Jestem mama 9-miesięcznej córeczki. Nadszedł czas pójścia do pracy. Wiadomo,
że w dzisiejszych czasach inaczej się nie da... Przez dłuższy okres
próbowałam znaleźć dla siebie telepracę, wykonywaną w domu, by z wiadomych
przyczyn móc przebywać z dzieckiem i jednak cos dorzucić do domowego
budżetu.. I fiasko... Jestem sfrustrowana. Nie jestem informatykiem,
tłumaczem, nie chce klikać w banery, wypełniać ankiet i mamić się
kilkutysięcznymi zarobkami na miesiąc.Chcę uczciwie i sumienn...
-
Po hmm wiekach pracy z internetem myślałem sobie, że nic mnie już nie
zdziwi... a jednak! Wciąż jestem zafascynowany możliwościami...
No bo jeszcze nie dawno nie mógłbym pomyśleć nawet o tym, żeby będąc w
Lublinie pracować dla firmy ze Szczecina (co nie jest samo w sobie niczym
szczgólnym) wykonując niejako w "czasie rzeczywistym" rozmaite czynności
"biurowo-marketingowe" z facetem z Londynu, np. pracować jednocześnie na tym
samym arkuszu kalkulacyjnym...
Ech... skype+google docume...
-
Dzięki wszystkim tym, którzy trzymali kciuki.
Teraz intensywnie szkolę się, aby 19. mieć pierwszy dyżur.
(stała ekipa idzie na balangę:-)
Nawet nie mogę jechać jutro do swojej Babci. Cóż.
Jestem niewyspana, ale zadowolona.
Marzenia się spełniają. Howgh!
-
Piękne perspektywy rysuja się nam ale starczy popatrzeć na w sieć
.Wbić do wyszukiwarki słowo telepraca i co ? Nie ma tam niczego .Dosłownie
żadnych ofert telepracy. Są natomiast "porady " jak nabijać w butelkę
innych . Chętnie podejmę się takiej pracy ale niech to będzie poważna oferta a
nie jakieś kpiny .
-
Może oglądaliście wczoraj "Teraz My". Jeśli nie to polecam materiał:
www.onet.tv/28962,4451,1,3925605,1,1,0,0,wideo.html
To teraz telefony w dłoń i dzwonić... Tragedia
-
Rany, czemu w Polsce jest taki opór przed telepracą. Żadne kampanie
nie przemawiają do pracodawców. Jest to odbierane jako chęć obijania
się. Przecież na drogach byłyby mniejsze korki, mniejsze koszty
utrzymania firmy itp. No i, moim zdaniem, jest to krok w
nowoczesność. JA np jadę teraz 2 godziny, żeby w pracy usiąść,
zrobić zestawienia (dane mam w książce i w Internecie) i potem
wracam 2 godziny. Przecież to samo mogę zrobić w domu, mam taki
rodzaj pracy. Jaki to jest bezsens....