Witam dziewczyny.
Niestety dopiero teraz odkryłam to forum, a wielka szkoda !!! Dużo bardziej
przydałoby mi się na początku jak skołowana chodziłam do lekarzy i na
rehabilitację i martwiłam się. Teraz się unormowało.
Ale przejdę do meritum sprawy, która mnie od dawna nurtuje.
Poród mojego malucha przebiegł, wydawało się, normalnie - 10 pkt. Apgar.
2 dni po porodzie okazało się, że jest jakiś zewnętrzny krwiak (potem
usuwaliśmy go chirurgicznie, bo się nie wchłonął). Po usg głowy - s...