GoĹÄ: cygan
IP: *.crowley.pl
24.09.04, 18:14
no poczytalem sobie u was troszku o tych dieslach i sie przekonalem.
bylem przed zakupem na jezdzie testowej w salonie audi i wzialem a4 3.0
quattro oraz 1.9 tdi quattro.
wpierw pojezdzilem benzyna i tak jak koledzy na forum zauwazylem:
- jest to starawy silnik - w koncu benzynowy
- w ogole nie wibruje przy odpalaniu - przwdziwy automaniak musi wszystko czuc
- z rury wydechowej nie smierdzi spalona trendy ropka
- przy ruszaniu nic sie nie trzesie
- 5 biegowy automat ma sie nijak do manuala - kompletny brak wyczucia pojazdu
- przyspieszennie marne 7.0 sek
- predkosc max. tragiczna 242km/h
- silnik ma moc max. dopiero przy 6300 rpm - osiagniecie tych obrotow, to juz
zarzniecie silnika, buczenie i halas i jeszcze 6 cyl. warczy, a nie pracuje
- 300 nm momentu - posmiewisko, jak to w ogole rusza?????
- no i spalanie - srednie 9.0 i nic w zamian - kompletnie nic.
potem wsiadlem do diesla.
juz po w trakcie przekrecania stacyjki poczlem sie lepiej.
silnik wspaniele zaklekotal, troszke wibrujac.
potem dostojnie buczalo w kabinie, a ja juz instnktownie szukalem drazka
wspanialej, manualnej przekladni 6 biegowej - to jest prawdziwa wolnosc.
jak ja moglem nie miec przekonania do hipernowoczensych silnikow - ach ja
zasciankowy tradycjonalista.
pojemnosc 1.9 juz brzmi groznie!
a to niebagatela - tdi!
oraz potworne stado 130ps - tu juz nie ma zludzen - to jest wolnoobrotowy
gangster!
zapomnialem wspomniec o nawazniejszej wsrod wyscigowcow wartosci 310nm!! i to
przy 1900rpm!!
jak sie ma przy tym marne 300 w benzynce...???
jazda byla niesamowita, juz przy 2000 rpm przyspieszenie jest piorunujace.
na 2. biegu ten samochod pokazuje oblicze potwora, moment obrotowy wyciska z
nas 7 poty i tak az do 4500 obrotow!
w aucie jest bloga cisza, silnik przyjemnie mruczy, a ja subtelnie zmieniam
na coraz wyzszy bieg.
to auto ma az prawie 10 sekund do 100 - to juz jest klasa premium.
predkosc maksymalna to az 207km/h - czyli benzyna nie ma zadnych szansz i to
zadna!
takze zdecydowalem sie na turbodiesla, spalanie znakomite - troche nizsze niz
w benzynce, jest szybsze, zrywniejsze, cichsze.
wyprzedza sie tez niesamowicie, a jak juz zdecyduje sie na sportowa redukcje,
silnik oznajmia - jestem supernowoczesny i trendy! - puszczajac dumnie
wielkiego czarnego smroda!
blogosc!
no i sprawdza sie powiedznie kierowcow wyscigowych - "KM dla dziadkow, NM dla
wyscigowcow!"