Dodaj do ulubionych

Jest tu jakiś skuba dajwer?

26.05.23, 11:22
Bo sytuacja jest tego typu, że muszę odbębnić wakacje w Egipcie w tym roku.
Hotel jest przy rafie, a nieopodal są również jakieś inne ładne rafy, na które są organizowane wycieczki z nurkowaniem.
Snurkowanie czyli oglądanie podwodnego świata za pomocą maski z fajką lubię, natomiast na nurkowanie z butlą nigdy się nie porywałem. Raz, że pływak ze mnie średni (po roku niezwykle intensywnych treningów pływackich z prywatnym coachem opanowałem styl rozpaczliwego pieska i utrzymywanie się na plecach na wodzie) dwa, że odczuwam jakiś delikatny i chyba irracjonalny lęk przed "wielkim błękitem".
Nurkuje tu ktoś z butlą?
Łatwe to jest? Trudne?
Porywać się na ten podwodny świat?
Obserwuj wątek
    • galtomone Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 14:37
      Prędzej skubany drajwer...
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:30
        galtomone napisał:

        > Prędzej skubany drajwer...

        O tak, takich nigdy tu nie brakowało.
    • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 15:15
      Ja mam dobrego kolegę amatora wielkiego scuna divingu. Mówi onże ze to bardzo wciąga, zwłaszcza przy silnym prądzie podwodnym.
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:33
        bywalec2023 napisał:

        > Ja mam dobrego kolegę amatora wielkiego scuna divingu. Mówi onże ze to bardzo w
        > ciąga, zwłaszcza przy silnym prądzie podwodnym.

        Akurat na mnie scuna diving nie działa.
        Sprawdzone.
        • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:47
          On właśnie lubił jezdzic do Egiptu na to nurkowanie
        • shellyanna Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 08:28
          😁
          • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 09:26
            shellyanna napisała:

            > 😁
            >
            No i fajnie, caly ten Twoj jednoimotikony wpis domyslam sie ze w temacie nurkowania?
            Odkupisz sie jak znajdziesz Swieci slonce, leci ptak, matka i corka daly nurka a ojciec plynie na wznak.
            • shellyanna Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 16:26
              Ja chyba wolałabym scuna niż skuba…
    • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 15:37
      Marne szanse byś tu znalazł coś godnego do usłyszenia .Są fora o tym temacie ,niektóre już zamknięte ,ale zawsze aktualne .Sporo fajnych jest na Fejsie ,wystarczy się wprosić do grupy bo to prywatne .Jeśli się nie przechwalasz i chcesz konkretnie coś się dowiedzieć .Siema .
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:35
        taniarada napisał:

        .Jeśli się nie przechwalasz i chcesz k
        > onkretnie coś się dowiedzieć

        A czym miałbym się przechwalać?
        Wczasami w Egipcie?
        • nousecomplaining Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 12:30
          > A czym miałbym się przechwalać? Wczasami w Egipcie?
          🤣 Każdy mierzy swoją miarą : )
    • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 16:37
      hukers napisał:

      > Nurkuje tu ktoś z butlą?

      Ja, co wieczor.
      • marekggg Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 22:49
        moze w butli? kiedys na pradze na ulicy niedaleko dworca wilenskiego byla knajpa ktora sie nazywala sklad butelek (czy jakos tak) i to sie miescilo przy ulicy cos jak Stalowa chyba.

        tam to mozna bylo robic scuba diving z butlami :-)

        • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:07
          Tak, Stalowa. Jescze byla Brzeska co nigdy nie spi. A Krepinke z placu Lenskiego dzis Hallera widziales?
          • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:49
            waga173 napisał:

            > Tak, Stalowa. Jescze byla Brzeska co nigdy nie spi. A Krepinke z placu Lenskieg
            > o dzis Hallera widziales?

            Trochę znam Pragie. A jak się nazywa to rondo które nie jest rondem?
            • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:59
              W Polsce co drugie rondo nie jest rondem. Zapewne chodzi o skrzyzowanie w ksztalcie litery D popularnie zwane rondo Wiatraczna.
              • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:03
                Tak, o to chodzi! Ja się sporo szwendalem po Pradze ale nie zapamiętałem nazw ulic poza Zabkowska i Kijowska.
                Raz mnie pomnik praskiej kapeli oszukał.
                • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 01:49
                  bywalec2023 napisał:

                  > Tak, o to chodzi! Ja się sporo szwendalem po Pradze ale nie zapamiętałem nazw u
                  > lic poza Zabkowska i Kijowska.

                  Jeśli szwendales się późną porą, to się ciesz żeś wpierdolu nie wyłapał
                  • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 10:45

                    > Jeśli szwendales się późną porą, to się ciesz żeś wpierdolu nie wyłapał

                    To juz nie te czasy - tak było w pierwszych kilkunastu latach po 1989 jak Ty tam mieszkałeś. Odkąd Praga zrobiła się modna i przechadzają się tam dżentelmeni szczupli i w rurkach co jie byliby w stanie zrobić wpierdoli nawet komarowi a warszawscy mafiosi i zakapiory albo na cmentarzu albo w więźniu albo w firmach ochroniarskich albo w białych kołnierzykach.

                    Miło wspominam Centrum Kultury w fabryce Koneser - jakieś koncerty, wystawy i tego typu wydarzenia. Ale chyba deweloper zrobił z tego drogie mieszkania i koniec kultury?

                    Oczywiście nie chodziłem z szalikiem Lecha i nie krzyczałem „Legia ku*wa” ale wieczorami i nocami przemierzałem ciezkie kilometry po Pradze i Warszawie. W towarzystwie lokalnych oczywiście przewodniczek.

                    Ogólnie to w Warszawie byłem kilkadziesiąt razy przez 20 lat bo często jeździłem tam służbowo a także mam i rodzine i przyjaciół i jeszcze nigdy mi się nic złego ani niebezpiecznego nie przydarzyło.
                    • marekggg Usmialem sie niezle... 27.05.23, 12:56
                      lepiej sie trzymaj swoich ulic.
                      • bywalec2023 Re: Usmialem sie niezle... 27.05.23, 17:34
                        marekggg napisał:

                        > lepiej sie trzymaj swoich ulic.
                        Cos ty taki bojaźliwy?
                        Mogę pojsc w twojej obstawie, kolegi slowackiego atlety nikt nie ruszy.
          • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:01
            waga173 napisał:

            > Tak, Stalowa. Jescze byla Brzeska co nigdy nie spi

            A to nie jest ten słynny trójkąt bermudzki (warszawski)
            • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:10
              Za googlem:

              „Trójkąty bermudzkie” na Pradze były dwa.

              Jeden z nich to rejon Brzeskiej, Ząbkowskiej i Targowej, w pobliżu Bazaru Różyckiego. Kiedyś mówiono, że gdy wejdziesz na ten teren to wyjdziesz bez pieniędzy, biżuterii i zegarka.
              Drugi „trójkąt bermudzki” na Pradze to okolice 11 Listopada, Stalowej i Szwedzkiej, gdzie spacery po zmroku nie były najlepszym pomysłem.

              • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:51
                waga173 napisał:

                > Za googlem:
                >
                > „Trójkąty bermudzkie” na Pradze były dwa.
                >
                > Jeden z nich to rejon Brzeskiej, Ząbkowskiej i Targowej, w pobliżu Bazaru Różyc
                > kiego. Kiedyś mówiono, że gdy wejdziesz na ten teren to wyjdziesz bez pieniędzy
                > , biżuterii i zegarka.
                > Drugi „trójkąt bermudzki” na Pradze to okolice 11 Listopada, Stalowej i Szwedzk
                > iej, gdzie spacery po zmroku nie były najlepszym pomysłem.
                >
                >
                A, ok, to Brzeską i Stalową połączyłem pomyłkowo w jeden trójkąt betmudzki
                • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 01:23
                  Jeszcze bylo kilka innych ciekawych ulic. Praga nie ucierpiala w Powstaniu i dlatego zostalo tam troche rejonow "nienaruszonych" zebem czasu. A Brzeska pamietam az za dobrze, na przyklad jak ja rozladowywalem kalafiory, tak tak, o trzeciej w nocy sie przywozilo zeby zieleniarki mialy od rana towar do sprzedania, to widzialem mnostwo ciekawych rzeczy. Pamietam kilka, ale wymienie tylko dwie: Raz podjechal, o trzeciej w nocy, Fiat Mirafiori, wowczas high life rzadkosc i nowosc, i z tylnego siedzenia gwiazda nocy zapytala mnie czy mamy morele:)
                  A ja nigdy nie lubilem herbaty z cytryna. Ale jednej nocy bylo tak zimno ze az chyba dygotalem. Na ten widok lokalna biznesmanka przyniosla nam w butelkach goraca herbate. Z cytryna! Ambrozja i eliksir, od tamtej pory jak natkne sie na herbate z cytryna to natychmiast przypomina mi sie tamta noc na Brzeskiej pomimo ze to juz z pol wieku temu.
          • marekggg Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:51
            moze i tak. naprawde nie pamietam, to bylo prawie 30 lat temu. i zawsze bylem wesoly :-)

            naprzeciwko mieszkala kolezanka u ktorej od czasu do czasu zajmowalem tylko i wylacznie kanape.

            kolega mieszkal na Siedleckiej, niedaleko kosciola. to tez bylo wesolo.

            ale on to byl autorytetem, zadnym tam mafijnym chujkiem, ale podnosil ciezary, wiec kazdy mial do niego respekt. super czasy, kiedy sie jeszcze o wielu rzeczach nie myslalo.
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:36
        waga173 napisał:

        > hukers napisał:
        >
        > > Nurkuje tu ktoś z butlą?
        >
        > Ja, co wieczor.

        Ja też, aczkolwiek nie co wieczór, tylko nieco rzadziej.
        • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:01
          hukers napisał:


          > Ja też, aczkolwiek nie co wieczór, tylko nieco rzadziej.

          A juz myslalem ze to nie co wieczor tylko troche wczesniej:)
          • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:03
            waga173 napisał:

            > hukers napisał:
            >
            >
            > > Ja też, aczkolwiek nie co wieczór, tylko nieco rzadziej.
            >
            > A juz myslalem ze to nie co wieczor tylko troche wczesniej:)

            To też .
            Taki wiek:-)
    • nousecomplaining Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 17:13
      > Porywać się na ten podwodny świat?
      Za dużo zmiennych. Jak jesteś w miarę zdrowy (w sensie wyniki w normie typu brak nadciśnienia i chorób krążenia jakichś), to ok. Ale to nie jest dla każdego. Ja np. nie cierpię oddychania czymś z jakiegoś urządzenia, nie potrafię jakoś swobodnie temu zawierzyć, duszę się. Spróbowałem kiedyś raz, ale więcej miałem z tego stresu niż przyjemności. No ale to takie moje wrażenie, mam znajomych, co to uwielbiają, ale oni to w ogóle ekstremalne sporty lubią.
      Można spróbować, ale żeby to było pod profesjonalną opieką i po profesjonalnym przygotowaniu. Takie moje zdanie. Nawiązując do świetnego Wielkiego błękitu, to lepiej nie skończyć jak Jean Reno w tym filmie.
      • marekggg Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 21:30
        no wlasnie - chodzi o to ze nie dla wszystkich sie nadaje. no i z nadcisnieniem to juz jest no go.
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:41
        nousecomplaining napisał(a):

        > > Porywać się na ten podwodny świat?
        > Za dużo zmiennych. Jak jesteś w miarę zdrowy (w sensie wyniki w normie typu bra
        > k nadciśnienia i chorób krążenia jakichś), to ok. Ale to nie jest dla każdego.
        > Ja np. nie cierpię oddychania czymś z jakiegoś urządzenia, nie potrafię jakoś s
        > wobodnie temu zawierzyć, duszę się. Spróbowałem kiedyś raz, ale więcej miałem z
        > tego stresu niż przyjemności. No ale to takie moje wrażenie, mam znajomych, co
        > to uwielbiają, ale oni to w ogóle ekstremalne sporty lubią.

        Zdrowy jestem, tętno sportowe 55, ciśnienie 115/80, ale mam podobnie jak Ty, nie wierzę urządzeniom, a zwłaszcza pod wodą. Jak to mówi mój kolega, jestem ninją naziemnym.
        • marekggg Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 01:03
          no to spoko ze sznorchlem czy jak to sie nazywa. jak sie nauczysz odrywac jezy ze skal, to bedziesz mial niezla zakaske. troche cytryny i lyzka wystarcza. zapic mozna szampanem, ale pozniej niekoniecznie do wody.
    • dodekanezowiec Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 17:41
      Od tego jest qrua forum Egipt.
      • nousecomplaining Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 18:23
        > Od tego jest qrua forum Egipt.
        Nie chce niech nie czyta.
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:42
        dodekanezowiec napisał:

        > Od tego jest qrua forum Egipt.

        Ja nie pytam o Egipit.
        Ja pytam kurna o nurkowanie.
    • pies_w_studni Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 19:38
      Jeśli dasz radę na bezdechu zejść na 5-6 metrów do 40-50 sekund, to sam nie wiem po co Ci ten złom na plecach. Ja trochę nurkuję ale płytko (do tych 5-6 metrów), i miałem ten sam dylemat co Ty: ostatecznie zrezygnowałem z SCUBA, stwierdziłem że to kolejny poziom skomplikowania: baza nurkowa, sprzęt, szkolenie, buddy, dużo większy potencjał na zrobienie sobie krzywdy. Moim zdaniem piękno tkwi w prostocie: minimum sprzętu (dobre płetwy!), wchodzisz do wody gdzie chcesz i kiedy chcesz, jak coś Ci nie pasuje to uciekasz na powierzchnię bo blisko. W Egipcie ostatnio byłem w miejscu gdzie tuż przy plaży jest pionowa ściana z koralowców: korale we wszystkich kolorach tęczy, stada ryb przepływające na odległość ręki a poniżej granatowa otchłań, coś wspaniałego. Bez aparatu oddechowego było co oglądac.
      • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 20:55
        pies_w_studni napisał:

        > Jeśli dasz radę na bezdechu zejść na 5-6 metrów do 40-50 sekund, to sam nie wie
        > m po co Ci ten złom na plecach.

        A gdzie znalazles taka gleboka studnie?
        • marekggg Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 22:14
          kolo budy :-)
          • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 22:50
            Marek 🤣🤣🤣🤣🤣 Jesteście okrutni .
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 26.05.23, 23:53
        pies_w_studni napisał:

        > Jeśli dasz radę na bezdechu zejść na 5-6 metrów do 40-50 sekund, to sam nie wie
        > m po co Ci ten złom na plecach. Ja trochę nurkuję ale płytko (do tych 5-6 metró
        > w), i miałem ten sam dylemat co Ty: ostatecznie zrezygnowałem z SCUBA, stwierdz
        > iłem że to kolejny poziom skomplikowania: baza nurkowa, sprzęt, szkolenie, budd
        > y, dużo większy potencjał na zrobienie sobie krzywdy. Moim zdaniem piękno tkwi
        > w prostocie: minimum sprzętu (dobre płetwy!), wchodzisz do wody gdzie chcesz i
        > kiedy chcesz, jak coś Ci nie pasuje to uciekasz na powierzchnię bo blisko.

        Czyli tego "ludojada" z początku filmu 0.20-1.20 wziąłbyś bez butli?
        www.youtube.com/watch?v=2SYUl1sm-dg
        • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 00:05
          Zeby ludojad dokonal zywota potrzebna jest butla i karabin. Jak ludojad wezmie butle do ryja to sie do niej strzela z karabinu i ludojadowi leb urywa. Widzialem na filmie.
    • ktos_z_kosmosu Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 14:10
      Ja bym się nie porwał.
      Raz, że to nie moja bajka, dwa to ten rejon jest hodowlą zwierzątek mających w nazwie "Tygrysi".
      Hodowla, bo ze statków przewożących przez kanał żywca, wyrzuca się za burtę w dużych ilościach, te osobniki, które nie przeżyły. Dla licznie się rozmnożonych wspomnianych wyżej, miłych zębatych stworzonek to przysmak. Ale też innym menu nie pogardzą.
      • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 18:26
        ktos_z_kosmosu napisał:

        > Ja bym się nie porwał.
        > Raz, że to nie moja bajka, dwa to ten rejon jest hodowlą zwierzątek mających w
        > nazwie "Tygrysi".
        > Hodowla, bo ze statków przewożących przez kanał żywca, wyrzuca się za burtę w d
        > użych ilościach, te osobniki, które nie przeżyły. Dla licznie się rozmnożonych
        > wspomnianych wyżej, miłych zębatych stworzonek to przysmak. Ale też innym menu
        > nie pogardzą.
        Niech się porywa .Dziadkowi się marzą młode lata .Złego diabli nie wezmą .Byś się Kosmos zdziwił jak to by on odgryzł ogon rekinowi .
    • gzesiolek Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 27.05.23, 23:49
      Wg mnie warto, choć sam pływałem tylko raz...
      Jednak znacznie więcej ciekawych rzeczy można zobaczyć na głębokości poniżej 5m...
      Jak ktoś lubi snorkowanie, to i nurkowanie polubi...
      Mąż kuzynki żony prowadził szkółke, sklep, wypożyczalnie Libertów- Kraków ale nie wiem czy nadal to prowadzi po pandemii... Mogę podpytać...
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 10:33
        gzesiolek napisał:

        > Mąż kuzynki żony prowadził szkółke, sklep, wypożyczalnie Libertów- Kraków ale n
        > ie wiem czy nadal to prowadzi po pandemii... Mogę podpytać...

        Dzięki, ale na szkółkę i sklep jeszcze za wcześnie. Na razie zastanawiam się nad wstępnym zanurzeniem.
        Mam też w sumie kumpla z siatki, który nurkował, później przestał, bo miał zawał i mu lekarze zabronili, ale pewnie gdybym się zajawił na nurkowanie, to kontakt z kolegą bym odświeżył.
        Swoją drogą młody chłop, wysportowany, szczupły i miał zawał.
        Wszyscy tam w tej ekipie siatkarskiej byliśmy w mocnym szoku, kiedy się dowiedzieliśmy.
        • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 10:49
          Próbuj we wanie .Bez oddechu tak gdzieś circa 10 minut .Polecił bym przerzucić wątasek.na ematkę .Będzie szaleństwo .
        • gzesiolek Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 17:25
          No właśnie jak zawał ma ktoś młody to zwykle o dziwo dynamiczny, wysportowany i z sukcesami zawodowymi... Taki trend...
        • gzesiolek Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 17:27
          Ja bym wolał wstępnie się zanurzać z instruktorem i na fajnym wyjeździe z pewnym sprzętem.
          A organizowali kiedyś wypady...
          • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 17:44
            gzesiolek napisał:

            > Ja bym wolał wstępnie się zanurzać z instruktorem i na fajnym wyjeździe z pewny
            > m sprzętem.
            > A organizowali kiedyś wypady...

            Pewnie tak, ale na wyjazd to bym się porywał dopiero jakbym był przekonany do tego sportu.
            A jakieś zanurzenia na Zakrzówku dla początkujących, to mnie średnio kręcą.
            • nousecomplaining Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 18:16
              > A jakieś zanurzenia na Zakrzówku dla początkujących, to mnie średnio kręcą.
              To tak podsumowując, lepiej se kupić batyskaf : )
              • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 18:31
                Chcesz zabić chłopa .Niech sobie to kupi i trenuje . www.googleadservices.com/pagead/aclk?sa=L&ai=DChcSEwiCzd7Fu53_AhUUpLIKHctXCZ4YABAOGgJscg&ohost=www.google.com&cid=CAASJeRogzU696CZHExVQ09CW3g4mUm3xS3IFKvbIBw2jsOfM5RxwcU&sig=AOD64_15j09xhUsBkjgj8EnZRUEEI6qgjA&ctype=5&q=&ved=2ahUKEwjK6djFu53_AhWHuosKHf_YAF0Qwg8oAHoECAcQEg&adurl=
            • gzesiolek Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 30.05.23, 19:50
              Nie do końca kumam... Ot jak załatwiasz wylot do Egiptu to i tak pewnie korzystasz z biura podróży i płacisz żeby podpłynąć na rafę czy zanurkować czy posnorkowac... A tutaj korzystasz z innego pośrednika i w cenie masz instruktora, sprzęt i wypływanie ma rafy... Jak się nie spodoba nurkowanie to snorkujesz... Kwestia porównania ceny, ale stawiam, że to będzie i tak taniej niż przypadku wykupywania/wynajmowania na miejscu...
              Ale sam oceniasz i zdecydujesz...
              • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 31.05.23, 11:36
                gzesiolek napisał:

                > Nie do końca kumam... Ot jak załatwiasz wylot do Egiptu to i tak pewnie korzyst
                > asz z biura podróży i płacisz żeby podpłynąć na rafę czy zanurkować czy posnork
                > owac... A tutaj korzystasz z innego pośrednika i w cenie masz instruktora, sprz
                > ęt i wypływanie ma rafy...

                Tylko ja wczasy w Egipcie mam już wykupione w hotelu przy rafie i zastanawiam się, czy będąc tam na miejscu, nie wykupić sobie jakiegoś dodatkowego nurkowania na rafie, których tam nie brakuje
                • gzesiolek Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 31.05.23, 22:22
                  No to jednorazówka i robisz z tego cały wątek... Prawie jak Danusia.
                  Ja nie mam zaufania do tych plażowych punktów bo cena wysoka, jakość marna i tam nie wiem czy będziesz miał aż taką różnicę... I te rafy przy hotelu to dużo więcej dla nurka nie zaoferują, chyba, że jakaś łódka was wywiezie dalej...
                  • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 31.05.23, 22:41
                    Hukers to w sumie trochę taki Danusia
                    • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 11:35
                      bywalec2023 napisał:

                      > Hukers to w sumie trochę taki Danusia

                      Ty se uważaj kurwa z takimi podjazdami,
                      a na poważnie to Danusia jest skromną, dobrą i poczciwą osobą. Gdzie mi do niej.
                      • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 22:14
                        Przepraszam i pozdrawiam, życząc miłej herbatki z wieczorka i z rana kawki.
                        • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 02.06.23, 08:22
                          bywalec2023 napisał:

                          > Przepraszam i pozdrawiam, życząc miłej herbatki z wieczorka i z rana kawki.
                          Aleś mu zapucował na ematce .Gdyby nie Nastka toby odfrunał w skowronkach .Ja cię kręcę ,ale promocja 🤣
                    • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 13:32
                      bywalec2023 napisał:

                      > Hukers to w sumie trochę taki Danusia
                      Ty cwaniaczku z Ematki .Nie na darmo łapiesz tam bana .Głupszy tylko taki cwaniaczek internetowy. Chętnie by swojej przyprawił rogi .Tylko do kobiet podejście typu młot i kowadło .
                  • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 11:31
                    gzesiolek napisał:

                    > No to jednorazówka i robisz z tego cały wątek...

                    Nudy na forum, to chciałem rozkręcić towarzystwo.
                    Btw, jakbyś przeczytał wątek startowy, a przynajmniej dwa jego pierwsze zdania, to nie klepalibyśmy tu postów od pięciu dni. Zakręcony jesteś, pewnie "poszedłeś w teren" po latach.
    • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 31.05.23, 22:45
      hukers napisał:

      > Snurkowanie czyli oglądanie podwodnego świata za pomocą maski z fajką lubię, na
      > tomiast na nurkowanie z butlą nigdy się nie porywałem. Raz, że pływak ze mnie ś
      > redni (po roku niezwykle intensywnych treningów pływackich z prywatnym coachem
      > opanowałem styl rozpaczliwego pieska i utrzymywanie się na plecach na wodzie) d
      > wa, że odczuwam jakiś delikatny i chyba irracjonalny lęk przed "wielkim błękitem".

      STANOWCZO ODRADZAM, ZAPOMNIJ.

      Bezczelnie zapytam, po co ryzykowac zyciem, tak tak, w razie czego to bedziesz swiadkiem swojego ostatniego wydechu babelkami uciekajacymi do gory. Rybki i ryby to se mozna ogladac w sklepie rybnym albo w sklepie z rybkami egzotycznymi. Mam znajomego co ma takie hobby, do tego tak pojebany ze az pojechal na Hawaje sluchac wielorybow, ale wedlug niego nie wejdzie do wody jak nie jest ich przynajmniej trzech. Ostatni w szeregu, najbardziej doswiadczony, "zamyka". Popatrz w internetach co ten slang znaczy. Rownie dobrze moglbys w egipskiej szkole skoczkow wykupic trzy skoki spadochronowe:)
      • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 11:36
        waga173 napisał:

        >
        > STANOWCZO ODRADZAM, ZAPOMNIJ.
        >
        Przyjmuję do wiadomości i chyba skorzystam.
        • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 11:42
          Wszelkie sporty wodne "to nie jest hihi" jak powiedzial kiedys jeden madry instruktor polawiaczy perel :)
          • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 12:03
            waga173 napisał:

            > Wszelkie sporty wodne "to nie jest hihi" jak powiedzial kiedys jeden madry inst
            > ruktor polawiaczy perel :)

            Dlatego też preferuję sporty naziemne.
            • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 01.06.23, 12:19
              hukers napisał:

              > Dlatego też preferuję sporty naziemne.

              A dokladniej mowiac, w Egipcie sporty hotelowe nadlozkowe, bo na ziemi to moze sie gdzies dostac nieporzadany piasek pustyni.
    • ktos_z_kosmosu Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 08.06.23, 22:10
      A nie mówiłem?
      www.o2.pl/turystyka/koszmar-w-raju-dla-turystow-atak-rekina-przy-brzegu-nie-zyje-jedna-osoba-6906824233016288a
      • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 06:02
        Ruskiego zjadł .hukers jest niestrawny . Weźmie wagę ten puści bąka i żaden rekin nie podpłynie .
        • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 06:30
          A drugie Jest w tym brak sprawiedliwości, że w notce pisze się "rekin", a nie "ryba". Jeden z blogerów pisał, że gdy wyznawca Allacha z Syrii morduje dzieci, to nie powinno się pisać w co wierzy i z jakiego kraju, bo to faszyzm. Tak więc konsekwentnie powinno być: "Ryba zabiła człowieka". A poza tym kondolencje dla Rosjanina, co nie chciał służyć w armii Putina .
          • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 07:57
            Tanya, pisioruwo, rusek to nie czlowiek. Nie sklada sie kondolencji zjedzonej przez rekina kupie. Zmiana reki, Pan Waga znow odpisal.
            • dodekanezowiec Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 17:07
              Waga jak rozumiem Twoje poczucie humoru, jak sam jestem antyruski (do bialej goraczki mnie pastuch irlandzki - fileciarz doprowadza) tak teraz trochę przegiąłeś.
              • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 19:23
                To nie jest moj rzeczywisty poglad, napisalem tak zeby powkurwiac mojego forumowego adoratora.
                Bede troche bardziej uwazal.
            • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 18:53
              waga173 napisał:

              > Tanya, pisioruwo, rusek to nie czlowiek. Nie sklada sie kondolencji zjedzonej p
              > rzez rekina kupie. Zmiana reki, Pan Waga znow odpisal.
              Ty masz coś z deklem .To człowiek co uciekł z Rosji bo nie chciał walczyć w tej wojnie .Nie pij tyle .Nie jestem misiem ,nie jestem Teodorem .Mam na imię Bogdan .Masz ewidentny problem .
              • dodekanezowiec Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 19:24
                Natomiast ktoś z kosmosu powinien nosić kask jako pieszy. Nigdzie nie jechać wszędzie groźnie niedobrze itp
              • gzesiolek Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 20:16
                Ten młody Rusek co zginął urodził się w Egipcie i tam całe życie mieszkał... Więc średnio uciekł z Rosji...
                • dodekanezowiec Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 10.06.23, 23:44
                  Ale waga wyjaśnił ze tania rade podpuścił. Niemniej jednak o zgrozo takie bywaja niestety pewnie wymysły ze "dobrze ruskiemu". Qrde, a engine itp.to z Polski przez komunę wyjechali to co takich ludzi za komune w Polsce winić.
                  • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 11.06.23, 00:40
                    Bylem malolatem jak umarl moj Dziadek. Ale pamietam ze pod wieczor jak wszyscy poszli a zostala trumna z kwiatami i Babcia sama w domu, to ktos sie zapytal czy sie nie boi zostac tu sama z duchami. Ja sie nie boje duchow, ja sie boje zlych ludzi odpowiedziala Babcia RIP.
                    • taniarada Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 14.06.23, 04:37
                      Ten rekin co zabił tego chłopaka to samica .Była w ciąży . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://turystyka.wp.pl/s/hurghada24-pl/samica-rekina-ktora-zaatakowala-w-hurghadzie-byla-w-ciazy-w-jej-ciele-znaleziono-kilka-plodow-6908526101314112a%3Famp%3D1&ved=2ahUKEwijz6PR3MH_AhW7gv0HHfTLCJEQFnoECBAQAQ&usg=AOvVaw3gBItRUeCACgLqzC1zHx-q
                      • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 14.06.23, 05:16
                        Byl w Warszawie pomnik Dzierzynskiego, bedzie w Kairze pomnik rekina?
    • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 14.06.23, 11:34
      www.hurghada24.pl/post/u-wybrze%C5%BCy-marsa-alam-sp%C5%82on%C4%99%C5%82a-%C5%82%C3%B3d%C5%BA-turystyczna-z-29-osobami-na-pok%C5%82adzie-s%C4%85-ofiary

      Tam rekin, tu łódź spłonęła ze skuba dajwerami.
      Się Egiptu zachciało...
      • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 14.06.23, 13:16
        masakra :( wygląda na to, że 3 utonęło po wyskoczeniu z płonącej łodzi a pozostałych 26 uratowały łodzie ratunkowe i nic im się nie stało
        • hukers Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 14.06.23, 13:48
          Dobrze pisał Grzesiolek, że on tym egipskim biznesmenom od wycieczek, by nie ufał.
          • bywalec2023 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 14.06.23, 14:03
            Anglik by powiedział: "I don't like this bloody trip"
    • szopen_cn Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 18.06.23, 13:53
      Nie wiem czy nie za pozno.
      Ja juz nurkuje ponad 20 lat.

      Obecnie sprzet jest o kilka generacji lepszy niz kiedy ja zaczynalem i jest w zasadzie na 100% pewny. Najwiekszy potencjalny problem to panika gleboko pod woda i proba szybkieko wyplyniecia na powierzchnie, cos jak panika przy prowadzeniu samochodu.
      Jak bedziesz na miejscu poszukaj dive centre gdzue oferuja Discover Scuba, taki uproszczony kurs nurkowania na w miare plytkiej wodzie, w zasadzie z instruktorem trzymajacym cie za reke.
      Ja juz jestem po 50, nadcisnienie kontrolowane lekami i spoko, nie ma problemu z nurkowaniem.
      Polecam sprawdzic jak to jest.
      Jedyna opcja na powierzchnu ziemi by poczuc niewazkosc jak w kosmosie.
      Warto.
      • waga173 Re: Jest tu jakiś skuba dajwer? 18.06.23, 15:00
        szopen_cn napisał:

        > Jedyna opcja na powierzchnu ziemi by poczuc niewazkosc jak w kosmosie.

        Polemizowal bym:)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka