TOYOTA MARKI

[Gość: JUSTYNA]

CO SĄDZICIE O TEJ ASO
O DZIALE SERWISU
O DZIALE BLACHARSKO-LAKIERNICZYM
O DZIALE SPRZEDAŻY

[Gość: pj]

jest OK!

JUSTYNO-Pj, już nie mogę sie połapać !!

[doro6]

Jesteście z Toyota-Marki, czy z Toyota-Piaseczno?

Gość portalu: pj napisał(a):

> jest OK!

[pawelj2]

NO CO NIKT NIE MA ZDANIA NA TEMAT TEJ ASO

[vwdoka]

Ja preferuję TOyota Włochy.
vwdoka

[Gość: Paula]

vwdoka napisał:

> Ja preferuję TOyota Włochy.
> vwdoka

A masz jakiegoś ulubionego mechanika, którego możesz polecić? Czy może wszyscy
we Włochach są ok?

Marki

[orl]

Co do Toyota-Marki, to moim zdaniem, dzial handlowy w porzadku. CO do servisu
to coprawda nic jeszcze nie naprawialem, bo nowy samochod, ale kilka razy ich
odwiedzilem z jakimis drobiazgami, zmiana polozenia wylacznika antynapadu,
skrzypienie polki i itp itd i wszystko poprawiali bez narzekania i co
najwazniejsze za darmo :) No i ceny maja konkurencyjne co do pozostalych
warszawskich serwisow Toyoty, a zwlaszcza w porownaniu do toyota-Radosc, ale
tam to z cenami im sie w glowach chyba poprzewracalo :(((

[vwdoka]

Gość portalu: Paula napisał(a):

> vwdoka napisał:
>
> > Ja preferuję TOyota Włochy.
> > vwdoka
>
> A masz jakiegoś ulubionego mechanika, którego możesz polecić? Czy może
wszyscy
> we Włochach są ok?

JA po prostu oddaję im samochód i potem go odbieram. Nie interesowało mnie kto
konkretnie robi mój samochód. Raz tylko, schrzanili instalację zestawu
głośnomówiącego - zrobili zimny lut - ale potem błyskawicznie i bez szemrania
poprawili.

Pozdrawiam,
vwdoka

[Gość: 154865874]

taka duża stacja a nikt nie ma nic do powiedzenia po prostu nikt nie czyta tego
forum

[Gość: Michał]

Nie, po prostu nikt nie naprawia Toyot

[Gość: Betka]

Jest nawet bardzo OK. Polecam - mam akurat pozytywne doświadczenia z tą stacją.

[Gość: nel]

a co ze zuzytymi czesciami? bo z radosci kiedys wyjechalam ze zlomem na
siedzeniu pasazera co nigdy mi sie nie zdazylo na bielanach?

[Gość: emes]

Gość portalu: nel napisał(a):

> a co ze zuzytymi czesciami? bo z radosci kiedys wyjechalam ze zlomem na
> siedzeniu pasazera co nigdy mi sie nie zdazylo na bielanach?

Teoretycznie warsztat powinien oddac klientowi zuzyte czesci. Dzieki temu
klient ma minimum pewnosci, ze czesci zostaly faktycznie wymienione. To co
piszesz swiadczy o tym, jak dalece nie jest to przestrzegane :-( A szkoda:
zdarzylo mi sie kiedys, ze w ASO "wymieniono" mi sprzeglo (cale z dociskiem) -
nie bede tu pisal gdzie. Szkoda tylko, ze wytrzymalo 20000 km. Po prostu nic
nie zrobiono, a ja, glab, nie domagalem sie zuzytych czesci :-(

Wydaje mi sie, ze ten zlom na siedzeniu (mam nadzieje, ze zabezpieczonym)
dobrze swiadczy o serwisie.

[Gość: kolos]

części powinny być zwrócone na żądanie klienta
dobre stacje jak toyota marki napewno nie obawiają się że nagle ktoś zechce
zobaczyć wymienione części
robienie składowiska złomu na czyimś fotelu w tym przypadku sprowadza się do
tego że pewnie zapomnieli ich wyrzucić, no ale widać gdzie części są kładzione
podczas naprawy