iwan_w
21.04.05, 12:26
Jeśli Boga nie ma, wszystko jest dozwolone - Dostojewskiego przerażała wizja
świata wyzutego z wiary religijnej, świata, w którym rządzą chaos i zło
Dlaczego?
Czy to nie brzmi jak świadectwo wiary we wrodzoną ludzkiej naturze skłonność
do zła?
Naprawdę, tylko wiara w Boga jest w stanie powstrzymać człowieka przed
skokiem w przepaść, w mrok?
Na pewno nie ma żadnych inych hamulców?
Są, czy nie ma ich?