REFERENDUM W/S HIPERMARKETU

[brycezion]

[brycezion]

Chcecie dyskusji,proszę bardzo.
Czy warto zorganizować wraz z wyborami samorządowymi referendum.Czy ludzie w
Łomiankach chcą hipermarketu czy nie.

[krzysiom1]

A jest realna szansa na wycofanie się z zawartych przez gminę porozumień i
wydanych zgód?

[brycezion]

Krzysiom1: Trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie.Moje doświadczenie mówi,że
podpisanie umowy/kontraktu-to dopiero 1/3 zwycięstwa.Każdy najgorszy kontrakt
można jeszcze wyprowadzić na prostą umiejętnie postępując,a każdy najlepszy - po
prostu położyć.
Ale moje pytanie miało inny cel.Bo czy warto walczyć z hipermarketem,jeżeli
większość mieszkańców chce jego?Tego tak naprawdę nikt nie wie.Co prawda na 3
zebraniach osiedlowych 90% wypowiadało się przeciw, ale to były jednak nie
wielkie grupy mieszkańców.
A w badania burmistrza nikt nie wierzy.

[esscort]

Ale co to znaczy, ze ludzie chcą czy nie chcą hipermarketu? Gdyby tak zapytać
ogolnie o jakiś abstarakcyjny hipermarket, to pewnie większość powiedzialaby,
że chce. Natomiast gdy się powie konkretnie, o jaki obiekt chodzi i gdzie on ma
być zlokalizowany, to pewnie wiekszość tych, ktorzy mieliby z hipermarketem
jakoś tam sąsiadować, bedzie zdecydowanie przeciwna. Pozostali nadal będą za
lub trochę zobojetnieją. Już na forum kilkakrotnie o hipermarkecie
dyskutowaliśmy. Należaloby najpierw powiedziec o skutkach takiej inwestycji dla
całych Łomianek - bez względu na miejsce zamieszkania. Te argumenty można na
pewno odszukac w archiwum. Nie chce mi sie ich powtarzać, bo dyskusja wydaje mi
się nieco akademicka. Wszak burmistrz podpisał umowę z inwestorem i idzie mu na
rękę (oddał gratis działkę, zobowiązal się do różnych spraw ułatwiających
realizację inwestycji). A zatem sprawa jest raczej przesądzona i hipermarket
niestety przy Brukowej powstanie, a za nim oczywiście (zawsze tak jest) pewnie
drugi i trzeci. I będziemy mieć blisko do sklepu, ale zaczniemy żyć na
obrzeżach parkingu do hipermarketu. Kto nie wie, co to znaczy, niech pogada z
ludźmi mieszkającymi w pobliżu hipermarketów - nocne kolejki tirów z dostawami,
dzienne nawałnice samochodów z miłosnikami kurczaka w promocji, złodzieje,
włóczędzy itp. itd.

[j46]

Masz rację. Samo pytanie nic nie da. Traeba wyłożyć kawa na Ławę co złego i co
dobrego da supermaket. A jak ludzie powiedzą nie, to istnieje 101 sposobów by
utrudnić zycie inwestorowi, łacznie z przypomieniem że stanie on na śmieciach i
będą w nim dorodne.... . Brr.

[brycezion]

A więc "wyłożyć kawę na ławę" tj.szeroka akcja informacyjna.W jaki sposób?
"A jak ludzie powiedzą nie" tzn. referendum?

[brycezion]

Bardzo ciekawe są artykuły na stronie Zielonego Mazowsza www.zm.org.pl w dziale
"hipermarkety".

[elpr1]

My jako Liga łomiankowska się nie poddajemy, swego czasu razem z Regionalnym
Stowarzyszeniem Promocji Łomianek zebraliśmy około 3000 podpisów, jednak gdy
wyszło na jaw, że ktoś nam podbiera listy podpisów ze sklepów i innych miejsc
zbierania podpisów akcję przerwaliśmy.
Teraz z nowym Posłem Szymonem Pawłowskim wracamy do sprawy, chcemy np. wiedzieć
czy można takie obiekty budować na byłym wysypisku śmieci.
A oto jeszcze gorąca treść interpelacji Posła Pawłowskiego w tej sprawie:

ZAPYTANIE NR 123
wpłynęło dnia 14-12-2005
ogłoszone dnia 29-12-2005 na posiedzeniu 6 Szymon Pawłowski


ADRESAT
minister środowiska
Zapytanie nr 123

do ministra środowiska

w sprawie wątpliwości związanych z budową hipermarketu w Łomiankach przy ul.
Brukowej, dotyczących możliwego zagrożenia dla środowiska oraz zdrowia i życia
klientów i pracowników

Szanowny Panie Ministrze! W związku z informacjami otrzymanymi od Pana
Konrada Waśniewskiego, mieszkańca Gminy Łomianki, dotyczącymi budowy
hipermarketu przy ul. Brukowej w Łomiankach, proszę o informację na temat
zgodności budowy z prawem budowlanym i dopełnienia wszystkich niezbędnych i
wymaganych przez prawo budowlane ekspertyz technicznych.

Z informacji, jakie otrzymałem, wynika bowiem, iż wspomniana budowa
zlokalizowana jest na terenie byłego dzikiego wysypiska śmieci, gdzie oprócz
śmieci komunalnych wyrzucane były również toksyczne odpady przemysłowe.
Wymogiem pozwolenia na budowę było usunięcie śmieci. Warunek ten został
spełniony tylko częściowo, ponieważ dużą część zanieczyszczeń inwestor zakopał
na sąsiedniej działce. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że teren planowanej
budowy pomimo usunięcia śmieci jest bardzo skażony. Dodatkowo uzasadnia to fakt
istnienia na tym terenie zbiornika wodnego, do którego wyrzucane były odpady i
który został zasypany w czasie prac rekultywacyjnych. Zbiornik ten widnieje na
mapach geodezyjnych sprzed 10 lat, natomiast na nowych nie jest już
umieszczony. Zachodzi obawa, że ewentualne skażenie terenu może mieć szkodliwy
wpływ na zdrowie klientów i pracowników przyszłego hipermarketu oraz negatywnie
wpływać na zgromadzoną tam żywność.

W związku z tym proszę o informację, czy zostały przeprowadzone odpowiednie
badania gruntu na terenie planowanej budowy, mogące wykazać, że teren
inwestycji jest bezpieczny dla zlokalizowania w nim obiektów handlowych.

Proszę również o podjęcie kroków w celu zatrzymania rozpoczętego już procesu
budowlanego do czasu wyjaśnienia wszystkich powyższych wątpliwości i
przeprowadzenia ewentualnych koniecznych badań.

Poseł Szymon Pawłowski

Warszawa, dnia 12 grudnia 2005 r.

ks.sejm.gov.pl:8009/search97cgi/vtopic?action=view&VdkVgwKey=%2E%2E%2F%2E%2E%2Fhtml%2Fiz5%2Fz%2Dopis%2Fz0123%
2Ehtm&DocOffset=2&DocsFound=2&QueryZip=ID+%3Ccontains%3E+282&Collection=iz5z%
2Dop&SortSpec=NUMER+Asc&SearchUrl=http%3A%2F%2Fks%2Esejm%2Egov%2Epl%3A8009%
2Fsearch97cgi%2Fvtopic%3FQueryZip%3DID%2B%253Ccontains%253E%2B282%
26ResultTemplate%3Dzaprslt%252Ehts%26QueryText%3DID%2B%253Ccontains%253E%2B282%
26action%3DSearch%26Collection%3Diz5z%252Dop%26SortSpec%3DNUMER%2BAsc%
26ResultStart%3D1%26ResultCount%3D25&ViewTemplate=zapview%
2Ehts&ServerKey=Sejm&Nazwa=Szymon+Paw%B3owski&Plec=M

Więcej o naszych zmaganiach na:
lomianki.lpr.pl/pliki/hipermar.html

[elpr1]

Poprawiam odnośnik:
ks.sejm.gov.pl:8009/iz5/z-tresc/z0123-1.htm

[lecsokole]

Jeżeli już o hipermarkecie to zapraszamy na www.lecsokole.pl
tam jest umowa z hipermarketem, każdy może się dowiedzieć kto to podpisał i co
tam jest?
Zapraszam

www.lecsokole.pl

[krzysiom1]

Dobre!
Jak nie kijem go to pałką.

Umowa z Auchan

[papirus22]

A sokół mówił, że on nic nie podpisał, że umowę podpisał Belka, no czegos tu
nie rozumiem, jak byk podpis Sokóła.

[elpr1]

Belka sprzedał ziemię pod market a sokół podpisał umowę z Auchan

[papirus22]

w umowie jest tez zapis o przedłużeniu pozwolenia na budowę. Było tak, przed
wyborami Sokół pwoiedział, nie przedłuże im pozwlolenia, jak wygrał od razu
podpisał. Oszukał wszystkich:(

[elpr1]

Dokładnie tak było

[esscort]

No i proszę, jaka zgoda poglądów! Jest coś, co wszystkich łączy.

[elpr1]

Do momentu, jak gdy ktoś "życzliwy" od sokoła nie wbije klina.

[iod]

znam wiele osó, które cieszy bliskość przyszłego hipermarketu. Może nie zdają
sobie sprawy ze wszystkich konsekwencji, a może po prostu inaczej patrzą na
życie??? Nie interesuje ich uświadamianie im, że to może byc dla nich niedobre,
oni są przekonani, że po prostu będzie im lepiej. Myślę, że wbrew pozorom jest
ich wielu w Łomiankach. Może to my stanowimy jakąś garstkę???
W Australii wartość nieruchomości wzrasta, jeśli w okolicu jest dobre zaplecze
(m.in. centrum handlowe). Ale oni to jakoś z głową robią, naprawdę - i dojazd
jest, i nikomu nie przeszkadza, i kino od razu w środku i przyzwoite
restauracje. Nie zabija to lokalnego biznesu, jakoś wszystko się nieźle
uzupełnia. Może za 50 lat do tego dojdziemy...

[esscort]

No i własnie o to chodzi, by jakoś to wkomponować lokalnie. Przecież nic by się
nie stało, gdyby hipermarket był gdzieś przy E7 na terenach o zabudowie
przemysłowej. Nikomu by to nie przeszkadzało, a przeciwnie - firmy by miały
dodatkowych klientów przyjeżdżających do hipermarketu

[iod]

tam to nawet jakoś w przedmieścia potrafią ładnie wkomponować, naprawdę. Myślę,
że po prostu planują rowój przedmieść, czego o naszym kraju powiedzieć nie
można.

[mwsylwia]

Iod, o jakim planowaniu Ty mówisz?? Tutaj,w Łomiankach, gdzie nawet porządnie
zaplanować ulicy nie potrafią, choć kilkuosobą pracownie planistyczną mają?

Nie rozumiem, dlaczego nie można tego zrobć (Auchana, czy innego diabła) w
korzytarzu ekologicznym, czy po prostu na trasie Łomianki - Nowy Dwór -
odpowiednio daleko od miasta, nikomu nie przeszkadza. Ci z Czosnowa maja bliżej.

[frags]

Wczoraj przegadaliśmy z żoną moją sprawę marketu w tym miejscu, gdzie mają go
budować. Z naszego punktu widzenia ma same korzyści. Jesteśmy za.

[iod]

no właśnie - bo Wam kompletnie nie będzie przeszkadzał.

[frags]

Większość mieszkańców może być podobnego zdania - on będzie uciążliwy dla
niewielu (o ile będzie, tego się nie dowiemy, dopóki nie sprawdzimy) a
korzystny dla większości. Mam już dosyć dalekich wypraw po tygodniowe zakupy.

[iod]

no toż pisałam przecie, że wody, mleka, proszki, nawet pieczywo i mięso w
Leclercu przez internet trzeba! Po co czas tracić!

[frags]

Kupowaliśmy jak Ewa była w ciąży i nie mogła chodzić (zagrożona ciąża), ale
kiedyś nam przysłali nie to, kiedyś się spóźnili, a innym razem system zaliczał
nam dziesięciokrotną wartość zamówienia. No i daliśmy sobie spokój. Sklep to
sklep. Jak mawiał miś Paddington - zawsze można coś pomacać łapą...

[mwsylwia]

Ale co ma korzyści? Wszystko? Rozumiem, że będzie blizej po tego kurczaka z
promocji jak napisał esscort, ale czy budowanie czegoś takiego w sąsiedztwie
całkiem przyjemnego lasu i sciąganie do siebie tabunu samochodów z Warszawy jest
Ok. Umowa, z której wynika, że hipermarket niczego nie wnosi, nie robi żadnych
udogodnień Łomiankom, nie jest zobowiązany do wybudowania oddzielnego zjazdu, że
na skrzyżowaniu byłby jeszcze większy ścisk iż teraz jest OK, tak?

[mwsylwia]

I jeszcze jedno. Frags - nie pisz, że niewielu. Ty mieszkasz daleko. Ja w
zasadzie powinnam dziekowac B, że chce droge po wale prowadzić i zrobić
Kościelną drogę, bo to od nas, od Dąbrowy oddala trasę, mamy dostep do lasu i
jest super. A jednak uważam, ze to poroniony pomysł. Dąbrowa to całkiem spore
odsiedle Łomianek i nie pisz, ze jest nas tu niewleu.

[frags]

ok, zagalopowałem się, już pisząc o liczbie wielu-niewielu wiedziałem, że robię
błąd. Wycofuję się Sylwia. I powtarzam tylko, że z mojego punktu widzenia
Auchan jest korzystny.

[esscort]

mwsylwia napisała:

> I jeszcze jedno. Frags - nie pisz, że niewielu. Ty mieszkasz daleko. Ja w
> zasadzie powinnam dziekowac B, że chce droge po wale prowadzić i zrobić
> Kościelną drogę, bo to od nas, od Dąbrowy oddala trasę, mamy dostep do lasu i
> jest super. A jednak uważam, ze to poroniony pomysł. Dąbrowa to całkiem spore
> odsiedle Łomianek i nie pisz, ze jest nas tu niewleu.

Tak, ale często obowiązuje zasada "moja chata z kraja". Droga za moim płotem -
nigdy! parking za płotem sąsiada z drugiej ulicy - o, to super pomysł!

[frags]

już się zaczyna...

[krzysiom1]

Frags. Hipermarket w tym miejscu i z tymi założeniami komunikacyjnymi będzie
przeszkadzał WSZYSTKIM mieszkańcom Łomianek jeżdżącym do pracy i szkoły w Wawie.
Centrum Handlowe jest potrzebne ale nie przy Brukowej a jeżeli tam miałby
powstać to należy całkowicie przebudować kilka ulic z Kolejową na czele.

[frags]

może i tak.

[frags]

nie chcę dyskutować o hipermarkecie. Napisałem tylko, że my z Ewa uznajemy go
za korzystnie ulokowany z naszego punktu widzenia.

[mwsylwia]

Wiem, ze nie chcesz, trudny temat prawda? Kontrowersyjny. Ale ok - rozumiem to i
już sie zamykam.

[frags]

Nie, nie chodzi mi o trudność tematu. Chodzi mi o to, że mnie nie interesuje
dyskusja o hipermarkecie. Czytam ten wątek i wyraziłem swoje stanowisko. No i
tyle.

[mwsylwia]

I to jest smutne wiesz. Chociaz oczywiście masz do tego prawo. Bo ja też mogę
powiedzieć, ze mam gdzies jeziorka Łomiankowskie. Ale tak nie powiem, bo nie mam
gdzieś.

[frags]

smutne, prawda. Ja już ani dyskutować, ani działać nie będę. Wyleczyłem się z
manii.

[mwsylwia]

frags napisał:
> smutne, prawda. Ja już ani dyskutować, ani działać nie będę. Wyleczyłem się z
> manii.

Szybko...

[frags]

szybko i skutecznie.

[krzysiom1]

Przesadzasz frags!
Więcej optymizmu i bojowego ducha!

[frags]

mam dzisiaj pieski nastrój. Ale - co prawda, o prawda. Pozostawiam szlachetne
czyny biuletynom i Rycerzom.

[krzysiom1]

Nie! Proszę!
Frags nie zostań z powrotem przeciętnym "czternastokrokowym" łomiankowiczem!

[frags]

szesnastokrokowym.

[esscort]

I zapomnijcie, że skończyłoby się na jednym hipermarkecie. Zawsze jeden
przyciąga drugi, potem stacja benzynowa, potem trzeci itd. Życzę powodzenia

[elpr1]

> I zapomnijcie, że skończyłoby się na jednym hipermarkecie. Zawsze jeden
> przyciąga drugi, potem stacja benzynowa, potem trzeci itd. Życzę powodzenia

Myślę, że wiecie o budowie trzech marketów w Czosnowie, zamiast osiedla domków
jednorodzinnych pod samym lasem.

[iod]

bo umowa jest po prostu skandaliczna. To fakt.

[frags]

Stacji benzynowych też nie ma za wiele. Niedawno czytałem wątek, tu na tym
forum, w którym narzekali wszyscy na ceny benzyny w Łomiankach. Kolejna stacja
to konkurencja.

[frags]

Ok, już się zamykam i nie dyskutuję. Miałem się nie wtrącać i nie będę.

Frgas-no musze Cię zapytać:)

[papirus22]

Frags Ty dla mnie jesteś podejrzany (wielokrotnie to mówiłem, choc Ciebie
lubię), i zawsze zostaniesz, wiesz dlaczego, bo masz poglądy dokładnie zbieżne
z Sokołem. Winna jest rada a nie burmistrz, winni mieszkańcy, a nie rada.
Hipermarket to nie tylko problem komunikacyjny, ale przed wszystkim
ekonomiczny, jezeli mamy w rejestrach 3500 firm, to będzie ich po 2 latach
działalności 3000. Jeżeli nie ma u nas bezrobocia to na pewno się pojawi,
jezeli mamy stałe dochody do gminnej kasy to przez market możemy część utracić.
Wielokrotnie było udowadniane, że jedno miejsce pracy w hipermarkecie to 7-9
miejsc mniej w lokalnych sklepach. Druga sprawa umowa, czytałeś, ja tez bym
chciał aby wchodząc do Łomianek ktoś robił mi takie ułatwienia, teren na
podczyszczalnię za darmo, pozwolenie na budowę pomagał załatwić, odprowadzac
moja deszczówkę, wybudować i zabiegac o wiadukty, a później jeszcze zwolnił z
podaktów lokalnych.
Niestety b. jest jakoś powiązany z marketem. Ty traktujesz Łomianki jako
sypialnię i Ciebie nie obchodzi czy jakis sklepik zbankrutuje, czy nie. Dla
Ciebie najwazniejsze jest tylko to co Ty masz, jesteś trochę egoistą, bo nie
dostrzegasz, że 200 m. dalej nie ma 1 metra asfaltów oświetlenia i wod-kan, Ty
masz to wszystko to jest ok. Najlepiej nie interesowac sie polityką, albo
udawać że się nie interesujesz, bo tak jest konfomistycznie, tak jestes
konformistą. Hipermarket to problem nas wszystkich, a ja, nie chcę pózniej
mówic a nie mówiłem, za takich ludzi jak Ty po prostu trzeba myśleć i
decydować, bo mam wrażenie, że nie rozumiesz, albo nie chcesz czegoś zrozumieć.
Mam do Ciebie prośbę, napisz jakie jest Twoje zdanie na tematy ponieżej, no bo
chyba masz jakies zdanie? Nie tłumacz tylko, że jestes niezorientowany, bo
jakies zdanie masz -no chyba ze się wstydzisz, ale tego do tej pory nie
zauważyłem. W zasadzie moje pytania są powiązane z polityką, ale z drugiej
strony one wpływają na nasz zycie. a wieć...

-hipermaketu-za Ciebie jesteś za
-trasy po wale
-trasy w śladzie KD
-studium
-CŚR-(hotel dla rowerzystów)
-ICDS
-naszej rady
-naszego b.
-GŁ

No chyba nie odmówisz?

[krzysiom1]

Papirusie tragizowanie ile to miejsc pracy stracimy w związku z hipermarketem
mnie nie przekonuje.]
Już wcześniej gdzieś pisałem że wg mnie dużo więcej złego dla drobnego handlu w
Ł. zrobił Marcpol w centrum miasta niż zrobi Auchan przy Brukowej czy w
Kiełpinie.

[papirus22]

Nie zauwazyłem zamknięcia żadnego sklepu, a na bazarku też nic się nie stało,
Krzysiom daj odpoiwedzieć Fragsowi, pewnie mysli co ma zrobić tym moim postem.

[krzysiom1]

Właśnie i dokładnie tak będzie z hipemarketem odbierze najwyżej klientelę
Carrefurowi na Bródnie czy Bemowie.

[papirus22]

ej no, daj mu odpowiedzić.
a poza tym nie prawda, wszycy, którzy nie maja samochodu przyleca tutaj na
zakupy kilkaset osób na pewno.

[krzysiom1]

[frags]

papirus, lubię Cię, ale licz się prosze ze słowami. Mój czas na odpowiedź jest
tylko i wyłącznie moim czasem. Chciałeś odpowiedzi rzetelnej, więc rzetelnie Ci
odpisałem.

[frags]

ok ja też Cię lubię papirus i powiem, że też jesteś dla mnie podejrzany.
Odpowiadam więc, bo pytasz:

1. Hipermarket - jestem za. Nie mam gdzie robić potężnych zakupów raz w
tygodniu, a pracuję na tyle długo, że byłoby mi po prostu wygodnie.

2. Trasa po wale - uważam ten pomysł za nierealny i niewart dyskusji. Tej trasy
nie da sie po wale poprowadzić, ale ok pytałeś za, czy przeciw - przeciw.

3. Trasy w śladzie KD. Jestem za. Warszawska to za mało, potrzeba arterii w
kierunku Warszawy. Oczywiście nie drogi ekspressowej ale wygodnej ulicy.

4. Studium - chodzi pewnie o zmiany do studium. To dokumnet pozbawiony sensu.
Przeczytałem go kilkakrotnie. Jest niespójny wewnętrznie, wiele rzeczy się
wzajemnie wyklucza. Jestem przeciw tworzeniu takich bubli.

5. Hotel dla rowerzystów - jestem za. Lubię jeździć na rowerze, przydałaby mi
się w okolicy knajpa z rowerowym nastrojem i szereg tras. Uważam, że ta
inwestycja może jednak poczekać.

6. ICDS - jestem za. Ale zgadzam się z zarzutem, że mało wiem o tej inwestycji.
Może wystarczyłby o wiele tańszy sam basen, a nie cała wielka budowla? Basen mi
się podoba, kiedy decydowałem się na Łomianki jego bliskość była jednym z
kryteriów wyboru. Z drugiej strony do tej pory na nim nie byłem...

7. Rada jest fatalna. Widziałem ją w akcji tylko raz i wystarczy. Radni
proburmostrzowscy to w ogóle dramat. Vide radny Sternicki, mój bohater.

8. Burmistrz - nie znam faceta. Na podstawie tego, co tutaj piszecie wyrobiłbym
sobie jednostronną negatywną opinię. Mam powiedzmy pinie nienajlepszą, wiele
złego zrobił w moim przekonaniu tym, że nie dopilnował terminu 12 stycznia. W
końcu był jednym z sygnatariuszy zobowiązania.

9. Gazeta - fatalnie redagowana i potwornie nudna. Ostatnio widziałem artykuł o
panu produkującym nalewki. W normalnej redakcji autor wyleciałby za
kryptoreklamę, a redakcja byłaby w Radzie Etyki mediów za propagowanie
alkoholu. Równie zła od strony dziennikarskiej jest jednak ta druga gazeta,
chyba Nasze Łomianki. Ot, skrzywienie zawodowe mnie tutaj dopadło. Wolę szkolne
gazetki ścienne. Tam rozumiem amatorkę.

Nie odmówiłem
Pozdrawiam!

[papirus22]

dziękuję o to mi chodziło:)
lubię takie odp.
"nie znam faceta. Na podstawie tego, co tutaj piszecie wyrobiłbym
sobie jednostronną negatywną opinię". Wolę żebyś napisał-lubię go:)ładnie
wygląda dobrze sie prezentuje, i świetny człowiek, jest choć go nie znam. Albo
nie lubie choc go nie znam.
no ale i tak dzięki.
No widzisz bardzo się różnimy w opiniach.
podoba mi się jedno stwierdzenie
"Basen mi się podoba, kiedy decydowałem się na Łomianki jego bliskość była
jednym z kryteriów wyboru. Z drugiej strony do tej pory na nim nie byłem..."
Szkoda, że wszystkie Twoje pomysły i osądy nie biora pod uwagę kosztów, bo
wtedy by się okaszało, że np. KD kosztuje gminę za samą zimię 8-10mln zł, a to
onacza, że jest nierealna jak trasa po wale.
No dobra daję Tobie na razie spokój:)

Pytania do papirusa

[frags]

A teraz pozwól, że ja zadam Ci kilka pytań:

1. Jaki jest cel Twojego działania, polegającego na zniechęcaniu do pisania na
Forum większości nowych uczestników, którzy chcą się dowiedzieć czegoś o
łomiankach?

2. Dlaczego zamiast dyskutować, nerwowo i często łamiąc zasady dyskusji,
atakujesz nie pogląd, lecz osobę interlokutora np zarzyucając bezpodstawnie
powiązania z władzami Łomianek?

3. Jakie są Twoje powiązania z przewodniczącym KOŁ?

4. Czy to Ty zaprosiłeś na spotkanie posylwestrowe w Wernisażu kandydata KOŁ na
burmistrza?

Nie spiesz się, poczekam
pozdrawiam

[krzysiom1]

Miało nie być wbijania klina tylko merytorycznie a wyszło jak zwykle.
Powinniśmy WYMIENIAĆ SIĘ POGLĄDAMI!!!!
W tym jest cały urok wszelkich stron dyskusyjnych.
Proponuję od dzisiaj ignorowac wszelkie posty zawierające osobiste wycieczki
do uczestników dyskusji

[frags]

zgoda, krzysiom.

[drabbu]

krzysiom1 napisał:wyszło jak zwykle.Powinniśmy WYMIENIAĆ SIĘ POGLĄDAMI!!!!

POPIERAM! Tylko o jakie poglądy chodzi? Ani jedno z pytań Fragsa do Papirusa
nie ma nic wspólnego z tematem wątku, który dotyczy supermarketu. Dlaczego
miałby Papirus tłumaczyć się komukolwiek z zaproszenia na spotkanie dowolnej
osoby? tłumaczyć się z powiązań? Wielce osobliwe są to wymagania. Czy być
kimś związanym z Komitetem Obywatelskim Łomianek to coś nagannego,
niewłaściwego? Wolno Fraggsowi mieć do KOŁ własny stosunek, ale - ja
przynajmniej - mam inny, znacznie bardziej pozytywny.

[frags]

Oczywiście, każdemu wolno pytać i otrzymywać odpowiedzi. Zadałem swoje w tym
wątku, bo uważałem, że tworzenie odrębnego wątku na pytania nie ma sensu,
następnym razem tak zrobię.

[papirus22]

Oczywiście, że odpowiem-prosze bardzo:
1. nikogo nie zniechęcam, jak się z kims nie zgadzam, to po prostu to pisze,a
nie udaję ze się nie interesuję. Pisałem równiez, że jak ktoś nie chce o
polityce to może wątki napisane przez mnie omijac, i chyba tak część osób robi.
2. jakie zasady, dyskusji?
3. znam go bardzo dobrze , tak jak setki osób w Łomiankach, z różnych
organizacji, od ekologicznych, sportowych, przez polityczne i sie tym szczycę,
bo wiele osób to naprawdę wartościowi ludzi (w tym w KOŁ również, no ale ich
raczej nie znasz?)
4. Jakiego kandydata KOŁ, i na co kandydata? Jeżeli mówisz o W.Pszczółkowskim
to chyba on jest przewodniczącym PO w Łomianakch, a nie KOŁ. Z tego co wiem, to
on na razie nic o kandydowaniu na cokolwiek- nie mówił, no ale moze masz lepsze
informacje. Oj ten KOŁ, najbardziej boją sie jego dwie osoby, burmistrz i chyba
Ty. Mieszkańcy chętnie przychodza na spotkania KOŁ i dyskutują, może i Ty
kiedyś dołaczysz.
No mam wrażenie, że zaraz zabronisz mi wypowiedzi, ale to juz skądś znam:)
Drażni Ciebie szczerość, no to przepraszam nie będę zadawał Tobie więcej
trudnych pytań. Chyba się niepotrzebnie zdenerwowałeś, a mi raczej chodziło o
blizsze poznanie Twoich odczuć na tematy Łomiankowskie

[frags]

ani się nie zdenerwowałem, ani niczego nie zabronię. Ciekawiły mnie te kwestie,
więc zapytałem. Jeśli zapsokoiłem Twoją ciekawość, to pozwól, że wrócę do
wątków filowych, kulinarnych itp. polityka mnie nie interesuje, na wybory
samorządowe się nie wybieram.

[papirus22]

aha, nie idziesz na wybory to niedobrze? Raczej powinines to przemyślec, no
chyba, że planujesz się wyprowadzić. Jeżeli jednak nie planujesz przeprowadzki
to raczej powinies się zainteresowac tym co się tu dzieje. Masz oczywiście
prawo nie iść na wybory i nie interesowac się polityką, ale jednak dlaczego
ktoś ma decydowac za Ciebie, a czym będziesz żył przez kilkanascie lat? No
akurat tego nie rozumię:(
Łomianki to cały czas małe miasto i naprawde można miec wpływ na to co się tu
dzieje, na tym polega demokracja i tego między innymi się domagam i o to walczę.

[frags]

Acha, jeszcze jedno, byłbym zapomniał. Męćzy nnie temat polityki, ale chciałbym
odpowiedzi na moje pytania. Tak, chodziło mi o Pszczółkowskiego, którego jak
zauważyłem KOŁ forsuje jako kandydata na burmistrza. Pytałem konkretnie, czy to
Ty go zaprosiłeś na spotkanie i nie otrzymałem odpowiedzi, gdybyś był łaskaw -
odpowiedz, proszę.

[papirus22]

On jak sam powiedział czyta forum, a ponieważ sam zapraszałes wszystkich, ja
zresztą też więc teraz nalezy jego spytac, czy to ja go zaprosiłem czy Ty?
Pisz sobie o flimach nawet czytam to.

[frags]

Fajno, to kończmy ten spór, bo ja Cię naprawdę polubiłem i nie chcę, żeby
polityka, w której masz przyznaję większe rozeznanie, niż ja, miała mi popsuć
tę sympatię.

[papirus22]

A skąd wnosisz, że ja mam większe rozeznanie?

[frags]

Bo czytam Twoje posty, co do wady mojej biernej postawy, masz rację. Ale ja
mam wadę postawy, jak pewnie zauważyłeś. Od dziecka się garbię. Może jak
Włodzimierz Ilicz Lenin z wierszyka, którego się uczyłem na pamięć w
podstawówce?:

"Ten niepozorny, niski człowiek
Krzywdy niósł w swoim pochyleniu..."

Kawał literatury.

[kmsanczia]

Gdyby nie to, że wykazujecie wyraźne skłonności hetero (Fragsie i Papirusie) to
już dawno wmawiałabym wam wątek romansowy. No po prostu wy się ubóstwiacie
spierać i ścierać (intelektualnie). ;-))

[frags]

No, coś w tym chyba jest papirus, co kmsanczia pisze. Chyba musimy kiedyś pójść
na wielką wódkę.

[drabbu]

kmsanczia napisała: No po prostu wy się ubóstwiacie
> spierać i ścierać (intelektualnie). ;-))


Być może, oni - tak. Ale mnie męczą już bardzo (myślę, że nie tylko mnie) takie
całkiem jałowe spory, w których Fraggs bezustannie chce mieć ostatnie
słowo: "bo jak nie, to się wycofam i będę pisał tylko o filmach". To jest po
prostu dziecinne zachowanie.


Forum Łomianki

[frags]

no bo ja jestem dziecinny., A kuku drabbu, kryjesz...

[drabbu]

Czy zdziecinniały? Najwyższy czas, Fraggsie, abyś wydoroślał jak najprędzej,
czego Ci bardzo życzę.

[frags]

Dzięki. Też życzę Wszystkiego Najlepszego.

[mwsylwia]

A propos spotkania posylwestrowego.
O ile pamiętam każdy kto czyta Forum był na nie zaproszony.

[papirus22]

no raczej nie jest dziecinny. Choc takie wrażenie chce robić

[daisy32]

widzę, że tu walka na całego...zwolnijcie troszeczkę :)

[frags]

juużżż. Nacisnąłem na hamulec. Papi - idziemy na wódkę?

[papirus22]

No raczej nie, nie lubię wódki, choć piję czasami.

[frags]

Nie lubisz wódki??? Cholerka, nieźle. Ja tam lubię.

[daisy32]

myślałam, że nie jesteś podlizuchem, a jednak...

[janek9912]

Wreszcie nasze dziewczyny się odezwały - a było tak ponuro

[daisy32]

miło, że zauważyłeś

[janek9912]

> widzę, że tu walka na całego...zwolnijcie troszeczkę :)

Różnica między nimi jest taka, że papirus jest mieszkańcem Łomianek,
identyfikuje się ze społecznością żyje sprawami Łomianek, zależy mu na dobru
naszym wspólnym natomiast frags jest lokatorem w Łomiankach i ma w dupie gdzie
będzie hipermarket, którędy będzie budowana trasa, obwodnica, dla niego jest
ważne, aby jemu było wygodnie.

[daisy32]

Papi, to chyba jakiś twój straszny zwolennik,
nie tak ostro janek...

[frags]

Jejku aż mi się nogi ugięły z tego wszystkiego Daisy mnie broni!!! tralalalala.
Od razu ten piątek 13go lepiej wygląda. Janku, szable już schowane, daj spokój.

[daisy32]

Fraggs, nie zapędzaj się tak, po prostu mam już dość kłotni na dziś, odbyłam
dwie w pracy...

[frags]

A ja się tak ucieszyłem... no, ale sam miałem wczoraj sądny dzień. Dzisiaj
leczę rany. Nie martw się Daisy, już weekend za progiem!

[brycezion]

Daisy32: Nie tylko janek9912 jest zwolennikiem Papirusa.O liczbie Jego
zwolenników i poglądów przez Niego wyrażanych najlepiej świadczą zebrania z
mieszkańcami poszczególnych osiedli i sołectw.

[daisy32]

Sama jestem zwolenniczką Pappiego, osobiście nie znam osoby, która
tak bardzo kochałaby swoje miasto i której tak mocno zależałoby na tym, aby
rzeczywiście Łomianki zasługiwały na stare miano "najbogatszej gminy w Polsce".
Nie znam też uczciwszej i szczerszej osoby, sama zastanawiam się czasami, czy
tacy jeszcze się rodzą, mam nadzieję, że jego dzieci również takie będą.
Jest niesamowity we wszystkim co robi...w całym pozytywnym tego słowa znaczeniu.
pozdrawiam daisy

[mwsylwia]

Wow Daisy - to jakas reklama chyba - a opłata za reklamówke wpłacona??
:)

[daisy32]

to szczera prawda, nigdy nie ukrywam swoich uczuć

[janek9912]

Może przesadziłem - przepraszam. A daisy32 ciebie lubi nie zauważyłeś

[frags]

No, jak Daisy mnie lubi, to wszystko OK!

[daisy32]

nie ma ludzi, których nie lubię, po prostu z jednymi dogaduję się lepiej, a z
innymi gorzej :)

[daisy32]

Poza tym każdy człowiek, nawet ten spod budki z piwem zasługuje na szacunek.
Inteligentna osoba to taka, która potrafi rozmawiać ze wszystkimi ludźmi.

[lolaxyz]

daisy32 napisała:

> Inteligentna osoba to taka, która potrafi rozmawiać ze wszystkimi ludźmi.

Skąd wiesz Daisy? :))
(to taki żarcik oczywiście)

[daisy32]

nie bądź zgryźliwa, nie jesteś w tym dobra, pozdrawiam i też życzę ci udanego
weekendu

[kmsanczia]

Daisy mam nadzieję że takie podejście do męża nabywa się częściowo po zażywaniu
ciałomaxa, bo właśnie kupiłam, może zadziała...

[daisy32]

kmsanczia, musimy się umówić, zdradzę ci sekret, sama go niedawno odkryłam,
pozdrowionka

[kmsanczia]

daisy32 napisała:
> kmsanczia, musimy się umówić, zdradzę ci sekret, sama go niedawno odkryłam,

Jużsiępakujęidociebielecę! :)

[lolaxyz]

Na żartach sie nie znasz :-((
Równiez pozdrawiam i życze udanego weekendu.

[papirus22]

Tak to prawda, mi zalezy na tym aby tu było normalnie.
Fragsowi, aby mieszkać, niestety jak w bloku, anonimowo, bez wchodzenia w
sprawy społeczne.

[j46]

Pairus i frags gotowi są już włożyć bokserskie rękawice. Pytanie tylko czy
chodzi im o supermarket czy o mieszkanie w bloku. Chyba papirus pierwszy raz się
zagalopował. Argument chcę mieć blisko supermsket, lubię w nim kupować jest doby
jak każdy. Może trzeba powiedzieć fragsowi że następny market /makro/ ma powstać
na gdzieś w okolicać pstrowskiego i marymonckiej / a może jeszce pułkowej /. Ze
to dla wielu osób frajda, ale dla wielu utrata miejsc pracy, ze ....

[krzysiom1]

Popracujemy nad fragsem to jeszcze przejrzy na oczy i sąsiadów na dokładkę
rozrusza.
Jak na razie został skutecznie osłabiony.
Dajmy mu dojśc do siebie.

[papirus22]

Frags osłabiony?
On jest niezniszczalny jak ja, więc zaraz wróci, spokojnie...

[boryska]

A tak skoro o hipermarkecie, to nie sadzicie, ze ceny w Łomiankach szczególnie
na artykuły przemysłowe są jakby z księżyca. Wcale się nie dziwie, że sklepy w
Łomiankach boją się supermarketu, przy takich narzutach też bym sie bała. Ale
nie sądzę, że jest to normalne.

[papirus22]

część rzeczy na pewno. Jednak nie zapominajmy o starych strategiach marketowych
(te półki na wysokości oczy, a to doroasłych a to dzieci) ok. 30% produktów
jest na prawo tanich, pomijam metody dochedziania do tego, ale cała reszta za
to jest droga, taka same ceny jak w zwykłych sklepach. W związku z budową
marketów w tym makro przy moście północnym uważam, ze łomiankach nie jest
potrzebny taki sklep, pomimo, ze mogłoby byc trochę taniej to jednak więcej z
tego będzie utrudnień niż korzyści. Po co nam tutaj ściagac tysiące ludzi z
bielan i młocin dla rastop po... (no nie wiem bo nie kupuję ale tanich, widzę
te samochody wypachne ludzmi korkujące wyjazd:(((

[frags]

Uff. Papi ma rację, nie osłabłem. Męczyłem się w Klifie, potem leżałem pod
wanną z hydraulikiem, zresztą fajnym, polecam. Już jestem. To nie tak, że chcę
mieszkać jak w bloku, anonimowo. myślę papi, że to nie jest prawda. Nie chce mi
się po prostu dyskutować i słyszeć dziwaczne z mojego punktu widzenia uwagi np
jak te, że jestem podejrzany, albo, że mam coś wspólnego z burmistrzem. Jak to
się ładnie mówi "poszedłem na galerię" i popatrzyłem na nasze rozmowy i
doszedłem do wniosku, że wybrałem Łomianki po to, aby opoczywać, a nie po to,
aby słyszeć, że jestem podejrzany. Stąd moja sanacja.

[daisy32]

najlepiej połóż się do ciepłego łózia, wypij herbatkę z miodem i zaśnij
niedźwiedzim snem...bo po co się udzielać?

[krzysiom1]

Podpowiem fragsowi po co warto się udzielać.
Trzeba pogonić tą bandę choćby po to aby nasze szkoły zaczęły być szkołami z
prawdziwego zdarzenia.
Frags za 5 lat będziesz myślał o wyborze podstawówki dla dziecka i życzę Ci
żeby na forum powiedzieli: SP1 na Warszawskiej jest the best!
A nie tak jak teraz, żeby trzymac dziecko jak najdalej od łomiankowskich szkół.

[daisy32]

Krzysiom masz moje stuprocentowe poparcie, trzeba go w końcu nawrócić, a nie
atakować bezustannie. Na razie jeszcze wszystkiego nie rozumie, ale kropla
drąży kamień :)

[frags]

Myślisz, że skończę jak pewien nieszczęśnik u wrót Canossy? Boso, we
włosienicy? Pukając do bramy papirusa? Fajna wizja. Cholera, piątek 13go.

[krzysiom1]

Ale świat wokół papirusa się nie kręci?
Nawet ten łomiankowski.

[daisy32]

myślę, że możesz gorzej skończyć jesli nadal będziesz się tak opierał...

[daisy32]

oczywiście to nie jest groźba :)

[frags]

jak? Zostane pognany przez oddział partyzancko po lodzie na drugi brzeg
Wisły? )))))

[papirus22]

Nasza partyzantka działa w kpn, tam jest las, lepsze schronienie, zresztą za
kilka lat ma zostać spalony...

[frags]

Mam rodzinne inklinacie do partyzantki w puszczy Kampinoskiej. Dziadek walczył
w Gupie Kampinos, moja Babcia też! nawet kiedyś jak byłem mały to mnie
wyprowadziła gdzieś w głębiny borów i pokazała prawdziwą ziemiankę. Za cholerę
bym tam nie trafił, ale była.

[papirus22]

No widzisz frags mój dziadek też walczył właśnie w grupie kampinos,a babcia
dostarczała prowiant. No poza burmistrzem i jego chorymi poglądami jest jednak
cos co nas łączy (i to mnie martwii:)

[frags]

Taaak??? Mój dziadek zginął w ataku na lotnisko Bielańskie - por Janusz.
Martwi???)))))

[papirus22]

mój żyje, walczył wtedy w brygadzie młodziezowej, uciekł z obozu pracy i walczył
Langner?-dowódca kompanii młodzieżowej

[frags]

Tak, Langner - Ojciec mojej Mamy.

[papirus22]

No widzisz a Ty czytasz GŁ, zamiast NŁ, a tam cały cykl było o bitwie o
lotnisko, Twoim dziadu i różne wspomnienia...

[frags]

ooo, nie czytam ani jednego ani drugiego Ty manipilatorze. Masz ten numer?
Mojej mamie i mnie by bardzo zależało, żeby to zobaczyć, Ona w ogóle nie znała
swojego ojca, miała rok, kiedy zginął.

[papirus22]

Mój dziadek ma różne zdjęcia, dobrze go pamięta, ma książkę. Mogę Ci załatwić
te numery, no ale one są polityczne, a poza tym prezentowane tam sa poglądy
trochę inne niż Twoje.

[papirus22]

pewnie już pojechałeś, więc przyslę Tobie te artykuły, ale jak chcesz to
zorganizuję Ci spotkanie z dziadkiem.

[iod]

Papirus, zamiast tu po próżnicy gadać, trzeba był wpaść niedaleko najedzonko.
Było mniam. Teraz nie zmieszczę się w sukienkę i klops. Wszyscy uciekli przed
deserem ;)

[papirus22]

no właśnie, ale ja naprawdę potrafię zjeść, i to duzo:(

[frags]

Zatem żałuj, że nie byłeś. Bylo bardzo miło i jedzonko fest. Gdybyś mógł mi
załatwić te numery NŁ, byłoby świetnie, i zapytaj się dziadka proszę, czy by
nie chciał mi o moim opowiedzieć. My o nim wiemy bardzo niewiele. Moja Babcia
już nie żyje, opowiadała o nim, ale byłem wtedy mały. Moja mama też wiele nie
wie - jak już pisałem, nie znała Go wcale. Miała rok, kiedy zginął. Z
dzieciństwa pamiętam wizyty z moją babcią u płk Szymona, jego dowódcy, który
wiele opowiadał, ale też już nie żyje.

[daisy32]

no,no widzę,że znaleźliście wspolny temat :)czyli rozejm

[frags]

Eeechh, Daisy, te nasze wojenki to one są takie, sympatyczne bym powiedział.Mam
nadzieję, że papirus się nimi zbytnio nie przejmuje.

[papirus22]

Daisy pisz za siebie, ja kłótnimi?
czuje sie jak ryba w wodzie.

[frags]

takie mamy chcraktery... jak ktoś np rzuca papierek na ziemie to mu nie
odpuszczam, kiedyś opieprzyłem babę w Arkadii bo zgubiła dziecko, a jak to
zapłakane ją znalazło to mu przylała. Wydarłem się na nią tak, że nawet Ewa się
schowała. Ot, lubie sobie pomachać drewnianą szabelką, a potem z nią na kołek,
sorry GWÓŹDŹ...

[daisy32]

a ja nie lubię przeginać, w jedną ani w drugą stronę, poza ty uważam, że szkoda
tracić czasu na bezsensowne kłótnie gdy życie ucieka :)

[papirus22]

ja szabelki nigdy nie wieszam, nawet juz coś szykuję

[frags]

jejku, papirus mam się już szykować ostrząc drewniany pałasz? Może posłuchajmy
się Daisy?

[daisy32]

widziałam zdjęcie Twojego dziadka, jesteś do niego strasznie podobny, swoją
drogą to jest niesamowite :)

[papirus22]

słuchać Daisy?
zwariowałeś.

[daisy32]

a co, sam się mnie słuchasz, a ktoś inny nie może?

[papirus22]

no bo pojade do brazyli na karnawał i co to będzie

[frags]

sokoły staną się orłami, jak pojedziesz...

[papirus22]

to lepiej nie pojade...