01.10.10, 18:41
prawda li to, że potrzebuje w zimie zimno, żeby przeżyć, czy też ma szansę w sypialni niegorącej, wietrzonej, ale jednak grzanej?

Teorię znam, o praktykę pytam :)
Obserwuj wątek
    • wanda43 Re: Araukaria 01.10.10, 19:30
      Nigdy nie mialam, ale miala przyjaciolka. Mieszkanie w bloku, suche powietrze od kaloryferow w zime i wylysiala. Chyba jednak woli chlodniej i nie tak sucho w pomieszczeniu.
      • yoma Re: Araukaria 01.10.10, 19:44
        OK, dzięki. Jak będzie jej źle, to pojedzie na Wieś, trudno.
        • gemini50 Re: Araukaria 01.10.10, 21:33
          Powinna przeżyć. Mamy w pracy. Stoi niedaleko okna południowego (ale bez bezpośr. słońca) i kaloryfera. Od kilku lat ma się dobrze:)
    • ls48 Re: Araukaria 01.10.10, 21:37
      Moja znajoma ma araukarie w sypialni gdzie zimą lekko przykreca kaloryfery i wyrosła ( araukaria nie znajoma) do sufitu i teraz nie wie co dalej robić.Stoi przy oknie i aby wejśc do łóżka musi wchodzić tam po czworakach bo takie ma rozpięte gałęzie.
      • horpyna4 Re: Araukaria 02.10.10, 16:02
        Też widziałam taką araukarię, to znaczy do sufitu. Ona niby rośnie wolno, ale jednak nieubłaganie...
        • jaga_22 Re: Araukaria 02.10.10, 17:18
          Moja araukaria w lecie stoi na balkonie,teraz już jest w domu,przy oknie,a pod oknem grzejnik,zawsze tak stoi i
          nic się z nią nie dzieje.Tylko jak była na balkonie,spadła mi i ułamało się całe piętro co widać.
          Posadziłam końcówkę i ciekawa jestem,czy się ukorzeni.???;)


          araukaria.patrz.pl
    • maciekk123pl Re: Araukaria 02.10.10, 08:16
      Możesz ją trzymać w mieszkaniu, pod pewnymi warunkami. Musi stać w najjaśniejszym pomieszczeniu przy oknie, na noc przykręcaj grzejnik, żeby temp spadała troche. I to, co jest chyba najważniejsze w uprawie Auracarii - nie wolno jej dotykać, szturchać, przestawiać, ani obracać doniczki. Różne są teorie na jej temat, moje doświadczenie nakazuje podlewać ją żadko a dość mocno. Sypialnia wydaje się ok, wietrz ją często, w temp około 18-20 stopni da radę. Miałem Auracarie wiele lat więc wiem:).
      • gemini50 Re: Araukaria 02.10.10, 08:44
        Egzemplarz, o którym pisałam wyżej też stoi z dala od ludzkich macek ;)
        • yoma Re: Araukaria 05.10.10, 09:46
          Sypialnię wietrzę praktycznie non stop. Araukarię postawiłam złośliwie po stronie chłopa, przywlókł, to niech cierpi :), chłop jest umiarkowanego wzrostu, to może nie będzie szturchał.

          No dobrze, niezłośliwie. Chłop śpi od okna :)

          OK, szturchanie jej szkodzi - a wietrzyk od wietrzenia nie zaszkodzi?
          • maciekk123pl Re: Araukaria 06.10.10, 15:11
            Wietrzyk od okna jej nie zaszkodzi o ile nie będzie dużego mrozu. Ładnie rośnie w ogrodach w Anglii. Ona świetnie znosi spadki do zera, a ze naturalnie rosnie w wysokich gorach to zaden wietrzyk jej nie straszny. Tak jak pisałem utrzymuj temperatury w sypialni około 19 stopni, nie więcej niż 21.
            • maciekk123pl Re: Araukaria 06.10.10, 15:12
              A i polecam zaopatrzyć się w nawilżacz powietrza, taki najtanszy do wieszania na grzejniku - zrobi dobrze i Tobie i meżowi i Auraucarii :).
              • yoma Re: Araukaria 08.10.10, 12:55
                Dzięki. Nawilżacze też mam wszędzie :)
    • ls48 Re: Araukaria 07.10.10, 22:22
      Zachęcona Waszymi wpisami o araukarii, dzisiaj sobie takową kupiłam Stoi przy oknie pod wiszącą paprocią i.będą sobie tworzyć mikroklimat.A wydawało mi sie że juz na kwiatki brak miejsca.
      • yoma Re: Araukaria 08.10.10, 13:02
        Miejsce na kwiatki jak kasa - jak jest naprawdę potrzebne, to się znajduje. Wiem, co mówię, bo właśnie przywlokłam z balkonu resztówkę. Fikus i bulbinę pal licho, ale szparag znowu wypuścił przez lato pęd na trzy metry, wiem, bo mierzyłam.

        Wlazło? Wlazło :)

        Mam jeszcze drukarkę na oknie w gabinecie i ona nawet nie powinna tam stać, bo czuła elektronika i psikanie kwiatków są jakieś takie niekompatybilne, ale jak ruszę drukarkę, to zniszczę kotu ostatnią możliwość wyglądania przez okno...
        • ls48 Re: Araukaria 08.10.10, 14:15
          Masz racje z ta kasą. Ja gdybym miala ostatnie pieniadze i do wyboru kwiatek lub obiad, to napewno wybrałabym kwiatek. Tak juz mam.
          • yoma Re: Araukaria 08.10.10, 15:23
            Gdybyś potrzebowała pociechy albo utwierdzenia w postawie, to zaprawdę powiadam: nie ty jedna :)
            • ls48 Re: Araukaria 08.10.10, 18:54
              Dzięki za wsparcie. Dalej pójde ta drogą,
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka