17.12.06, 21:56
hej
Dostałam tydzien temu grubosza. I niedawno zauważyłam, że jego górne liście
robią się żółte, stają się bardziej wiotkie, jakby się wyginają. Liscie od
spodu mają też jakieś brązowe kropki, które zresztą były juz jak go dostałam.
Grubosza podlałam tylko raz, tydzień temu, więc raczej przelanie nie wchodzi
w grę. Stoi na oknie wschodnim. Okno jest często uchylone, bo niestety w
pokoju jest bardzo gorąco.Co mogło mu zaszkodzić? Pomóżcie bo jestem
kompletnym laikiem w tych sprawach:)
Obserwuj wątek
    • baja47 Re: Grubosz 18.12.06, 13:57
      chyba juz sobie sama odpowiedzialas, dlaczego coś złego dzieje sie z gruboszem :)))
    • taka_jedna_22 Re: Grubosz 18.12.06, 15:51
      hmm czyli może to być od tego wietrzenia pokoju?:)
    • baja47 Re: Grubosz 18.12.06, 21:22
      z mojej ksiązki: roslina przebarwia się, więdnie i zamiera:szkodniki korzeniowe,
      zalać roztworem malationu o stężeniu uzywanym do opryskiwania......
      i dalej: podlewanie :mało raz w miesiącu
      a więc trudna diagnoza, zdecyduj, może wymienić ziemię, po uprzednim dokładnym
      umyciu korzeni......
    • biedronka3401 Re: Grubosz 10.01.07, 14:38
      Jeśli chodzi o grubosza to klimat musi mieć chłodny ale jasne rosproszone
      światło,ziemia powinna składać się;dwie trzecie podłoża glebowego czyli ziemi
      do kwiatów,jednej trzeciej grubego piasku czyli żwiru,na dnie doniczki trzeba
      wsypać garść keramzytu lub pobitą na drobne kawałeczki doniczkę ceramiczną lub
      glinianą.Jeśli chodzi o drobniutkie kropeczki to jest szkodnik którego trzeba
      szybko zlikwidoweć jest to;przędziorki lub czerwce zobacz lupą bo gołym okiem
      są mało widoczne.Preparat na szkodniki ABC w aerozolu gotowy dostaniesz go w
      każdym sklepie z kwiatami doniczkowymi .Tylko proś na szkodniki bo jest taki
      sam też ABC ale na grzybowe choroby kwiatów,jeśli zauważysz że to nie szkodnik
      to wykorzystaj preparat na grzyb.Możesz sprawdzić łatwo bo szkodnika łatwo
      usunąć watą mocząc ją w wodzie z odrobiną szarego mydła lub ludwikiem do mycia
      naczyn,jak zchodzą to szkodnik jesli nie to grzyb,lub brak jakiegoś składnika w
      glebie ,kup nawóz w kwiaciarni do kaktusów ,nie podlewaj zbyt mocno bo kaktusy
      nie lubieją mokroci to tyle .Ajeszcze jedno możesz zrobić na czas zimy taki
      kołnierz z tektury lub brystolu i osłonić od powietrza ciepłego od
      grzejnika ,kołnierz wygnij i podłóż pod doniczkę postaw go do góry na
      wysokość rośliny a od okna zostaw bez kołnierza musi mieć światło.
      • fiji60 Re; Moim zdaniem grubosz jest przelany............ 23.01.07, 20:22
        J.w.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka