enter-4 04.03.08, 18:40 Witam serdecznie.Mam pytanie do dziewczyn które w ostatnich miesiącach rodziły w naszej"akademi medycznej".Jaka atmosfera ,jakie warunki,proszę o opinie na temat lekarzy i położnych. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
czarnyiwus Re: Poród w Łukowie 15.02.09, 09:58 Czy warto rodzic w Łukowie czy może gdzieś dalej się wybrać m.in do Siedlec czy Radzynia???? Podobno sporo kobiet decyduje się na poród poza Łukowem co o tym myślicie?? Odpowiedz Link Zgłoś
vitos30 Re: Poród w Łukowie 16.02.09, 05:40 Cudze chwalice swego nie znacie,takie slowa mi sie cisna.Nie wiem czy wiecie to w lukowskim szpitalu w 2008 roku urodzilo sie ponad 1000 dzieci(pomiedzyo 1300 -1500 !!(czytalem w radiu podlasia ,prawie tyle samo co w Siedlcach!!! 3 razy wiecej niz w Radzyniu)Jesli idzie o odzial polozniczy to jest jeden z najlepszych w Polsce(chodzi o liczbe urodzen i zgonow) Oto linka dla tych co chca rodzic badz jezdza do ginekologow radzynskich slowopodlasia.pl/?b=art&ID=18901 Odpowiedz Link Zgłoś
kajol17 Re: Poród w Łukowie 23.02.10, 08:13 Witaj.Rodziłam 10 lat temu w Łukowie.Wspominam ten poród bardzo miło .Miałam zapewnioną wspaniała opiekę w czasie porodu i po porodzie.Była przy mnie wspaniała położna Bożena Głos.Wtedy nic złego nie mogłam powiedzieć na tę porodówę do tego roku.Moja koleżanka rodziła w styczniu swoje drugie dziecko.Chodziła państwowo do ginekologa ,który przyjeżdża z Siedlec i to był jej błąd.Nikt nie zainteresował się jej porodem ,cierpiała w samotności .Kilka godzin żaden lekarz do niej nie zajrzał,czasami wpadła jakaś położna lub salowa.Gdy minęło 6 godzin i zaczęło się coś złego dziać ,wtedy dwóch lekarzy wydusiło z niej dziecko,które się zaklinowało i urodziło się całe sine.Na szczęście narazie jest wszystko w pożądku.Ale to co przeszła moja koleżanka woła o pomstę do nieba.Nie chodziła prywatnie do łukowskich lekarzy dlatego nikt się nią nie zainteresował.Powiedziała ,że porodówka jest obskurna jak za czasów PRL. Odpowiedz Link Zgłoś
katy22 Re: Poród w Łukowie 18.02.09, 17:47 może ktoś skusi się na opisanie swoich wrażeń z porodówki??? Odpowiedz Link Zgłoś
first-woman Re: Poród w Łukowie 25.02.09, 09:23 polecam stronę www.rodzicpoludzku.pl. Odpowiedz Link Zgłoś
czarnyiwus Re: Poród w Łukowie 27.02.09, 12:07 A możne orientujecie się gdzie w Lublinie bądź w Warszawie najlepiej wybrać się na trójwymiarowe usg ciąży??? Kogo polecacie?? Odpowiedz Link Zgłoś
katy22 Re: Poród w Łukowie 27.02.09, 13:36 Ja byłam w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Jestem zadowolona z wizyty i podejścia lekarza. Odpowiedz Link Zgłoś
czarnyiwus Re: Poród w Łukowie 11.03.09, 09:09 A ktoś był może na tym usg w Lublinie?? Do kogo tam sie wybrać?? Odpowiedz Link Zgłoś
malineczka84 Re: Poród w Łukowie 30.03.09, 09:07 witaj ja osobiście polecam szpital na ul. Jaczewskiego w Lublinie.Rodziłam tam 3 lata temu i nie żałuję.Jeździłam tam też na usg. moją ciążę prowadził dr Wróbel który przyjmuje tez w Łukowie w soboty na ul.Nowopijarskiej lub Staropijarskiej( zawsze mi sie mylą) nad apteką obok przedszkola. Odpowiedz Link Zgłoś
kot.ala Re: Poród w Łukowie 28.03.09, 22:12 Pierwszy raz rodziłam w Łukowie w 2007, za miesiąc wybieram się tam ponownie pokrzyczeć :)). Jestem z Radzynia, ale widząc naszą porodówkę nie wyobrażam sobie spędzić tam chociażby dnia z dzieckiem po porodzie. Łuków ma przede wszystkim oddział położniczy w super stanie. Na sali gdzie leży się z dzieckiem po porodzie są super warunki, czysto i świeżo. Poród wspominam dobrze, położna ( nie pamiętam nazwiska, na imię miała chyba Wioletta) była bardzo cierpliwa i wyrozumiała, a właśnie położna według mnie w tym momencie jest największym wsparciem dla rodzącej. Lekarza który był przy porodzie nie znam. Ciążę prowadził mi lekarz z Lublina, szpital wybrałam ze względu na dobre warunki ( orientowałam się wcześniej, przed porodem)a nie "opłaconego" lekarza. Wnerwia mnie jak słyszę że kobiety dają w łapę lekarzom czy położnym za "lepsze traktowanie". To my drogie mamy najciężej pracujemy pod czas porodu a nie oni. To nam należy się wyjątkowe traktowanie! Pieniążki przydadzą się dla naszych skarbów a im za ciężką pracę możemy po prostu podziękować:) Kolejne plusy szpitala to: neonatolodzy ( lekarze zajmujący się niemowlakami) komunikatywni i bardzo pomocni, położne cierpliwie uczyły zestresowane matki przystawiania dziecka do piersi ( jedną nawet przez trzy dni) i żadna nie warknęła ani nie była olewcza. Na salę nie mogą wchodzić odwiedzający co mnie bardzo cieszy, matki mają święty spokój. Dzieciaczki można pokazać rodzinie przy wejściu na oddział. Dwa lata temu nie było możliwości dostania znieczulenia, nie wiem jak jest teraz. Odpowiedz Link Zgłoś
meksy-kana Re: Poród w Łukowie 31.03.09, 11:44 hm. A ja słyszałam dobre opinie o radzyniu! widzicie jak to jest?- nas Łukowianki traktują lepiej w radzyniu, a Radzynianki w Łukowie. Lubią sąsiadów, a nie swoje rodowite dziewczynki:) Odpowiedz Link Zgłoś
kot.ala Re: Poród w Łukowie 13.04.09, 14:17 No i drugi raz mam już za sobą. Po raz kolejny Łuków mnie mile zaskoczył. Podejście do pacjentki na porodówce i wyrozumiałość na 5+. I to z własnej woli, a nie za kopertę ! Odpowiedz Link Zgłoś
pysia84.beauty Re: Poród w Łukowie 28.08.09, 20:14 hej ja rowniez pierwszy porod mialam w lukowskim szpitalu.powien tak moze wyglad jest ok ale samego oddzialu trakt porodowy jest w fatalnym stanie.ja mialam porod niestety wywolywany.gdy weszlam na porodowke nei mialam ani boli skurczy nic za to olbrzymie przerazenie gdy ujrzalam odpadajace plytki ze scian lozka do porodu czy chocby wc.jak dla mnei koszmar.co do traktowania pacjetek.akurat przy mnie byla okropna polozna totalna ignorancja gdy lezalam pod kroplowka z podlaczonym ktg pani wolala rozmawiac z kolezanka o odbywajacym sie na dole "jarmarku"niz skupic sie nad pacjetka pomoc doradzic.niestety porod zakonczyl sie cesarka ale ja o tys razy lepiej wspominam niz probe porodu o silach.bardzo mile wspominam dr kossowska,ktora podawala mi znieczulenie zewnatrzoponowe,a podczas cesarki trzymala mnie za reke.dzieki niej mialam okazje rowniez polezec chwilke ze swoim malenstwem oniewaz panie polozne od razu chcialy zabrac malenstwo.dalszy pobyt nie nalezal do milych,panie polozne krzyczace co ze mnie za matka ktora nie umie karmic dziecka piersia(to byl moj pierwszy porod i w dodatku brak pokarmu).jedynym pocieszeniem byl afakt ze nie ogladalam pani ordynator,ktora akurat byla na urlopie,ktora tez nei nalezy do najprzyjemniejszych osob. Odpowiedz Link Zgłoś
amelciaamelcia23 Re: Poród w Łukowie 07.09.09, 08:48 ja osobiście polecam poród w Radzyniu Podlaskim, po tym jak mnie potraktował nap. dr. okliński i dr. siemkiewiczowa nie zdecydowałabym, się tam na poród łapówkarstwo i tyle, aż szkoda gadać, a te które mile wspominają poród w łukowie to albo jasiek znajome lekarzy albo naprawdę trafiły na dobrego lekarza ja osobiście takiego nie znam choć dobre opinie słyszałam o dr. osińskiej i dr. wiatr Odpowiedz Link Zgłoś
karo-la84 Re: Poród w Łukowie 21.09.09, 21:38 hmmm...zdania są podzielone jak zawsze. Ja chyba jednak mimo tego wybiorę szpital w Radzyniu. Chyba, że coś mnie wcześniej zaskoczy to oczywiście nie będę miała wyboru i urodzę w Łukowie. Ale moje znajome co były w Radzyniu chwaliły sobie opiekę, a to się dla mnie liczy najbardziej. Odpowiedz Link Zgłoś
vitos30 Re: Poród w Łukowie 22.09.09, 16:06 Oj wy glupie baby.Zastanowcie sie co wy piszecie .Lukowski szpital ma o klase lepszy sprzet na porodowce od radzynskiego,jesli cos by sie zdarzylo przy porodzie to mozecie byc pewni ze macie wszystko na miejscu,dodatkowo w lukowskim szpitalu jest bardzo niska umieralnosc noworodkow,szpital co roku jest czubie rankingow.Jesli dla was liczy sie zachowanie poloznej od wyposazenia szpitala i warunkow to glupiutkie jestescie mlode panie. Gdzies wyczytalem ze radzyniak nie pozwolilby rodzic swojej suczce w radzynskim szpitalu! Odpowiedz Link Zgłoś
pysia84.beauty Re: Poród w Łukowie 24.09.09, 18:05 ciekawa tylko jestem czy chcialbys zeby w czasie porodu jakas polozna wytrzasala sie nad twoja partnerka??dlatego polecam wszystkim porody rodzinne o ile to mozliwe.ja niestety nei mialam tej mozliwosci i bylam fatalnie traktowana. Odpowiedz Link Zgłoś
vitos30 Re: Poród w Łukowie 21.10.09, 05:32 W setce najlepszych wg "Rzeczpospolitej" szpitali z naszego terenu jest... Tylko szpital SPZOZ-u z Łukowa W opublikowanym dziś przez "Rzeczpospolitą" rankingu 100 najlepszych "Bezpiecznych szpitali" publicznych wielospecjalistycnych i oknologicznych na 73. miejscu znalazł się szpital Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Łukowie. Placówka ta - jako szósta - figuruje również na liście 10 najlepszych szpitali w województwie lubelskim. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Łukowie jest jedyną placówką na terenie 7 opisywanych w "Tygodniku Siedleckim" powiatów, która znalazła się w tym rankingu. Oto moja i nie tylko odpowiedz na temat naszego lukowskiego szpitala Odpowiedz Link Zgłoś
redmirka Re: Poród w Łukowie 21.10.09, 08:50 a oto moja odpowiedź: rankingu uwzględniono tylko te szpitale które zgłosiły się do konkursu, więc nie ma co się podniecać. Ja osobiście wolałabym leczyć się w Siedlcach pomimo że tamtego szpitala nie ma w rankingu niż w Łukowie, bo o niekompetencji łukowskich lekarzy mogłabym dużo pisać. Mam nadzieję że nie będę musiała korzystać z usług żadnego z szpitali bo prawda jest taka że służba zdrowia w Polsce sama potrzebuje pomocy bo jest chora. Odpowiedz Link Zgłoś
monia770609 Re: Poród w Łukowie 26.01.10, 21:11 A ja oceniam ten szpital na pierwszym miejscu pod kątem zgonów (największa umieralność) i pod kątem opieki nie wspomnę o opiece sympatycznego pana dr.D.......(tnie bez znieczulenia);) ale to już chyba odejście od tematu. Jeśli chodzi o porody to nie wiem co jest w Łukowie, natomiast polecam Lublin ul. Lubartowska - przesympatyczne panie położne i lekarze. Bardzo miło wspominam cały poród i opiekę w trakcie porodu i po porodzie. POZDRAWIAM WSZYSTKIE ,,OCZEKUJĄCE,, MAMY. Odpowiedz Link Zgłoś
serenee Re: Poród w Łukowie 27.01.10, 08:06 no to mnie pocieszyłaś....ja będę rodziła w Łukowie, za dwa miesiące, ale coraz bardziej się boję czytając wpisy na forum.....:( everything in my arms...:) Odpowiedz Link Zgłoś
babowa Re: Poród w Łukowie 23.02.10, 11:35 serenee nic nie boj:) rodze za jakies 2-3 tygodnie i jak przezyje to ci zdam relacje :D a ogolnie to bez przesady, nie ma co sie nastawiac negatywnie tylko zadaniowo musze urodzic i zrobie to jak najlepiej i juz:) dobrze bedzie, trzymaj sie serenee:) Odpowiedz Link Zgłoś
rodzaca85 Re: Poród w Łukowie 23.02.10, 15:38 Witam serenee i babowa:) Ja tez za dwa-w porywach do trzech tyg. bede rodzic w Łukowie, dlatego tez szukam opinii na ten temat, bo nie jestem z Łukowa. Przez całą ciąże chodziłam prywatnie do dr. Radł...Mam nadzieje,że bedzie dobrze dziewczynki i urodzimy miło, szybko i sprawnie:) I pobyt też bedziemy wspominac z uśmiechem na twarzy. Mam nadzieje, że sie spotkamy. Odpowiedz Link Zgłoś
serenee Re: Poród w Łukowie 23.02.10, 19:37 No bo w końcu jak nie my to kto:)w sumie skoro każda babeczka jakoś daje radę to i my sobie poradzimy:):):)Kobietki, mam wielką prośbę, dajcie znać jak było, na priv-będzie mi trochę raźniej:)Trzymajcie się dzielnie:):):)Trzymam za Was kciuki..no i of course za siebie;) A co do opinii, to chyba jest tak,że nigdy nie dogodzi się wszystkim i dopóki sama się nie przekonam to nie ma co się sugerować opiniami-a nóż będzie dobrze:) Odpowiedz Link Zgłoś
rodzaca85 Re: Poród w Łukowie 26.02.10, 14:01 A na kiedy dokładnie masz termin? Jak wyrobie sie przed Toba i bede miała czas po porodzie siasc przed komputer, to napisze jak było. A moze jednak bedziemy rodzic razem??:P Odpowiedz Link Zgłoś
serenee Re: Poród w Łukowie 26.02.10, 20:11 ja mam na 28 marca, także jeszcze okrągły miesiąc:) Odpowiedz Link Zgłoś
rodzaca85 Re: Poród w Łukowie 27.02.10, 15:06 Ja na 7-mego, więc postaram się jednak napisać jak było:) Trzymaj się. Odpowiedz Link Zgłoś
ania_kreol Re: Poród w Łukowie 11.04.10, 22:34 Jestem zadowolona praktycznie ze wszystkiego tym bardziej, że poród był ciężki i dzięki tamtym ludiom dziś mogę tutaj pisać i opiekować się już synem. Znajoma rodziła pierwsze dziecko w Siedlcach, drugie już w Łukowie... Odpowiedz Link Zgłoś
serenee Re: Poród w Łukowie 12.04.10, 07:46 Ja urodziłam 7 kwietnia, poród miałam bardzo ciężki- miałam bóle od 1 w nocy , a urodziłam nie tego, a następnego dnia o 10. Było strasznie i myślałam ,że umrę dosłownie. Ale tak czy siak cały personel w Łukowie był cudowny, położne bardzo miłe, starały się robić co mogły , by jakoś ulzyć-chociaż miłym słowem.Najwspanialsza polożna- p. Czubaszek- gdyby nie ona nie wiem jakbym wytrzymała to wszystko. Nie wyobrażam sobie rodzić w innym szpitalu kolejnego dziecka- o ile się zdecyduję , bo na razie nie zniosłabym po raz kolejny tych męk:) Odpowiedz Link Zgłoś
sqlite Re: Poród w Łukowie 12.04.10, 12:13 Gratuluje dzidziów!!! Cieszę się, że dobrze Ci poszło na porodówce, powiem Wam, że coraz częściej jednak słyszy się o odbrych opiniach lekarzy i pielęgniarek w łukowie na porodówce. ostatnio moja serdeczna przyjaciółka rodziła też w łukowie, chociaż cały czas brała pod uwagę siedlce i tylko siedlce. Ale dostała mocnych skurczów i trafiła momentalnie na oddział w łukowie. Nie wiem, kto miał wtedy dyżur, bo zapomnuiałam, ale chyba Siemkowiczowa i była w szoku, że była taka miła, wyrozumiała i pielęgniareczki też. Miała ciężki poród podobnie jak Ty serenee, i skończyło się cesarką. poszło dobrze, ma cieniutki szef, wszystko jest jak trzeba i dzidzio zdrowy chłop!;)) Może coś się zmieniło w łukowskim szpitalu? Odpowiedz Link Zgłoś
serenee Re: Poród w Łukowie 13.04.10, 07:44 Ja spędziłam na porodówce 30 godzin w bólach- także załapałam się na 3 zmiany położnych i chyba wszystkich lekarzy:)Dr Siemkowicz- jak najbardziej w porządku, bardzo miła uśmiechnięta kobieta:) Odpowiedz Link Zgłoś
sza-rka Re: Poród w Łukowie 13.04.10, 21:37 Najgorsza rzecz w życiu to poród w Łukowie.Rodziłam kilka lat temu i i usłyszałam od miłej pani dr że taki ból to nie ból i przy piątym to się może nauczę przeć o oraz zamknij gębę bo powietrze wypuszczasz.To co fizycznie przeszłam tego nie da sie opisać, nawet pielęgniarkom z neonatologii czekającym na dziecko było mnie żal.Chamstwo, znieczulica i przedmiotowe traktowanie pacjenta- tyle zapamiętałam z pordówki. sza-rka Odpowiedz Link Zgłoś
barlink Re: Poród w Łukowie 16.04.10, 18:01 A mozesz napisac czy twoj lekarz, do którego chodziłaś prywatnie był przy Twoim porodzie? - tzn czy specjalnie pofatygował się nawet nie mając akurat dyżuru? I jesli to nie tajemnica to do któego ginekologa chodziłaś? i jakie są Twoje opinie szczególnie jesli chodzi o traktowanie w szpitalu przez lekarzy "swoich" i "nieswoich" pacjentek? Tyle się osłuchałam o dr Siemkowicz (złego) a tutaj widze od Ciebie pozytywne opinie. Ponadto słyszałam, że np dr Kot jest w porządku zarówno na prywatnych wizytach, jak i poźniej w szpitalu czego np nie mozna powiedziec o Hawryluku. Czy mozesz ustosunkowac sie jakoś do tego? Czy w Łukowie jest możliwość zażądania cesarki? Prosze o wszelką pomoc. Jeśli pytania są zbyt intymne to proszę na priv - email barlink@o2.pl Z góry pięknie dziękuję. Odpowiedz Link Zgłoś
sefo-ra2 Re: Poród w Łukowie 25.08.10, 11:34 Kochane dziewczyny poród to nic w porównaniu z atrakcjami jakie potrafi zgotować pielęgniarka z noworodków (taka z czarnymi włosami). Niestety nie znam nazwiska tej Pani bo pewnie pofatygowałabym się do dyr. Kamińskiego ze skargą. Kiedy ja urodziłam córeczkę (poród rodzinny w kwietniu) Pani ta narobiła rabanu,że tata wziął dziecko na ręce a to wyłącznie ja powinnam się zajmować dzieckiem. Najgorzej jak dziecko zapłacze,wpadała na salę krzyczała, że źle przystawiam dziecko do karmienia,że światło nie takie, że za gorąco, że dziecko nie tak owinięte itd, itp...Moja siostra rodziła tydzień temu i owa Pani o trzeciej w nocy, kiedy usłyszała płacz jej dziecka wparowała na salę,zapaliła światła,obudziła oczywiście wszystkie Panie na sali i dzieci i krzykiem udzielała instruktarzu że dzieci myje się pod kranem a nie chusteczkami. Po czym kazała ledwo stojącej na nogach siostrze rozebrać dziecko, włożyć pod kran i umyć. Wszystko oczywiście z wielkim krzykiem i pouczaniem,że siostra wszystko robi źle i nie radzi sobie z dzieckiem. Koszmar!!! To przykre,że kilkadziesiąt pracownic położnictwa,porodówki i noworodków stara się, szpital bierze udział w rankingach a taka jedna pielęgniarka psuje wszystko. Odpowiedz Link Zgłoś
anulka2345 Re: Poród w Łukowie 25.08.10, 13:20 Witam ja też rodziłam w kwietniu i pamiętam doskonale tą pielęgniarkę,ona nie powinna tam pracować. A jak drze się niesamowite. Odpowiedz Link Zgłoś
pysia84.beauty Re: Poród w Łukowie 25.08.10, 18:06 czy ta pani o ktorej mowa to taka mloda z kilogramem tapety na twarzy?? Odpowiedz Link Zgłoś
sefo-ra2 Re: Poród w Łukowie 25.08.10, 19:50 Chyba nie, ta była tak w wieku ok czterdziestuparu lat, przynajmniej tak mi się wydaje.Czarne włosy do karku, raczej proste. Jedno jej trzeba przyznać wyglądała na zadbaną. Odpowiedz Link Zgłoś
meksy-kana Re: Poród w Łukowie 29.08.10, 13:31 Moja siostra tez rodziła rok temu i tez miałyśmy nieprzyjemnosc natknąc sie na tą jędzę, ja rodzę juz za 6 tygodni i jak ja spotkam to chyba strzelę jej z liścia, i zbluzgam ją jak tylko odezwie sie nie tak do mnie, albo do innej przy mnie. mam strzaszna alergię na nią. Leżałam tydzień temu w szpitalu bo mam problemy z ciążą, i rozmawiałam z jakąs położna o porodach. Uspokajała mnie mówiąc, że wszystko będzie dobrze, nikt nie będzie na mnie krzyczał, że to się nie zdarza, mąż może byc przy porodzie i nad wszystkim czuwać. Opowiadała jak niedawno rodziła dziewczyna ze swoja matką, która asystowała przy rozwarciach chyba jakieś niedorozwinięte, bo matka zięciowi chyba nie pozwoliła być przy zonie i ona sama pępowine przecinała (tzn.babka dziecka)i to nagrywała na kamerę. Więc tez zabawnie jest i pielęgniarki bardziej się z tego smieja niż krzycza na kogoś. Rozbawiła mnie tą historia, więc jakos mniej już sie boję. Odpowiedz Link Zgłoś
sqlite Re: Poród w Łukowie 30.08.10, 10:46 haa haa haaaaa, matka przecinające pępowinę, no obciach. Ja może myśle inaczej niż reszta, ale jak mama chciałaby nagrywac mój poród, męki i moje rozwarcia to bym uznała, że jest świrnięta i to zdrowo. Odpowiedz Link Zgłoś
mamuska3575 Re: Poród w Łukowie 12.09.10, 22:38 Ja rodziłam 3 lata temu i gdyby nie to, że mój poród był expresowy (45 min. od przyjazdu do szpitala), to pewnie inaczej wspominałabym pobyt na porodówce. Nie było czasu nawet dokładnie przyjrzeć się tym obskurnym kafelkom o których piszecie. Zresztą, jakie to ma znaczenie- ważne że przez cały czas były ze mną 2 położne i lekarz (dr.Wiatr), który bardzo pomógł w finale. A wczesniej w 12 tyg. jak trafiłam z krwotokiem na oddział, chyba tylko dzięki jego szybkiej interwencji nie poroniłam i dziś mam w domu zdrowego 3-latka. Teraz czeka mnie drugi poród i w nosie mam wygląd łazienki, etc. ważne by obyło się bez komplikacji. Pochwalam też pomysł (tak było kiedyś) by odwiedziny odbywały się w określonych godzinach i tylko 1 osoby. Wierzcie mi, sama kiedyś odwiedziłam kuzynkę w Siedlcach na położnictwie i byłam przerażona tłumem odwiedzających przy kazdym łóżku, zero intymności.. Odpowiedz Link Zgłoś
sok.z.malin Re: Poród w Łukowie 20.09.10, 12:04 Ponawiam temat użytkowniczki "barlinek" Czy w Łukowie jest możliwość porodu przez cesarskie cięcie bez wskazań? Do jakiego lekarza z tym? Ewentualnie poza Łukowem- Siedlce, Lublin, Wawa. Prosze o wszelką pomoc. Jeśli pytania są zbyt intymne to proszę na priv - sok.z.malin@gazeta.pl Z góry pięknie dziękuję. Odpowiedz Link Zgłoś
karo-la84 Re: Poród w Łukowie 20.09.10, 16:31 z tego co wiem, to nie urodzisz cesarka bez wskazań u nas w szpitalu, chyba, że masz znajomości. Rozumię Cię dokładnie, na samą myśl o naturalnym rodzeniu i porozrywaniu pochwy jest mi nie dobrze, więc w moim przypadku też tylko cięcie wchodziło w grę. miałam rodzić w radzyniu, ale nie zdążyłam i było w łukowie. powiem ci, że dużo to mąż przy porodzie, nie jakaś mama jak tu wcześniej opisywano. Mąż jak jest to od razu inne podejście do pacjentki, jest zawsze bardziej poradny od mamy i to mi dużo dało. Swoją drogą nie rozumię jak tu czytałam wcześniej - jak matka może przecinać pępowinę i zięcia na porodówkę nie wpuścić. Udusiłabym taką babę samolubną egoistkę. Odpowiedz Link Zgłoś
barlink Re: Poród w Łukowie 20.09.10, 20:16 Witam, Ja rowniez poprosze na priv namiar na ew. lekarza, z którym można ustalić cesarkę. barlink@o2.pl Odpowiedz Link Zgłoś
sok.z.malin do karo-la84 21.09.10, 13:14 Piszesz ze miałas rodzic w radzyniu, dlaczego? uwazasz, że tam lepsza opieka? czy byłas umówiona z jakims lekarzem??? Odpowiedz Link Zgłoś