oby.watel
01.10.23, 10:10
Warto rozważyć, czy nie byłoby wskazane wzmocnienie mocy swojego głosu w nadchodzących wyborach.
W wyborach w 2019 roku do uzyskania jednego mandatu w Warszawie potrzeba było zdobyć prawie 70 tys. głosów – podczas gdy w Elblągu wystarczyło ich tylko 31,4 tys. Analogicznie, we wszystkich dużych dużych miastach w Polsce pojedynczy głos ma mniejszą wagę niż w okolicznych powiatach.
Ordynacja jest tak skrojona, że posłem zostaje ktoś, kto zdobył kilka tysięcy głosów, a nie dostaje sie ktoś, kogo poparło kilkadziesiąt tysięcy.
Tutaj więcej szczegółów i wyjaśnienie o co chodzi: www.wazymyglosy.pl/