estella50
24.11.21, 11:32
Przez lata zajmowała się księgowością, dziś zarządza kluczowym departamentem w ABW odpowiadającym za walkę z terroryzmem.
Eliza Wójcik to przykład jednej z najbardziej zadziwiających karier w służbach specjalnych w czasie rządów PiS.
– Ktoś postanowił, że za walkę z terroryzmem i zagrożeniami strategicznymi będzie odpowiadała księgowa, która skończyła 10-dniowy kurs podstawowy, oficerski i operacyjny. Takie trzy w jednym.
Przecież to jest kpina – irytuje się w rozmowie z Onetem jeden z oficerów operacyjnych ABW zajmujących się terroryzmem.
Właściwie dlaczego mnie to zaskakuje? Skoro mierny absolwent prawa może być ministrem sprawiedliwości, skoro wystarczy znajomość albo pokrewieństwo z pisowcem, żeby dostać intratne stanowisko w jakiejś spółce, to dlaczego księgowa po 10-dniowym kursie nie może odpowiadać za walkę z terroryzmem?