Dodaj do ulubionych

Kuba właśnie wróciłem

29.09.08, 19:29
Obserwuj wątek
    • atamanek Re: Kuba właśnie wróciłem 29.09.08, 22:16
      A ja wrocilam z kuchni... nie rozumiem tego typu zachowania i pisania postow bez tresci ku chwale ojczyzny!
      Masz cos ciekawego do przekazania Forumowiczom, to napisz.
      Inaczej jest to wg mnie zwykly spam.
      • hoboo Wrocilam! Pytajcie. 30.09.08, 04:51

        Ja wlasnie wrocilam z toalety. Pytajcie, chetnie odpowiem.
      • alekss70 Re: Kuba właśnie wróciłem 30.09.08, 17:44
        Średnio inteligentny człowiek się domyśli, że oczekuję na pytania od
        ewentualnych zainteresowanych, ale jak rozumiem ty się do nich nie zaliczasz.
        • kasiaroz3 Re: Kuba właśnie wróciłem 30.09.08, 19:11
          ja jestem ciekawa, jak jest bo się tam wybieram na początku
          listopada,
        • atamanek Re: Kuba właśnie wróciłem 30.09.08, 19:45
          alekss70 napisał:

          > Średnio inteligentny człowiek się domyśli, że oczekuję na pytania od
          > ewentualnych zainteresowanych, ale jak rozumiem ty się do nich nie zaliczasz.

          Wiesz, nie uwaam sie za osobe ponizej sredniej inteligencji, daruj sobie obrazliwe odpowiedzi.

          Na Forum jak ma cos do powiedzenia, to pisze o tym, dzieli sie informacjami a nie tylko komunikuje- wiem, wiem, bylem bylem, jak mnie ladnie poprosicie, to moze z laska opowiem!!

          Masz cos tresciwego do wniesinia w dyskusje, zacznij ja, rzuc temat, daj cos interesujacego.
          Masz jakies informacje, ktore przydadza sie kolejnym odwiedzajacymi, to je wypisz grupujac w odpowiednim temacie, watku, aby pomogly komus.
          Masz cos kontrowersyjnego, napisz...

          to jest FORUM DYSKUSYJNE a nie tablica, gdzie odznaczamy swoje wyjazdy.

          EOT
        • hoboo Czrkanie na pytanie (Godota). 01.10.08, 00:19
          alekss70 napisał:

          "Średnio inteligentny człowiek się domyśli, że oczekuję na
          pytania ewentualnych zainteresowanych..."

          Lubie wiedziec kogo pytam. Nie wszystkich odpowiedzi mnie
          interesuja. U ciebie z pisaniem ubozuchno. I prawdopodobnie
          tak samo odpowiedzialbys na pytania. Prozniowo. Oczekuj dalej...
        • kitra1 Kuba - wlasnie wrocilem. 02.10.08, 08:02
          alekss70 napisał:

          > Średnio inteligentny człowiek<

          Sredniointeligentny czlowiek pisze poprawnie po polsku,
          ty nadety przyglupie. Guwno ty mozesz opisac, trepie.
    • pg179 Re: Kuba właśnie wróciłem 01.10.08, 09:13
      Ja jestem ciekaw cen wycieczek fakultatywnych na miejscu, co oferują i za ile
      oczywiście
    • squoo Re: Kuba właśnie wróciłem 01.10.08, 17:28
      o jaaa.a.a....
    • jakubda Re: Kuba właśnie wróciłem 02.10.08, 15:43
      Czesc
      Pomijam bezsensowne dyskusje kto i skad wrocił tylko od razu do
      meritum.
      Napisz proszę jak jest teraz na Kubie. czy są jakieś problemy (duże)
      z jedzeniem, transportem drogami bezpieczenstwem etc? Planuje sie
      wybrac za 10 dni i nie wiem czy to dobry moment zeby jechac...

      Jesli Twoim zdaniem warto jechac mimo wszystko - to napisz gdzie
      byłes, co polecasz, jakimi liniami doleciales - innymi slowy
      wsyzstko co istotnesmile

      Moj mail: jakubda@gazeta.pl

      pozdr.

      Kuba
      • kolina7 Kubanskie opowiesci. 02.10.08, 16:06
        jakubda napisał:

        >napisz gdzie byłes, co polecasz, jakimi liniami
        doleciales - innymi slowy wsyzstko co istotnesmile"

        Juz napisal smile. Byl na Kubie! Sadzac po oszczednym
        stylu nie dowiesz sie niczego wiecej. Bycie na
        Kubie jest najistotniejsze smile.


        • jz_61 Re: Kubanskie opowiesci. 02.10.08, 23:01
          Trochę miłośnicy przewagi agresji nad meritum zakrzyczeli autora
          wątku i - moim zdaniem - niepotrzebnie go spłoszyli.
          Może i nie było to powiedziane wprost, ale generalnie zgadzam się z
          nim - wrócił i jest do dyspozycji. Może nie ma ochoty na własne
          niesprowokowane wynurzenia, a może po prostu nie ma czasu - ale
          zgłosił się na forum i stawia się do dyspozycji.
          Ciekaw jestem - jeżeli już o formie wypowiedzi dyskutować - czy Ci
          Którzy Na Niego Naskoczyli mają jakieś pytania do Niego, czy tylko
          chcieli sobie poużywać korzystając z nadarzającej się okazji ...
          ...
          • kolina7 Re: Kubanskie opowiesci. 02.10.08, 23:39

            Ja mam jednak inna opinie na temat bardzo lakonicznych
            postow. Z reguly niczego informujacego i praktycznego
            w nich nie ma. Post autora watku niech bedzie przykladem.
            Drugi post autora tez nie wniosl niczego interesujacego,
            wartego uwagi z wyjatkiem zapowiedzi dalszej nieudolnosci
            stylistycznej. Podzielam opinie jednego z wczesniejszych
            postow, ze chcialabym miec chociaz mala probke czyjegos
            pisania zanim zapytam. W tym przypadku zrezygnowalam.

            Poza tym byc moze zgodzisz sie ze mna, ze opinie i opisy
            latwo ploszacych sie podroznikow nie sa ciekawe smile.

            Sadze, ze brak dalszych merytorycznych opisow autora potwierdzi
            moja teze smile. Uwazam, ze podroznicy ktorzy maja cos do napisania
            pisza. Powyzszy post podciagne do kategorii niezdecydowanych smile.

            Pozdrawiam,
            k.
            • jz_61 Re: Kubanskie opowiesci. 03.10.08, 00:42
              Karolina - pozwolę się z Tobą nie zgodzić.

              Może jestem staroświecki, ale ja jednak zawsze staram się założyć dobrą wolę
              piszącego.
              Sam wpis "Byłem na Kubie" nie przynosi przecież nic piszącemu. Wbrew sugestiom
              nie jest to - moim zdaniem - chęć próżnego pochwalenia się - przecież nie znamy
              autora, a na forum "podróżniczym" trudno oczekiwać, że pierwszym wpisem chciał
              wywołać "och !" albo "ach !" ze strony rozegzaltowanych nastolatek ...
              Dla mnie - było to właśnie "postawienie się w gotowości". Moim zdaniem chciał
              dobrze - spójrz na sam tytuł: "Kubańskie opowieści".
              Ale po takim pokąsaniu ze strony dyskutantów - nie dziwię się że mu się snuć
              opowieści odechciało.
              Poza tym trzeba widzieć - jeżeli się chce - szerszy kontekst. W innym wątku
              alekss odpowiedział na zadane pytanie. Krótko i nie wylewnie, ale kto
              powiedział, że wszyscy dyskutanci na forum muszą być wylewni ?
              A tak poza wszystkim - cholernie mnie wkur...ją WSZYSCY, którzy wylewają wiadra
              agresji na kogokolwiek, pod bylejakim pretekstem. To Oni nie potrafią
              dyskutować, sprowadzając wszystko do prostackiej pyskówki, a nie ktoś, kto może
              nie ma weny, a może czasu.

              Pewnie większość się ze mną nie zgodzi, bo przecież Internet - według standardów
              - powinien być agresywny do ... dowolnego poziomu.
              Chyba jestem staroświecki ...

              smile
              • kolina7 Re: Kubanskie opowiesci. 03.10.08, 03:03

                To milo, ze sie ze mna nie zgadzasz w tej formie. Robi to nasza
                wymiane opinii ciekawsza smile. Niekoniecznie mozesz byc staroswiecki.
                Prawdopodobnie jestes uprzejmiejszy ponad przecietnosc.

                W dalszym ciagu uwazam, ze praktycznosc i uzytecznosc wpisu
                typu "Bylem/lam na Kubie" jest zadna. Z punktu widzenia czytajacych
                (rowniez i Twojego) niczego taki wpis nie wnosi. Jest tylko "oczko"
                wyzej niz spam.

                Bronisz troche jednostronnie piszacego (rozumiem, ze masz swoj
                powod smile. Zauwaz, ze jego niegrzeczne poirytowanie w drugim wpisie
                zapoczatkowalo cala wymiane nieuprzejmosci. Troche smieszy mnie
                robienie aluzji do czyjejs inteligencji (lub jej sredniej) piszac
                to ze sredniointeligenckim bledem. Piszemy na forum turystycznym
                a nie forum slowa-cedzacych i idealnie byloby aby kazdy wpis
                wnosil cos do zainteresowania czytajacych. Forum jest publiczne
                i nasze wpisy podlegaja ocenie czytajacych. Dotychczas ta ocena
                jest jaka jest.

                Tytul - "Kubanskie opowiesci" jest mojego autorstwa. Ukrytym moim
                zamiarem bylo zachecenie autora. Jego tytul moglby ulec pewnej
                poprawie. Na pewno stylistycznej.

                smile)).
                k.
                • jz_61 Re: Kubanskie opowiesci. 03.10.08, 09:37
                  Kolina - OK. Masz sporo racji. Drogą projekcji przypisałem alekssowi zbyt wiele
                  "zasług" - pomyłka co do autorstwa "opowieści" jest tego przykładem.
                  Też wolę pisane ze swadą, potoczyste relacje, jakich na tym forum nie brakuje.
                  Ale nawet jeżeli ktoś nie potrafi, albo nie ma czasu, albo nie chce rozwijać
                  samodzielnie Opowieści, a wrócił z miejsca ciekawego i w "ciekawym" czasie, to
                  szkoda go spłoszyć przesadną agresją.
                  Szczególnie, gdy są osoby, które w wyciągnięciu informacji mają swój "mały,
                  prywatny interes" wink
                  No i "kolina" a nie "karolina". Kolejna projekcja. Widocznie mam jakieś
                  tendencje ...
                  To tyle co do formy, szkoda faktycznie miejsca i czasu - i na pyskówki i na
                  próby ich wyciszenia.
                  Niech przemówią fakty ! No niech przemÓWIĄ !
                  smile
                  • kolina7 Re: Kubanskie opowiesci. 03.10.08, 13:12

                    Amen.

                    Pozdrawiam i szczesliwej podrozy,
                    k.
    • miss_paradox Re: Kuba właśnie wróciłem 02.10.08, 23:02
      Przyłaczam sie do pytan.

      Napisz wiecej, ja lece pod koniec listopada.
      Kazda informacja sie przyda.
      • chlodnik Re: Kuba właśnie wróciłem 03.10.08, 09:45
        ok, to moze ja cos pomoge. Wlasnie wrocilam z Kuby, bylam ponad 3 tygodnie,
        wyjazd na wlasna reke.
        Polecialam z Londynu liniami Virgin Atlantic, ale wybor jest spory....sa loty z
        Amsterdamu, Paryza, Madrytu....
        Najpierw bylam w Havanie, ok 5 dni (huragan), potem objechalam Cienfuegos,
        Trinidad, Camaguey, Santiago de Cuba i Santa Clara. Wrocilam do Havany i tam
        bylam jeszcze ze 4 dni.
        Bylo fantastycznie!!!! Wprawdzie teraz jest pora deszczowa, wiec codziennie
        troche pada, al nie dluzej niz pol godziny. Troche sie tez chmurzy, wiec jesli
        ktos chce tam jechac na plaze, to nie w tym terminie. Ale poza tym jst dosc
        parno, goraco...
        Pomiedzy miastami jezdzi sie autobusami Viazul (tu trzeba miec jakis sweter,
        skarpetki i dlugie spodnie: klima taka, ze po paru godzinach wszyscy chorzy)
        albo prywatnymi taksowkami, jak wytargujesz dobra cene.
        Mieszkalam w casas particulares, czyli w kwaterach prywatnych. Co do ceny trzeba
        sie targowac, bo teraz jest low season, wiec turystow mniej.
        Co do jedzenia, wybor jest dosc ograniczony....chyba, ze chcsz wydac sporo
        kasy....ale nawet wtedy trudno pewne rzeczy dostac....mnie brakowalao warzyw....
        Jesli ktos ma jakies konkretne pytania, jestem do dyspozycji. Najbardziej
        polecam Trinidad, Santiago de Cuba i oczywiscie Havane
        • issk Re: Kuba właśnie wróciłem 05.10.08, 11:58
          moglabys udzielic kilku informacji na temat casas particulares? Jest mozliwe
          zeby wzieli 3 osoby do 1 pokoju? Czy ty szukalas noclegu przed wyjazdem czy na
          miejscu? Latwo jest cos znalezc na miejscu czy radzilabys wszystko zalatwic
          przed wyjazdem? A moze dysponujesz jakimis adresami, kontaktami?
          Mam jeszcze pytanie o pogode... wiadomo-goracosmile ale czy w nocy robi sie duzo
          chlodniej czy noce tez sa cieple?
          • atamanek Re: Kuba właśnie wróciłem 05.10.08, 20:38
            issk napisała:

            > moglabys udzielic kilku informacji na temat casas particulares? Jest mozliwe
            > zeby wzieli 3 osoby do 1 pokoju?

            Poszperaj pod adresem, ktory Ci podalam, sa casy, ktore oferuja od razu pokoje
            3-osobowe smile

            Czy ty szukalas noclegu przed wyjazdem czy na
            > miejscu? Latwo jest cos znalezc na miejscu czy radzilabys wszystko zalatwic
            > przed wyjazdem? A moze dysponujesz jakimis adresami, kontaktami?
            > Mam jeszcze pytanie o pogode... wiadomo-goracosmile ale czy w nocy robi sie duzo
            > chlodniej czy noce tez sa cieple?

            A ja moge Ci udzielic odpowiedzi? smile

            W nocy robi sie niewiele chlodniej, a jak do tego wylacza prad, to i klima/
            wentylatory przestaja dzialac a jak do tego pada, to zostaje tylko ... smile))
            • issk Re: Kuba właśnie wróciłem 05.10.08, 23:25
              kazda odpowiedz jest cennasmile dziekismile
        • jz_61 Wyżywienie w casas particulares ? 05.10.08, 23:37
          Mam pytanie o sprawę wyżywienia. Z doniesień wynika, że jest krucho z żywnością
          nawet w sklepach za peso convertible.
          Z drugiej strony "słyszałem" że gospodarze casas particulares oferują często
          przygotowanie posiłków. Czy to nadal funkcjonuje ?
          • tartaczek Re: Wyżywienie w casas particulares ? 06.10.08, 12:14
            Prawdopodobnie lece w polowie listopada.Mam pare pytan.Podobno
            lepiej wziac euro.Gdzie wymieniac pieniadze?A jak wyglada sytuacja
            po huraganach?No i gdzie sie lepiej zywic? bede chyba wylacznie w
            Hawanie.Ajakies fajne knajpki z muzyka miejscowa?A i sprawa
            wizy.Gdzie ja sie dostaje?Z gory dziekuje.
            • tartaczek Re: Wyżywienie w casas particulares ? 06.10.08, 12:24
              Na czesc pytan znalazlam odpowiedzi na innych watkach.A swoja droga
              to niepotrzebnie na czlowieka napadliscie.Odpowiedzial uprzejmie na
              pare pytan innych uzytkownikow,ale na innym watku.Nie dziwie sie,po
              takim przywitaniu tutaj.
              • issk Re: Wyżywienie w casas particulares ? 06.10.08, 12:30
                ja moge tylko powiedziec ze tez slyszalam ze najlepiej wziac euro, co do wizy to
                najlepiej zalatwic w ambasadzie w wwie-ja tak robilam. trzeba pokazac bilety i
                rezerwacje pierwszego noclegu, zaplacic 22euro i juz. na pozostale pytania nie
                odpowiem bo sama dopiero jade na Kube za 3 tygodnie.
                • teq Re: Wyżywienie w casas particulares ? 18.10.08, 15:28
                  hey Issk

                  Lecimy z dziewczyna do Havany 30 pazdziernika z Paryza.Mamy zamiar objechac
                  wiekszosc wyspy w 2 tygodnie, jesli mialabys ochote wymienic sie pomyslami,
                  planami etc. daj znac na priva..teqWYTNIJTO@gazeta.pl pozdrawiam
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka