rozterki świeżaka

[kiniusia300]

no i oferta lato 2017 sie pojawiła.Jeszcze nie wszystkie biura ale coś tam już oglądam. Pierwsza myśl Hiszpania -najlepiej kontynentalna.Po krótkiej analizie 11-12 dni to wydatek około 4200-4500zł w opcji all. I tu zrodziła się myśl Czas na coś bardziej egzotycznego.Viva Wyndham Dominicus Beach na Dominikanie 14 dni 4850zł wylot 11.10.2017....cena kusząca! Wiem że może popadać.Jestem tego świadoma. Ale proszę o opinie kogoś kto był w tym czasie na dominikanie.Popadać tzn na 14 dni leje 12?Może ktoś obecnie jest/był i ma jakieś doświadczenie.Będę bardzo wdzieczna za jakieś konkretne informacje bo to dla mnie spory wydatek i chciałabym wiedzieć czego mogę się spodziewać żeby się zbytnio nie rozczarować.dziękuję i pozdrawiam

[inna57]

Będę jak mantrę powtarzać. Nie wiem kto wymyślił sobie porę deszczową na Dominikanie. To nie Azja gdzie potrafi lać cały dzień. Owszem na Dominikanie też mogą trafić się anomalie pogodowe i deszczowa trzydniówka, ale to są anomalie. Na Dominikanie standardem jest że deszcz pada cały rok. Są to opady które trwają godzinę po czym znów wychodzi słońce i przychodzi upał. Dzięki takiej właśnie pogodzie Dominikana jest cudownie zielona.

Jeżeli miałabym wybierać pomiędzy kontynentalną Hiszpanią a Dominikaną to zawsze wygra Dominikana. Tego nie da się porównać. Hiszpański (europejski) allinclusive nawet w 5 gwiazdkach jest mocno wątpliwy znam to z autopsji i byłam mocno zażenowana w jaki sposób w Europie traktuje się gościa i co daje mu się w ramach usługi hotelowej. Natomiast na Dominikanie all jest taki do jakiego przywykł amerykański i kanadyjski gość.

Ja właśnie 11 października ale tego roku lecę na Dominikanę i spędzę tam cały miesiąc.
Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania, zapraszam, chętnie odpowiem.

[jetlag1]

inna57 napisała:

> Będę jak mantrę powtarzać. Nie wiem kto wymyślił sobie porę deszczową na Domini
> kanie. To nie Azja gdzie potrafi lać cały dzień. Owszem na Dominikanie też mogą
> trafić się anomalie pogodowe...

O tej porze trafiają sie co roku.,Matthew coś Ci mówi?
>



>
> Ja właśnie 11 października ale tego roku lecę na Dominikanę i spędzę tam cały m
> iesiąc.

[pietusza]

jetlag1 napisał:


> O tej porze trafiają sie co roku.,Matthew coś Ci mówi?

Takie huragany jak Mathew nie trafią się o roku lecz o 8-10 lat. W tym roku Dominikana nie została specjalnie mocno poszkodowana, a tereny turystyczne prawie wcale. Moi znajomi byli w Punta Cana dokładnie w czasie gdy przechodził Matthew i jedynym symptomem huraganu był dość silny wiatr wiejący przez kilka godzin - to wszystko.
Generalnie położenie Dominikany jest korzystne, co sprawia, że huragany najczęściej go omijają, a jeśli już tutaj docierają, to nie mają jeszcze tak niszczycielskiej siły jak w sąsiednim Haiti, na Kubie czy nad Zatoką Meksykańską i Florydą.. Jeśli dociera tutaj huragan lub sztorm tropikalny, najczęściej kończy się tylko na intensywnym deszczu.
Ostatnim poważnym huraganem, który spowodował spore straty materialne i przyczynił się do śmierci ponad 350 osób, był huragan George, który przeszedł przez wyspę w 1998 roku czyli 18 lat temu od tego czasu wprowadzono wiele zmian w Dominikanie np. zmieniono prawo budowlane wymagające budowania nowych budynków na konstrukcjach żelbetonowych.
W ciągu 80 minionych lat na Dominikanie było 11 poważnych huraganów, więc trudno mówić o corocznych kataklizmach.

[inna57]

Szkoda że wiedząc tak niewiele o Dominikanie próbujesz wprowadzić innych w błąd. Byłam tu również w trakcie prawdziwego huraganu i wiem jak to wygląda z tutejszej perspektywy. Matthew był i przeszedł, pozostawiając za sobą bezmiar z niszczeń i ofiar w Haiti. Dominikańczycy choć sami biedni organizowali zbiórki wszystkiego co mogłoby ulżyć dotkniętym kataklizmem Haitańczykom. Niestety Haiti to nie tylko jeden z najbiedniejszych ale również z najbardziej skorumpowanych krajów świata. Większość przysłanej przez innych pomocy zamiast trafić do potrzebujących trafiło w łapy miejscowych gangów.

[67kret]

Zdecydowanie Dominikana Deszczem się nie przejmuj. Dużo informacji jest na forum. A o hotelu np.:
Dominikana_Viva_Wyndham_dominicus_beach.html

[sonia-3]

My w ubiegłym roku mieliśmy ten sam dylemat. Cena nas skusiła i pojechaliśmy w lipcu na Dominikanę. Faktycznie nie padało. Może kilka razy przelotnie po parę minut. W nocy słychać było kilka razy burzę, ale rano już śladu nie było po deszczu. Ale my wróciliśmy zawiedzeni. Drugi raz już byśmy nie polecieli. Za daleko , lot męczący, zmiana czasu bardzo dla nas dokuczliwa. No i klimaty nie nasze. Może to kwestia nie trafionego lichego hotelu, a może to kwestia tego, że nasze wakacje toczyło się tylko w hotelu. Bo na około hotelu nie było dosłownie nic. Nuda i jeszcze raz nuda. Jedyny plus i to wielki plus to wycieczki fakultetywne, które wykupiliśmy w Rico Trawel. Czekaliśmy na nie jak na zbawienie, bo to była jedyna nasza atrakcja. Gdyby nie te wycieczki ( bardzo fajne ), to nasz pobyt byłby jedna wielką porażką.

[inna57]

Zanim wybierze się hotel warto poczytać o tym co oferuje gościom. Większość nawet trzygwiazdkowych hoteli ma dla gości wiele atrakcji również w ciągu dnia i wieczorem. Więc proszę czytajcie opinie na tripadvisor'ze i to najlepiej te po angielsku (nie znacie angielskiego, poproście o pomoc wujka google). Wystarczy odrzucić te najbardziej skrajne na plus i na minus i bedziecie mieli pewny osąd. A skoro wybraliście hotel w szczerym polu kierując się innymi przesłankami to pretensje można mieć jedynie do siebie.

[sonia-3]

Fakt, że hotel nie trafiony, ale pomijając to, to my jednak wolimy bardziej europejskie klimaty. My nie z tych leżakujących tylko i wyłącznie, ale bardziej zwiedzających zabytki, miasta, a leżakowanie i plażowanie, to przy okazji raz na jakiś czas. Dla tych, którzy tylko i wyłącznie plażowanie, to jak najbardziej , bo plaże faktycznie przepiękna. No i woda w oceanie cieplutka. Ale dla nas to stanowczo za mała. Dlatego teraz wybrałabym Hiszpanię.

[inna57]

I właśnie dlatego ja zawsze uprzedzam że Dominikana nie jest miejscem dla zwiedzaczy. Tu zwyczajnie nie ma co zwiedzać, a to co jest ciekawego do zobaczenia nie jest pokazywane turystom bo zadeptaliby resztki kultury Taino. Żeby to zobaczyc trzeba nie tylko tu mieszkać ale mieć również kontakty akademickie.

[l-a]

Jak ktoś chce tylko zwiedzać to powinien wyjeżdżać na objazdówki, a nie na pobyt stacjonarny w hotelu.
I nie zgodzę się, że na Dominikanie nie ma nic do zwiedzania, bo wtedy nie byłoby wycieczek fakultatywnych z Rico Travel, a ofertę mają ciekawą (zwiedzanie to przecież nie tylko zabytki)

[l-a]

Ja byłam w tym roku na Dominikanie w II połowie sierpnia. Było świetnie, hotel rewelacyjny, przepiękna plaża, pyszne jedzenie, genialne owoce i drinki. My nie nudziliśmy się ani przez chwilę, hotel oferował różne atrakcje, ale nawet specjalnie z nich nie korzystaliśmy, bo czas spędzaliśmy na prawie wyłącznie na plaży korzystając z kąpieli w cieplutkim morzu, pływaliśmy też kajakami (gratis w naszym hotelu), na basenach nie byliśmy ani razu, chociaż mieliśmy też aquapark. Wokół hotelu też nie było nic ciekawego, ale niczego takiego nie oczekiwaliśmy. Dodatkowo byliśmy na wycieczkach z Rico Travel - wszystkie super.
Podróż i zmiana czasu z pewnością do przeżycia, ja z chęcią wrócę tam jeszcze nie raz. W tym czasie kiedy byliśmy był kilka razy deszcz (pod koniec dnia) trwający ok. 0,5-1h, a potem znowu wychodziło słońce, naprawdę nie był to żaden problem.

[robert2016.09.15]

A w jakim hotelu byłaś jeśli to nie tajemnica ?

[l-a]

Royalton Punta Cana

[robert2016.09.15]

Ja byłem we wrześniu w Grand Palladium Bavaro hotel piękny,jedzenie super,restauracje tematyczne bez ograniczeń i zapisów ale łazienki w pokojach i sprzątanie pozostawiają wiele do życzenia, a jak w Royaltonie to wygląda?

[l-a]

Wszystko codziennie sprzątane, czystość w pokojach i łazience wprost idealna, zresztą na terenie całego hotelu czystość sterylna.
W ogóle hotel bez najmniejszych zastrzeżeń, oprócz restauracji głównej 6 restauracji tematycznych - też żadnych ograniczeń i zapisów, jednak do tych najbardziej popularnych nieraz trzeba trochę poczekać, ale nie trzeba stać w kolejce (dostaje się beeper, który sygnalizuje, że jest już wolny stolik).

[robert2016.09.15]

Dziękuję za opinie i pozdrawiam to będzie chyba następny hotel na Dominikanie jaki zaliczę :]

[pulce]

Ja bylam zima 10 dni...i tylko chyba 1 czy 2 dni nie padalo Nie ma wiec regoly....bylam latem na Kuie juz 4 razy i bylo super cieplo i opady 2 razy w ciagu np 3 tygodni....Wszystko zalezy od szczescia.