Britexus - dostawy !!!

[britexus]

Informuję, że 31.X.2006 - wtorek - będzie nowa dostawa Door to Door.
Mając na uwadze że jest to przed świętem postaram się żeby kierowca
przyjechał dzień wcześniej. O ewent. zmianach będę informował na bieżąco.

[l-nika]

britexus napisał:

> Informuję, że 31.X.2006 - wtorek - będzie nowa dostawa Door to Door.
> Mając na uwadze że jest to przed świętem postaram się żeby kierowca
> przyjechał dzień wcześniej. O ewent. zmianach będę informował na bieżąco.
czy moge wiecej informacji? tzn interesuje mnie roznorodnosc waszego towaru
oraz oczywiscie ceny prosze o e'meila gazetowego, dziękuje

[benek136]

Ale to jest normalne zachowanie każdego importera . jak będzie rozkręcał
interes to będzie reklamował się wszędzie , dzwonił do potencjalnych klientów
namawiał na przyjazd ,zachęcał i robił wszystko aby tylko kupili jego towar.
jak już dobrze czuje grunt pod nogami bo towaru mniej niż chętnych to się
zaczyna. książę - nos do góry . Teraz wy

[benek136]

ALE to jest normalne zachowanie każdego importera.Dopóki dobrze nie rozkręci
swojego biznesu to my jesteśmy górą to on nas się prosi o kupno ,to on
zawiadamia o dostawie to on szanuje wszystkich potencjalnych klientów , ale
kiedy dobrze poczuje grunt pod nogami ,bo towaru mniej niż klientów to
już inna mowa. TERAZ ja jestem Panem i ja dyktuję warunki i ja sprzedaję komu
chcę i ile chcę. I tak będzie do momentu kiedy będzie więcej chętnych niż
towaru i dlatego nie warto zachwalać żadnej hurtowni bo to my robimy darmową
reklamę importerom i hurtowniom. Dopóki nikt nie rozpływał się na towarem tej
hurtowni była ona jedną z wielu ,ale po takiej reklamie na forum to nic
dziwnego ,że wszyscy ciągną do niej , a następny etap to przeważnie pogorszenie
jakośći towaru bo będzie szło już nie na jakość ,ale na ilość żeby jak najwięcej
wyciągnąć i wykorzystać nadarzającą się hossę.Tak niestety było z wieloma
hurtowniami.

[luci47]

Witam,
czy ja również mogę prosić o przesłanie oferty na maila gazetowego
[e-mail].Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[kam1942]

Prosze o inf.na meila gazetowego(cena itp).
Pozdrawiam

[lanza2]

prosze o info na maila [e-mail]

Lanza

[britexus]

Informuję że dostawa będzie o jeden dzień wcześniej niż byłw zaplanowana.
Sprzedaż z TIRa zaczynamy w poniedziałek 30.10.06 od 12.oo
Proszę przed przyjazdem potwierdzić przybycie od nr. 603 99 56 22 w razie gdyby
był jakiś poślizg.
Tomek

Britexus - dostawy !!!

[britexus]

Informuję, że 07.XI.2006 - wtorek - będzie nowa dostawa Door to Door.
Tomek
603 99 56 22

[erkal]

Witam:)
a czy będzie nowa dostawa door to door 14.11?
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu
Roksana

P.S.ostatni towar rewelacja,jestem baaardzo zadowolona.

[britexus]

Będzie .

[erkal]

zaimponował mi Pan zwięzłością wypowiedzi...nic dodać nic ująć.

Britexus - dostawy !!!

[britexus]

Zapraszam na dostawę 14.11.06 - tym razem charity.
Tomek
603 99 56 22
602 302 198

[erkal]

Witam,
Panie Tomku a kiedy będzie door to door?Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie i zyczę miłego weekendu
Roksana

[erkal]

już wszystko wiem.

[britexus]

Przepraszam ale TIR ma 1 dzień poóźnienia. Zapraszam na 15.11.06

[niki107]

Witam! Prosze o info gdzie znajduje się firma, cennik i datę następnej dostawy
na maila [e-mail]
Pozdrawiam

[britexus]

Jak co wtorek zapraszam na dostawę DTD.
Godziny przyjazdu jeszcze nie znam - zainteresowanych zapraszam na telefon.

602 302 198
603 99 56 22
Tomek

[komar341]

po co informowac o nowej dostawie,jak tam nic nie ma..proszę się nie
ośmieszać.Zyskali Państwo wielu klientów(przypuszczenie) i nie staracie się już
tak jak na początku.TOTALNE LEKCEWAŻENIE klienta,który bierze mniej niż tonę i
nie jest hurtownikiem,i tak jak wcześniej uważałem,że jesteście solidną firmą
to teraz odradzam każdemu,wpółpraca z Wami jest dobra dla ludzi kochających
ryzyko.Proszę Państwa Panowie z Britexusa nie są w stanie tydzień wcześniej
określić jaki towar bedą mieli w kolejnej dostawie(czyli za 5 dni),w trakcie
rozmowy telefonicznej słyszę,że będzie door to door a potem z forum dowiaduję
się,że charity (dostawa z 14.11.2006r)-co dla mnie osobiście ma ogromne
znaczenie.
Panie Tomku nie sztuką jest zdobyć klienta,sztuką jest go utrzymać.

[britexus]

Panie Komarze, wiem że klienta jest łatwo stracić bo w handlu nie pracuję od
wczoraj. Nie wiem kim pan jest więc nie wiem czy oby na pewno ze mną Pan
rozmawiał. Skoro czyta Pan pozwole sobie zacytować mój wpis :
"Zapraszam na dostawę 14.11.06 - tym razem charity."
Proszę uważnie czytać.
Zakładając że klient ma zawsze rację czuję się winny niedoinformowania Pana
telefonicznie.
Nie zawsze też w Anglii jest dobry towar więc stąd ta dostawa charity.
Dzisiejsza dostawa też może niektórych nie zadowalać bo nie starczyło dla
wszystkich. Walczyłem jak nigdy do tąd z klientami nie chcąc im sprzedawać
więcej niż po kilka bigów bo a i tak nie wszyscy zdołali kupić.
Cieszę się, że przyczyną Pana niezadowolenia jest logistyka a nie towar.
Jeszcze raz biorę winę na siebie i zapraszam na nową dostawę która planowana
jest na 28.11.06
Tomek

[erkal]

Mhmh...to bardzo ciekawe co Pan pisze Panie Tomku o rodzielaniu towaru,bo
wczoraj usłyszałam przez telefon-a rozmawiałam z Panem,że towaru nie ma,bo pół
tira sprzedano po drodze a drugie pół kupili hurtownicy i w sumie mogę
pocałować się w d...,a nie przepraszam zaproponował Pan charity z zeszłego
tygodnia..po co kłamać Panie Tomku??Jeśli chodzi o dostawę z 14.11 to
usłyszałam to samo co Pan Komar,faktem jest,że nie rozmawiałam z Panem na ten
temat,ale chyba też z osobą kompetentną i biorąco odpowiedzialność za to co
mówi,zresztą na forum zadałam pytanie czy 14.11 będzie DtD,przepraszam kto
odpisał "będzie" św.Mikołaj???
Osobiście jest mi głupio na Was naskakiwać,bo w porzednich postach pisałam
pozytywnie,ale nie można robić z ludzi idiotów,nie wiem czy sobie zasłużyłam na
tego typu traktowanie,bo chyba nie tym,że regularnie od maja prawie co 3
tyg.kupuję po 250kg,chyba że to jest za mało dla Pana...napisał Pan,że w handlu
pracuje Pan nie od wczoraj...widocznie jeszcze za krótko,aby przyswoić sobie
pewne zasady.
Ze swojej strony dziękuję za współpracę,życzę wielu sukcesów zawodowych
Roksana
Ja ze swojej stron

[britexus]

> Mhmh...to bardzo ciekawe co Pan pisze Panie Tomku o rodzielaniu towaru,bo
> wczoraj usłyszałam przez telefon-a rozmawiałam z Panem,że towaru nie ma,bo pół
>
> tira sprzedano po drodze a drugie pół kupili hurtownicy i w sumie mogę
> pocałować się w d...,a nie przepraszam zaproponował Pan charity z zeszłego
> tygodnia..po co kłamać Panie Tomku??

Tak rozmawialiśmy wczoraj i o co chodzi bo nie wiem?
Faktycznie część dostawy została sprzedana po drodze a to co pozostało
podzieliłem w/g klientów którzy rezerwowali. Nie widzę tu kłamstwa.
Faktycznie proponowałem charity ale nie proponowałem nikomu całowanie się w
cokolwiek.

> Osobiście jest mi głupio na Was naskakiwać
A mi przykro...

>napisał Pan,że w handlu
> pracuje Pan nie od wczoraj...widocznie jeszcze za krótko,aby przyswoić sobie
> pewne zasady.

Na dzień dostawy przyjmuję zasadę taką : kto przyjedzie po towar zarezerwowany
przez siebie telefonicznie to go dostaje. Pani nie rezerwowała u mnie żadnego
towaru. Jak zadzwoniła Pani wieczorem to powiedziałem że nie mam i proponuję
charity. Dziś nie starczyło towaru nie tylko dla Pani.

> Ze swojej strony dziękuję za współpracę,życzę wielu sukcesów zawodowych

Pozostawiam to bez odpowiedzi czekając aż emocje opadną i dziękuję za życzenia.

Tomek

[erkal]

Rezerwowali u Pana??????U Pana???Pan ma chyba przerost ambicji nad treścią!!Pan
sobie żarty chyba stroi????Przepraszam,bo ja czegoś nie rozumiem i tak przy
okazji się spytam,kim jest Pan Jurek,pchaczem wózka????Rozmowa z nim nie jest
wiążąca???
Żeby wszystko było jasne-NIGDY z Panem nie załatwiałam żadnego towaru,NIGDY do
Pana nie dzwoniłam w tej sprawie,oprócz wczorajszego dnia,ale był to
przypadek,bo akurat Pan Jurek jest zagranicą,i zawsze dostawałam towar-także
proszę umniejszyć swoje ego i zrozumieć,że żeby dostać towar w Britexusie,nie
trzeba go u Pana rezerwować...Wie Pan co zakończmy ten temat,dalsza rozmowa z
Panem nie ma najmniejszego sensu,współczuję tylko Panu Jurkowi,że pracuje z
kimś takim jak Pan.
Acha,jeśli mówimy o emocjach,to nie ma co opadać,dla mnie jest Pan za
malutki,aby "przeżywać" dyskusje z Panem.

[ciuchciuch]

Nie źle pan nawywijał ze kobita chce pana zagryźć.
Przepraszam że się wtrące bo nie moja sprawa ale jak czytam że pan kulturalnie
a ktoś tak jedzie to mnie trafia.
Panie Tomku sposób jest prosty – niech pan nie odpisuje bo ona ma chyba syndrom
niedopchnięcia a krzyku robi tyle że postanowiła sobie że zepsuje jednym postem
wszystko co z Jurkiem budowaliście. Zlej pan ją z góry i luzik.
A do ciebie damulko to powinnaś wyluzować z wycieczkami osobistymi bo chyba
dawno tobie też ktoś nie nawsadzał.

[erkal]

proszę się nie wtrącać jeśli nie zna Pan/Pani sytuacji.Bardzo proszę.

[erkal]

i proszę w bardziej kulturalny sposób-bo to co Pan/Pani pisze jest żenujące.

[dream75]

ciuchciuch ty chyba myslisz tylko o jednym,po co sie wpieprzasz tam gdzie nie
trzeba,Britexus Ci placi czy co?Pierwszy raz slysze o rezerwacjach w
hurtowniach,chyba w koncu musze sie wybrac do tego britexusa-juz spisalam
numer do pana Tomka.

[adalkoo]

Szanowny Panie ciuchciuch.Zastanawiam się nad etymologią Pańskiego
nicka.Ciuchciuch to super lokomotywa z wierszyka Brzechwy, czy też nowy free
style obowiązujący na prowincji,lans kreowany przez "branżę". Oj tak, zgoda
buduje, niezgoda rujnuje, jak głosi hrabia poeta (zapewne znany Panu z lektury
szkolnej, ze szkoły podstawowej. Domniemam,że objął Pana obowiązkowy powszechny
zakres edukacji szkolnej).Jednakże Pana zakres leksykalny,stosunek do kobiet
oraz ogólnopojęty światopogląd, mówi jasno,że bliżej jest Panu do postaw
destrukcujnych niż kreatorskich.
Zatem, aby zobaczył Pan we mnie łaskawie godnego dyskutanta, proszę przyjąć te
słowa. LIŻ KULE! Ach, przesadziłem odrobinę? Może po prostu turlaj dropsa?
Oczywiście proszę przekazać pozdrowienia dla Pan T., o ile nie jesteście jedną
i tą samą osobą.W tej sytacji, stosując moje zalecenia,doznacie podwójnej
przyjemności.
P.S. Skąd mój nader wysublimowany post? Miałem okazję rozmowy z Panem T.Moje
wrażenia? Sądzę, że oddałem je w powyższych zdaniach.

[aja1974]

Co to znaczy, że towar został sprzedany po drodze, hmm?? Wyjaśnijcie mi to
proszę, bo baardzo mi się to źle kojarzy...

[britexus]

Pani aju1974 wybrałem Pani post na moją odpowiedź bo chyba potrzeba pewnego
wyjaśnienia sytuacji opisanej przez Panią Roksanę.
Zapowiedziana dostawa na wczorajszy dzień składała się z około 22 t. DTD.
Tir jadąc do Urzutu po drodze po prostu rozładował połowę towaru u naszego
klienta w innym mieście. I nie widzę w tym nic nadzwyczajnego bo takie praktyki
stosowane są przez importerów w całym kraju(czyt.forum)w celu zminimalizowania
kosztów transportu,rozładunku i magazynowania. W związku z powyższym do naszego
magazynu przyjechała połowa towaru przez co nie starczyło dla wszystkich, za co
już wcześniej przepraszałem.
Taka sytuacja nie zdarza się często (chyba pierwszay raz)że zabrakło towaru.
Rozumiem irytację i problem jaki powstał dla klientów którym nie udało się
kupić towaru - proszę mi wierzyć. Natomiast nie bardzo rozumiem czym sobie
zasłużłem na ironiczne spostrzeżenia i obelgi. Kończąc ten post uważam że
poinformowałem Państwa o wszystkich arkanach całej tej sytuacji.
Pozdrawiam

[aja1974]

Dziękuję za odpowiedź, zapytałam, ponieważ wcześniej nie było napisane gdzie
podziało się pół tira. Teraz już wiem :]

[britexus]

> Dziękuję za odpowiedź, zapytałam, ponieważ wcześniej nie było napisane gdzie
> podziało się pół tira. Teraz już wiem :]

Nie pisałem bo nikt nie pytał.

PS. Proponuję zakończyć ten żałosny i żenujący wątek i nie psuć sobie
nastrojów. Rozmawiałem z P.Roxaną dziś przez telefon przez dwadzieścia kilka
minut wylewając swoje żale i myślę że zakończyliśmy rozmowę w sposób jaki
przystoi osobą dorosłym. W/g mnie sprawa zakończona i wyjaśniona między
dwojgiem zainteresowanych więc proszę już nie bić piany (tu nie do aja1974)
tylko do wszystkich przeciwników zwolenników pocieszycielek pocieszycieli i
doradców bo wszystko to jak bumerang kręci się wokół mojej osoby.

Pozdrawiam Tomek

EOT-POPIERAM...

[erkal]

i w tym miejscu zgodzę się z Panem Tomkiem...o dziwo:)

Pozdrawiam wszystkich
Roksana

[ennya]

dopiero teraz widzę ten wątek

musze napisac że firma Britexus zrobiła się nie słowna, nie dba o klientów, nie
zawiadamia o towarze a jak się do nich dzwoni to odpowiadają że towar był,
chociaż tydzień wcześniej zapewniali że jak bedzie to dadzą znać
reasumując
nie zalezy im juz na klientach, są nie słowni, sprzedają towar droższy i coraz
gorszy

[erkal]

Witam,
kiedy wczoraj dowiedziałam się,że na 100% ciuchciuch i pan Tomek to jedna
osoba,nie wiedziałam co powiedzieć,żenada,nie wiedział pan co ma pan mi
odpisać,zmienił nick i napisał pan takie głupoty.Jak to mówią,że prawdziwa
natura zawsze z człowieka wyjdzie.Osobiście żywię nadzieję,że już nigdy nie
będę miała z Panem doczynienia.
Bogu dziękować Britexus to nie tylko Pan,(chociaż Panu się tak wydaje i tak na
marginesie paniu powiem,że przerost ambicji jest gorszy od faszyzmu ),to
jeszcze jest Pan Jurek,który naprawdę jest bardzo w porządku,ma bardzo dobre
podejście do klienta,jest to człowiek o niesamowitej kulturze osobistej i
dziwię się Panu,że mając u boku takiego nauczyciela,Pan z tego nie
korzysta,tylko stosuje swoją prymitywną szkołę handlu:((.Jest mi naprawdę
baardzo przykro,że zaistniała taka sytuacja,ale niestety należy ponosić
odpowiedzialność za to co się robi i mówi.

[majdzia1]

nie da się już czytać tych żenujących komentarzy które pisze pani Roxana!!!!
widać ,po tym co pisze,że reprezentuje sobą bardzo niski poziom-więc nie należy
się tym zupełnie przejmować ,bo hurtowni to nie zaszkodzi ,a napewno zachęci
nowych klientów,bo skoro towar sprzedaje się jak ciepłe bułeczki tzn.że jest
dobry.proponuje się przekonać,ja osobiście kupuje od nich towar i jestem
zadowolona,a skoro dla mnie też nie starczyło to poprostu pojadę do innej
hurtowni.Tomciu nie przejmuj się panią Roxaną-jesteś super sprzedawcą!!!
a pozatym, pani Roxana po tym co pisze uwaza Jurka za chodzący ideał-a takich
niestety nie ma!!!!pozdrawiam serdecznie.

[aja1974]

majdzia-Jak jest naprawdę wiedzą tylko zainteresowane osoby, nie było mnie przy
tym to się nie wypowiadam..Tylko jestem ciekawa który fragment wypowiedzi
Roksany świadczy o jej niskim poziomie? I co jest tam dla ciebie takiego
żenującego? Żenujący to jest komentarz ciuchciucha... No i nie uważasz, że
właśnie podobne uwagi do twoich na temat ludzi ,których nie znasz, są właśnie
ŻENUJĄCE?

[erkal]

tak, dla mnie Jurek to ideał;D,przeszkadza to Pani,jeden lubi chleb a drugi
bułkę:)),chociaż dziękuję za uświadomienie o ideałach:))
Pozdrawiam serdecznie
Roksana

[komar341]

dla mnie też nie starczyło dzisiaj towaru i też załatwiałem wszystko z
Jurkiem,jakbym wiedział,że to trzeba u Pana rezerwować to dzwoniłbym do Pana,a
tak to...szkoda słów.Popieram Panią Pani Roksano.
Pozdrawiam

[bartek.ss]

Jeżeli chodzi o całokształt to panowie J i T zaczynają się gubić.Ta miła
obsługa,która była na początku gdzieś umyka a przy okazji wychodzą
te "niewinne" kłamstewka o niesorcie tylko kierowcy Tirów mówją co
innego.Kierowców nie dopilnowali,żeby nic nie mówili.Może chłopaki się ogarną
czego im bardzo życzę.

[britexusj]

Serdecznie pana zapraszam na zakupy,.
najbliższa dostawa 12.12

[mimiszka]

ALE CZY będzie na tyle towaru ,żeby nie odjechać z kwitkiem.

[britexusj]

Zapraszam, bedzie 20 ton, i sądzę że powinno wystarczyć.
Pozdrawiam Jarek.

[nomax10]

czy u Was można kupować w dowolnym terminie ?Czy tylko celujemy w dostawy?

[britexusj]

Kupić można zawsze, ale dostawa to jedynie 20 ton, i czasem po dwu, trzech
dniach pozostaje po niej jedynie wspomnienie, co warto mieć na uwadze planując
zakupy.
Polecam wcześniejszy kontakt telefoniczny, 602-302-198 lub 606-144-963 to
bardzo ułatwia planowanie i zakupy.
Najbliższa dostawa będzie około 23.01.2007.
Zapraszamy!

[britexusj]

Najbliższa dostawa w czwartek 1.02.2007r.
Zapraszamy do naszego magazynu w Kostowcu przy Warszawawa-Katowice, sprzedaż
rozpoczynamy około godziny 15:00.
Pozdrawiam Jarosław Nowakowski.