Win7 problem z partycją dysku

[serenita123]

mam problem z partycją dysku systemowego SSD 120GB.
Założone przez użytkownika są 2 partycje, ale ich układ jest chyba niecodzienny:
pierwsza jest partycja D, a dopiero potem jest partycja C.
Chcąc zrobić na dysku tylko jedną partycję usuwam partycję D, ale C nie daje się powiększyć o ten odzyskany "obszar nieprzydzielony".
Tak jakby rozszerzać można było tylko obszar "ZA" partycją.

i za cholerę nie idzie tego zrobić ani pod Windowsem, ani w GParted Live.

Próbowałem użyć klonowania systemu (programem Reflect 7) przerzucając tylko ukrytą partycję systemową i C, ale po formacie dysku docelowego i wskazaniu, że na czystym dysku ma zamontować tylko przenoszony C oraz ów ukryty systemowy (200MB).
A kloner i tak montuje C zostawiając wolne 25 GB. To obszar tego D, którego chcę się pozbyć.

Dodam, że w zamierzchłych czasach C pierwotnie był na HDD i podczas przenoszenia go na SSD zrobiono dwie partycje. Efekt jest taki, że D ułożyła się pomiędzy C i ukrytym systemowym i nie znam sposobu, by usunąć D i powiększyć C.
Ma ktoś jakiś pomysł jak/czym to zrobić?

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> i za cholerę nie idzie tego zrobić ani pod Windowsem, ani w GParted Live.

Co rozumieć przez "pod Windows"?
Masz drugi dysk systemowy z którego uruchamiasz komputer?
Chcesz skorzystać w Windows PE uruchamianego z pendrive'a lub DVD?

Nie bardzo rozumiem również, co jest tutaj dyskiem docelowym - jeśli owo SSD 120 GB
to potrzebny jest kolejny dysk roboczy i miejsce na kopie klonowanych partycji.
Masz tu jeszcze możliwość zapisania i odtworzenia pojedynczej partycji na/z obrazu,
a więc samodzielnego przygotowania dysku docelowego z partycjami jakich potrzebujesz.

Z Macrium dawno nie korzystałem i musiałbym sprawdzać, co takiego mogło się porobić.
Wydaje mi się, że powinna być opcja klonowania partycji na wolny obszar.
Zwykle używałem Acronisa, ale możemy poszukać jakiś pasujący zamiennik, czy w programach
do klonowania dysków, czy w menedżerach dyskowych, które często mają opcje klonowania.
Na pewno uda się dysk poprowadzić do stanu docelowego z jedną maksymalną partycją C:.

[serenita123]

"pod Windows" czyli z "Zarządzania dyskami". Na załączonym obrazku widać, że opcja "Rozszerz wolumin" C: jest nieaktywna.
Co do pomysłu kolegi tapatik - system działa sprawnie i to od dość dawna, więc reinstalacja nie wchodzi w grę.

Operacje klonowania Macrium robiłem używając kieszeni dysku zew., w którą wkładałem dysk, na który klonowałem. Dysk, z którego klonowałem - był w laptopie. Dyskiem pośredniczącym był HDD 2,5" 120 GB.
Do klonowania każdorazowo zaznaczałem tylko partycje systemowe.

No i każdorazowo Macrium lokował partycję systemową C zostawiając 25 GB wolnej przestrzeni (vide obrazki z tego i kolejnego posta).

jednak - co ciekawe i co widać na obrazku w kolejnym poście - ta niemożność rozszerzenia partycji znika, gdy podłączam tego HDD z obrazem systemu do laptopa uruchomionego z SSD.

Ciekawe czy system będzie działał bezawaryjnie gdybym dokonał tego rozszerzenia voluminu ?

[serenita123]

TU widać, że na HDD chyba mogę rozszerzyć volumin o wolną przestrzeń 25 GB.
Wcześniej tego nie sprawdzałem, a ten dysk traktowałem jako kopię zapasową systemu.

Dziś już nie mam na to czasu. Zrobię to za jakiś czas, ale ciekaw jestem Waszych opinii, CZY to się powiedzie i czy system będzie działał bezawaryjnie. No bo o to przecież chodzi. A rozpieprzenie np. tablicy partycji czy czegoś innego odpowiedzialnego za integralność i strukturę dysku może faktycznie zmusić do instalacji systemu od początku. A tego nie chcę

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> "pod Windows" czyli z "Zarządzania dyskami". Na załączonym obrazku widać, że opcja
> "Rozszerz wolumin" C: jest nieaktywna.

Owszem - bo tym narzędziem rozszerzyć partycję można jedynie o wolny obszar za partycją.

> Operacje klonowania Macrium robiłem używając kieszeni dysku zew., w którą
> wkładałem dysk, na który klonowałem. Dysk, z którego klonowałem - był w laptopie.

Ale pytałem, gdzie było Macrium Reflect. Dokładniejsze dane wersji też by się przydały.

Sugestia jest taka, żeby wykonać obraz partycji systemowej C: do pliku na innym dysku,
(można w podobny sposób zapisać partycję bootującą), a następnie usunąć partycje
C: i D:, sprawdzić, czy faktycznie powstał spójny obszar wolny i teraz wgrać obraz
partycji na wolny obszar (lub wcześniej ręcznie utworzoną partycję).
Ryzyko jest takie, że przez jakiś czas nie masz partycji i danych, które na niej były.

Musiałbym odtworzyć twoją sytuację u siebie i sprawdzić, co takiego dzieje się z Macrium,
bo analogicznego problemu nie kojarzę z żadnego programu do klonowania.

> jednak - co ciekawe i co widać na obrazku w kolejnym poście - ta niemożność rozszerzenia
> partycji znika, gdy podłączam tego HDD z obrazem systemu do laptopa uruchomionego z SSD.

Nie znika - wolumin będzie w dwóch częściach i jest to zupełnie normalna sytuacja.
Części nie muszą być nawet na tym samym dysku.
Czy mogę polecić rozwiązanie? - nie mogę, bo były z nim problemy na początku, a potem
raczej nie stosowało się go w komputerach PC z uwagi na potencjalne problemy
z odzyskiwaniem danych w razie awarii. Nie wiem, czy teraz jest w pełni bezpieczne.

Dla świętego spokoju sprawdź jeszcze za pomocą diskpart czy na dysku są rzeczywiście
tylko trzy partycje - bywała malutka partycja EFI (u mnie 16MB, diskpart określa ją "reserved')
której menadżer dysków ani nie pokaże, ani nie potrafi usunąć - diskpart tak.

[serenita123]

okazało się, że na tym HDD, który spełniał rolę pośrednika kopii pozostał plik Raportu PO operacji klonowania. Wklejam poniżej:

=== Verbose logging started: 2022-01-03 11:24:09 Build type: SHIP UNICODE 5.00.7601.00 Calling process: C:\Windows\system32\msiexec.exe ===
MSI (c) (34:98) [11:24:09:592]: Font created. Charset: Req=238, Ret=238, Font: Req=MS Shell Dlg, Ret=MS Shell Dlg

MSI (c) (34:98) [11:24:09:592]: Font created. Charset: Req=238, Ret=238, Font: Req=MS Shell Dlg, Ret=MS Shell Dlg

MSI (c) (34:84) [11:24:09:608]: Resetting cached policy values
MSI (c) (34:84) [11:24:09:608]: Machine policy value 'Debug' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:09:608]: ******* RunEngine:
******* Product: C:\Windows\Installer\reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi
******* Action:
******* CommandLine: **********
MSI (c) (34:84) [11:24:09:624]: Machine policy value 'DisableUserInstalls' is 0
MSI (c) (34:98) [11:24:09:641]: Font created. Charset: Req=0, Ret=0, Font: Req=, Ret=Arial

MSI (c) (34:98) [11:24:09:642]: Font created. Charset: Req=0, Ret=0, Font: Req=, Ret=Arial

MSI (c) (34:84) [11:24:09:642]: SOFTWARE RESTRICTION POLICY: Verifying package --> 'C:\Windows\Installer\reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi' against software restriction policy
MSI (c) (34:84) [11:24:09:642]: SOFTWARE RESTRICTION POLICY: C:\Windows\Installer\reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi has a digital signature
MSI (c) (34:84) [11:24:10:376]: SOFTWARE RESTRICTION POLICY: C:\Windows\Installer\reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi is permitted to run at the 'unrestricted' authorization level.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:422]: Cloaking enabled.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:422]: Attempting to enable all disabled privileges before calling Install on Server
MSI (c) (34:84) [11:24:10:422]: End dialog not enabled
MSI (c) (34:84) [11:24:10:422]: Original package ==> C:\Windows\Installer\reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi
MSI (c) (34:84) [11:24:10:422]: Package we're running from ==> C:\Windows\Installer\reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: APPCOMPAT: Compatibility mode property overrides found.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: APPCOMPAT: looking for appcompat database entry with ProductCode '{8E0D2C1A-C209-4E34-B31A-89F4471D47CB}'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: APPCOMPAT: no matching ProductCode found in database.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: MSCOREE not loaded loading copy from system32
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Machine policy value 'TransformsSecure' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: User policy value 'TransformsAtSource' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Machine policy value 'DisablePatch' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Machine policy value 'AllowLockdownPatch' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Machine policy value 'DisableLUAPatching' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Machine policy value 'DisableFlyWeightPatching' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Enabling baseline caching for this transaction since all active patches are MSI 3.0 style MSPs or at least one MSI 3.0 minor update patch is active
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: APPCOMPAT: looking for appcompat database entry with ProductCode '{8E0D2C1A-C209-4E34-B31A-89F4471D47CB}'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: APPCOMPAT: no matching ProductCode found in database.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Transforms are not secure.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: PROPERTY CHANGE: Adding MsiLogFileLocation property. Its value is 'C:\Reflect_Install.log'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Command Line: ENV=PHYSICAL CURRENTDIRECTORY=C:\Users\Ewa\Downloads CLIENTUILEVEL=0 CLIENTPROCESSID=1844
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: PROPERTY CHANGE: Adding PackageCode property. Its value is '{024F0537-D1D3-4ABF-9F8F-5C0EAD836694}'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Product Code passed to Engine.Initialize: ''
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Product Code from property table before transforms: '{8E0D2C1A-C209-4E34-B31A-89F4471D47CB}'
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Product Code from property table after transforms: '{8E0D2C1A-C209-4E34-B31A-89F4471D47CB}'
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Product not registered: beginning first-time install
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: PROPERTY CHANGE: Adding ProductState property. Its value is '-1'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Entering CMsiConfigurationManager::SetLastUsedSource.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: User policy value 'SearchOrder' is 'nmu'
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Adding new sources is allowed.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: PROPERTY CHANGE: Adding PackagecodeChanging property. Its value is '1'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Package name extracted from package path: 'reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi'
MSI (c) (34:84) [11:24:10:438]: Package to be registered: 'reflect_setupv7.3.6391-x64-00.msi'
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: Note: 1: 2262 2: AdminProperties 3: -2147287038
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: Machine policy value 'DisableMsi' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: Machine policy value 'AlwaysInstallElevated' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: User policy value 'AlwaysInstallElevated' is 0
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: Running product '{8E0D2C1A-C209-4E34-B31A-89F4471D47CB}' with user privileges: It's not assigned.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: PROPERTY CHANGE: Adding ENV property. Its value is 'PHYSICAL'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: PROPERTY CHANGE: Adding CURRENTDIRECTORY property. Its value is 'C:\Users\Ewa\Downloads'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: PROPERTY CHANGE: Adding CLIENTUILEVEL property. Its value is '0'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: PROPERTY CHANGE: Adding CLIENTPROCESSID property. Its value is '1844'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: TRANSFORMS property is now:
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: PROPERTY CHANGE: Adding VersionDatabase property. Its value is '300'.
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\Favorites
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Network Shortcuts
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\Documents
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Printer Shortcuts
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Recent
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\SendTo
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Templates
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\ProgramData
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Local
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\Pictures
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\Administrative Tools
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\Startup
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\AppData\Roaming\Microsoft\Windows\Start Menu
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Users\Ewa\Desktop
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\ProgramData\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\Administrative Tools
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\ProgramData\Microsoft\Windows\Start Menu\Programs\Startup
MSI (c) (34:84) [11:24:10:454]: SHELL32::SHGetFolderPath returned: C:\Pr

[serenita123]

NIE. To Raport z instalacji Macrium Reflect.
Coś mi za bardzo nie idzie w te komputery...

[serenita123]

1.Diskpart feralnego SSD zawiera tylko 3 partycje . Nie ma żadnej małej ukrytej. 25 GB wolnej przestrzeni nie wykazał
2. Zrobiłem ponowne klonowanie na HDD 320GB - efekt taki sam: 25GB zostawia wolnego.
3. Macrium (v7.3.6391_reflect_setup_free_x64 - zamontowany na klonowanym C: ) zaczyna klonować OD sektora 52.102.592.
***wszystkie w/w 3 punkty zebrałem w 1 obrazek panoramiczny (tu można chyba tylko 1 zdjęcie wstawiać więc...)

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> 1.Diskpart feralnego SSD zawiera tylko 3 partycje .

No właśnie - diskpart pokazuje jako drugą partycję 128 MB "Zarezerwowany"
Menadżer dysków widzi w tym miejscu jedynie nieprzydzielony obszar 25 GB.
Czyli diskpart widziałby tylko dwie partycje.

Zagadkowa jest zawartość, a tym samym pochodzenie dysku SSD.
Partycja EFI (tutaj większa, bo 128 MB, ale kiedyś takie bywały) sugeruje BIOS UEFI
i dość nieodległą instalację systemu Windows 7 - pierwotnie nie była ona używana.
Ale jej położenie wydaje mi się dziwne. Co było pierwotnie na tych 25 GB?
Co to za laptop i czy ma UEFI i coś takiego jak Secure Boot oraz tryb CSM?


Obrazek Macrium jest dla mnie zupełnie nieczytelny, ale wygląda jakbyś klonował
dysk -> dysk a nie partycja -> partycja jak sugerowałem.

Można przy pomocy ZDJĘCIE wklejać więcej obrazków - wyświetlany będzie
wybrany z miniatur, które pokażą się pod zdjęciem. Problem z rozmiarem, bo duże
zdjęcia są redukowane do wymaganej wielkości i mogą być nieczytelne.

Generalnie nie wykonuję klonowania czy innych operacji dyskowych online.
Zawsze uruchamiam narzędzia z pendrive'a, dysku przenośnego lub DVD
czy to z Windows PE, linuxem live czy wręcz ze starym poczciwym DOS-em.
Narzędzia do klonowania zwykle umożliwiają stworzenie nośnika startowego.

Ale temat mnie zaciekawił, jeśli znajdę więcej czasu spróbuję odtworzyć sytuację
u siebie na wirtualce, ale chyba będę musiał instalować Windows 7, bo wstawienie
partycji EFI w tym miejscu to jednak pewien kłopot.

[serenita123]

o! włażą trzy :))

próbowałem klonowania Acronis, EaseUS i AOMEI, ale wszystkie oferują klonowanie za kasę.
ok.30 USD. Za tyle lub ciut więcej kupię nowy SSD 240GB i będę miał w nosie te 25GB, bo mi przybędzie nowe wolne 120GB ;)

Laptop - stary Asus na i5 z preinstalowanym Win7 jeszcze w 2012.
System działa bezawaryjnie cały czas, więc parę lat temu była jego migracja na SSD 120GB z wiadomym skutkiem, bo przy migracji najpierw wyznaczono owe 25GB w formie odrębnej partycji na podręczy dysk do obróbki danych (zdjęcia, arkusze, dokumenty itp.), a "resztę" przeznaczono pod system (to było w ramach myślenia kategoriami HDD i dysków partycji).
Jednocześnie wyrzucono też DVD i w to miejsce poszedł stary HDD 1Tb, który robi za magazyn.

Teraz już nie ma potrzeby gromadzenia i obrabiania danych na osobnej partycji, a system na C: zaczął się powoli "dusić" z braku miejsca, więc...

Spróbuję jeszcze ponownie GParted i na końcu CloneZilla .

A ostatecznie - zakup nowego SSD. Ten działa już jakieś 5 lat, więc to będzie kolejny argument. Nowy - większy, szybszy, bardziej dopracowany. No i w sumie tańszy niż wtedy ten 120 ;)

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> próbowałem klonowania Acronis, EaseUS i AOMEI, ale wszystkie oferują klonowanie za kasę.

AOMEI Backupper Standard i Partition Assistant Standard Edition, wygląda na to, że są
ciągle jeszcze bezpłatne. Do klonowania ostatnio częściej polecano Partition Assistant.

Sugeruję również, po części pirackie, narzędzia naprawcze do komputerów PC w rodzaju
DLC Boot 2019, Hiren’s BootCD PE i inne na bazie Windows PE. Mają narzędzia klonowania.
W razie czego można na nich uruchamiać także programy przenośne (portable).

> Laptop - stary Asus na i5 z preinstalowanym Win7 jeszcze w 2012.

Odpytuję, bo jako dysku z Windows 7 raczej spodziewałem się MBR, no i bez EFI.
No i miejsce partycji EFI zupełnie dziwne - jakby dorobiono ją później.
Jeśli BIOS ma ustawiony tryb zgodności CMS można będzie się pozbyć tej partycji
(diskpart i skasować partycję, albo lepiej wyczyścić dysk poleceniem clean).
Jak nie, można ją zregenerować i założyć za pomocą diskpart we właściwym miejscu.
Przy okazji - na obrazku widać, że Macrium sklonowało tą partycję (Operation 2 of 3)

Ale musisz z czegoś wystartować ten laptop, bo to dysk systemowy.
I teraz można sklonować pojedyncze partycje we właściwe miejsce ze zrobionej kopii.

Doradzać zdalnie trochę się boję, bo coś może pójść nie tak.

[serenita123]

ehhh... CloneZilla zawisła na 17%

cóż... dojrzałem decyzji opierając się na opiniach prehistorycznych ;) informatyków: jeśli coś działa, to ch... ruszać?
Wszystko działa i to dość szybko. Jak zacznie brakować miejsca, to się wymieni dysk na większy. A na razie używać i robić kopie zapasowe
Dzięki za wsparcie.
Pozdrawiam

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> cóż... dojrzałem decyzji opierając się na opiniach prehistorycznych ;) informatyków:
> jeśli coś działa, to ch... ruszać?

Bardzo rozsądna opinia.

Z obrazka wprawdzie wynika, że Macrium skopiowało felerną partycję EFI
tam, gdzie być powinna (czyli zaraz za partycją bootującą, a nie przed C:
gdzie podejrzewałem, że jest i bruździ) i raczej problem jest w użyciu
samego Macrium (kopiujesz dysk, nie partycję), ale masz zupełną rację:
nie należy się brać za naprawianie tego, co działa dobrze.

[serenita123]

wkurza mnie te 25 GB niezagospodarowanego obszaru... :))

wpadłem na pomysł, jak choć w części go wykorzystać - przeniosę na niego plik stronicowania!
Tym samym zwolnię trochę miejsca na partycji C:, a jego wielkość ustawię na 16 GB (RAM x 2), co też powinno troszkę przyśpieszyć lapka (bo to przecież partycja D: na dysku SSD).
DObrze kombinuję?

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> DObrze kombinuję?

Nie za dobrze.
Nie potrzebujesz mieć tak dużego pliku stronicowania, bo przy 8GB pamięci i Windows 7
raczej nie występuje u ciebie jej deficyt, więc plik może mieć znacznie mniejszy rozmiar.
Choć przekładając plik na inną partycję, faktycznie odzyskasz trochę miejsca na C:\.

Potrzebujesz zrobić porządek z partycjami na dysku SSD, w szczególności
rozszerzyć partycję C:\ o wolny obszar 25 GB przed nią. Nie powiem ci z pamięci
które darmowe programy do partycjonowania to potrafią, ale i tak z uwagi na ryzyko
uszkodzenia systemu wybór opcji klonowania wydaje się bezpieczniejszy.
Możesz sprawdzić, czy AOMEI Partition Assistant Standard (free) ma taką opcję
i wypróbować ją na dysku roboczym.

Z pokazanych ilustracji wynika, że coś poszło nie tak z klonowaniem dysku.
Przypuszczalnie nie określiłeś poprawnie partycji na dysku docelowym i została
skopiowana struktura istniejącego dysku systemowego. Nie jestem również pewien,
czy partycja bootująca (200 MB) faktycznie jest używana, a partycja EFI (128 MB)
jest wymagana z uwagi na UEFI BIOS i dysk GPT.

Nadto klonujesz dysk, na którym masz działający system, zatem potrzebna będzie
przekładka dysków albo wygenerowanie startówki Macrium uruchamianej z pendrive'a .

Powinieneś jeszcze raz wykonać klonowanie dysku lub zapis obrazów partycji do plików
na dysku roboczym i jeśli wszystko przejdzie poprawnie ponowne sklonowanie na SSD
uruchamiając Macrium z pendrive'a lub przekładając dyski i startując z klona systemu.

Ewentualnie możemy umówić się na zdalną sesję TeamViewerem i sprawdzę, co
faktycznie jest z tym dyskiem i co się dzieje przy korzystaniu z Macrium, bo sytuacja
nie wygląda na prawidłową, a zatem jest interesująca.

[serenita123]

Dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Jak już wcześniej pisałem - zabawa z tym dyskiem jest grą wartą świeczki. Ten laptop ma po prostu "godnie dożyć swoich dni" służąc do przeglądania internetu, jako czytnik ebooków, wyświetlacz bajek i filmów oraz do grania w zainstalowane na nim wieki temu gierki, do których utracono klucze i nośniki, a których utrata byłaby przykra...
Wszystko inne można reinstalować, a z nimi będą problemy.
Stąd, jeśli faktycznie zaistnieje potrzeba radykalnego powiększenia partycji systemowej, to dokupi się większy dysk i na niego zrobi klona. A obecnie jedynie kombinuję jak ten termin odwlec. No i nie spieprzyć tego, co działa ;))
A każda kolejna operacja klonowania powoduje wzrost ryzyka, że coś może pójść nie tak. Wystarczy, że np. jeden klaster się zamaże i może być kicha :(
WIęc niech zostanie tak, jak jest.

Zmiana lokalizacji pliku stronicowania nie powinna wpłynąć negatywnie na wydajność, bo to nadal będzie SSD. Jego rozmiar ustawię na RAM x 2, na sztywno.
16 GB na partycji, która ma 25 GB i tak niewykorzystywanego obszaru.

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> Stąd, jeśli faktycznie zaistnieje potrzeba radykalnego powiększenia partycji
> systemowej, to dokupi się większy dysk i na niego zrobi klona.

Próbowałeś klonować na dysk 320 GB z podobnym efektem - zostawała dziura 25GB.
Ergo - warto opanować używane narzędzie, czyli Macrium Reflect 7 i mieć je również
w wersji uruchamialnej, albo znaleźć dla niego jakiś zastępnik, np. wersję Acronisa
od producenta któregoś z dysków czy któryś z menedżerów partycji - też uruchamialne.

Skoro podnosisz temat, to przypuszczalnie dyskowi systemowemu grozi przepełnienie
przez co wymiana dysku na większy może być przymusowa i niespodziewana.
Zresztą warto również, po sklonowaniu systemu na dysk roboczy, dokonać
przekładanki dysków i sprawdzić, czy na przykład zabezpieczenia programów
i gier nie są wrażliwe na zmiany sprzętowe, a zwłaszcza zamianę dysku - bywały.

> Zmiana lokalizacji pliku stronicowania nie powinna wpłynąć negatywnie na wydajność,
> bo to nadal będzie SSD. Jego rozmiar ustawię na RAM x 2, na sztywno.
> 16 GB na partycji, która ma 25 GB i tak niewykorzystywanego obszaru.

Jeśli zakładasz stały plik wymiany, to na partycję możesz przerzucić jeszcze temporaria
(zmienić lokalizację %TEMP% i %TMP%) czy trzymać tam kopie backupowe rejestrów
i innych ustawień, a dla Windows 7 również kopię zestawu używanych sterowników.
Wprawdzie dysk jest SSD i położenie plików nie ma większego znaczenia, ale dla dysków
magnetycznych miało - początkowe obszary dysków są dużo "szybsze" niż końcowe.

[serenita123]

Macrium nie jest zbyt skomplikowane. NIE WIEM CO się porobiło w trakcie pierwszego klonowania z HDD na SSD, ale później każda próba klonowania wskazywanych partycji systemowych kończyła się tym, że proces klonowania przebiegał poprawnie.
I że klonowana partycja systemowa C: lokowana była po 25 GB. Każdorazowo.
To nie jest tak, że klonuję dysk z tą 25GB dziurą.
Klonuję jedynie partycje systemowe.
Przypuszczam, że w parametrach partycji systemowej (w tablicy partycji?) zapisane jest nie tylko CO klonować, ale i DOKĄD. Czyli PO 25 GB dysku.
Jak to zmienić i nie rozwalić działającego systemu? Nie wiem.
Programy do klonowania systemów oferują za free przeważnie jedynie klonowanie calych dysków. Opcja klonowania partycji jest już płatna. I w tym wypadku nieopłacalna. Lepiej kupić większy dysk.

Dzięki za podpowiedź relokacji temp-ów i innych na D:. Dam znać ile odzyskał C: po tych przeprowadzkach. Bo że się zapychał i że często trzeba było przenosić ściągane pliki na inne partycje, to sprawa oczywista.

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> Macrium nie jest zbyt skomplikowane. NIE WIEM CO się porobiło...
> ... że klonowana partycja systemowa C: lokowana była po 25 GB. Każdorazowo.

Tego nie potwierdzę, bo nie zauważyłem podobnego problemu, ale akurat klonowałem
online dysk maszyny wirtualnej tak, żeby uzyskać ową dziurę, a nie ją usunąć.
Niestety dysk mam MBR i przerobienie go na GPT nie jest wcale takie banalne.
Przy okazji pokazały mi się inne typowe problemy klonowania - nowy dysk
po uruchomieniu wymagał reaktywacji Windows 7, a przypisania liter do woluminów
były błędne - nowa partycja systemowa została uznana za D: (to przez te dodatkowe
25 GB, które najpierw musiały być partycją). Zdecydowanie sugeruję offline'owe
operacje na dyskach i ich klonowanie.

Pierwotnie podejrzewałem, że partycja EFI ustawiła się za 25 GB. Ale tak nie było.
Czyli coś w samym Macrium musiało pójść nie tak i pewnie jutro będę kontynuował
próbę odtworzenia sytuacji z twojego dysku na mojej maszynie wirtualnej.

> Dzięki za podpowiedź relokacji temp-ów i innych na D:. Dam znać ile odzyskał C:
> po tych przeprowadzkach. Bo że się zapychał i że często trzeba było przenosić
> ściągane pliki na inne partycje, to sprawa oczywista.

Zrób mniejszy plik wymiany, to na partycji 25 GB będzie dość miejsca, żeby przenieść
tam downloady, zwłaszcza, że i tak to co do zachowania docelowo ląduje na dużym dysku.

[wariant_b]

serenita123 napisała:

> ehhh... CloneZilla zawisła na 17%

A propos narzędzi do klonowania dysków - producenci dysków posiadają także bezpłatne
programy do tego celu. Należy sprawdzić producentów wszystkich dysków i zobaczyć,
co oferują. Zwykle są to możliwe do pobrania wersje Acronisa. Patrzyłem u Seagate i WD
- mają całkiem nową i kobylastą wersję z 2021 roku, Adata - starsze (2013 i 2017).
Nie wiem, czy zasady się nie zmieniły - kiedyś wystarczał jakikolwiek dysk producenta.

[tapatik]

Olać klonowanie.
Zgrać dane na inny dysk zewnętrzy i postawić od nowa system stawiając na nim jedną partycję.

[wariant_b]

tapatik napisał:

> Olać klonowanie.
> Zgrać dane na inny dysk zewnętrzy i postawić od nowa system stawiając na nim jedną partycję.

Na Windows 7 nie jest to najlepszy pomysł, z uwagi na z reguły mocno przestarzałe
nośniki instalacyjne, dużo aktualizacji (te można zaaplikować za pomocą WSUSoffline 11.9)
i brak wielu sterowników u Microsoftu. Jeśli system działał poprawnie szybciej i bezpieczniej
będzie go sklonować niż reinstalować, wgrywać aplikacje i przywracać dane z kopii.
Partycje lepiej całkowicie usunąć np. za pomocą diskpart clean i instalować na czystym dysku.

Ale ciekawi mnie, co takiego mogło porobić się z Macrium Reflect, więc za dodatkowe
informacje na temat sposobu klonowania będę wdzięczny i sprawdzę to u siebie.

[serenita123]

KOŃCZĄC TEMAT - melduję:
obiecałem poinformować o sposobie rozwiązania problemu. Tak więc choć z dużym opóźnieniem, to jednak informuję.
Stwierdziłem, że szkoda czasu, wysiłku i nerw, więc idąc najłatwiejszą drogą - kupiłem nowy dysk SSD (Crucial MX500 1 terabajt) i na nim postawiłem system.
Użytkowniczkę udało się przekonać do instalacji Windows 10, bo okazało się, że NADAL można przejść BEZPŁATNIE Z Windows 7 NA WINDOWS 10!!!
Tak więc teraz w miejscu starego Plextora SSD 120GB pracuje Crucial MX500 1T i to wygląda tak, jak na obrazku poniżej. Drugi dysk 1T pozostał bez zmian (zmieniły się jedynie literki partycji).
pozdrawiam