Rosja słaba?

[stasi1]

Wszyscy mówią jaka to Rosja słaba nawet nie potrafi podbić Ukrainy . Ale teraz wesmy na zdrowy rozum . na pewno wywiad Rosji nie popisał się . gdyby wiedzieli że Ukraina będzie walczyć to z zasobów co Rosja zgromadziła na zachodzie za 10 miliardów dolarów bez problemu na rok 100 000 żołnierza by zatrudnili. Za drugie tyle bez problemu by przekupili co ważniejszych polityków na Ukrainie że nie trzeba się bronić. Za 100 miliardów dolarów w ciągu 5 lat kupili by sprzęt że by mogli czapkami nakryć Ukraińców . zachód się chwalił że Ukraina dostała sprzętu za 10 miliardów. Więc rosji zostałoby jeszcze 200 miliardów na drobne wydatki.

[menel13]

stasi1 napisał:

> Za 100 miliardów dolarów w ciągu 5 lat kupili by sprzęt że
> by mogli czapkami nakryć Ukraińców .
>
A od kogo by kupili?

[stasi1]

Od siebie. Jakby nie patrząc jednak cos produkują i to nawet częściowo nowoczesnego. Wystarczyło nie trzymać kasy na zachodzie tylko otworzyć 3 zmianę produkcji Armat. Lub coś podobnego. Cos podobno eksportowali, mogli tego nie eksportować. Te dodatkowe 100tys. luda(rezerwistów) mogło się ćwiczyć w użyciu broni od września ubiegłego roku i na Ukrainę

[menel13]

stasi1 napisał:

> Od siebie. Jakby nie patrząc jednak cos produkują i to nawet częściowo nowoczes
> nego. Wystarczyło nie trzymać kasy na zachodzie tylko otworzyć 3 zmianę produkc
> ji Armat.
>
Chodzi ci o T14 Atrapa?

[stasi1]

Tak o tą, może jednak jest lepsza niż te stosowane 64?

[ignorant11]

Miara głupoty i tepot kacapów jest nie tylko ta wojna ale proste porównanie do kraju, który najbardziej zblizone wszelkie warunki czyli Kanady. Jak żyja Kanadyjczycy a jak kacapy?

[gangut]

Ja nie rozumiem tej wojny. Na początek - porównanie z kampanią wrześniową: WP ok. miliona żołnierzy, Wehrmacht milion osiemset. Ukraina ok. pół miliona - Rosja - sto pięćdziesiąt tysięcy, może dociągnęli do 200 tys. WTF?

[donvito52]

gangut napisał:

> Ja nie rozumiem tej wojny. Na początek - porównanie z kampanią wrześniową: WP
> ok. miliona żołnierzy, Wehrmacht milion osiemset. Ukraina ok. pół miliona - Ros
> ja - sto pięćdziesiąt tysięcy, może dociągnęli do 200 tys. WTF?
>

Pierwsze primo;
Jako atakujący wybierasz miejsce ataku.
Atakujesz wybrane punkty.
Masz przewagę w technice, a przynajmniej tak sądzisz ... i robisz to co Russkie zrobili.

Obrońca nie zna miejsca ataku więc musi, może niekoniecznie równomiernie, ale jednak ... obstawić cały kraj.
Ma dużo słabsze lotnictwo.

[patmate]

Bo chyba niewiele kto spodziewał się wojny. Miała być operacja policyjna. Ruscy dość dużo musieli zainwestować w Krym, nawet nie myśleli o inwestowaniu w Donieck czy Ługandę. Putin chyba zaskoczył wszystkich. Rosjanie walczą słabo - nie mają motywacji, stąd te śmiesznostki z początku wojny. Poza tym jednak głównym przeciwnikiem jest NATO i muszą zachować potencjał na ewentualną drugą wojnę, a jak się wypsztykają na zachodzie to i Chińczyk może zacząć dymać na wschodzie.
Pzdr

[stasi1]

Ta wojna z NATO już jest raczej nie realna. Gdyby NATO dało Ukrainie 10% swoich samolotów(z pilotami i logistyką) juz wojny na Ukrainie by nie było. Nawet gdyby rosjanie pobór wprowadzili

[stary_chinczyk]

Ale przecież Rosja nakupiła uzbrojenia i zatrudniła żołnierzy za setki miliardów $ .
Jakoś to nie wystarcza.

[a4095211]

stasi1 napisał:

> Wszyscy mówią jaka to Rosja słaba nawet nie potrafi podbić Ukrainy . Ale teraz
> wesmy na zdrowy rozum . na pewno wywiad Rosji nie popisał się .

W przypadku długo funkcjonującego układu autorytarnego, trudno stwierdzić czy to wina wywiadu czy skostniałego systemu, w którym...

primo: decydent nie jest skłonny przyjmować do wiadomości niekorzystnych informacji, mimo że je mu się dostarcza i secundo: otoczenie decydenta obawia się dostarczać rzetelnych informacji w obawie o swoje własne bezpieczeństwo.

> gdyby wiedzieli
> że Ukraina będzie walczyć to z zasobów co Rosja zgromadziła na zachodzie za 10
> miliardów dolarów bez problemu na rok 100 000 żołnierza by zatrudnili.

Zatrudnić żołnierzy można nawet więcej. Tylko trzeba czasu na wyszkolenie i zgranie. To trwa i kosztuje albowiem współczesne pole wali jest nasycone skomplikowanymi systemami bojowymi. To nie czasy II wojny, a i jakość poborowego jest dziś dużo, dużo niższa...

No i najważniejsze (chyba) - wyższa kadra dowódcza jest w Rosji zupełnie niekompetentna... o czym świadczy przebieg działań na Ukrainie właśnie. Za czasów ZSRR było znacznie lepiej w tym względzie, desant i zajęcie Kabulu czy Pragi, na to ewidentnie wskazuje. Szkoda nawet strzępić klawiatury.

> Za drug
> ie tyle bez problemu by przekupili co ważniejszych polityków na Ukrainie że nie
> trzeba się bronić.

Polityk, nawet taki przekupiony, zawsze się będzie liczył z nastrojami panującymi w jego kraju. Taka akcja, jak proponujesz być może by się udała w 2014 r. Natomiast w 2022 już nie... nawet w rosyjskojęzycznej, wschodniej Ukrainie Rosjanie nie potrafili sobie przygotować zaplecza.

> Za 100 miliardów dolarów w ciągu 5 lat kupili by sprzęt że
> by mogli czapkami nakryć Ukraińców . zachód się chwalił że Ukraina dostała sprz
> ętu za 10 miliardów. Więc rosji zostałoby jeszcze 200 miliardów na drobne wyda
> tki.

Sprzętu tak, pytanie o jakość i użyteczność owego sprzętu.

Przy okazji warto sobie zdać sprawę z faktu, iż wojna z Ukrainą podważyła reputację rosyjskiego przemysłu obronnego i jego produktów. To bankowo będzie miało wpływ na eksport. No i dochodzi jeszcze problem ze znalezieniem zamienników elementów używanych w produkcji, a importowanych z zachodu.

Pierwszy z brzegu przykład: Uralwagonzawod oficjalnie jest tak, że wydziały produkujące wagony kolejowe oficjalnie stoją (brak kół czy/i łożysk, znaczy wzrost cen surowca), natomiast produkcja czołgów niby idzie (wbrew wcześniejszym ogłoszeniom), pytanie co oni tam produkują i czy to się nadaje do przekazania odbiorcy... czy składają to co mają w magazynach, bez pełnego ukompletowania?

Podsumowując, Rosja jest niewydolna strukturalnie jako całość.

Pozdrawiam

[bmc3i]

a4095211 napisała:


>
> Pierwszy z brzegu przykład: Uralwagonzawod oficjalnie jest tak, że wydziały pro
> dukujące wagony kolejowe oficjalnie stoją (brak kół czy/i łożysk, znaczy wzrost
> cen surowca), natomiast produkcja czołgów niby idzie (wbrew wcześniejszym ogło
> szeniom), pytanie co oni tam produkują i czy to się nadaje do przekazania odbio
> rcy... czy składają to co mają w magazynach, bez pełnego ukompletowania?
>

Produkcja jaki czołgów idzie? Wg pierwszych donisień calkowicie stanela produkcja T80 i T14. Prowadzona jest jedynie limitowana produkcja T72.


> Podsumowując, Rosja jest niewydolna strukturalnie jako całość.

[maxikasek]

T-80 chyba nie jest produkowany , tylko modernizowane czołgi z zapasów mobilizacyjnych.

[a4095211]

bmc3i napisał:

>
> Produkcja jaki czołgów idzie? Wg pierwszych donisień calkowicie stanela produkc
> ja T80 i T14. Prowadzona jest jedynie limitowana produkcja T72.
>

Dysonans poznawczy charakteryzuje przekaz dotyczący Uralwagonzawodu.

Z jednej strony, zakład odwiedził gubernator obwodu swierdłowskiego gdzie od dyrektora dowiedział się, że produkcja idzie pełną parą. Że remontują czołgi w trudnych warunkach - to ostatnio. Wizyta odbyła się następnego dnia, po ukazaniu się informacji, iż zakład odsyła pracowników na "krótkoterminowe urlopy".

Z drugiej strony, w serwisach społecznościowych pracownicy zamieszczają komentarze w rodzaju: "od dwóch miesięcy zakład w 2/3 stoi. Ludzie mają kredyty hipoteczne..." - ten jest z 5 kwietnia br.

Oni na produkcji pracują, w takim specyficznym akordzie - podstawa godzinowa za obecność na wydziale, a większość za wypełnienie wskaźników ilościowych. Stąd te utyskiwania.

Mimo to poszukują pracowników np. 135 wydział - montażu kadłubów czołgowych, szuka, na dwa miesiące, operatora szlifierki płaskiej itd. itp.

Co do czołgów, to na ten rok, żeby uratować zakład, za całość produkcji dostali zapłatę z góry - niestety w międzyczasie koszty mocno wzrosły, więc jest średniawo z rentownością. Wierzyciele-dostawcy zakład ścigają po sądach, bo przeterminowanych płatności mają masę. itd.

Pozdrawiam

[bmc3i]

> Pierwszy z brzegu przykład: Uralwagonzawod oficjalnie jest tak, że wydziały pro
> dukujące wagony kolejowe oficjalnie stoją (brak kół czy/i łożysk, znaczy wzrost
> cen surowca), natomiast produkcja czołgów niby idzie (wbrew wcześniejszym ogło
> szeniom), pytanie co oni tam produkują i czy to się nadaje do przekazania odbio
> rcy... czy składają to co mają w magazynach, bez pełnego ukompletowania?


Trwa ograniczona produkcja T72. Nie produkuja T80 i T90

[stasi1]

>
> > gdyby wiedzieli
> > że Ukraina będzie walczyć to z zasobów co Rosja zgromadziła na zachodzie
> za 10
> > miliardów dolarów bez problemu na rok 100 000 żołnierza by zatrudnili.
>
> Zatrudnić żołnierzy można nawet więcej. Tylko trzeba czasu na wyszkolenie i zgr
> anie. To trwa i kosztuje albowiem współczesne pole wali jest nasycone skompliko
> wanymi systemami bojowymi. To nie czasy II wojny, a i jakość poborowego jest dz
> iś dużo, dużo niższa...
>
>
No nie, wyszło Putinowi że zaatakuje w lutym. Werbownicy w lipcu dostają przykaz że mają zwerbować 100tys luda. Od września, na rok. Najlepiej z tych co juz odchodza do rezerwy albo krótkotrwałych rezerwistów. Przy odpowiednich stawkach pewnie było by dużo chętnych, skąd ci chętni wiedzieli by że będzie wojna? Zresztą teraz też pomimo wojny są chętni aby służyć zawodowo