deszczu_kropelka
30.11.20, 14:24
W sierpniu podpisaliśmy umowę z ekipą budowlaną na wykończenie balkonu. We wrześniu dokonali pierwszego etapu robót, po czym prace stanęły. Cały czas byliśmy w kontakcie i nieustannie prosiliśmy o kontynuację, ale bezskutecznie. W międzyczasie w naszej głupocie popisaliśmy jeszcze umowę o remont brodzika, remont też rozpoczęty. Kiedy teraz upominamy się o dokończenie balkonu, bo przecież lada chwila pogoda się sypnie, a prace powinny być zakończone przed zimą - właściciel firmy grozi, że dobrze, zrobi teraz balkon, ale nie dotrzyma terminu wykończenia łazienki. Błagam, poradźcie, co robić w takiej sytuacji, bo mam nerwy w strzępach. Boję się, że nie zrobi i balkonu - jeśli spadnie śnieg - i będziemy potem jeszcze skamleć tygodniami o wykończenie łazienki, a człowiek będzie nas spławiał, no bo chciał robić łazienkę, a my upieraliśmy się przy balkonie...