Wizzair - bagaż, pytanie

[mallard]

Żona moja niedługo lecieć będzie tą linią, a ponieważ informacje, które mamy od przyjaciół, którzy niedawno WizzAir lecieli, różnią się od tych, które przewoźnik umieścił na swojej stronie, pomyślałem, że zapytam i Was emateńki, jako że Wy wszystko wiecie. Pytanie dotyczy bagażu podręcznego, oraz nowej, od niedawna wprowadzonej opcji bagażowej, która przysługuje po wykupieniu tzw. Wizz Priority. Otóż na stronie można przeczytać, że bagaż podręczny ma być umieszczony "w nogach", natomiast ten z Wizz Priority na półce nad fotelami. Przyjaciele nasi mówią zaś, że podręczny na górę, a ten z Priority do luku bagażowego. Więc jak to jest? Wiecie może?

[chococaffe]

W praktyce nieważne gdzie położysz - ważne, żeby żaden nie przekraczał maksymalnych wymiarów nawet o milimetr i nie przeszkadzał innym (nie stał im/Tobie na drodze)

[chococaffe]

p.s. zwykle ten na półce na górze jest większy a ten pod fotelem mniejszy o tam trzymasz rzeczy potrzebne ci w czasie lotu - teoretycznie możesz wstawac i wyciągać z górnej półki ale to niewygodne dla ciebie i innych.

[primula.alpicola]

Miałam bagaż podręczny, większy niż wymagane 40x30x20, nikt się nie czepiał. W jedną stronę był nad głową, w drodze powrotnej pod fotelem- bo nie wystarczyło miejsca na górze.

[araceli]

primula.alpicola napisała:
> Miałam bagaż podręczny, większy niż wymagane 40x30x20, nikt się nie czepiał.


Cudownie - ciebie się nie czepiał, inni musieli dopłacać. Czemu ma służyć taka informacja?

[primula.alpicola]

Uspokój się. Wielu miało plecaki większe niż wymagane 40x30x20. Mieściły się pod fotelem.
Informacja ma służyć temu, że jeśli ktoś bierze tylko podręczny, to nie musi mierzyć bagażu linijką.

[chococaffe]

No nie wiem. Ja dopłacałam własnie w Wizzair - nie sprawdziłam, że zmieniły się zasady/wymiary - rozmiar sprzed miesiąca już jest za duży. Chyba z 200-300 pln z tego co pamiętam.

[kk345]

To mieliście dużo szcześcia/lekkie opóźnienie/kończące się okienko startowe, bo Wizz łatwo nie odpuszcza potencjalnego zarobku na przekroczeniu wielkości bagażu.

[araceli]

primula.alpicola napisała:
> Informacja ma służyć temu, że jeśli ktoś bierze tylko podręczny, to nie musi mi
> erzyć bagażu linijką.

Super - daj człowiekowi taką 'informację' - trafi na inną obsługę niż ty i ostro zabuli. Bo jakaś pańcia w necie uważa, że jak jej się udało o jest to obowiązujący przepis

[san_vito]

mimo wszystko jest to wartościowa informacja. Jest jednak pewne, ale. Oni faktycznie nie czepiają się do plecaków większych, bo wiedzą, że plecak jest elastyczny i można go zwinąć. Przy małej za dużej walizce nie ma tej opcji.
Ogólnie jednak nie zauważyłam się czepialstwa. Jednak zawsze może się zdarzyć.

[araceli]

Znajomi nie mają racji - zapewne myli im się duży bagaż podręczny z małym bagażem rejestrowanym (wymiar ten sam).

Przy Priority możesz zabrać na pokład 2 sztuki bagażu podręcznego - mały (40 x 30 x 20 cm) i duży (55 x 40 x 23 cm) - duży umieszczasz na półce nad fotelami, mały też, chyba, że nie ma miejsca to wtedy w nogach.

Nie wykupująć opcji Priority masz tylko mały bagaż podręczny, który umieszczasz w zależności od dostępności miejsca u góry albo na dole. Możesz dokupić mały bagaż rejestrowany (55 x 40 x 23 cm), który nadajesz do luku bagażowego.

[karme-lowa]

Jest dokładnie jak pisze Araceli.

[aqua48]

mallard napisał:

> Otóż na stronie można przeczytać, że bagaż podręczny ma być umieszczony "w
> nogach", natomiast ten z Wizz Priority na półce nad fotelami.

Najlepiej dopytać/zadzwonić jeszcze do przewoźnika jak to jest. Bo Wizzair ostatnio zmienił przepisy na gorsze dla pasażerów. Było tak, że jeśli wykupisz Wizz priority to możesz małą walizeczkę podręczną wziąć do schowka nad głową, a dodatkowo niewielką torebkę umieścić pod nogami.

[chicarica]

Tego już nie ma od wielu lat wręcz.

[kanna]

Znajomi mają rację, ale tylko czasami: jeśli dużo osób wykupi Priority, to braknie miejsca w szafkach nad siedzeniami.

I wtedy obsługa chodzi wydłuż kolejki, namierza największe bagaże i nakleja na nie paski. Te bagaże idą do luku. To się dzieje na bramce, przed wejściem do samolotu.

A jak Priroty jest mało (albo samolot jest duży) to tak jak piszą na stronie: małe pod siedzenie, duże do szafek.

[chococaffe]

Nie spotkałam się z zabieraniem bagaży największych ale mieszczących się w limicie wielkości do luku. Najczęsciej zabierają ostatnim w kolejce bo "nie ma już miejsca".

A jak jest za duży to faktycznie zabierają do luku. I każą płacić.

[b.bujak]

chococaffe napisała:

> Nie spotkałam się z zabieraniem bagaży największych ale mieszczących się w limi
> cie wielkości do luku.

A ja dosc czesto, w Lufthansa , szczegolnie na liniach obslugiwanych przez male samoloty. Jeszcze na poczekalni odlotow, przy bramce obsługa pyta tych co maja wieksze bagaże. Czesto oddawalam.
W tych malych samolotach jak kazdy ma kabinowke to sie po prostu nie mieszcza na te gorne półki a upychanie ich czasem dosc dlugo trwa. Wiec obsluga samolotu woli je wrzucic do.luku, bez dodatkowej oplaty.

[araceli]

b.bujak napisała:
> chococaffe napisała:
>
> > Nie spotkałam się z zabieraniem bagaży największych ale mieszczących się
> w limi
> > cie wielkości do luku.
>
> A ja dosc czesto, w Lufthansa


Bo właśnie w tanich liniach 'nadbagaż' pokładowy został praktycznie wyeliminowany przez Priority. Po prostu nie sprzedają więcej możliwości zabrania dużej walizki podręcznej niż się zmieści.

[chicarica]

To samo w LOT gdy jest obsługiwany przez te małe samoloty. I nie zawsze trafiają potem na taśmę bagażową, czasem można odebrać już przy wysiadaniu z samolotu.

[kanna]

U nas wybierali największe z kolejki i (bez dopłaty) zabierali do luku.
Ze dwa razy byłam świadkiem takiej sytuacji.

[aqua48]

kanna napisała:

> U nas wybierali największe z kolejki i (bez dopłaty) zabierali do luku.
> Ze dwa razy byłam świadkiem takiej sytuacji.

Ja wiele razy byłam świadkiem że prosili pasażerów kto odda bez dopłaty.
Jak nikt się nie zdecydował to brali na chybił-trafił. Zawsze się tego obawiałam, bo jak lecę z podręcznym to najczęściej zależy mi żeby szybko wyjść z lotniska i popędzić do miasta bez tego czekania przy kręciołku.

[b.bujak]

aqua48 napisała:

> jak lecę z podręcznym to najczęściej zależy mi żeby szybko wyjść z lotnis
> ka i popędzić do miasta bez tego czekania przy kręciołku.

A z tym to tez roznie bywa. Pare razy zdarzylo mi sie, ze przy schodkach do samolotu stal ten walizkowy wozek, mozna bylo tam oddac bagaz podreczny i przy wysiadaniu tez podstawiali wozek z tymi walizkami i kazdy bral swoja. Chyba nawet nie oklejali ich taśma.

A sam kreciol na mniejszych lotniskach to chwila

[chicarica]

Priority na górę, podręczny pod siedzenie, czasem jest miejsce na górze na niego i też się da wcisnąć, poza tym jeśli się nadaje bagaż to czasem można nadać też ten z priority albo zamiast priority wykupić dodatkowo 10 kg nadawanego.

[krwawy.lolo]

Tu boardcase zgodnie z najnowszymi przepisami.
.