Wasze popisowe potrawy/przekąski na imprezach

[mamaemmy]

U nie od 21 lat króluje niezmiennie burrito .Jak miałam 21 lat to miałam klienta w gabinecie, który był szefem kuchni meksykańskiej w Krakowie na Poselskiej Taco Mexicano.Wtedy były te knajpy tylko dwie w Polsce-w Krakowie i w Zakopanem.Dał mi przepis na to ich burrito. Dawniej robiłam z naleśnikami ,teraz idę na łatwiznę i kupuje tortille w Biedronce. Robię tak,jak oni -z sałatką pekinską wymieszaną z sosem czosnkowym- przepis też stamtąd.Smakuje wszystkim
Do tego zawsze u mnie tortille ze wszystkim na zimno jako przystawki i ostatnio pieczone ziemniaki faszerowane kapustą i boczkiem-przepis od Okrasy -rewelka, ale trochę zabawy z tym jest

A u Was-jakie macie hity kulinarne ?

[daniela34]

Gruszki faszerowane serem pleśniowym z sosem malinowym.
Wytrawne rożki/trójkaty/paluchy/kwadraty z ciasta francuskiego z gruszką/pesto/szpinakiem/pieczarkami i serem/miesem mielonym/chorizo/co tam jeszcze mi przyjdzie do łba
Gnocchi alla romana
Gnocchi zielone
Pierogi z gesiną
Krem z selera z granatem
Patera kruchych ciastek
Torcik z kremem malinowym
Charlotte z mango
O powtórki tych dań najczęściej proszą goście

[kaki11]

Przygarnęła bym przepis na te gruszki z serem pleśniowym i sosem malinowym? podzielisz się?

[daniela34]

Bardzo proszę:
Gruszki przekroić (nie obierać), wydrążyć gniazda nasienne i trochę miąższu. Miąższ posiekać.
Gruszki (zwłaszcza jak są twarde) można podgotować w syropie cukrowym (woda plus sporo cukru-zagotować, włożyć gruszki). Miąższ gruszki zmieszać z kremowym serem gorgonzola (może być inny z niebieską pieśnią, ale warto żeby był kremowy), serkiem typu Bieluch i posiekanymi orzechami włoskimi. Włozyc do gruszek, do piekarnika i zapiec.
Sos: sok malinowy zmieszać z czerwonym octem winnym (1:1), podgrzać, zredukować do zgęstnienia (ma być taki syrop). Polać ciepłym gruszki (sos jak wystygnie zrobi się twardy i gesty prawie jak karmel, można go przywrócić do poprzedniej postaci-wystarczy podgrzać).

[kaki11]

O dziękuję!😊 muszę wypróbować.

[nuka_2]

Ja tez na pewno wypróbuję. W ogóle mogłabym się stołować u Danieli

[arthwen]

Daj przepis
Robię czasem burrito, ale trochę inne, a lubię z Taco! Ichniejszą zupę chilli sobie odtworzyłam (a potem trochę zmodyfikowałam), ale burrito chętnie przygarnę

[mamaemmy]

proszę !
Burrito meksykańskie
z sosem czosnkowym.
Najpierw robimy sos czosnkowy,żeby poleżakował w lodowce.Po trzy łyżki kefiru,śmietany 18% i majonezu kieleckiego ,do tego wyciśnięte 3 ząbki czosnku.Mieszamy,odstawiamy do lodówki.
Burrito
Tortille gotowe,lub zwykłe naleśniki
Mięso mielone 500 gr
Dwie kolorowe papryki,ja dałam jedna czerwona,pół zielonej,pół żółtej .
Puszka kukurydzy
Puszka czerwonej fasoli
Dwie cebule
Dwa,trzy ząbki czosnku
Sól,pieprz,słodka papryka,chilii,oregano.
Parę plastrów żółtego sera
Przecier pomidorowy
Kroimy cebule i czosnek w kostkę,podsmażamy wraz z przyprawami.Po chwili dodajemy mielone,podsmażany ok 5minut,dodajemy pokrojone papryki, kukurydzę I fasolę, przecier pomidorowy.Dusimy to wszystko pod przykryciem ok 20-30minut ,doprawiamy przyprawami.
Na tortille(nalesnik) dajemy ciepły farsz,zwijamy.Podajemy z sosem czosnkowym.Polecam ,to jest przepyszne

[arthwen]

Kurka, robię prawie tak samo, a smak jest inny niż w Taco. Myślałam, że jakiegoś tajnego składnika mi brakuje i mi sprzedasz tajemnicę
Ale i tak dzięki. Może trzeba pokombinować z proporcjami przypraw, czy coś.

[mamaemmy]

i serio podsmażasz te cebule z przyprawami ? Mało kto tak robi .Moja przyjaciółka robiła tam kilka lat,ale twierdzi,że moje burrito jest lepsze w smaku.A to osoba bynajmniej nieskłonna do pochwał.

[arthwen]

Zawsze podsmażam cebulę z przyprawami, praktycznie do wszystkiego do czego sie daje przesmażoną cebulę. A już zwłaszcza jak się daje paprykę, bo przesmażona papryka w proszku ma zupełnie inny smak niz jak sie doda później.

[ritual2019]

Jakie przyprawy uzywasz bo w przepisie nie ktory podalas nie ma ani gotowej taco ani meksykanskiej. Ja przyrawiam cumin sproszkowany, taco sos, chillie a zamiast fasoli czerwonej uzywam refried black beans.

[mysiulek08]

zawsze podsmazam cebule z przyprawami czy to do golabkow (tu przesmazam ryz z cebula i przyprawami), czy gulaszu czy innych sosow

[mysiulek08]

losos w bialym winie
szaszlyki
plyta raclette
paszteciki i czysty barszcz czerwony
ceviche
tatar
pizza

[mysiulek08]

na slodko:
szarlotka
torcik bezowy
ciasteczka w cukrowej skorce
lebkuchen
sernik

kawa z mieszanka przypraw (goscie pija zawsze kawe) jak jest lato to mazagran ma wziecie

lody wlasnej roboty

[mamaemmy]

mysiulek08 napisała:

> losos w bialym winie

> plyta raclette
> paszteciki i czysty barszcz czerwony

możesz podac przepis do tych 3 dań ?

>
>

[mysiulek08]

losos, filet, pokrojony na kawalki, skropic sokiem z cytryny, popieprzyc swiezo zmielonym pieprzem (u mnie kolory), odstawic na jakis czas

na patelni rozgrzac oliwe (o ile lubicie, uzywam wylacznie chilijskiej, nie ma tego ostrego posmaku europejskich), dodac maslo klarowane, poczekac az sie rozplynie w oliwie, polozyc kawalki lososia, przykryc i niech poddusi kilka minut, podlewasz bialym winem, wytrawnym o owocowej nucie (czilijski sauvignion blanc bedzie w sam raz), przykrywasz i na trzymasz na ogniu kilka minut

filety przekladasz do cieplego piekarnika (nie ma musu,mozna odlozyc na talerz), a do sosu oliwnomaslanowinnego dodajesz, (do wyboru) : kawalki ananasa z zalewy, zurwawine ze sloika, swieze pestki z granatu, mrozone maliny, chwile dusisz, jesli masz lososia w piekarniku to wykladasz na talerze, polewasz sosem, jesli byl poza piekarnikiem to podgrzewasz w sosie

do tego ryz jasminowy na sypko i micha salaty

soli do tego nie uzywam

raclette:

do tego potrzebujesz cos takiego:

allegro.pl/oferta/grill-elektryczny-tefal-re-4588-raclette-11362328405

a potem co w duszy gra u nas najczesciej

kapelusze pieczarek, kawalki papryki, krazki cukini/baklazana, plastry ananasa (z puszki, swiezy sie nie sprawdza w towarzystwie miesa), kawalki filetow z kurczaka, rozbite i zamarynowe

na patelki kawalki sera, do tego sosy, najczesciej czosnkowy, mango, ananas (te dwa z gotowca) i wlasne bagietki

i juz

paszteciki kruchodrozdzowe:

kosztka masla
4jajka
szklanka mleka
drozdze (lyzeczka suchych)
szczypta soli, lyzka cukru
1kg maki

maslo rozpuscic w cieplym mleku, wlac do misy robota, dodac jajka, drozde, make, wyrobic na gladkie ciasto, wstawic na noc do lodowki
walkowac, nakladac farsz (miesny albo kapusta z grzybami), zwijac, kroic na porcje, piekarnic nagrzac do 180stp, paszteciki wylozyc na blache, smarowac zoltkiem roztrzepanym z mlekiem, piec do zezlocenia ciasta

ciasto jest uniwersalne na wyroby wytrawne

barszczyk:
buraki, wloszczyzna (sporo), czosnek, lisc laurowy, ziele ang, majeranek, pieprz, sol, gotowac jak rosol , tak zeby sie nie zagotowalo, doprawic na slodko-kwasno octem winnym.jablkowym i cukrem (uzywam trzcinowego), odcedzic, ewentualnie dosolic, dopieprzyc
nie jest to barszcz z zakwasem, bo nie zawsze mam zakwas pod reka

to sa, jak to u mnie , glowne zarysy

[eliszka25]

Raclette je się z ziemniakami w sumie, ale z chlebem oczywiście też można. Na jesienno-zimowych jarmarkach roztopiony ser raclette wylewa się na duże pajdy chleba - to taki szwajcarski fast food, ale w domu czy restauracji zawsze z małymi ziemniaczkami. U ciebie teraz pewnie akurat sezon na małe, młode ziemniaczki - idealne do raclette. Poza tym robimy podobnie. Tylko do sera wolę przyprawy w proszku zamiast sosów.

To tylko taka dygresja, nie krytyka. Taki rackettegrill daje tyle możliwości, że każdy wykombinuje sobie coś, co jemu smakuje.

[mysiulek08]

ta plyta 'raclette' to taki skrot myslowy 😎

[eliszka25]

Domyślam się. Tak tylko uzupełniłam, że do raclette podaje się ziemniaki. Jako ciekawostkę, bo przecież nie ma zakazu jeść z bagietką 😉

[mysiulek08]

nieee, raclette jako raclette tylko z pyrkami, fondue z bagietka, suchawa 😀

[eliszka25]

Do fondue w ogóle najbardziej nadaje się chleb „wczorajszy”.

[boogiecat]

eliszka25 napisała:

Tylko do sera wolę przyprawy w
> proszku zamiast sosów.

O, a ja nigdy nie jadlam z zadnymi sosami, w mojej dlugiej racleto-karierze.
Poza tym, my dodajemy marynowane cebulki, korniszonki czy inne warzywa i takie tam octowe duperelki + swieza cebule/papryke, gotowane ziemniaki i wedliny (wy bez wedlin czy to jakias straszna pomylka? )

[magdallenac]

Robiłam tego Twojego łososia i wyszedł super.

[mysiulek08]

[aqua48]

Surówki i sałatki oraz torty. Do mnie się na to głównie przychodzi Rodzina wpada na ruskie. A prócz tego podawałam na przyjęciach z dużym powodzeniem bogracz, bigos, fasolkę po bretońsku, galaretki mięsne, szaszłyki mięsno - owocowe, cokolwiek się trafi (czyli co mi do koszyka w sklepie wpadnie) w cieście francuskim - czyli zawijasy na słodki i na słono, gruszki pieczone z miodem serem pleśniowym i orzechami, figi zapiekane i surowe z szynką i serem, i tarty. W tartach też jestem dobra.

[magdallenac]

Jak robisz spod do słonej tarty? Ostatnio robiłam z przepisu i chyba za bardzo wyrobiłam ciasto.

[aqua48]

Szybko robię. 20 dag mąki, jajo albo choćby żółtko (niekoniecznie ale ja lubię), 20 dag zimnego masła, sól, dodaję też dwie - trzy łyżki jogurtu greckiego zamiast śmietany, którą ograniczam. Zarabiam nożem i dłońmi tylko praktycznie formuję w kulkę którą wkładam do lodówki na pół godziny. Można do ciasta dodać szczyptę gałki muszkatołowej.

[mysiulek08]

najszybsze to maka, maslo i lodowata woda i odrobina soli

[arthwen]

U nas się zmienia sezonowo, ale zawsze muszą być:
- paluchy drożdżowe z solą/czarnuszką/serem/ziołami (i sosy do maczania - tu już różnie, czosnkowy na 100%, a inne w zależności od weny)
- pieczone pierożki serowe z nadzieniem różnym, cebulowym, grzybowym, mięsnym
- świeżo upieczony domowy chleb żytni plus masło czosnkowe i ziołowe.
To schodzi zawsze, w każdych ilościach.

A poza tym często bywa (nie wszystko na raz)
Zawijańce z ciasta francuskiego z nadzieniem typu "wygarniamy resztki z lodówki" - pesto pomidorowe, szpinak, szynka, ser, i co tam jeszcze się napatoczy w dowolnych konfiguracjach.
Tarty wytrawne.
Tortille nadziewane różnymi farszami na zimno.
Mini casserole w formie do muffinek.

[ritual2019]

Nie mam stalych ani popisowych. Zawsze menu jest inne, jest tego tyle ze trudno wymienic. To co konkretnie robie zalezy od kuchni bazowej np meksykanska, srodziemnomorska, azjatycka itp. Nie robie potraw ktore do siebie nie pasuja, sa z zupelnie innej bajki.

[ponis1990]

Ostatnio jadłam na urodzinach znajomej gruszkę z camembertem zawijane w szynkę parmeńską i zapieczone w piekarniku. O jezu, jakie to było dobre. Jak również krakersy z pastą serowo - czosnkową. Uwielbiam też sałatkę; brokuły, ser feta, prażony słonecznik, plus tortellini i sos czosnkowy do tego. Mniam mniam.

[mamaemmy]

ponis1990 napisała:

> Ostatnio jadłam na urodzinach znajomej gruszkę z camembertem zawijane w szynkę
> parmeńską i zapieczone w piekarniku. O jezu,

o jezu,dowiedz się o przepis ,jak to zrobić !
>

[ponis1990]

Alez wiem xD malutki kawaleczek szynki, malutki gruszki, i zawijasz toto w plasterek szynki i buch do pieca na 220 stopni. Nie wiem na ile, moge dopytac, ale bylo takie pysznie chrupiace

[myelegans]

przekaski ktore przynosze na imprezy:
1. tarta: szparagi, zapiekane z serem Gruyere
2. paluszki z ciasta francuskiego z serem
3. nalesniki z roznym nadzieniem: jak na brunch to na slodko, jak na popoludniowo-wieczorne imprezy to nie na slodko
4. Ser brie zapiekany z zurawinami i Gramaniere
5. taca serowo-wedliniano-pasztetowa
6. Gougeres

[kaki11]

Nie mam chyba takiego przepisu, a też u mnie na imprezach też zwykle zjadamy przekąski. Często podaję więc:
lody z gorącymi owocami (malinami, truskawkami, jagodami)
rogaliki z ciasta francuskiego z owocami i czekoladą
latem (bo zimą pomidory nie są tak smaczne) sałatkę caprese
czasem robię też jakieś jajka faszerowane, dowolne ciasto, jakąś inną sałatkę którą akurat wymyślę, mini tortille, czasem zestaw jakichś past do których podaję krakersy, pieczone ziemniaki czy serowe paluchy.
Zależy od tego co za impreza i kto na niej będzie, ale że to raczej luźnie okazje do posiedzenia ze znajomymi niż eleganckie kolacje, nie wymyślam nic ponad proste przekąski do zjedzenia.

[lifecolor]

Chodziłam do Taco na studiach, na burrito właśnie. Pyszne bylo

[boogiecat]

Ja napisze z pozycji zaproszonego- o rodzicach, dziadkach i jednym starym kumplu mojego faceta, robiacych cos fajnego, co dla starego jest milym wspomnieniem z dziecinstwa, a i mnie sie spodobalo.

Mianowicie robili/robia tzw. nocna zupe, czyli cebulowa serwowana obowiazkowo w srodku nocy, po imprezie (dlugiej wieczorowej rodzinnej posiadowie, graniu w brydza do drugiej w nocy, klasycznej imprezie "na miescie" z kolegami).

Znaczy to nie jego rodzina to wymyslila, bo cebulowa jest w kraju historycznie "nocna zupa" w zwiazku z roznymi wydarzeniami, ale ciekawe jak to przeszlo do zwyczaju i sie utrzymalo. Byl ponoc taki okres, ze cebulowa byla odpowiednikiem kebaba po imprze

(wlasnie robi cebulowa)